W Temacie ES 82 w wersji 14 mm przeglądałem wiele, nie tylko polskich sklepów, jednak w żadnym ten okular nie jest dostępny, a w AstroShopie widnieje informacja:
"Dostępny od 01.08.2020"
Co do innych 82, to jestem pewien, że są świetne i może nawet lepsze, ale niestety też 200-300 zł dróższe od ES'a. Bedąc szczery na początku zanim zacząłem czytać to myślałem, że coś na poziomie Hyperiona da radę, a kosztuje on 440 zł w AstroShopie. Z czasem zaakceptowałem już ten wydatek 700 zł + 300zł na Barlowa z perspektywą kupienia w przyszłości drugiego ES'a z mniejszą ogniskową, jednak 900 - 1000zł za okular wydaje mi się, że może to być lekko za dużo.
Mam też gdzieś z tyłu głowy, że przecież najlepszym okularem przez jaki obserwowałem to GSO SV 2" 30mm, a pamiętam jeszcze obserwacje planet i księżyca na kitowych SR-4, H-12,5 i H-20 dodanych do starego Newtona. Jednym słowem obawiam się, że te okulary mogą być tak dobre, że nie będę tego w stanie zauważyć wielu ich pozytywnych cech.
W 100* nie celuję (przynajmniej teraz) tym bardziej zwłaszcza, że nie wiem jakie będzie dla mnie optymalne pole i okulary te wykraczają aktualnie poza moją cenową strefę komfortu.
Pomimo wszystko zdarzają się czasem ludzie, którym całkowicie przyjemnie korzysta się z wymienonych powyżej Hyperionów, Sky Watcherów SWA 70 nawet w tak światłosilnych teleskopach jak F/5, a zważając na dostępność ES'ów czy Celestronów Luminos, to do tej ceny 700 zł nie ma już raczej niczego innego, a ceny tej już przekraczać nie chce, bo kolejne 500 zł pójdzie jeszcze na Barlowa, Kolimator i jakiś Filtr księżycowy. Przynajmniej nie chce jej przekraczać teraz, po jednej któtkiej obserwacji przerwanej przez chmury. Jeszcze jedną alternatywą jest Sky Watcher Sky Panorama 82* 15mm, lecz on posiada bardzo mało recenzji, nawet w języku angielskim, a jeżeli już to często jest mowa o teleskopach z F/10, tylko że do takich teleskopów wejdzie o wiele więcej.
I poczekałbym nawet te 2 miesiące na to aż ukażą się te ES'y, gdyby nie zależało mi na oglądniu nieba tak szybko. Jednak za niedługo Jowisz i Saturn będą wchodziły w Opozycję (Jak dobrze pamiętam to w Lipcu) i nie chciałbym tego przegapić, a także już chciałbym zobaczyć w tym telesopie kilka najważniejszych DSów takich jak M13 czy M31, które po prostu bardzo mnie ciekawią.
Jednak z aktualnym zestawem okularów wydaje mi się to całkowicie bezsesowne bo poza GSO SV - który dla mnie jest przyjemny, to reszta to są najtańsze możliwe okulary warte nie więcej niż 20 zł, które mogą nie współpracować zbyt poprawnie z tym teleskopem. A kitowy Plosll 9mm też mi się jakoś bardzo nie podoba po moim doświadczeniu z księżycem.
Ostatecznie postawię pytanie w taki sposób: Czy ma sens kupienie okularu za 400 - 500 zł i używanie go przez jakiś czas (pół roku lub rok) w takiej sytuacji jakiej jestem oraz z moimi umiejętnościami na poziomie początkującym?
Jeżeli ktoś dalej to czyta i będzie miał ochotę coś doradzić to będę bardzo wdzięczny.