Łukasz Czerwiński

Cześć. Odkupię kolimator laserowy. Niekoniecznie z tych najdroższych. 

Ewentualnie może ktoś byłby skłonny użyczyć na krótki okres czasu, bo coś mi się wydaje, że nie zaprzyjaźnię się z Newtonem 

Będę wdzięczny za info. 

Pozdrawiam. 

Zamówione, do zamknięcia. 

Jak w temacie, chcę się pobawić korektorem GSO i potrzeba takowych dystansów.  

Jakaś lipa ostatnio, mimo kilku dni pogody. Nie wiem czy to aparat skopany czy dym z pieców tak psuje wszystko. Albo może jakieś wypalenie z mojej strony. 
https://drive.google.com/file/d/1eshXLNsn5vEC2HOgqmaFkUD70gbUhYmm/view?usp=sharing
 

Jellyfish ok. 6h też słabizna. 

https://drive.google.com/file/d/1jCnxtoCOkiUj3WpHIHzYFGX5iwpoCI0L/view?fbclid=IwAR1lDLTdMNSU-YzPklJHwFsbjvEFdzTMTsALajVMB0MSK3QnrfoGCozWWZA

Daję linki jakby ktoś chciał się bawić. Dane do PCC: Pixel size 4.29 / Ogniskowa ok. 360mm

9 godzin temu, count.neverest napisał:

 

Jest takie pierwsze wrażenie i obracanie osiami powoduje, że będziesz chciał łapać zestaw  

Otóż to  Co więcej - łapać musisz za tubę, bo nie ma przeciwwagi

2 godziny temu, bas.sic napisał:

Dziwnie - bo?

Brak przeciwwagi. Pewnie "świeżaki" tak "majo". 

Dziwnie się na to patrzy 

Source: https://www.facebook.com/ZwoDesignAstronomyCameras/videos/369137871404978 

15 minut temu, JKbooo napisał:

Też próbowałem przez moją ASI120MC-S z obiektywem i wyglądało to jeszcze gorzej. Potem spojrzałem na sam sensor tej kamery i okazało się, że nie jest on wycentrowany idealnie po środku otworu z szybką, a dosyć znacznie przesunięty ku krawędzi. Zerknij na swój egzemplarz, może przyczyna jest ta sama.

Ma sa kra 

Do tego kwestia redukcji, zacisków. Wszystko może coś dołożyć do błędu. 

Właściwie temat odpuściłem justowania wyciągu. Kamerka do kitu, kolimator do kitu, dajta spokój 

Wycentrowałem sobie tylko jako tako względem wyciągu

Następnie wycentrowałem wtórne na LG. Natomiast przy kręceniu w LG zaznaczony znacznik  jest w miejscu - więc mylę odbicia czy co? 

Możesz jeszcze raz te justowanie wyciągu? Bo nie rozumiem ani jednego ruchu, który tam opisałeś 

A jak sądzę mam grubo, krzywo 

Tych podkładek mam spory zapas akurat, bo używam w ED72, a sprzedawca się zamotał. 

Czyli klasycznie wszystko wyjdzie w praniu. 

Widzę, że ten aplanatyczny działa podobnie, tylko jest dłuższy. Pytanie czy warto dopłacać 

Godzinę temu, komprez napisał:

Baader MPCC Mark III polecam

Czy do niego potrzeba jakieś dodatkowe elementy pozwalające uzyskać odpowiedni BF? Z tego co widzę, to wydaje mi się,  wkręca się go w adapter EOS i możne stosować podkładki na nim, które pozwolą zwiększać dystans BF. 

Machnąłem się z rozmachem. Mam na myśli 130/650. Dokładniej wersja pds od SW. 

Rodzina się powiększa, a nic mnie tak o ból głowy nie przyprawia w AP jak złączki i dodatkowe elementy  Choć spojrzeć w prawdzie w oczy to z niewiedzy i braku doświadczenia. 

W każdym razie obserwuję, że u nas cieszą się popularnością Baaderowskie CC. Za oceanem zaś plują na nie ostro. 

Inne, cholernie drogie (aplanatyczne). Do innych ludzie wyciągi skracają, czego wole uniknąć. Nie chcę też aby wystawał 20 cm i wyginał wyciąg, który na razie pozostanie oryginalny. 

GSO o dziwo tani i chwalony za oceanem. Nawet trafiłem na bloga forumowego kolegi, gdzie test wyglądał dość zadowalająco. Ale z tego co widzę na dociski i nosek. Nie ogarniam nawet jak tam się backfocus reguluje - dokręca się przedłużki do noska czy jak?  

Nie chciałbym też jednak tracić ogniskowej za bardzo. 

Byłbym wdzięczny za rady i trochę oświecenia, na co odkładać $$ i co dodatkowo będzie potrzebne do użytkowania z lustrzanką (APSC). 

Pozdr.

3 godziny temu, mirekk napisał:

 

No widzisz ja mam całkowicie na odwrót. Chcę się nareszcie nauczyć robić fajne galaktikos.

 

Nic nadzwyczajnego tu nie zrobiłem. Może za dużo kombinujesz?  Do takich cudów potrzeba odpowiedniej ogniskowej, więc poza moim zasięgiem póki co. 

1 godzinę temu, Tuvoc napisał:

Brawo A pytanie jak wyciągnąłeś wodór w ramionach galaktyki?

Jak wyżej, w sumie samo wyszło
Może kwestia agresywności ostatniego etapu - (na masce) nasycenie podciągnąłem - standardowe i CIE. 

W dniu 4.01.2022 o 11:20, Tuvoc napisał:

Dawno mnie tu nie było. Chyba za dużo materiału zalega na dysku i dlatego

Wrzucam tym razem M 74 - Galaktykę Fantom. Tutaj było kilka słów o obiekcie oraz zdjęcie

zaś poniżej link do stacka, gdyby ktoś chciał potrenować. Chętnie zobaczę i sam się czegoś nauczę bo nie ukrywam, że sam widzę niedociągnięcia mojego workflow:

https://drive.google.com/file/d/158ifohRyK0mrRF8BiBr6iRW810nax07e/view?usp=sharing

A więc moja wersja. Spory resize.

Galaktyczki wydają się znacznie przyjemniejsze i prostsze w obróbce niż mgławice 

Takie real HD, że myślałem, że mogę wejść w to zdjęcie  

18 minut temu, Tuvoc napisał:

Jest jednak przepaść pomiędzy DSLR, a kamerą chłodzoną.

Podglądając zdjęcia w sieci, śmiem stwierdzić, ze to zależy od doświadczenia użytkownika  

Zaś M74 też spróbuję 

1 minutę temu, Tuvoc napisał:

Haha, to z mojego nieszczęsnego stacka? Jej, ale wstyd po roku, że taki materiał wrzuciłem. Będzie na pewno powtórka na wiosnę. Fajnie z niego wycisnąłeś detal galaktyki!

Tak, to Twój stack, pamiętam! Myślałem, że to jakiś świeży post był  Najwidoczniej, nieświadomie otworzyłem temat na starszej stronie. Niemniej było fajnie  

Rok czasu chyba się nie bawiłem z takim malutkim obiektem 
Blisko rok temu, gdy zaczynałem przygodę wycelowałem w Bodego przy skali 2,46. Później już głównie mgławice.

Także takie co wycudowałem: 

Trochę chyba nieśmiało, aby nie skopać tła bardziej. 
Kwestia chyba dobrej maski. 

EDIT: Nie wiem jak to zrobiłem, że nie widzę już posta ze źródłem zdjęcia. 

48 minut temu, chinczyk napisał:

 

Obiektyw do tego 6d to 35 mm Sigmę do DM i ostatnio próbowałem 135 i fociłem andromedę. Do Nikona zapinałem takiego Taira 500 lub 600 i fociłem tym księżyc kiedyś z tego co pamiętam to dość ciężkie było w sensie wagowo.

 

Nie nie mam doświadczenia z teleskopami, więc będę się uczył od zera. Jedynie co potrafię to skalibrować SWSA

Po prawie roku, sam nie ogarnąłem chyba HEQ5. Z guidingiem klatki 5 min szły przy ogniskowej ok. 360mm. A to nie wyczyn raczej.  Niemniej jak przejdziesz na cięzki telep montaż będzie współpracował, więc unikniesz wymiany montażu w razie desperacji. Choć niektórym się udaje sporo wycisnąć ze słabszych montaży. Jednak wydaje mi się, że jest to okupione sporą cierpliwością, a przy braku pogody popadniesz prędzej w depresję  
500 i 600mm to już całkiem spore ogniskowe. Z APSC 360mm w kadrze mam idealnie Serce, Duszę, przyciętą Kalifornię, Niemniej myslę, że też miałbyś sporo funu z tymi obiektywami. Co tym bardziej przemawia za lepszym montażem, a telep kiedy indziej. Sam myślałem, by sprzedać EDka i zainwestować w taira, a resztę kasy na jakiegoś huba albo asiaira 

14 godzin temu, kubaman napisał:

jest , i niestety

Aktualizacja AB? W nowy rok wyszła nowa. 

Stara zasada - kupujesz najdroższy montaż na jaki Cię stać. Na giełdzie jest tutaj HEQ5 opaskowany. Bardzo dobry start i na przyszłe lata. 

Pytanie jakie obiektywy masz do aparatu. Wbrew pozorom do DSów nie trzeba wielkich ogniskowych i na początek zawsze lepiej zacząć od mniejszych. 

Co więcej, pytanie czy miałeś już kontakt z Newtonami i kolimacją? Bywa to upierdliwe, więc refraktor jest łatwiejszy w obyciu. Lub obiektyw. 

Tani i dość sprawdzony obiektyw to Tair 3. Do poczytania tutaj.
Tani dobry start to także ED72 od SW - sam tak zaczynałem i przy tym trwam. Nie ma rażącej aberracji, a to było dla mnie najważniejsze. Ale to już wydatek nie jak Tair -  500 zł, a minimum 4x tyle z flattenerem. 

Ugodowo mógłbyś szukać w tym przedziale finansowym EQ5 i taki refraktorek. Też gdzieś lata na giełdzie widziałem ED72. 

Aaaa chciałem se Newtona kupić... Za głupi chyba na to jestem 

Żeby pogody było tyle co trzeba na ustawianie tych tub...  
Niemniej nie ma prostszych rozwiązań jak kamerki i siatki do ustawiania luster? 

6 minut temu, malebranchi napisał:

nope, astroberry z phd2

z tego co pamiętam, ta kamerka nie działa z astroberry. Trzeba soft w kamerce zmieniać. 

Jak wyżej. Więcej czasu to też więcej potencjalnie sygnału z mgławicy. A względnie stosunek lp do sygnału ten sam. Dlatego mówi się, że najważniejszy jest całkowity czas integracji.