Skocz do zawartości

stoccio

Społeczność Astropolis
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez stoccio

  1. Godzinę temu, razor8246 napisał:

    Wydaje mi się że większość przeglądarek zdjęć potrafiących otwierać rawy ma taką funkcje domyślnie ustawioną. Pytanie tylko na ile ten automatyczny podgląd wywołanych rawów jest trafny. Picassa np według mnie robi to średnio, lepiej już radzi sobie zwykła przeglądarka zdjęć z windowsa.

    Przeglądarka zdjęć Windows faktycznie ma jakiś algorytm automatycznego "wywołania" RAW - czasem nawet widać jak po 2 sekundach balansuje zdjęcie.

     

    A z płatnych to chyba wiadomo: Adobe Lightroom albo DxO PureRAW. 

  2. 25 minut temu, Piotrek Zieliński napisał:

    Sprawdziłem. Jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem zbyt długiej tulei.

    Zastanawiam się jednak nad wygodą takiego rozwiązania. Ciężko by mi było sięgnąć do tego pokrętła siedząc przy okularze. A gdyby mieć taki hamulec pod półką z okularami to można by tym sterować nie odrywając oczu od okularu.

    W sytuacji kiedy ta tuleja jest dopasowana, w zasadzie nie musisz tam sięgać siedząc przy okularze. Ustawiasz siłę tarcia na poczatku obserwacji i teleskop się nie rusza nieproszony.

  3. Dobry wieczór!

    Jakiś czas temu kupiłem SW Star Adventurer używany z Wielkiej Brytanii od człowieka który był drugim czy trzecim właścicielem.

    Do oryginalnego podświetlenia lunetki biegunowej przyczepiona była taka plastikowa część jak na zdjęciu. Jak widać do niczego nie jest ona potrzeba, ale ewidentnie jest dopasowana do lunetki. Facet od którego to kupiłem nie wie co to, kupił już z tym.

     

    Od paru miesięcy zastanawiam się co to jest. Czy ktoś z Was przy swoim SWSA też ma coś takiego? A może do pozostałość po jakiejś kamerce do ustawiania na biegun?

     

    Będę wdzięczny za pomoc w identyfikacji, bo ciekawość mnie zabije :)

    IMG_20210316_202525.jpg

    IMG_20210316_202543.jpg

  4. 1 minutę temu, JSC napisał:

     

    W teleskopach do obserwacji astronomicznych światłosiła (ciemny/jasny obiektyw) ma troche inne znaczenie niz w ftografii.

    Jak ktos pisze, ze np. 70/900 jest ciemny (tak się mówi potocznie o teleskopach z mała światłosiłą), to wcle nie znczy, ze jasny np. 70/350 będzie pokazywał obiekty jaśniej. Bo to wszystko zalezy od źrenicy wyjsciowej jesli mamy taka sama aperturę. Dużo tez (ta odczuwalna jasność /cimność) zalezy od aberracji, a teleskopy o małej swiatłosile maja zwyjkle mniejsze aberracje, więc przy takiej samej źrenicy wyjsciowej pokażą obiekt jasniej.

    Wiem wiem. Chodzi mi tylko o to, że miałem okazję patrzeć tej samej nocy przez swój reflektor 130/900 i przez tego Astromastera 70/900 i mgławica Oriona w tym drugim jest prawie niewidoczna. Księżyc za to znacznie przyjemniej oglądało się przez Astromastera, bo przez BK1309 to już oczy wypala bez filtra.

    • Lubię 1
  5. Ja na początek kupiłem lornetkę 15x70 mm i byłem nią zachwycony. Później kupiłem porządny lekki statyw do lornetki i byłem jeszcze bardziej zachwycony. Następnie wpadł za 300 zł teleskop taki jak tu: https://deltaoptical.pl/teleskop-sky-watcher-bk-1309-eq2-130-900 , do którego dokupiłem prawie dwa razy droższy od niego okular Baader Hyperion. Teraz poluję na 12" Dobson kratownicowy.

     

    Także ja bym zaczął od lornetki i statywu w Twoim budżecie. Te Astromastery są dosyć ciemne (przynajmniej 70/900, z którym miałem raz do czynienia). Do Księżyca i planet pewnie fajne, ale do mgławic chyba już ciężej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.