-
Postów
66 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez kaerpegie
-
-
No te pierwsze to faktycznie wyglądają tragicznie, ale teraz poprawiony chyba nie jest zły
A w sklepie to też mi ciężko coś kupić - podobno przed kolimacją teleskopu trzeba skolimować kolimator, to znów będzie troche zabawy
Teraz wygląda tak od spodu
-
No troche pokręciłem, jak na moje to wszystko jest koncentryczne teraz przez wyciąg z kolimatora - nadruk z nakrętką , krawędzie LG itd, ale wciąż nie mam pewności - jaki widok gwiazd powinienem zobaczyć? Widze (wg mnie) okrągłe punkty ale z lekkimi promieniami, troche zmieniające kolor - ale to już chyba wina atmosfery (kolory)
-
1 godzinę temu, mgr napisał:
Dla potomnych - ja polecam ogrzać gwóźdź nad ogniem. Jak gwóźdź krótki to trzymać kombinerkami Przechodzi przez plastik gładko, jak po maśle.
Ps. Sam muszę przysiąść do porządnej kolimacji. Przede mną drugie lato z 10". O ile nie narzekałem dotychczas na dawane obrazy (świetne obrazy planet, co chyba jest jakimś wyznacznikiem) tak dopiero po kilku miesiącach spostrzegłem, że pająk nie na środku (i to całkiem sporo przesunięty)... Czeka mnie walka ze śrubami bo te w pierwszym rzucie nie chciały drgnąć.
Przy drugim podejściu też podgrzewałem i też polecam
Jutro sobota to myślę że chwile czasu znajdę i poczytam więcej na temat kolimacji
-
Znacznik jest czarny, po odpaleniu lampki zmienia sie jednak na srebrny, a metalowa nakładka słabo odbija to światło, przemalowałem ją lakierem na czerwono i teraz powinno być lepiej widoczne
Najlepiej widać gdzie znajduje się znacznik przy wkładaniu kolimatora i jednocześnie patrzeniu, to srebrne kółko to właśnie znacznik, niżej zdjęcie z samego wyciągu
Teleskop to Dobson 10" SW
-
Trochę go poprawiłem
estetyka oczywiście na 30%, kiedyś może sie pobawię i poprawie
Mimo łącznie ~4km po polnych drogach i co najmniej 10 wypadów z budynku po 100m za dom kolimacje mam idealnie w oczku, troche mnie to zaskoczyło bo naczytałem sporo postów o sprawdzaniu kolimacji z każdym wypadem
Taki kolimator w zupełności mi wystarczy czy lepiej jest mieć jeszcze jakiś w zapasie i sprawdzić je nawzajem?
-
A no i miała być, ale trochę gwóźdź pod złym kątem poleciał
Czyli nawet jako chwilowe rozwiązanie sie nie nadaje i robić od nowa?
-
Siema,
od kupna teleskopu trochę minęło i sporo był noszony, stwierdziłem więc, że czas sprawdzić LG, także wziąłem się za robienie kolimatora
Ze strychu udało się wygrzebać ostatnie pudełko po kliszy no i rura robimy
O ile fuszerki nie lubię i staram się jej unikać to przyznam że dziś dałem z siebie całe 30%
Wybrałem złe wiertło (sądząc wcześniej że na gwóźdź wystarczy) i efekty są jakie są - nieciekawe
Czy przy kolimatorze Hamala potrzebne jest wykonanie precyzyjne czy na sam początek wystarczy (z czasem dokupię więcej kliszy, w końcu się uda xD)
I drugie pytanie - grubość metalowej okładki na zdjęciu jest odpowiednia czy szukać czegoś szerszego przy dziurce?
No i jak macie jeszcze więcej rad to byłbym wdzięczny, dopiero zaczynam z tym wszystkim zabawe
-
Siema,
macie jakieś dobre i sprawdzone domowe sposoby na czyszczenie optyki? Ostatnio robiąc zakupy zapomniałem zakupić specjalnych płynów, a z początku o okulary i filtry jakoś super nie dbałem (np. łapiąc palcami za szkiełka xd) i teraz myślę, że warto je lekko przeczyścić
Problemem są głównie okulary i filtry, ale przyszłościowo przeczyściłbym również szukacz oraz lustro
Także jak macie sposoby na dokładne wyczyszczenie optyki tym co każdy ma w domu to podzielcie się
Chyba, że lepiej nie cudować i znów zapłacić za przesyłkę, w okolicy mam tylko małe sklepy fotograficzne, to też mogę tam zapytać na dniach o rade
-
Dobsony to prosta i solidna konstrukcja, ciężko o jakieś poważne uszkodzenia, a jak są (np. wada obrotu poziom-pion) to ludzie o tym piszą, 90% sprzedających zaznacza odbiór osobisty, taki sprzęt nie nadaje sie do wysylki kurierem, więc na miejscu wszystko dokladnie zobaczysz
Ja sam kupilem niedawno Dobsona 10 za 1900zł, jedyna wada to lekkie rysy na tubusie, ktore w niczym nie przeszkadają
-
Na Dobsona 8 wystarczy chwile poczekać, na olx często coś jest w cenie 1200-1500 w stanie bardzo dobrym
-
a jak wygląda sprawa z filtrami do DSów? Coś próbować na tych podstawowych svbony czy tu już leci inna półka i 200/300zł+/szt za specjalny filtr?
Jaki okular najlepiej stosować w ostatecznej fazie - do oglądania? 16mm starczy czy rozglądać się za czymś innym? Póki co w planach ~5mm do planet zakupić
-
Siema,
posiadam Dobsona 10 od jakiegoś czasu - póki co widziałem tylko Jowisza, Saturna no i księżyc
mam również filtry Svbony - czerwone, niebieskie, żólty, zielony, szary i polaryzacyjny, miałem okazje ich użyć tylko na Jowiszu i Saturnie, ale jakoś specjalnie mi nie pomagały i wolałem obserwować bez nich
Dziś w nocy chciałem poszukać jakichś DSów, okular ES16mm, ale nic nie udało mi się zobaczyć - wiedziałem mniej więcej w jakim kierunku patrzeć
Wynika to z metody szukania czy raczej chodzi o brak sezonu i białe noce? Mieszkam na wsi, nie ma jakiegoś szczególnie zanieczyszczonego powietrza
Druga sprawa to co więcej do DSów potrzebuje? Czy okular 16mm wystarczy? Posiadam jeszcze 25mm no ale jest kitowy
Filtry (podstawowe, 20-25zł/szt) które wymieniłem przydadzą się do dsów czy są glownie planetarne? Ewentualnie co mógłbym dokupić?
Ostatnie pytanie - jest ktoś w stanie podać rozpiskę sezonów do obserwacji danych obiektów?
-
Dziękuje za odpowiedzi, chyba wszystko juz wyjasnione
-
Czyli w plenerze jak zacznie padać to tym samym kończę obserwacje i jak najszybciej do domu? Druga sprawa to okulary - zakładanie zaślepek na nie po obserwacjach jest wystarczające w każdej sytuacji?
Z jakimi temperaturami na dworze mogę spokojnie obserwować, niskimi jak i wysokimi
I czy statyw Dobsona jest na tyle solidny że mogę bez problemu go położyć na śniegu/wilgotnym podłożu czy lepiej jakąś drewnianą kładkę położyć i dopiero na niej statyw?
Z domu na działkę mam do przejścia jakieś 100m, jak mam kogoś do pomocy to we dwójkę się przeniesie bez rozkręcania, samemu jednak przenoszenie wygląda tak, że tubus leci do oryginalnego kartonu ze styropianem i tak z nim jakoś przejdę, planuje jednak kupić torbę do latwego przemieszczania
Jeszcze jedna sprawa to chłodzenie, aktualnie jestem w trakcie robienia ze zwykłego wentylatorka do komputera. Czy po wychłodzeniu teleskopu na dworze powiedzmy przez 30-60min wentylator warto mieć włączony cały czas czy po prostu nic to nie da?
-
Cześć,
jest to mój pierwszy post, nie widzę czegoś w rodzaju działów i FAQ - albo nie wiem gdzie szukać
Od kilku dni jestem posiadaczem Dobsona 10", jest to mój pierwszy teleskop, stąd pytanie, dla niektórych głupie - jak o niego dbać?
Po zakończonych obserwacjach normalnie zakładam wszędzie zaślepki, ale co robić gdy na dworze jest rosa, mróz czy deszcz? Czy padający śnieg lub deszcz na lustro główne może je w jakiś sposób podniszczyć?
Dziś w nocy wracałem z pierwszych obserwacji, tubus był cały w rosie, czy powinienem z nim wchodzić od razu do domu z zaślepkami, czy też lepiej zostawić tubus bez zaślepki w celu wentylacji? To samo w sytuacji powrotu z mrozu np. -10° C.
Jakby ktoś chciał dodać coś od siebie i dać kilka porad (nawet takich z przemieszczania się po forum xd) byłbym wdzięczny
pzdr
Kolimator Hamala
w Pierwsze Kroki: Sprzęt
Opublikowano · Edytowane przez kaerpegie
A co w nim złego ?
Laserowe sie kolimuje