Trochę mi zajęło, zanim miałem wolną noc, która akurat nie była pochmurna.
Wyskoczyłem wczoraj z teleskopem za miasto. Ustawiłem montaż w osi obrotu (kalibrując wcześniej lunetkę obrotami w osi RA i odpowiednimi przesunięciami), odpaliłem napęd (jedna oś), ustawiłem ostrość maską Bahtinova.... i wg mnie jest mocno średnio. Gwiazdy nie są punktowe. Zdecydowanie jest problem z ostrością moim zdaniem. Starałem się nie wchodzić na bardzo wysokie czasy, żeby jak najmniej wyeliminować ewentualny błąd ustawienia na biegun niebieski, ale nie jestem zadowolony. Po kolei.
Celem był Wiatraczek, chciałem zrobić trochę próbnego materiały. Wstępnie ustawiłem ostrość na jasnym obiekcie.
Znalazłem snów cel, potwierdziłem czy nie ruszyłem przypadkiem montażu. Wszystko wydawało się okej, na zdjęciach próbnych nie widziałem, żeby gwiazdy zaczynały się wydłużać zgodnie z obrotem, jednak nie były ostre. Było widać dosłownie kilkadziesiąt gwiazd najjaśniejszych, które nie były punktowe. Kombinowałem, ale nie udało mi się kompletnie tego zniwelować/poprawić. Zrobiłem jednak trochę zdjęć, żeby móc coś więcej zobaczyć i analizować. Przepraszam za szum, ale starałem się trzymać krótkie casy, żeby zniwelować wpływ niedokładności ustawienia montażu.
Wycinek 1:1 ze stacka:
Dla mnie mocno średnio z ostrością. Dodatkowo - prawy górny róg:
Lewy górny:
Widać smużenie gwiazd, ale nie ma oni nic wspólnego z obrotem, a skierowane jest w stronę środka kadru. Co mogę poprawić/sprawdzić/próbować skorygować? Z góry dzięki za pomoc!
Zapomniałem - apart podpinam pod teleskop tylko przy pomocy: https://teleskopy.pl/Pierścień-T2-(M42x0,75)-do-Sony-NEX-(mocowanie-Sony-E)-teleskopy-1634.html.