Dorota

Tutaj możesz zobaczyc ich fotki...

Niestety nie, nie wyświetlają sie...

Co oznaczają określenia "rect" i "dec" w tej tabelce?

Dziś mi się śniło takie piękne, skaczące po całym niebie zaćmienie, że nawet jak pogoda nie wypali, to takiej całkowitej pustki w sercu mieć nie będę... .

***

Heh... we wrześniu też były chmury... a jak już się na sekundę przejaśniło, to akurat Księżyc był nie po tej stronie autobusu co trzeba... Pech...

Przyznam szczerze, że w natłoku tak dokładnych informacji trochę się gubię i pewnie nie jestem jedyna... . Może bardziej doświadczeni użytkownicy pomogą nam, ciemnym masom, przeskoczyć na wyższy poziom i zamienić tęskne wpatrywanie się w nocne niebo i podziwianie jego piękna na prawdziwą miłość do astronomii?

Co powinniśmy wiedzieć? Od czego zacząć? W jaki sprzęt się zaopatrzyć?

Witaj,

czy jesteś z tego Kępna które jest niedaleko Ostrzeszowa??

Pozdrawiam.

Tak

Mi 14.12 gołym okiem udało się zaobserwować 10 w ciągu pół godziny (ok godziny 21) + 3, które przeoczyłam, ale widział je moj tata . Wcześniej, ok 17 udało mi się dojrzeć jeden nieeeesłychanie jasny (z powodu okoliczności uważam to za taki swój prywatny mały cud ).

Wg jakich kryteriów określa się jasność gwiazd i meteorów? Bardzo mało wiem, jesli chodzi o konkretne informacje...

Ja niestety mieszkam przy bardzo 'wodnistym' terenie i wieczorami często tworzy się mgła... tak jak dziś... Ursydy w tym roku przeleciały mi koło nosa... niestety nie dosłownie .

A w góry wybieram się 14.01 Szykuje sie wtedy coś ciekawego?

w matematyce jest radian a nie radiant

Dzieki, tak właśnie myślałam do czasu, aż przyszedł kolega i zrobił mętlik w mojej głupiej główce .

Czy pojęcie radiantu występuje także w matematyce? Jakoś nie mogę się upewnić...

Gdy człowiekowi zimno, to się trzęsie. Gdy się trzęsie, obraz mu się przed oczyma rozmywa... ;).

Podczas wakacyjnych obserwacji Perseidów moim największym problemem było nie tyle zimno, co brat wracający nad ranem do domu... zasnęłam w ogródku, a temu zachciało się mnie wystraszyć, dzięki czemu leżak się złożył, a ja, najprościej mówiąc, zaklinowałam się w środku...

A dlaczego zainteresowało Cię właśnie to, w sumie niepozorne zjawisko?

Ponieważ mam przyjaciółkę o tym nazwisku, która bardzo się ucieszyła na wiadomość, że ma gdzieś tam swoją gwiazdę...

A lornetka 6 X 30, heh... Ale jestem na etapie pożyczania od kuzyna teleskopu .

Jeszcze lepiej... Bóg się rodzi, a ten "biedne" dzieci atakuje...

A tak na marginesie: co w końcu było tą osławioną gwiazdą betlejemską?

Dzięki .

Heh, domyślam się, że uzbrojona w moją domową lornetkę jej nie zobaczę...

Zaczynam od zwykej lornetki

Też póki co mogę się pochwalić tylko tym sprzętem..

Ja na imię mam Dorota, lat 17, mieszkanka Kępna.

Jestem raczej takim amatorem-oglądaczem, bo jakiejś konkretnej wiedzy to nie mam żadnej . Po prostu w miarę okazji zadzieram głowę do góry, ot co. A zaczęło się od tego, że kilkuletniej Dorotce tata pokazał kiedyś kometę za oknem. A potem była jeszcze jedna, widoczna w Tychach. Gdy poszłam do gimnazjum, zakochałam się w gwiazdozbiorze Oriona (jedynym widocznym z okna mojego pokoju, gdyż w obserwacjach przeszkadza mi lampa na którą psioczyłam i psioczyć będę! ), troszke później przyszedł czas na większe roje meteorów (A propos: podobno w Wigilię spełniają się wszystkie życzenia, które wypowiedziało się przy tzw. pierwszych i spadających gwiazdkach... to ja się pytam, gdzie tych moich piętnaście geminidowych? )

A miałem taki piękny plan co mu zrobię jak go dorwę...

No masz... w Wigilię?

Jestem amator (z fr. miłośnik, a co ), więc się nie śmiać z moich jeszcze bardziej amatorskich pytań (kto pyta, nie błądzi ) , jak np. to:

07 - 23:16 - zakrycie gwiazdy TYC 1971-00940-1 o jasności 11,8 mag. przez planetoidę 2003WL7

W którym gwiazdozbiorze leży ta gwiazda?