Skocz do zawartości

wojski

Społeczność Astropolis
  • Postów

    48
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wojski

  1. Pomóżcie bo czym więcej czytam tym większy mętlik. Planuję zakupić pierwszą porządną lornetkę - do tej pory miałem bazarowy sprzęt spod znaku sierpa i młota.

    Zastosowanie astro + plener.

     

    Budżet - ok. 150 $ - około czyli może być kapkę mniej lub więcej jeśli to więcej = wyraźnie lepsza jakość, a mniej nie oznacza wyraźnie gorszej...A w dolarach, bo mi fumfel z USA przywiezie.

     

    Moje typy które znalazłem w necie:

     

    http://www.opticsplanet.net/oberwerk-10x50-wa.html

     

    http://www.opticsplanet.net/nikon-10x50-action-extreme-binoculars-7245.html

     

    http://www.opticsplanet.net/65803.html

     

     

    I tu prośba o pomoc w ocenie realnych różnic miedzy nimi - parametry zbliżone (źrenica etc), a na szkłach się tak nie znam, żeby ocenić czy te 60 dolarów więcej za Pentaxa ma lepsze przełożenia w obrazie? Bo za samo logo nie chce mi się płacić więc nie wiem czy jest sens, a może wypośrodkować czyli NIKON?

    A może w ogóle za te kasę zaproponujcie coś innego - w większy format czyli 15x70 za tę kasę chyba nie ma co wchodzić?

    HELP

    zaocznie dzięki i pozdrawiam

    w

  2. Muszę szybko podjąć decyzję i jak to bywa w takich chwilach jestem w kropce. Podpowiedzcie co będzie lepsze pod kątem astronomii:

     

    KLasyk jak wyczytałem na forum: http://www.opticsplanet.net/oberwerk-15x70.html

    Pytanie czy to EX tak dużo daje i jest wart swojej kasy.

     

    Czy może np lepsze byłoby by coś o większej mocy ale bez ex np:

    http://www.opticsplanet.net/nikon-16x50-action-binoculars-7223.html (no i źrenica mniejsza i jasność)

     

    Czy może któregoś z oberwerków http://www.opticsplanet.net/oberwerk-binoculars.html

     

    Jest ich od cholery i cenowo też w okolicach 150$ i to net większe aperturowo (np. 15x70) , tylko nie wiem czy jak się ma to że maja napisane o szkiełkach "Broadband Multi-coated" do nikonowego EX'a.

     

    I w mordę ogólnie tylko na tej stronie jest 500 000 lornetek jak i firm o których nie słyszałem, więc jak możecie to poradźcie bo od kilku godz. siedzę,szukam czytam i mózg mi się zlasował.

     

    pd

    w

  3. Patricus - link podany przez Ciebie to jest właśnie to co lubię. CIężko to nawet nazwaćmuzyką -przypomina trochę tribes of neurot.

    Wyłącznie całkowicie nie-ziemski klimat pasuje mi do oglądania Kosmosu.

    Wszelki ziemskie gitarowe plumkania, etc sprowadziło by mnie za nadto na ziemię.

    pd

    w

  4. Jeśli jakaś muza to tylko klimaty a la Jarre (ale tylko spokojny Jarre nie disco-jarre) czyli Waiting for cousteau - 40 min plumkania, equinoxe 1, oxygene 1 etc. Jest jeszcze super muza z gry Ascendancy (staaaara strategia kosmiczna - polecam). Słuchanie jakiejś miazgi (której słucham na co dzień), przy gwiazdach mija się dla mnie z celem.

    Oczywiście popieram w 100% słuchanie przyrody, z tym że jak mam do wyboru słuchać pijackiego darcia mordy przez żeglarzy - hej sokoły + hej Mazury i tak w kółko , albo odgłosów odległej wiejskiej imprezy to wole to czymś zagłuszyć.

    pd

    w

  5. Zastanów się, jak bardzo jesteś w to zaangażowany, czy masz np ochotę wozić jakieś 50-60- kg, czy max to 20-30kg.

    Czy to twój 1-szy teleskop, czy masz już jakieś doświadczenie...

    Czy myślałeś już nad typem teleskopa - reflektor, refraktor etc.

    Skoro atro nie jest celem nadrzędnym to może lepiej pójść w lepszego telepa do wizuala?

    Ogólnie jeśli się nie przebijałeś przez celestię , to polecam pomoże w decyzji.

    Skoro jesteś z Wawy to podejdź do delta optical i zobacz jak to na własne oczy wygląda gabarytowo i nie tylko...

    pzdr

    w.

  6. Nie, no oczywiście lista którą podałem nie jest zamknięta.

    Pomysł z Makiem 127 jest całkiem całkiem - do poważnego przemyślenia.

    Co do ED 80, to pewnie po zakupie montażu mocno bym przekroczył 2000 zł(?). Oczywiście wszystko zależy...

    przedział od EQ2 do EQ 5 to od 350 do 1000zł.

    Ogólnie to wydaje mi się, sprostujcie jeśli się mylę, że gdybym uderzał w refraktor to zestaw będzie ciut większy i cięższy od maca.

    Do wizuala będzie bardziej wszechstronny za to gorszy do planet i księżyca.

     

    Jeszcze jedno - ponieważ apetyt rośnie - jaki montaż byłby wystarczający żebym, bez względu na to co wezmę teraz, mógł dokupić się po roku/dwóch drugą tubę i mieć na jednym montażu i maczka i refraktor. Oczywiście gabarytowo poruszamy się w przedziale do ok 2 kg.

     

    pzdr

    w.

  7. Szara rzeczywistość dobitnie pokazała mi, że tachanie synty 8 na krótkei wypady to zabawa nie dla mnie. Nie chodzi o ciężar ale brak poręczności. Obija się to po kolanach - i co z tego, że w torbie, po prostu jak pomyślę, że mam to targać, to mi się nie chcę i wychodzę ale tylko na balkon.

     

    Pora więc zakupić coś małego do chodzenia na pole a przy okazji może na jakiś wywczas będzie można to zabrać - a synta zostanie zesłana na Mazury do rodziców. (SYNTA to taki „grat” że żonka na ten pomysł chętnie przystała i jeszcze da dotację :D)

     

    Warunki warszawskie – kabackie, więc w grę wchodzą gł. planety i gromadki + co tam jaśniejszego z ds.

     

    Doświadczenia mam tylko z Newtonem, więc przed zakupem mam prośbę o pomoc w wyborze sprzętu. Nie wiem czy lepszy dla mnie będzie mak, małe APO, czy może katadrioptyk

    Zależy mi na tym żeby:

    -sprzęt był poręczny czyli mała tuba + lekki montaż

    - maksymalnie idiotoodporny . Lubię się rozstawić i obserwować bez żadnego voodoo nad sprzętem(szybki (de)montaż, czym rzadsza kolimacja tym lepiej etc).

    - szybkość chłodzenia, problemy z osadzaniem pary wodnej etc. Nie wiem jak tu się sprawy mają z makiem i refraktorem…

    - wszechstronność – spory worek pojęciowy ale wiadomo o so chozi. Jeśli poza planetami wydłubie jakąś mgławice to plus.; astrofoto nie praktykuję ale jakby np można się było podpiąć w ciągu dnia do aparatu i użyć tuby jako teleobiektywu drugi plus itp.

     

    Tak więc ogólnie proszę o uwagi użytkowania maków, refraktorów katadrioptyków pod tym właśnie kątem. Poniżej przejrzałem ofertę delty i coś tam już wstępnie wybrałem (limit kasy to ok. 2000). W większości przypadków trzeba dokupić montaż -więc też proszę o jakąś ew. poradę.

     

     

    Katadrioptyk - Vixen VMC110L OTA

    układ optyczny: Maksutov-Cassegrain

    średnica: 110 mm

    ogniskowa: 1035 mm

    światłosiła: f/9,4

    rozdzielczość: 1,05 arc sec.

    zasięg: 12,7 m

    waga: 2086 g

    http://deltaoptical.pl/teleskopy/teleskop-...l-ota,d907.html

     

     

    refraktor - ZenithStar 66 F/5.9 SD Doublet APO + guiding rings (bialy)

    obiektyw: 66 mm

    swiatłosiła: F/5.9

    ogniskowa: 388 mm

    rodzaj obiektywu: SD Doublet

    powłoki: Fully Multi-Coated, STM

    rozdzielczość: 1,78"

    zasięg: 10,8 mag

    http://deltaoptical.pl/zenithstar-66-f59-s...ialy,d1177.html

     

    Mak - Celestron NexStar 4SE - gotowiec z montażem więc nie muszę dalej szukać, no i to goto kusi. Automatyczne prowadzenie za planetą, mniam.

     

    średnica: 102 mm

    długość ogniskowej: 1325 mm

    światłosiła: f/12,99

     

    http://deltaoptical.pl/teleskopy/teleskop-...r-4se,d841.html

     

     

     

    I zgodnie z dwuclicą złośliwa, jaki trzeba by zakupić montaż, żeby udźwignął większego maka:

     

    Sky-Watcher (Synta) MAK150 OTA PRO

    -średnica zwierciadła: 150 mm

    -długość ogniskowej: 1800 mm

    http://deltaoptical.pl/teleskopy/teleskop-...a-pro,d760.html

    dzięki

    pd

    w.

  8. O rany, przed chwilą przebrnąłęm przez wątki lantan vs otho i czuje się jak po kłótni z żoną:szczerbaty:

    Jeśli ktoś z orthowców strzelał foty saturnowi to poproszę o jedną czy dwie (oczywiście mam na myśli ortho baadera).

    Muszę sprawdzić jak to jest z tą różnicą jakości obrazów, żeby wiedzieć czy warto się męczyć z taką "małą dziurką" skoro mam LVW 5mm.

     

    A jeśli się przekonam, że warto to czy lepiej otrho 5 lub 6, czy może ortho 9 i barlow. Chodzi o to czy barlow poważnie obniży jakość przez przyciemnienie - bo jeśli nie to w końcu seeing na 9 mamy częściej niż niż na 4,5..., a i obserwacje 9-ką powinny być łatwiejsze..

     

    Jeśli jednak różnica w obrazie nie będzie znaczna - a napaliłem się na zakup czegoś nowego do planet, to lepiej nlv za 350 czy plossla TV, prawie za tą samą kasę?

     

    dzieki i pozdro

    w.

  9. Fajnie byłoby też zrobić jakiś mały słowniczek ze slangiem astronomicznym.

    W sumie dla początkującego przebicie się przez różnego rodzaju APO, ATMy OTY , ekstendery i takie tam to niezła rzeźnia...

     

    Tworzenie w Celestii na nowo hasła "planetoidy" lub innego, równie dobrze opracowanego na Wikipedii faktycznie mija się z celem. Ale dla absolutnych nowicjuszy krótka notatka w stylu: "ciało niebieskie o rozmiarach .... krażące w obrębie układu słonecznego" i link do wypasionego art na wikipedii. a obok "obserwacje planetoid" - to już jest nowa jakość a nie powielanie informacji.

    Generalnie proponowałbym 2 - 3 krótkie zdania opisu, żeby ten co chce w ogóle zrozumieć słowo wiedział co znaczy + link do informacji dla tych, co chcą więcej + metody obserwacji, gdzie szukać tego obiektu, jaki sprzęt daje możliwość obejrzenia go, ew. w jakich porach roku widoczny.

    Co o tym sądzicie?

  10. Kupiłem nowego Crayforda do Synty (tego za 250zł) - w DO powiedziano mi że będzie pasował, więc się trochę zdziwiłem gdy okazało się, że jest za duży i muszę wywalić większą dziurę w tubie. Krok pierwszy to odrysowanie większego kółka do wycięcia, a dalej - cięcie. Pytanie czym to zrobić, zeby nie wyrzadzić ew. szkód - czy piłką do metalu, pilnikiem a może sa jakiś spec-obcęgi do cięcia blachy. No i ogólnie jeśli ktoś z Was już to robił to będę wdzięczny za rady - lepiej się uczyć na cydzych błędach :D

    dzięki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.