Skocz do zawartości

lucyinthesky

Społeczność Astropolis
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lucyinthesky

  1. 9 hours ago, Milena Niemczyk said:

    Dzięki, muszę poćwiczyć trochę z Jowiszem itd... Chodziło głównie o to, żeby pokazać jego księżyce :)

    A swoją drogą, patrząc na rozmiar Jowiszowej kulki, jestem żywo zainteresowany co można wyciągnąć z Twojego Coolpixa. Czy taki byłby obraz przy dobrym naświetlaniu? Czy może źle ustawiona ostrość sprawiła że jest taki duży? (Kiedyś dałem synowi lornetkę do obejrzenia Jowisza, był zachwycony jego wielkością, nawet coś przebakiwal o pasach, ale to tylko wyobraźnia - lornetka po prostu nie miała ustawionej ostrości :D)

  2. On 10/1/2022 at 11:20 AM, lemi said:

    Na ul. Muchomora, na otwartych polach nieopodal "polany" warunki są akceptowalne. Da się podjechać samochodem.

    Od której strony można podjechać? Z tego co patrzę, od strony ul. Opieńki ("parking w Powsinie" wg Google maps) jest zakaz, można od strony Prawdziwka ale nie wiem dokąd. Muszę kiedyś skoczyć, chce uniknąć jakiejś kosztownej pomyłki :D

  3. 2 hours ago, Wiesiek1952 said:

    Rozróżnijmy dwie rzeczy tracking i guiding. To nie jest to samo! Tracking to obrót głowicy, "śledzenie nieba". Guiding to prowadzenie czyli stosowanie poprawek na niedokładności śledzenia czyli niedokładności trackingu.

    O dziękuję za spostrzegawczość, nie znałem rozróżnienia. No więc właśnie inicjalnie (bez bardzo długich obiektywów), to bardziej ten tracking bylby użyteczny.

  4. Do spoglądania w niebo używam lornetki, nie mam zamiaru (póki co) iść w kierunku teleskopu. Nie mam też zamiaru brnąć w astrofotografie - po części z tego względu, że jakoś nie kręci mnie wizja obrabiania materiałów (stackowanie), nie mam też potrzeby żeby wykonać jak najpiękniejsze zdjecia. Póki co, z racji że zawodowo siedzę przy kompie cały czas, to hobby wolę trzymać z dala od kompa.

     

    No ale aparat mam tak czy siak, jest on z reguły pod ręką, więc czemu by nie skorzystać żeby "zobaczyć" więcej? Z tego co się orientowałem, różnica między pojedynczym zdjęciem a stackowanym jest czymś, co na początek nie byłoby dla mnie znaczące.

     

    Tu moje pytanie - jako że nacisk ma być na pojedyncza ekspozycje, w jakim kierunku lepiej iść:

    - jasny obiektyw

    - guiding ?

     

    Posiadany sprzęt:

    - Fujifilm xt-30II

    - xf35mm F2

    - xf18-55mm f2.8-4.0

    - xc50-230mm f4.5-6.7

     

    Czyli jak widać jedyny zoom (i tak mały) jest strasznie ciemny:) Mogłbym skusić się na stalke x90f2 ale to już koszt pokazny (plus taki że to nie było by tylko do robienia zdjęć gwiazdom).

     

     

     

  5. Popatrzyłem sobie jeszcze trochę przez 10x (czyli tą, która nie sprawiała mi problemów z podwójnym widzeniem), myślę sobie, a sprawdzę tym sposobem z oddalaniem i przybliżaniem...efekt testów? Zacząłem w niej podwójnie widzieć ?‍♂️ Jakoś już nie mogłem oka uspokoić :D

     

    Następnego dnia, w warunkach dziennych, popatrzyłem sobie przez obie na oddalone budynki/anteny i..obie sprawiały mi problem, ale do czasu, później już w obu było OK. Niestety, chyba problem leży w moim oku (lub okularach, bo bez nich jest lepiej) i nic z tym nie zrobię...

     

    Fajnie byłoby to sprawdzić jakąś metodą bardziej "naukową", wykluczającą moje oczy z równania, może spróbuję https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/37804-test-kolimacji-lornetki-za-pomocą-słońca-czyli-pełna-profeska/, ale to trochę zachodu.

  6. Witam,

     

    Postanowiłem dorzucic swoje trzy grosze (po przekopaniu się przez internety wiem, że każda taka opinia jest cenna dla przyszłych szukających).

     

    Tagline: 8x40 vs 10x50, stabilność.

     

    Nabyłem Nikona EX 10x50, wiec nic niespodziewanego - najczesciej polecane powiekszenie, oraz dość często polecany model. Natrafiłem na niego szukając czegoś z sensownym ER (okulary), potem zobaczyłem że raczej ma pozytywne recenzje, więc nie myślałem długo - nabyłem. Pierwsze obserwacje - podwórko osiedlowe w Warszawie :D. Byłem zaskoczony, jak dużo obiektów się "pojawia" na tak zanieczyszczonym niebie, więc wszystko in plus (raczej nie będę się czepiał optyki, dla mnie, okularnika z dość sporą wadą, to widzenie które dostałem to jakiś luksus :) ).

     

    Jedyne do czego się przyczepiłem, to stabilność obrazu z ręki...księżyce Jowisza trudne do policzenia, bo wszystko lata. Szukając w tym temacie, natknąłem się na sugestie co do mniejszych powiększeń - 8x40, rzadziej 7x35. Spróbowałem tego pierwszego (z myślą, że może mniejsza lornetka będzie nawet lepsza), wziąłem obie na porównanie (niestety, znów to zanieczyszczone niebo, póki co brak czasu na wyjazdy, biorąc pod uwagę 14dniowy termin zwrotu, test w lepszych warunkach nie będzie możliwy).

     

    Rezultaty można podsumować tym, że jednak czytając internety trzeba brać namiar na to jak pewne aspekty mogą być wyolbrzymione. Niektóre opinie sugerowały, że skok jesli chodzi o stabilność między 8x a 10x jest znaczący, dla mnie był taki jak...skok między liczbą 8 i 10 ? Generalnie różnicę między tymi sprzętami (ten sam model) opisałbym podobnie jak różnicę między liczbą 8 a 10. Jest, ale to nic znaczącego:

    - gwiazdy w 10tce ciut jasniejsze, trochę bardziej kolorowe

    - stabilność 8ki - czasem, przez ułamek sekundy udało się obserwować stabilnie, ale to tyle :D

    - waga - w ręku to nie żadna znacząca różnica - waga samych ramion powoduje zmęczenie, a nie lornetka (co innego może w plecaku podczas dłuższych wypraw, tego nie sprawdziłem)

     

    Czyli co? Niby mógłbym wziąc 8kę i wmawiać sobie, że przynajmniej będzie mi ją gdzieś łatwiej zabrać...ale jednoczesnie ta różnica w obrazie była na tyle widoczna, że jednak zostanę przy 10x. Największym jednak problemem było to, że przy 8ce miałem podwójne widzenie - nie wiem czy to wada lornetki, ponieważ jako krótkowidz (-6 i spory astygmatyzm) z niedowidzeniem w lewym oku (w skrócie, oko jest na tyle słabe, że korekcja już nie pomaga) często się z tym problemem borykam nawet bez lornetki - po prostu lewe oko lubi mi "uciec" ? Nawet przy założeniu że to wada egzemplarza, nie mam weny żeby szukać dalej, bo 8x mnie nie urzekło. No chyba, że 7x...ale póki co już nie będę kombinował bo za dużo czasu analizuję, zamiast po prostu używać.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.