Arturq66
-
Postów
40 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Arturq66
-
-
3 minuty temu, Smorff84 napisał(a):
Tak, ten srebrny.
-
25 minut temu, ZbyT napisał(a):
nie wiem co to jest zwykły bród ale na pewno nie każde zabrudzenie zejdzie pod wpływem wody i płynu do mycia naczyń. Zejdą tylko zabrudzenia rozpuszczalne w wodzie, a co z zabrudzeniami rozpuszczalnymi w innych rozpuszczalnikach?
jeśli woda z płynem do mycia naczyń nie pomoże to można spróbować z benzyną ekstrakcyjną czy nitro. Wyjdzie taniej niż naparowanie nowych warstw
pozdrawiam
Benzyna, nitro? Myślisz że to bezpieczne i nie pogorszy jeszcze bardziej stanu tego lustra?
-
7 minut temu, polaris napisał(a):
Może warto skontaktować się z kimś kumatym z forów astro z Twojej okolicy? Z bliska łatwiej pomóc.
Ja bym i tak próbował zwrócić teleskop, bo jeśli był sprzedawany jako sprawny, to słabo.
Dokładnie to spróbuję zrobić tzn zwrócić go. Ale znając życie będzie ciężko...
-
Godzinę temu, soczi napisał(a):
Firmy często na telefon czy maila podają ceny netto i wtedy realna cena już nie taka miła dla oka.
Z tymi cenami to bardziej kłuje koszt samego zabrania się za zamówienie, bo im większe lustro tym cena za cm kw. drastycznie malejePowyżej 16cali najlepiej napylać
ale jakby przechowywać w ciepełku to nawet chińskie 10 lat powinny wytrzymać w dobrym stanie. No chyba, że każdej pogodnej nocy w rosie cała tuba i lukanka niemal całonocne. Ceny w Europie są drogie bo chińskie warstwy są w tańszej i masowej technologii nakładane.
Próbuj jeszcze na brzegu zdrapać ten osad paznokciem, alkoholem i większą ilością płynu do naczyń, ale mnie to wygląda na utlenienie.
Ale masz na myśli że w Chinach produkują czy regenerują takie lustra? Bo może się okazać że nowe lustro z Chin by kosztowało mniej co ta regeneracja chociaż szukałem i nic nie znalazłem...
Próbowałem paznokciem, tego w ogóle nie czuć. Dziś jeszcze spróbuję namoczyć płynem ale wczoraj nic się tego nie chciało tknąć.
Sam osad na brzegach to jedno a największym problemem są chyba te białe plamy bo one są wszędzie. Widze w lustrze swoje odbicie ale jest ono mocno tymi białymi plamami zanieczyszczone. Ciężko to pokazać na zdjęciu.
-
Dostałem informację od Pana Pawła:
- Lustro o średnicy powyżej 200mm – warstwa standardowa (Al/SiO2) – 421zł, warstwa o podwyższonym odbiciu 548zł, usuniecie starej powłoki 140 zł
Będę więc starał się zwrócić ten teleskop...
-
9 minut temu, Smorff84 napisał(a):
A sprawdzałeś lustro wtórne w tym teleskopie w jakim jest stanie.?. Ja bym spróbował jednak spróbować zwrócić ten teleskop.jeśli dobrze pamiętam oferta była na OLX to jest ta wersja chyba ze srebrną tubą ten teleskop chyba już tam wstał pare lat.
Lustro wtórne wygląda dobrze, przynajmniej na oko. Tak dokładnie to jest ten teleskop. Wysłałem zapytanie do tej firmy pevin ile regeneracja by kosztowała. Jak faktycznie 500 zł to będę próbował zwrócić. Ale znając życie nie będzie to takie łatwe...
-
59 minut temu, biedronek napisał(a):
A czemu rzucasz linka do pośrednika jeśli może odnowić bezpośrednio w firmie, która się tym zajmuje.
Gorszej strony www nie widziałem, cennika brak, ale lustra dobrze naparowują. Coś tak z 500 zł za 8 cali. Koledzy poprawią albo zadzwoń. Ostatnio niestety ceny poszły do góry.
Hej, Tobie również dziękuję za informację. Niestety albo ta strona nie działa albo muszę ją spróbować otworzyć na komputerze ale to jutro. Takie pytanie ogólne, jak oni takie coś naprawiają? Szlifują to lustro? Czy jakoś inaczej czyszczą przed nałożeniem nowej warstwy? No i najważniejsze, jest opcja że to zrobią a coś będzie dalej nie tak? W sensie że np ja teraz nie jestem w stanie tego zweryfikować ale przykładowo ktoś kiedyś już to lustro naprawiał i nie nadaje się ono do ponownej naprawy?
Pozdrawiam
-
13 minut temu, soczi napisał(a):
Odnowienie cenowo mniejwięcej tak wygląda: https://www.taurustelescopes.com/pl/powloki/
Czy się opłaca, sprawa dyskusyjna.
Jak do tego okaże się, że elementy metalowe twego sprzętu są mocno podrdzewiałe, a płyty montażu popuchnięte to mamy 100% winowajce i należałoby się domagać rokompensaty za tragiczny stan sprzętu od sprzedawcy.
Rdzy na nim nie ma bo dziś rozebrałem w celu wyczyszczenia. Płyty drewniane w montażu też są okej, tzn nie są spuchnięte ani nic im nie jest poza jednym pęknięciem.
Jak zobaczyłem te ceny za regenerację lustra to się za głowę złapałem... Jeśli to aż tyle kosztuje to chyba strzeliłem sobie w kolano kupując ten teleskop. 😞
- 2
-
2 minuty temu, soczi napisał(a):
Ta, takie igiełkowe kształty wskazują na penetracje grzyba lub korozje powłok. Podaj dane o wieku sprzętu i metodzie przechowywania.
Wieku niestety dokładnie nie znam ale jest to starszy model, z takimi sprężynami trzymającymi teleskop do montażu. Myślę że spokojnie może mieć więcej niż 10 lat. A co do metody przechowywania to wiem tyle że stał jakiś czas nie używany. Był bardzo zakurzony więc być może garaż / strych.
Myślisz że jest jakaś opcja to jeszcze uratować? -
11 minut temu, Mcmaker napisał(a):
Wygląda jak jakaś reakcja chemiczna. Z resztą od brzegu zaczyna się już utlenianie aluminium... Spróbuj zanurzyć to w ciepłej wodzie z ludwikiem i poczekaj aż się odmoczy, chociaż nie daję temu wielkich szans na powodzenie
Jutro spróbuję, dzięki za pomysł. Też obawiam się że nie da to wiele ale sprawdzę.
-
Cześć,
Kupiłem używany teleskop GSO Dobson 8 w mocno "zakurzonym" stanie z myślą że uda mi się go wyczyścić i przywrócić do sprawności. Niestety po zdemontowaniu lustra głównego zauważyłem że są na nim dziwne białe plamy... I to dużo plam. Z góry od wlotu tuby wyglądało to na mocne zakurzenie. Przemyłem je więc wodą, próbowałem palcami przy użyciu płynu je wyczyścić ale nic a nic to nie schodzi. Po przejechaniu palcem lustro jest gładkie, tafla szkła, tak jak by coś innego się stało i nie jest to zwykły bród. Czy ktoś spotkał się może z takim problemem? Myślicie że jest jakaś opcja to czymś wyczyścić i uratować?
Będę wdzięczny za wszelkie rady bo lekko jestem załamany.
GSO dobson 8- białe plamy na zwierciadle głównym
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Co do rozpuszczalnika... Jakoś szmatką spróbować go nałożyć? Czy znacie może inna technikę aby go jeszcze nie porysować?