pitrek

Fajny, a czy te gwiazdki na ścianie świecą w nocy :?: 8)

Moja tez była w tekturze ale co z tego jak była upaćkana przez jakies tłuste paluchy :evil:

Czy mój dziadzio 8) , który nas przetransportuje na miejsce mógłby ewentualnie się przyłączyć ? :roll:

[ Add: Nie Cze 06, 2004 23:51 ]

Aha harnaś może załatwi jakiegoś średniego newtona, a ja postaram się z tym ekranem :salu:

Właśnie nie wiem co jest grane, bo wielki miś zawsze podawał aktualne zdjęcia, widocznie trwa zbieranie sił na tranzyt :roll: 8)

Ostatnio trochę się zawiodłem, przysłano mi zamówioną folię na czas, jednak nie była ona w takim stanie jak bym oczekiwał :? , nie dość żę była wypalcowana( a wystarczyło umyć ręce lub poprostu założyć rękawiczki) to jeszcze miała naruszoną warstę, toteż następnym razem wypróbuję AstroKraka 8)

:mrgreen: uuuuu....... i z tym właśnie bedzie problem ponieważ posiadam tylko "marną" lunetę- przy max. powiększeniu słońce wypełnia całe pole widzenia (jak na razie 8) ), jednak folię mam, więc tylko to mogę zabrać

W takim razie potwierdzamy, będziemy :salu:

Jeśli jeszcze są miejsca 8) to ja z przyjacielem "HARNASIEM" wyrażamy chęć przyjazdu na tranzyt postaramy się być na 7.00 do zobaczenia na miejscu.

Coś ostatnio słyszałem o tych cudeńkach wykorzystywanych w architekturze, podobno robi je tylko jedna firma :?:

:shock: Kurcze niezłe te foty, z artystyczną duszą 8)

8) Czyli do czegoś to się jednak może przydać :rabbit:

Nie jestem orłem z chemii i może to będzie głupie pytanie, no ale daje- co by się stało i czy wogóle jest sens , gdybym naniósł na lustro cienka warstewkę czegoś takiego : http://nanopac.pl/podstrona_pl.php?link=pr..._tio2&t2=pt_100

Hawking też nie :wink:

To prawda "kilku" drobnostek nie sposób zrozumieć :mrgreen: 8)

Już ktoś chyba na tym forum albo na astro4u dawał ten link, filmik jest świetny

8) No to w takim razie ja dziś też sobie pozwolę i pożycze Panu wszystkiego najlepszego + na jutro nieba czystego :wink:

U mnie martwy :?

:roll: ................hmmmm, a młodziki jak sobie robią pogaduszki to dostają od "seniorów" po uszach

Ta pierwsza szkarada :|

Nawet smaczne to avocado z jajkiem :rabbit:

Słyszałem to na RMF :roll: z tym że to co wciskają ruskim jest ponoć bardziej szkodliwe

Oj jakie mieli kłopoty gdy ludziska z Indii dowiedziały się że do frytek, które jedzą jest dodawny tłuszczyk z ich świętej krówki :mrgreen:

[ Add: Sro Kwi 28, 2004 14:13 ]

A czy słyszeliście może o praktykach jakie są prowadzone przez międzynarodowe firmy spożywcze w Rosji? mianowicie wypróbowują oni tam na niczego nie domyślających się rosjaninach warzywa transgeniczne i inne artykuły spożywcze- potencjalnie szkodliwe oczywiście :shock:

Z wszystkich tych fastów to mnie najbardziej pasóje KFC, ale góra 2-3 razy na pół roku na "jedynce" lub drodze z wrocka

p.s Czy jadł ktoś już jakąś brunatnicę, np. sałatę morską zamiast sałatki? dobre to?

Ja nie mówię że ich bułeczki mi nie smakują, jednak jeśli sałatę przechowuje się przez pare lata zresztą jak wszystkie produkty, no to wiadomo że to prawdziwa tablica mendelejewa :|

W Mc Śmieciu to przynajmniej człowieka nie otrują, a w USA to poza Mc Donaldem to niebardzo da się coś jeść.

:shock: :?: pan Donald nie truje? , tyle razy od przyjaciół słyszałem jak to się zatruli w tym globalfoodzie, i ile to dowcipów krąży o numerach jakie wykręcali jego pracownicy jeśli chodzi o przygotowywanie posiłków, ja tam nie ryzykuje i jem tam tylko frytki, no czasami bigmaka bez kotleta i tylko jak nie ma niczego innego w promieniu 50 kilosów 8)