elcupa

Postanowiłem jednak zestackować pojedyncze klatki. Wynikowe TIFFy po przeskalowaniu i przycięciu wszystkich do tego samego rozmiaru, chociaż zostały przyjęte przez DSS, nie zostały przez program wyrównane. Teraz program przemiela te przeszło 200 plików NEF (ekspozycje przeważnie 2- 2,5 sekundy), podarowałem sobie darki i biasy. Może wyda Wam się to karkołomne i bezcelowe, ale chce poznać granice możliwości tego zestawu i czy warto się w tej sposób bawić, czy od razu zainwestować jakiś tani montaż (a szukam czegoś ekstremalne lekkiego i przenośnego, do użytku typowo na wycieczkach w góry). Jeżeli na tym etapie popełniam jakieś rażące błędy, proszę o podpowiedź.

Dziękuje za ponoc!

Witam. Jako zupełnie nowy w tym temacie, chciałbym prosić o pomoc bardziej doświadczonych. Swoją przygodę zaczynam od fotografii statywowej, skupiam się na jasnych mgławicach, mam TIFFy ze stackowania w DSS, z różnych dni, z różnych miejsc i przy różnej pogodzie (wszystko z Nikon D5100, obiektyw 135mm, Pas Oriona, M42 i okolice), czy da się jakoś połączyć je w jedną całość? DSS przyczepia się o różne rozmiary TIFFów i nie potrafię przejść tego etapu.

Wczorajszy wschód słońca na Babiej Górze. Widok w kierunku Ciernej Hory

Uploaded with ImageShack.us

Witam po kolejnej długiej przerwie dalekich obserwatorów. Prognozy, z których korzystam pokazują , począwszy od czwartku wieczorem silną inwersję (jak na moje oko), która może potrwać co najmniej do niedzieli, przy jednoczesnym wysokim ciśnieniu. Są na tym forum więksi specjaliści od pogody ode mnie, może to potwierdzą. Czasowo idealnie zbiega się to z dłuższym weekendem, może komuś uda się upolować coś szczególnego? Prognozy, z których korzystam to http://gfspl.rootnode.net/baza/prognoza.php (numeryczna) oraz http://my.meteoblue.com/my/ (z pionowym rozkładem temperatur, wymaga zalogowania).

Witam po dłuuugiej przerwie. Zamieszczam link do skromnego zdjęcia z Karczmiska w Tatrach w kierunku Beskidu Żywieckiego (Widoczna też Lysa Hora i Travny ).

http://www.panoramio.com/photo/54312898

Brawo Sysiu, brawo! Znacząco przybliżyłeś nasze miasto do Tatr. Tak jak przewidziałem warunki są świetne, ja złapałem nocną Lysą Horę i mimo, że to dla mnie duża sprawa to jednak się nie umywa do Twojej obserwacji.

Dziś pod wieczór warunki niemalże jak jesienią. A Jutro? Może przed wieczornymi opadami warunki będą na coś więcej?

Witam. Dziś do południa bardzo ładnie pokazały się Beskidy -

Krzysiek_S może koło Lvi hory złapała się Czernica? Jeśli Lvi hora jest w ogóle widoczna? Na symulacji chowa się za Płoską.

To dobrze, że się pojawił taki wątek, chociaż sama Babia nie oferuje jakiś ekstremalnie dalekich widoków. Dla mnie to "góra życia", bywam na niej najczęściej. Pokazywałem już tą inwersyjną panoramę - http://static.panoramio.com/photos/original/10798179.jpg , ostatnio na stronie turnia.pl pojawiła się mała galeria z grudniowej Babiej, w tym ciekawe spojrzenie na Jesioniki - http://www.turnia.pl/galerie_gor/4881.php?o=3

Bardzo ładne zdjęcia, część z nich już była na forum, część jest dla mnie zupełną nowością. Na zdjęciu z Radhostu w prawy górnym rogu widać Inovec, nie jestem pewny, ale już kiedyś robiłem przeglądową panoramę w Kashmirze z okolic Radhostu i już wtedy przyciągnął moją uwagę, bo działa na wyobraźnie... Kierunek w jakim robione było to zdjęcie to południe, ewentualnie południowy południowy zachód, do Schneeberga brakuje jeszcze z 30 stopni kątowych.

P.S. Polecam galerię na hiking.sk i fotoaparat.cz można tam znaleźć wiele bardzo interesujących zdjęć. Na zachętę jedno, które mocno mnie zaciekawiło. Mała Fatra w nietypowym ujęciu, z Białych Karpat - http://hiking.sk/hk/ga/16464/cca_100_km.html

REWELACJA! Jak dla mnie to absolutny top ze wszystkich zdjęć jakie pojawiły się na forum. Ostrość, rozdzielczość tych zdjęć jest nienaganna.

Witam. Górny pułap chmur na wysokości około 900 metrów,co chyba jest wystarczającą zachętą do "wypraw inwersyjnych"

Witam. Wybrałem się dziś na szlak halami ( Pawlusia, Rysianka, Lipowska itd.) z decyzją czekałem do ostatniej chwili, wyruszyłem mimo niezbyt zachęcających chmur średnich zalegających nad inwersyjnymi, opłaciło się, od 1100 metrów się przetarło, na szczytach temperatura koło 0 stopni, na szlakach 0 ludzi, widoczność satysfakcjonująca (może nie dalekiego obserwatora ale entuzjastę takich widoków), udany wypad. Jeśli prognoza Wicia się sprawdzi, naprawdę watro ruszyć na polowanie.

Tak się dobrze składa, że wybieram się tam w czwartek porobić kilka efekciarskich zdjęć z morzem chmur w roli głównej, przy okazji ustrzelę jakąś panoramkę na tyle szeroką, żeby móc ją zestawić z Twoją. Zobacz, Rafał, jaki szczyt widnieje u Ciebie pod Pilskiem, właśnie Lysa, co prawda można ją pomylić z Travnym, ale to jednak Lysa. Wnioski nasuwają się same.

Jesteś blisko, ale panorama jest ze szczytu góry ;-)

Mam przeczucie, że chodzi Ci o Skalke (964 m n.p.m, ładna szczyt, niewysoki, ale wyraźnie góruje nad Frydlantem) ale na panoramie ona sama też się złapała, więc przypuszczam, że źle wprowadziłeś koordynaty. Znam ten rejon osobiście, lotnicze podróże w google earth też tam odbywałem

Witam. Chciałbym prosić o potwierdzenie prognozy z wetterzentrale i meteoblue, które to przewidują począwszy od jutra pojawienie się inwersji nad naszą częścią Europy. Na meteogramach wygląda to interesująco.

Jak dla mnie panorama została wygenerowana z punktu zawieszonego w powietrzu, okolice Frydlantu nad Ostrawicą (Beskid Śląsko-Morawski). Żaden realny szczyt tu nie pasuje.

Wspomogłem się Kashmirem i wychodzi na to, że to punkt na wysokości około 1000 m n.p.m. nad Czeladną (kilka kilometrów od Frydlantu).

Widoczność na ten moment 8/10 na Śląski, 6,5-7/10 na Śląsko Morawski (spadek kontrastu przez bliskość słońca) i w okolicach zachodu słońca powinna być jeszcze lepsza. Tylko czy ktoś będzie miał okazję z tego skorzystać...

Chciałbym ze swojej strony dodać, że niezależnie od innych prognoz (tych przedstawianych w mediach) proponuje ostatecznie zaufać prognozie Wicia. Ja pomimo zniechęcającej prognozy jaką tutaj przedstawił w zeszły czwartek, dałem się uwieść innym i wybrałem się w niedzielę na Małą Fatrę. Od 1400 m n.p.m. zalegała gruba warstwa stratusów, która nie dała widoków na Wielkim Krywaniu, a warstwa ta zalegała do około 1900 m n.p.m, aparat zamarzł, więc z punktu dalekich obserwacji wyjazd nieudany. Do tego złapałem silne przeziębienie i mimo chęci nie wybiorę się z Wami na zlot (przynajmniej w ten weekend).

Moje ostatnie dwie zimowe, świadome (tzn. wcześniej sprawdzone) obserwacje morza chmur na Babiej i Wielkim Choczu miały miejsce przy mrozie około -10 stopni i w takim przypadku ciężko mówić o inwersji temperatury.

Żeby nie być gołosłownym:

http://www.panoramio.com/photo/23539741 - Wielki Chocz 2008.12.27

http://www.panoramio.com/photo/10798179 - Babia 2008.02.10

Wiem, że to pytanie nie do mnie, ale ja na weekend szykuje się na wyjazd w jakieś wyższe góry, w celu upolowania morza chmur. Patrząc na prognozy na wetterzentrale.de i meteoblue.com można dociec, że w weekend ciśnienie dojdzie do 1025 hPa, temperatura spadnie poniżej zera, jednak nad głowami zalegać będą stratusy, do wysokości pewnie pod 1300-1500 m n.p.m. Przy tym nie spodziewałbym się inwersji (pionowy rozkład temp. na wykresie meteoblue tego nie pokazuje). Bo przecież morze chmur nie zawsze jest powiązane z inwersją temperatury? Ale co ja tam wiem...

Masz rację, ten wąski kąt mnie zmylił. Wystarczyło, że zamieściłeś szersze ujęcie i już wszystko jasne.