Rage

Z serii krótkich komentarzy: pierwsze miejsce - całkowicie zasłużone :-D

Tak ogólnie to wcale bym się nie zdziwił, gdyby po wyjściu z klatki taki widok trafił na moją siatkówkę :-)

Nie wiem czemu ktokolwiek mógłby wątpić w poczucie humoru ludzi zajmujących się naukami ścisłymi, ja jako chemik znam również wielu przezabawnych ludzi z tej dziedziny.

Dla przykładu :

- Na laborkach dziewczyna z grupy robi ekstrakcję w metanolu, podchodzi Dr X i pyta :

- Co pani robi ?

Ona odpowiada:

- Ekstrahuje

Dr X:

-To ja proszę dwa

Jak oglądam te zdjęcia, to ja czuję się również niepocieszony, to co ja widziałem w porównaniu do tych obrazów to prawie nic, pomijam fakt przedłużonego naświetlania, ale u mnie było widać rozjaśnienie z jednym kolorkiem, reszta chmury :-(

Aktualizacja:

Właśnie wróciłem z obserwacji, duża przerwa w chmurach nad horyzontem ukazała różową poświatę kontrastującą z krawędzią chmury i różną od dziury w chmurach nad głową, urocza różowa poświata, sprawia wrażenie jakby za pół godziny miało wstać słońce, tylko światło mniej czerwone i rozproszone. Ogólnie widoczna różnica ( wyszukuję w dziurnych chmurach :-) ) sięga około 40 stopni nad horyzontem. Niestety, ze względu na zachmurzenie ( chyba ) nie zauważyłem innych barw.

Od razu mi lepiej :-)

Słuszne porzekadło: Najlepiej jest tam gdzie nas nie ma...

U nas chmury, wrrrrr

Ale nie mogę doczekać się deszczu zdjęć od obserwatorów z innych rejonów :-)

Niestety, w małopolsce dzisiaj chmury :-(, ale wczoraj zauważyłem że niebo jest w prześwitach między chmurami jaśniejsze, nie byłem pewny czy to z powodu bombardowania słonecznego, ale z waszych opisów i zdjęć wnioskuję że był to efekt luminescencji :-).

A dzisiaj braku obserwacji żal........

A ja nie mam problemu z hasłem, gdyż stosuję bardzo praktyczny system haseł których nigdy nie zapominam. Nie ma na to szans ;-)

Jak to ZABRALI ??? I ONI jeszcze żyją ??? :-)

To tylko wizualizacja, uwzględniająca zjawisko parowania, czarna dziura, tak myślę, jest wzorcem ciała doskonale czarnego, druga sprawa to zakrzywienie światła plus silna grawitacja, więc nie wiem dokładnie czy obraz uzyskany przez złożenie zdjęć wykonanych w jakimkolwiek paśmie da taki kształt pochłanianej materii, jeżeli chodzi o uzyskanie efektu końcowego dla wizualizacji. Niektóre wizualizacje to w dużej mierze dzieło grafików którzy nie są ekspertami, lub nie mają na tyle dokładnych algorytmów generowania zjawisk fizycznych, jednak jako poglądowa zabawa jest na pewno ok, zawiera wszystkie istotne elementy

i nagle srruuu... meteor spadl do sadu, ze 100 m od okna. Pamietam, ze jarzyl sie jeszcze spora chwile na ziemi.

Gdybym był mistykiem, powiedział bym że to znak przeznaczenia :-)

Dzięki za info, ja jeszcze spróbuję poszukać informacji u geologów, może mają jakieś potencjalne miejsca.

Może uda się kiedyś zorganizować ekspedycję ;-)

Historia z babcią to straszny niefart ? Zostało jej to wybaczone ?

Ja pamiętam że w czasie żniw pomimo zakazu wróciłem z pola do wioski aby obejrzeć "Sondę", nie dałem rady. Dostałem wtedy solidnie w skórę, ale teraz jak to dziadki wspominają to jest ubaw po pachy.

To dobrze że jest taki odzew, mam namiary na niedrogi wykrywacz metali, sprawnego Opla, jak tylko zbiorę fundusze to wyruszam na poszukiwania. Myślałem że zostanę zniechęcony, a tutaj odwrotnie, proszę o informacje gdzie można znaleźć kratery.

Mam nadzieję że wkrótce powstanie nowy dział zajmujący się gromadzeniem informacji na temat dostępnej literatury, który pomoże wybrać coś odpowiedniego.

Nie pamiętam od kiedy zawsze gdzieś tkwiła świadomość potęgi kosmosu, ale na dobre zainteresowałem się obserwacjami i postanowiłem coś przedsięwziąć w tej kwestii po wyjaśnieniu pochodzenia bólu... szyi. Po powrocie do domu zawsze stwierdzałem że boli mnie kark, jak myślicie: czemu ? W sumie to bardzo serio !

Dokładnie o to chodzi, nie wolno się dołować, wiem co piszę !!! Czasem trzeba nauczyć się śmiać z kretynizmów świata. Jak się pośmiejemy, łatwiej i raźniej przezwyciężyć przeciwności :-)

Hmmm, meteoryt, w przeciwieństwie do meteorów raczej w większości przypadków jest już na ziemi, myślałem głównie o meteorytach metalowych, które łatwo się szuka :-)

Zastanawiałem się nad poszukiwaniem meteorytów (tak, naoglądałem się Discovery :-) ). Jeżeli ktoś ma doświadczenia, może się podzieli ? :-)

Nie wiem czy to chybiony pomysł, ale moi znajomi jak o tym wspomniałem długo wpatrywali się w sufit, co myślicie na ten temat ?

Rozwiążemy sprawę definitywnie !

Kto ma teleskop umożliwiający obejrzenie flagi na księżycu ?

Powołamy komisję pod auspicjami ONZ. :-D

A może konkurs na astrozdjęcie flagi na księżycu.

Ja ufunduję gofrownicę, kapitalne urządzenie :-)

Przyznam że jestem zaskoczony brakiem zmian parametrów, ponieważ z moich danych wynika, że każdy typ akumulatora posiada swoją charakterystykę ( np.: prąd łądowania, nominalny prąd poboru, tak samo jak rodzaj prądu ładującego, np.: impulsowy)

Nie wiem jak są wykorzystywane te akumulatory, ale może nie pracują w warunkach zbliżonych do nominalnych, wtedy faktycznie, różnic może nie być widać.

Aby porównać dane trzeba mieć układ odniesienia, czyli inne akumulatory ładowane przez dedykowaną ładowarkę. Praktycznie mogę się założyć że wtedy różnica wyjdzie sama :-)

jooooj, ale deprecha, aż się włosy na plecach jeżą, lepiej oczy ku niebu skierować niż oglądać tą naszą rzeczywistość.

Ale będzie lepiej, mówię Wam :-)

Przyznam że jestem uzależniony od Discovery (wszystkie cztery kanały !) i National Geografic. Jak chodzi o programy, to ich realizacja ma w zamiarze przybliżyć pewne tematy laikom, dlatego ciężko spodziewać się głębokich i wyczerpujących informacji.

Z drugiej strony zawsze jest to kawał dobraj roboty, kapitalna wizualizacja tematów, i nawet jeżeli coś wiem, to i tak dowiem się jeszcze czegoś nowego.

Polecam serię "Solar System", ale nie trzeba nocy zarywać, często powtarzają programy, o różnych porach

W sumie zależy mi na informacji jakie części teleskopu mogę odkręcić a jakich nie powinienem ruszać, ze względu na to że lustro znajduje się na końcu tuby, nie bardzo mam jak do niego dotrzeć. Czy też mam w niego celować z gruszki spirytusu :-)

Wiedziałem ! Wiedziałem ! hehe

Dopiero jak wysłałem posta, pomyślałem że to może się różnie kojarzyć ( ta czarna dziura ) ale ucieszyłem się ponieważ odpowiedzi potraktowałem jak minitest psychologiczny, typu: Psychiatra: - Z czym się panu to kojarzy ? :-D

Teraz już wiem do czego niektórzy używają teleskopu ;-)

Ale proszę również o wasze propozycje.

Będzie przydatna, sam rozglądam się na forum poszukując ludzi mieszkających na tyle blisko abyśmy mogli czynić obserwacje razem, zawsze to dwie głowy i cztery ręce.