Skocz do zawartości

kedlaw

Społeczność Astropolis
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kedlaw

  1. Witam po długiej przerwie nieobecności na forum. :Salut:

     

    Potrzebuję pomocy w związku z chęcią zakupu przez znajomego teleskopu. Ma na to przeznaczone 1500 zł.

    Teleskop ten będzie służył do głębszego poznania nieba (mają w tej chwili Kronosa 26*70). Użytkownicy w wieku 12-16 lat, amatorzy. Proszę o poradę czy coś nowego kupić czy lepiej poszukać coś używanego w tej cenie.

    Dzięki za odp.

  2. Witam. Mam do sprzedania kilka bateryjek GSM. Baterie te są ORYGINALNIE ZAPAKOWANE, lecz nie mają gwarancji (mają ponad 6 miesięcy). Chcę je sprzedać, gdyż leżą u mnie na półce w sklepie od ponad 6 miesięcy i minęła im gwarancja producenta.

    Do cen baterii proszę dodać koszt przesyłki. Jeżeli ktoś by był zainteresowany to proszę pisać na e-mail lub telefonicznie (również sms) mój e-mail: waldi111@go2.pl, tel.kom.609710955

     

    1. ALCATEL ONE TOUCH EASY 1100 mAh (zwiększona pojemność) Ni-Mh - 22zł

    2. ALCATEL ONE TOUCH 310, 311 600mAh Ni-Mh - 16 zł

    3. MOTOROLA V3688,V3690 650 mAh Ni-Mh gruba zklapką - 22 zł

    4. BOSH 909 750 mAh LION - 12 zł

    5. ERICSSON T20 700 mAh Ni-Mh - 18 zł

    6. PANASONIC G520 700mAh Ni-Mh - 18 zł

    7. PANASONIC GD 93 600 mAh LI-ON - 35 zł

    8. SAGEM 815/818 650 mAh Ni-Mh - 17 zł

    9. SAGEM 715 600 mAh Ni-Mh - 23 zł

    10. SAMSUNG C100 550 mAh LI-ON - 24 zł

    11. SIEMENS C35/M35 550 mAh Ni-Mh - 11 zł

    12. SIEMENS S6 650mAh Ni-Mh - 18 zł

    13. SONY J7/J70 650 mAh LI-ON - 39 zł

    14. MOTOROLA T191 600 mAh Ni-Mh - 29 zł

  3. WItam

    Może i ja coś dorzucę - prowadzę niewielki komis tel.gsm (jako dodatkowa działalność w sklepie). Mogę powiedzieć, że najlepiej sprzedają się nokie (to też mój lider), ostatnio sony ericssony, a jeśli chodzi o siemensy to inna bajka - ciężko sprzedać chyba, że za niewielkie pieniądze, a jeśli chodzi o awaryjność to na pierwszym miejscu siemens (szczególnie siadają baterie).

    :D

  4. Z list dyskusyjnych...

     

    > Pytanie: Ponieważ niedługo kończy mi się gwarancja, a

    > wypaliłem już trochę płytek, więc powstaje takie małe

    > pytanko: jak skaszanić nagrywarkę, aby w serwisie nie uznali,

    > że padła z winy użytkownika (...)?

    >

    > Odpowiedź: Ja zwykle biorę nagrywarkę, idę do lasu i wykopuję

    > mały dołek na jakiejś słonecznej polance... Potem kładę

    > sprzęt w ten dołek i posypuję go trochę pieprzem, a tuż obok

    > kładę marchewkę... Zapytasz, co dalej? Otóż w kilka chwil

    > później przykicuje zając i chce wszamać moją marchew. Jednak

    > przy tym zabiegu wącha pieprz i odchyla głowę, aby kichnąć -

    > a kiedy kicha, rozwala sobie głowę o nagrywarkę i nagrywarkę

    > też. W ten sposób mam zająca na obiad i nagrywarkę uszkodzoną

    > skutkiem sił wyższych rządzących przyrodą.

    >

    > Ale tobie kolego nie wystarczy zając! Ty potrzebujesz JELENIA!

    >

    > ---

    >

    > Pytanie: Mam pytanie, w zasadzie to prośbę. Podajcie mi,

    > proszę, numery TPSA - takie, co np. oddzwaniają lub robią

    > różne fajne cuda :-).

    >

    > Odpowiedź:

    > 999 - przyjeżdzają po dzwoniącego, wycieczka, atrakcje!

    > 998 - zimny prysznic, uwaga na drzwi, mogą zostać uszkodzone!

    > 997 - niespodzianka, naprawdę warto! 913 - absolutne

    > fantastico, podajesz nazwisko, a oni podają numer!

    >

    > ---

    > Temat: Historie o jedzeniu...

    >

    > "Bardzo dawno temu, moi rodzice gdzieś wyjechali, ja zostałem

    > w domu z dziadkiem. Przed wyjazdem mama ugotowała i zostawiła

    > nam rosół z makaronem. Przyszła pora obiadu, dziadek nalał

    > zupy na talerz, zaczęliśmy jeść... strasznie nam to nie

    > smakowało. Zaczęliśmy doprawiać solą, maggi - niewiele to

    > dało, ale jakoś zmęczyliśmy. Kiedy mama wróciła, okazało się,

    > że makaron był nieodcedzony, a rosół był w innym garnku".

    >

    > "Kolega kiedyś wrócił po ostrej balandze do domu i chciał się

    > wykąpać, a że było to przed świętami to wykąpał się razem z

    > karpiem czego on (tzn. karp) nie przeżył"...

  5. > >> > Leca ludzie samolotem. Nagle z glosnika glos pilota.

    > >> > prosze panstwa, prosze sie nie denerwowac, mamy mala awarie. Prosze

    > >> przejsc

    > >> > na lewa strone samolotu i spojrzec przez okienka.

    > >> > Ludzie przechodza na lewa strone, samolot sie przechyla, a pilot:

    > >> > jak panstwo slusznie zauwazyli, lewy silnik plonie.

    > >> > Mala panika na pokladzie, ale od czego drugi silnik... Za chwile

    jednak

    > >> znów

    > >> > glos...

    > >> > prosze panstwa, a teraz spokojnie, powoli prosze przejsc na druga

    > strone

    > >> > samolotu i spojrzec przez okienka...

    > >> > Ludzie juz bardziej podenerwowani przebiegaja na druga strone;

    > >> > jak widac prosze panstwa, drugi silnik równiez plonie...

    > >> > Panika zaczyna wybuchac na pokladzie...

    > >> > a teraz prosze spojrzec w dól.

    > >> > Wszyscy przylepili sie do okienek;

    > >> > jak widac, pod nami rozposciera sie duze, piekne jezioro, a posrodku

    > >> widac

    > >> > maly zólty pontonik. Z malego zóltego pontonika; mówila dla panstwa

    > >> zaloga

    > >> > samolotu...

     

     

     

    > >> > Byl sobie bank. Poniewaz dobrze prosperowal, zlodziej

    > >> > postanowil go obrobic.

    > >> > Wlamal sie do niego w nocy i widzi dwanascie sejfów obok

    > >> > siebie. Otwiera pierwszy, a tam nie ma pieniedzy, tylko jakis

    > >> jogurcik.

    > >> > - Co do licha, jogurcik w sejfie? Ale jak jest, to go

    > >> > wypije. Przeszedl do nastepnego, a tam znów jogurcik. Znów wypil.

    > >> > > > Sytuacja sie powtarza. Zlodziej wypil wszystkie jogurciki i

    > >> wychodzi

    > >> > > > > > > > > wsciekly, bo nie znalazl pieniedzy. Patrzy na szyld

    > >> banku,

    > >> > a tam napis: "Bank Spermy".

    > >> >

     

     

     

    > > Jak powstaje pomnik?

    > >

    > > 1. Maly model ,

    > > 2. Odlew,

    > > 3. Obrobka dlutem,

    > > 4. Gladzenie,

    > > 5. Odsloniecie'

    > > 6. Przemowienie,

    > > 7. Kolacja.

    > >

    > > A jak powstaje czlowiek?:

    > >

    > > - w odwrotnej kolejnosci.

     

     

     

     

     

    > > Ojciec od jakiegos czasu podejrzewal syna o cpanie. Pewnej nocy syn

    wraca

    > > pozno do domu i szybciorem kladzie sie spac. Ojciec wstaje i wali mu

    > > rentgena po kieszeniach i.......... znajduje torebeczke z bialym

    proszkiem

    > > (nie mylic z waglikiem ). Bierze to i idzie do lazienki....

    > > Trzaska jedna kreske i ..... pojasnialo, pociemnialo i nic.

    > Hmm....trzasnal

    > > na druga dziure i .... pojasnialo, pociemnialo i nic. Pomalu zaczyna sie

    > > irytowac ale wali po raz kolejny. Znow - pojasnialo, pociemnialo i nic.

    > > Nagle slyszy walenie do drzwi lazienki i glos zony: Stefek co ty do

    > cholery

    > > tam robisz?!

    > > Odpowiada - gole sie!

    > > Zona: kurwa, trzy dni?????!!!!!!!!!

    > >

     

     

     

     

    > >>

    > >> > Krol zwierzat kazal wybudowac nowy kibel. Jednak powiedzial,

    > >> > ze kazdy kto

    > >> > choc troche go zniszczy, bedzie odpowiadal karnie. Po paru

    > >> > tygodniach lew

    > >> > idzie lasem, patrzy a w kiblu wybita szyba. Zwolal wszystkie

    > >> > zwierzaki i

    > >> > pyta sie: * Kto szybe wytlukl?

    > >> > Wstaje zajac i mówi:

    > >> > * No ja i nie ja.. .

    > >> > * Jak to ty i nie ty?

    > >> > * No siedze w kiblu, sram spokojnie, nagle wpada

    > >> > niedzwiedz, siada,

    > >> > narobil na mnie, podtarl sie, a jak zobaczyl, ze jestem zajac

    > >> > a nie papier

    > >> > toaletowy, to sie wsiekl i wyrzucil mnie przez okno.. .

    > >> > Lew publicznie opieprzyl niedzwiedzia, niedzwiedz przeprosil,

    > >> > wstawil szybe i byl spokój. Po paru tygodniach sytuacja sie

    > >> > powtarza-szyba

    > >> > wybita, lew zwoluje zebranie zwierzat: * Kto szybe wytlukl?

    > >> > Wstaje lis i mówi:

    > >> > * No ja i nie ja... Siedze w kiblu, sram spokojnie,

    > >> > niedzwiedz wpada,

    > >> > podtarl sie mna, zobaczyl ze jestem lisem, wkurzyl sie i mnie

    > >> > przez okno

    > >> > cisnal.. .

    > >> > Lew wkurzony oppieprzyl porzadnie niedzwiedzia, kazal mu wstawic

    > >> > szybe, przeprosic, zaplacic kolegium i ostrzegl go, ze jak

    > >> > jeszcze raz to

    > >> > zrobi, to pojdzie do paki. No i faktycznie spokój z kiblem

    > >> > byl przez pare

    > >> > miesiecy; pewnego dnia jednak na kontroli lew zobaczyl, że

    > >> > caly kibel jest

    > >> > rozpierdolony, scianki porozrzucane, muszla klozetowa potluczona wisi

    > >> > gdzies na sosnie... Lew dostal szalu, ze zwierzaki tak nie

    > >> > dbaja o wpólne

    > >> > dobro .

    > >> > Zwolal zebranie i mówi:

    > >> > * Kto do kurwy nędzy rozpierdolił cały sracz ?! Niech

    > >> > sie przyzna a

    > >> > bede mniej surowy!!!

    > >> > Wstaje jeżyk i mówi:

    > >> > * No ja i nie ja.. .

    > >> >

    > >> :mrgreen:

  6. Witam.

    Chodzi mi o robienie zdjęć przez lornetke.

    Już kiedyś zadałem podobne pytanie, lecz dostałęm tylko odpowiedzi

    od posiadaczy aparatów cyfrowych. Mam aparat olympusa półautomat, zoom

    optyczny. Czy przykładając jego obiektyw do lornetki wyjdzie jakieś zdjęcie?

    Przykładowo chciałbym zrobić zdjęcie księżyca tym aparatem i lornetką

    26*70. Można czy w ogóle sobie odpuścić?

     

    pozdrowienia

     

    Waldek

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.