Jak wszyscy chyba wiemy, zbliżają się Święta, w związq z czym planuję uderzyć do rodziców i wymusić kupno teleskopu. Mam kilka na oku (Optisan 800-153 lub 800-203 optisan.astronomia.pl, tudzież Antaresa lub Kastora na dobsonie z Astrokraka). Spotkałem się jednak z opinią, że w Astrokraku jest dziadowskie naproszkowanie luster i trzeba często je powtarzać, co jest kosztowne. Czy to prawda? Który lepiej kupić (z w/w)? Mam już pewne doświadczenie jeśli chodzi o obserwacje nie-gołym-okiem (mam niewielki teleskop soczewkowy). Za optisanami przemawia fakt, że są na świetnym montażu paralaktycznym z mikroruchami, ale teleskopy Astrokraka na dobsonie to armaty i to przy niższej cenie... Głównie chodzi o to, żeby ktoś powiedział czy to prawda z tymi lustrami... A tak bajdełej - widzieliście Procjona? 600mm i 100kg!!! No a jeśli chodzi o kasę to mam tak do Antaresa z minimum akcesoriów. Z góry dzięki za odpowiedź!