Witam szanownych użytkowników,
piszę pracę magisterską o przysłowiach meteorologicznych (ściślej tych, dotyczących okresu zimowego). Jest to praca przede wszystkim literacka (studiuję filologię polską), ale nie sposób nie odnieść się w niej do zagadnień naukowych dotyczących pogody... i tu mam problem, gdyż ta dziedzina nauki jest mi zupełnie obca. A w jaki sposób analizować przysłowia, bez komentowania, na ile były to prognostyki trafne? Ile prawdy (ponoć jakieś ziarnko jest) w prognostykach długoterminowych typu np.: Suchy grudzień-sucha wiosna i suche lato; Czwarty grudzień jaki cały grudzień taki, piąty grudzień stycznia czyni znaki, szósty grudzień luty przepowiada, siódmy grudzień ; nam o marcu gada; Ile w marcu deszczu, tyle w maju śniegu; Itd...
Zwracam się z prośbą do znawców i fascynatów meteorologii i astronomii o wskazanie mi jakichkolwiek źródeł, jakiejś literatury dla laików, gdzie znajdę wyjaśnienia różnych zjawisk atmosferycznych, Pozycję, w której znalazłabym odpowiedź na pytanie, na ile obserwacje pogody, które prowadzili nasi prapraprzodkowie, sprawdzają się dzisiaj.Jak dotąd wycieczki po bibliotekach okazały się bezowocne ,a ja z każdym dniem tracę wenę i zapał do pisania...
z gory dziekuje za pomoc!