Skocz do zawartości

Nemon

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nemon

  1. Jasne, że cholernie drogie ale chłopak się uczy i ma ogromny zapał (astro-koziołek).....nigdzie nie jest powiedziane, że napierw wizual a potem astro-foto...robienie zdjęc też wiele uczy...tak jak napisałem wcześniej Pozdro P.S. coś niecoś o astro-foto wiem dlatego wiem, że nawet robienie "obciachowych" zdjęć dużo daje...nie trzeba ich od razu umieszczać na forum..
  2. Najpierw...sorry Dawid jeśli poczułeś że na ciebie naskoczyłem Potem...fiorina...szlachetnie...fajno.... A następnie...nie zgodzę sie z tym że astro-foto to na razie be...pierwsze zdjęcia nieba astronomów odbywały sie bez żadnych napędów i tym podobnych...jest to bardzo edukacyjne...nawet postawienie ot tak aparatu i naświetlanie nieba...patrzenie jaki jest ruch gwiazd...smugi satelitów, meteorytów (chociażby teraz leonidów...dobre ustawienie w radiant i niech się naświetla)....ja wiem że są takowe fotki ale co innego jest je samemu zrobić i nad nimi podumać a co innego liznąć w książce....planetki, księżyc...no mozliwości jest sporo...no a sam montaż służy na codzień do położenie tego jego refratorka...
  3. Bzdury gadasz panie Dawid...to właśnie typowe podejście "sprzęciarzy"...w pogoni za sprzętem gubicie ducha sprawy....niech no sie ktoś przyzna czy jakieś spotkanka astrofanów to w 90% gadka o sprzęcie i popierdułach...jeśli to rzeczywiście nie jest prowokacja to ja widzę w tym chłopaku desperata-odkrywcę...i przypuszczam (jeśli to nie prowokacja!!!!) że za kilka-kilkanaście lat będzie wam bezdennie głupio jak chłopak pojedzie na stypendium do obserwatoriów np. w Chile.... JacekPala...jeśli zajmiesz się zbiórką wpłacam kilkadziesiąt złotych....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.