Paweł 1

Panie i Panowie jako , że szczyt Perseidów przed nami to odpalam tymczasowo swój sprzęt na 72 godziny (swój to za dużo powiedziane ? - mam pozwolenie od żony na laptop i może wspólnie wyciągniemy jakieś wnioski z obserwacji). Sprzęt to SDR + antena 9 elementowa 2m/70cm w azymucie 262 st i w  pionie ok. 30st , program HROFFT Ver. 1.0.0f . Pozdrawiam Paweł.   ( SQ9PBR)

Ups faktycznie teraz zauważyłem  , że to ten sam meteor. Ja przeglądałem pliki .png z programu Hrofft i ten meteor rzucił mi się od razu w oczy - to musiała być mega peterda . To teraz czas na kwadrantydy ?!

Jako ,że szczyt Geminidów już za nami to zrobiłem małe podsumowanie. Sorki sn-rf ,że w Twoim wątku ale to między innymi " przez Ciebie" założyłem i 96 godzin słuchałem meteorów. Niestety nie mogę zbudować (na razie) stałej stacji do nasłuchu, ale na Kwadrantydy się jeszcze pokuszę chyba zrobić prowizorkę jak teraz .

Jak widać na poniższym zrzucie z programu Colorgramme od soboty 11 grudnia 8:00 do środy 15 grudnia 9:00 był prowadzony stały nasłuch meteorów. Maksimum wystąpiło pomiędzy 13 grudnia godz 20:00 do 14 grudnia godz 10:00 z mniejszą aktywnością w godz 4 - 6 nad ranem a największy pik po 2:00 nad ranem - 282 meteory.

Na uwagę zasługuje meteor z godz 7:28 - to chyba jakiś niezły bolid musiał być :

Oczywiście przy obserwacji radiowej należy wziąść poprawkę na położenie radiantu nad ranem w kierunku zachodnim tak jak pisał sn-rf w poście wyżej, w tamtym kierunku jest ustawiona antena odbiorcza na radar Graves.

Pozdrawiam Paweł.

Geminidy .Wizualnie szału nie ma -  widziałem 2sztuki , natomiast radiowo zaczyna się dziać. Ciekaw jestem poranka- oj będzie się chyba działo. Mój zrzut z Hroffta:

Jakie masz ustawienia w programie na radar Graves - możesz podać ? Ja mam dolną wstęgę , szerokość pasma 1300 Hz i używam programu do wizualizacji Hrofft. Niestety nie mam anteny kierunkowej na to pasmo ale będę kombinował jak zbiorę trochę "aluminium" - plany mam   . Teraz używam Diamonda X50 i do południa dziś średnio 5-7 wpadało na 10 minut.

We wtorek , środę i w czwartek zaraz po północy nie było widać przelotu. Obserwacje prowadzilismy w trzy osoby. Zasięg gwiazdowy do około 5 mag w tamtym rejonie nieba. Za to w noc ze środy na czwartek widoczne były bardzo delikatne wyładowania w rejonie Radomia i okolic a to ponad 200 km ode mnie.

Swoją przygodę z astronomią rozpocząłem w 1986 roku kiedy to miała "lecieć" Kometa Halleya. Było to w lutym .. i ktoś w podstawówce powiedział , że dziś około 17 ...ileś tam minut będzie "leciała" . Oczywiście jej wyczekiwałem i ... . Ale przyszedł chyba styczeń albo luty 1988 roku i pojawił sie serial " Dzieci Syriusza" i potem się zaczęło. W ruch poszła na początek książka " Nasze gwiazdozbiory" Kleczka - wtedy pomyliłem słynny pas Oriona z gwiazdozbiorem Orła i dalej cos było pod górkę. Ale potem jak wszystko opanowałem już był "bakcyl" na całego. Pierwsza lunetka rok 1992 to oczywiście "ruska" turist czy jak jej tam (jeszcze ją mam ) obiektyw 32 mm i księżyce Jowisza rozdzielone oraz kratery na Księżycu. Potem lornetka BPC 20 x 60 ( też mam ) , Skylux lidlowski , Yukon przerobiony na refraktor z wyciągiem i od niedawna Synta 8 ". Wszystkie instrumenty optyczne są u mnie na stanie i dopóki nie " polecę do gwiazd i nieba " nie pozbędę się ich. Mam do nich sentyment.

PW

Dziś wczenym rankiem tj okolo 4:30 postanowiłem zapolować na Lovejoy -a, ale to geminidy przykuły moją uwagę. Najwiiększą ich aktywność zauwazyłem pomiedzy 4:50 a 5:15 i mogę śmiało powiedzieć , że widziałem ich około 6-7 szt na minutę. Najcześciej "wylatywały" w kierunku północno -wschodnim oraz słabiej w kierunku południowo-wschodnim. Po 5:15 ich liczba jakby zmalała ale około 2-3 szt na minute się pojawiały. Niebo było dość czyste , choć w dole była mgła i dlatego dość skutecznie przysłoniła niektóre lampy. Ja mieszkam na górze dlatego nie miałem mgły a cały syf z kominów i nie tylko kisił się w dolinie. Przyznam ,że nigdy w życiu nie widziałem tyle meteorów na raz nawet w czasie słynnych perseidów w latach 90 -tych ( już nie pamiętam roku).

Taki oto widok miałem dziś w kierunku północnym w Gnojniku ( małopolskie) około 22

W Gnojniku (Małopolska) pierwsze obłoki widoczne już o 21:20 -ale jeszcze nie miałem pewności czy to one.

Pierwsze zdjęcie to kierunek północno zachodni i godzina 21:43

Następne dwa to kierunek północny zachód i godzina 22:05 tuż po przelocie ISS

Mój wczorajszy (19 sierpnia) zachód z cumulus virga

Najlepsza jest ta (albo ten )druga od prawej w głębi - okulista prawie murowany

Faza maksymalna u mnie

A wcześniej pierwszy kontakt o 10:57

Emma odebrana dziś o 15:45 (Noaa15)

W latach szkoły średniej przyszła pora na dokładniejsze przyglądanie się gwiazdozbiorom. Ich mapki kopiowane były za pomocą kalki technicznej z wypożyczonej w bibliotece grubej małej ksiązeczki "Nasze Gwiazdozbiory".

Pamiętam tą książeczkę mała i grubiutka- też z niej korzystałem a było to około 1988 roku (Jezu jak ten czas leci). A mój początek to oglądanie filmu w niedzielnym "Teleranku" pt. "Dzieci Syriusza" . I wtedy to się zaczęło, ale długo , długo nie miałem żadnego "dopalacza" na moje oczęta. Dopiero gdzieś w średniej szkole kupiłem u ruskich lunetkę Turist czy jakoś tam o powiększeniu 10x, a potem zrobiłem sobie pseudo lunetkę. U optyka kupiłem ruską soczewkę 1000 mm ogniskowej i 50 mm średnicy to na obiektyw, miałem ze starej Smieny soczewkę miała jakieś 10 mm ogniskowej i tyle samo średnicy -to był okular. Ile radości miałem z takiego powera , a wady optyczny to miałem chyba wszystkie możliwe Ech rozmarzyłem się .

Pozdrawiam.

Według tego zdjęcia rozpogodzenia mamy u nas na południu. W Małopolsce fajnie widoczny jest śnieg, Niestety na północy zwarte chmury stratus a nad Warmią bardziej wypiętrzone. A tutaj moje zdjęcie pozwole sobie wstawić odebrane w 2-gi dzień świąt o godz 11:00 z satelity NOAA 17

Zrobiłem pokaz rodzince i mi szczęka opadła , a oni tak jakoś nijak do tego podeszli. Nie znają się "na rzeczy" i nie wiedzą co nas tak cieszy.

A jutro czegoś nie organizujecie, akurat mam chwilkę i na Jamną bym wyskoczył? Pozatym zabiegany jestem a to praca a to obowiazki domowe

A tak było u mnie w Gnojniku dziś około 15:50.

Popatrzcie w profilu gdzie ja mieszkam

Dzięki to już coś , a może jakis inny programik free też daje takie możliwości co Cartes?

Witam wszystkich. Chciałem sie Was poradzić , bo mam taki oto problemik. Używam programu Cartes du Ciel wer. 2,75. Dawniej gdy chciałem uaktualnić przeloty satelitów wchodziłem w odnośnik w tym programie , który łączył mnie ze stroną Mike Mc Cants . Tam były do pobrania Visual.tle i Iridium.tle ,które wklejało się do folderu z programem Ciel. Noi właśnie teraz wchodząc na stronę nie ma ani visual ani iridium . A moje pytanie to jak uaktualnić w tym programie przeloty satelitów m.in. ISS ? Dzięki z góry za pomoc. Pozdrawiam Paweł.

Robione telefonem Siemens C60