10.06.2006 - balkon
Ostatnio byłem chory więc dopiero dzisiaj wyszedłem na obserwacje balkonowe. Pogoda także ostatnio nie rozpieszczała, tymbardziej ucieszyłem sie na widok pogodnego wieczornego nieba. Całe widoczne niebo zachodnie zasnuwały cirrusowe pasemka, jednak nie zrażając się tym przygotowałem teleskop do obserwacji.
Moja radość była tym większa, ze w pole ostrzału mojego balkonu wchodzi już Jowisz. Rozgrzany blok nie pozwolił co prawda na dobre widoki, ale dobre i to . Jowisz pokazał 4 księżyce, wyraźnie 2 pasy środkowe i majaczące ciemniejsze strefy biegunowe. Generalnie był bardzo jasny i duży (x160) choć kiepskiej jakości.
Nie siedziałem długo przy teleskopie, bo sobota to był pierwszy dzień po zwolnieniu i nie chciałem się ponownie zaziębić.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia