nuda - nic tylko wyjść z kina
Pogoda nas nie rozpieszcza . W łikend zająłem się doszykowywaniem Optisana na sprzedaż. Stary teleskop pójdzie do mojego kolegi z pracy. Mam nadzieję że dobrze mu będzie służył tak jak mi na początku.
Zabrałem się także za drobne poprawki w swoim primary sprzęcie. Dorobiłem gałeczkę do mikroruchu, zacząłem przebudowywać szukacz. Szukacz w pierwszej wersji był zbyt cienki do oryginalnych hamerykańskich śrubek. teraz wpakowuję go w grubszą obudowę.
No i najważniejsza rzecz - zrobiłem sobie w końcu stolik obserwacyjny Blat zrobiłem z trzech starych kwadratowych pilśniowych półeczek 50cm skręconych w całość o grubości 5.5cm. Do tego 3 stalowe nogi 70cm po 10 zł sztuka z Ikei. Koncepcja trójnożna polega na dostawianiu strony z 1 nogą do balustrady jednak darmowy blat jest minimalnie za mały i stolik wolnostojąc (czyli bez ściany wsparcia) stabilnością nie grzeszy. Chyba dokupię czwartą nogę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia