wlad

U mnie na zachodzie chmurki niestety , moze pogoda dopisze w inne popołudnia i szare światło uda mi sie złapac

No problem. Jak sie udała wyprawa na Tarnicę, może jakieś fotki.

Oczywiscie zakonczyła sie 100% sukcesem , co widac w avatorze

A to kilka fotek nie tylko z wedrówki

Pozdrawiam

Proszę bardzo, przypominam się. To byłem ja, opiekun samotnych dużych rurek

Pozdr.

I ciemnośc rozjaśniła mio sie

A ile tych rurek masz pod opieką

Jako dziki uczestnik zlotu tez z tego miejsca chciał bym podziekowac organizatorom.

Byłem wprawdzie tylko ostatnia noc własciwie prawie nie zauwarzony z powodu niesamowitych ciemnosci.

mam podobne wrazenia jak inni takiego nieba właściwie nie widziałem "Masakra"

Pierszą częsc nocy spedzilem przy swoim 10 calowcu ale drugą , korzystajkac z okazi bezpańsko stojacej 50- siątki oczywiscie wykorzystujac ją.

Na poczatku z problemami udało mi sie cokolwiek trafiac ale z czasem było coraz lepiej

A widoki były po prostu powalajace

Najwiecej czasu poswieciłem a własciwie poswiecilismy Pannie z pewnym kolegą którego godniosci nie pamietam , moze sie tutaj przypomni

Na koniec nocy powrócił Tiamat i celował w troche mniej znane ogiekty, 50- dziesjatka zakonczyła słuzbe nocną na strzelcu.

Gdy zaczeło lekko pojaśniac na wschodzie zakończylismy obserwacje.

Tak wiec dodatkowo chciał bym podziekowac Tiamatowi za pozostawienie swojegio sprzetu na wiekszośc nocy , miałwem chyba najlepsze połaczenie tamtej nocy super niebo i super teleskop.

Na drugi dzień wykorzystujac pobyt w bieszczadach ruszyłem na Tarnice

Podsumowujac weekend krótki , bardzo owocny, problem był w poniedziałek ale to tylko szczegół

Strasznie załóje że nie byłem na całym zlocie ale przynajmniej mialem konkretna namiastke

PS Regulus wielkie dzieki za zorganizowanie mi i moim towazyszom noclegu

Tomek,

Jak najlepiej przejechać z Katowic do Krakowa? Słyszałam, że straszne korki na autostradzie...

Do zobaczenia jutro!

Mozesz jechac przez olkusz ale nie znam obecnej sytułacj drogowej , zresztą autostrada autostradą nie ciekawie jest też na 4 miedzy tarnowem i krakowem , ale jezeli jechał bym na zlot to i tak Ci zazdroszcze

Tych świat to Ci nie zazdroszcze

I własnie w tym problem że brakuje mi tych dni wolnych niestety

Jak to wszystko zabierzez to nie zapomnij o Sobie

Szkoda że w tym roku nie bede na zlocie , cóz praca pokrzyzowała mi plany na tyle skuteczie że jedyną obcją jest samo zwolnienie hmmm .......................

Witam wszystkich , niestety ostatnio ie jestem czasowy, zmuszonuy jestem dojezdzac 6 dni w tygodniu do Krakowa wiec jeżeli chodzi o wyjazdy obserwacyjne to tylko weekend i to z soboty na niedziele, mam nadzieje że pogoda w przyszły dopisze to uda sie cos zorganizowac.

Jurku dopisze drobne sprostowanie , że by koledzy któzy mnie nie znają , błednie nie mysleli gdzie mieszkam , a mieszkam w Niecieczy

Pozdrawiam

Brałem kiedyś pod uwage obcje strzelania do lampy ale zeby skutek był pozytywny musiał bym odstrzelic dwie lampy.

Druga sprawa to był bym pierszym podejzanym

A tak powaznie to wiatrówka wystarczy

Bo jest w mojej okolicy kilku strzelców ale nie strzelaja do lamp :

Chyba zmienie trase rowerową albo namówie ich do zmiany celu

I awaria usunieta a miałem nadzieje że do nowiu nie naprawią

Ja na jutro nie pisze sie na 100% bo jestem w rozjazdach i zależne to bedzie o ktorej będe musiał wyjechac, jutro sie wszystko okaże.

Pozdrawiam

Dzisiaj awaria nadal obowjazuje niestety nadcjagneły chmury

Cos ok 21 były na tyle małe i przemykajace chmurki że polukałem na księzyc i saturna.

na księżycu zastosowałem powiekszenie 240x i mozna było wiecej ale nie mam silniejszych okularów a saturna na 120x silniejsze powiększenia powodowały aberacje. co do DS mimo braku lamp ksiezyc skutecznie przeszkadza.

Może zapomna o awari i do nowiu bedzie u mnie ciemno

Pozdrawiam

Okaze sie juz dziś bo takich awari w ostatnim roku było kilka ( z powodu wiatrów) ale zawsze pogoda była pochmurna wczoraj był wyjatek ktróry moze stac sie regółą

Juz drugą noc z rzedu na mojej ulicy nie działa oswietlenie uliczne

Lecz dopiero wczoraj ok 23 zrobiła sie pogoda oserwacyjna wiec bez zadnych przeszkód mogłem przypomniec sobie niebo wiosenne bez koniecznosci chowania sie w cieniu domu.

Mogłem sobie także zrobic takie zdjecie

Mam nadzieje że dzisiaj sytułacja sie powturzy chociaż przy tym zaciemnieniu księżyc jest troche dokuczliwy.

Pozdrawiam

Zawsze mogło byc gorzej jezeli o mnie chodzi pierszy raz w życiu rozwiazywałem zadania takiego typu.

Robercie 10 jestem szczególnie ciekaw bo na to pytanko nie udzieliłem odpowiedzi i tu mała proxba jak już podasz prawidłowa odpowiedź to nakreśl jak i co i dlaczego

Troszkę ją wyostrzyłem. Ale skoro ma być na dzień kobiet, to pozostawiłem oczy i usta

 

Leko niebiesko podkreślone oczy i delikatna czerwień ust po prostu Wenus zawsze piekna

A ja jestem po prostu podłamany, bo wiem ze nie bedzi mnie na zlocie urlop po prostu nie uzyskał akceptacj chyba złapie mnie astrodepresja Życze wszystkim uczestnikom bezchmurnej pogody a Ja cóz moze cos uda sie mi załatwic i będe w ostatniej chwili , zawsze btrzeba miec nadziaje

w tym tygodniu jestem jak najbardziej za

Ok jezeli w skali zycia to nic to siez tym zgadzam, szkoda tylko ze namówiłem z 6 osób na obserwacje i chmury wzieły prym ale to nie ostatniw tego typu wyda zenie wiec trzeba miec nadzieje

Jednym dymi mózg, inni są przepracowani. Właśnie otrzymałem od jednego z uczestników konkursu odpowiedzi na pytania ... z ubiegłego tygodnia . Na szczęście po chwili się zreflektował.

 

Mam nadzieję, że uczestnictwo w konkursie nie wpłynie na stan psychiczny jego uczestników

Wpłynac na pewno wpływa ale pytanie z jakim skutkiem, w moim przypadku jest to skutek jak najbardziej pozytywny

Dzieki konkursowi zaczołem interesowac sie dawno przerabianym tematem czyli " Geografią"

Cirrusy popsuły widowisko, a jeszcze bardziej zdjęcia. Nie czekałem już do samego zakrycia. Fotka z 19:30.

Sonnar 300/4, ISO400, 1X1sek

I tak nie źle u mnie własciwie tylko ksieżyc cos tam przebija i tym koniec

Boże!!! Chyba muszę iść po relanium Mózg mi dymi Coś mi się zdaje, że nieźle się pośmieję, jak przeczytam potem odpowiedzi

Nie jestes osamotniona w tym odczuciu ale zawse jest ta druga strona że nalezy wierzyc wkoncu na jakiejs wiedzy nasze odpowiedzi sie opierają

Potwierdzam trudno dzisiaj było a była to kolejka w której mogłem coś dokoptowac punktów za czas bo juz kilka konkursów niestety nie mogłem byc

Ale pytania są coraz ciekawsze

Cóż ta kolejka miała chyba najtrudniejsze pytania, a przyznaje się że nie przyłozyłem sie i choc liczyłem na czas to i tu nie osiagnołem nic nadzwyczajnego.

Ogólnie moge wszystko moge zgonic zawsze na goraczke któta mnie prześladuje od 4 dni ale to małe usprawiedliwienie