Skocz do zawartości

mario2005

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 269
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mario2005

  1. Jeśli jest dobrze wykonane to przez lustro nic nie będzie widać.

    I tak ma być. :D

     

    A mniej dosłownie jeśli złożenie reszty teleskopu nie szarpnie was zbyt drogo w porównaniu do tego co jest dostępne (kompletne OTA) na rynku wtórnym to można z niego startować bedziecie mieli dobry sprzęt do nauki obserwacji.

    Będzie można luknąć na planetki bo ogniskowa jest dość fajna. Oczywiście nasz satelita też pokaże ładne kraterki. Jeśli chodzi o DS to wszystko zależy od nieba jakim dysponujecie.

  2. Widzisz w tym przypadku wynika ze bezpiecznik ratuje elektronike przed usterką o czym pisał sumas.

     

    Zabezpiecza on układ przed przepływem nadmiernego prądu niszczącego elementy który może być spowodowany mechanicznym zablokowaniem montażu bądź błędem sterownika.

    Piszesz że szybkie bezpieczniki się nie nadają tam gdzie są silniki DC, ja twierdze że w montażach gdzie normalnie silniczek leci niemal bez obciążenia można takie bezpieczniki zastosować.

    Trzeba najpierw wiedziec jaki max. prąd płynie w takim HEQ6 i dobrać szybki bezpiecznik z małym zapasem (np. 0.5A).

    Można zastosować bezpiecznik zwłoczny ale i tak musisz go dobrać w taki sam sposób jak ten szybki więc zapas też musisz zrobić. Zapewnie uszkodzeniu ulegają w syntreku obwody końcowe i ewentualnie pośrednie driverów silników, które zapewnie posiadają odpowiedni zapas mocy przenoszonej, więc mądrze dobrany bezpiecznik czy to zwłoczny czy też szybki i tak spełni swoja rolę.

    Co do oprawek to załozyć takie jakie sa dostępne na miejscu byle by były solidne (z hermetycznościa czy bez).

    Z tą korozja to tak jak wspomina Lampka, znowu bez przesady jak widzicie praktyka pokazuje że nie każda teoria jest wymagana w praktyce :szczerbaty:

  3. Lakier uretanowy można spokojnie stosować nic się nie stanie, jedynie trzeba dobrze zaizolować (zakleić) przy lakierowaniu te powierzchnie które stykaja się z radiatorami. Uwaga też na wszelkie ruchome elementy oraz styki przełaczników, potencjometry bo lakier uretanowy ładnie penetruje i psuje w/w elementy.

    Dobre są specyfiki o których pisze Piotrek L. ale pewnie są drogie.

     

    Tak z drugiej strony nie sądze żeby zawilgocenie powodowało w/w problem gdyż po pierwsze układ zasilany jest z 12V więc prądy błądzące są małe, po drugie coś tam się grzeje więc rosa nie powinna osiadać.

    Jest drobna szansa na uszkodzenie przez zawilgocenie jesli zdaży się ono między nogami układów scalonych i sterowanie pogłupieje (mała szansa układ sie nagrzewa ale jeśli już to tu można użyć uretanu).

  4. Skup się i............... wpisz w opcji szukaj nazwe kamerki. Na pierwszej stronie masz link do tematu sumasa gdzie opisane są webcamy :D

     

    Oczywiście na lutowaniu sie znasz i masz małą lutownice grzałkową. Tylko delikatnie bo jak poodpalasz druk to będzie zgryz.

  5. Nie wiem o co się tu szarpać trzeba się cieszyć, gdybym tylko miał odpowiednie fundusze to chętnie bym skorzystał z takich usług i to nie dla astrofoto ale np. dla zobaczenia komety która akurat po drugiej stronie naszego globu daje wspaniały pokaz.

    Czy są obserwatoria gdzie można np. oglądnąć "na żywca" przez net :D dany obiekt przy parametrach dających obraz zbliżony do naturalnego?

     

    edit. Lampka :Beer: mądrze prawisz.

     

    edit2. Wiadomo, jak w każdej dziedzine w astrofoto też istnieje ta nitka konkurencji. Dla mnie to jest tak że odpowiednia informacja pod fotką rozwiązuje sprawę - nawet jeśli będzie to fotka z sondy międzyplanetarnej. To czy dana informacja będzie i czy będzie prawdziwa świadczy poprostu o szacunku dla innych zapaleńców astrofotografów na świecie.

     

    edit3. Dla mnie astrofotografia jest jak najbardziej spersonalizowana. Tyczy się konkretnej osoby a więc podziwiając fotkę podziwiam zarazem sama osobę za wkład jaki trzeba było włożyć w zgromadzenie sprzętu, znalezienie miejscówki ( w tym też płacenie za wynajmowanie zdalnych obserwatoriów), czasu na zarwane nocki, siedzenie przy kompie i składanie surowych klatek, za wyobraźnię i umiejętnosci które kształtuja końcowy obraz jaki się nam pokazuje.

    Dlatego powtarzam to co napisałem powyżej "To czy dana informacja będzie i czy będzie prawdziwa świadczy poprostu o szacunku dla innych zapaleńców astrofotografów na świecie."

     

    amen :D

    mariusz

  6. Najlepiej uczy życie. Sam zobaczysz. Jeśli astronomia stanie sie twoim hobby na dłużej to za jakieś 2 lata zobaczysz które porady były chybione (jeśli były).

     

    Ja zaczynałem od 7x50 i 10x50 potem przeskoczyłem na teleskop 150/750, teraz mam 200/800, następny bedzie pewnie 350 lub 400mm. W międzyczasie doposażyłem się w trochę większe lornetki (to dla kometek i szybkich wypadów :D ).

  7. aby stwierdzić jakiego kształtu jest zwierciadło trzeba wykonać badanie metodą cieniową. Nie wystarczy pstryknąć fotki. Do badania z kolei potrzeba dobrej sztucznej gwiazdy, dobrego noża, stabilnej temperatury itp.

     

    To lustereczko aż prosi się o nową warstwę aluminium. Dobry fachowiec może od razu sprawdzić i sparabolizować lustro. To kwestia kilku setek nanometrów i kilku setek złotówek.

     

    Może warto zainwestować w nowe powłoki i ewentualną parabolizację i wtedy sprzedać?

     

    Żeby stwierdzic czy jest sfera czy jednak parabola to nie trzeba się aż tak bawić tu nie chodzi o pomiar paraboli bo jesli była by to parabola to Zeiss już napewno ją odpowiednio wykonał :D .

    Wystarczy stwierdzić jak gaśnie lustro na nożu jak masz sfere to lustro gaśnie jednolicie (no nie licząc sladów po rekach które podgrzały zwierciadło i ewentualnych błedów ale to jest Zeiss więc zapewnie ich nie będzie).

  8. Kolega już ci napisał w temacie z ogłoszeniem widać że gaśnie naraz jeśli wszystko było zrobione zgodnie ze sztuka pomiaru to wskazuje to na sferę (parabola gaśnie strefami).

    Jeśli ogniskowa jest taka jak pisałeś czyli 2000mm to przy lustrze 350mm takie lustro w zwykłym newtonie powinno być paraboliczne.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.