Skocz do zawartości

Elori

Społeczność Astropolis
  • Postów

    83
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Elori

  1. http://astromarket.pl/teleskopy/lunety-achromatyczne/refraktor-sky-watcher-90-900-eq3.html

     

    Jednak bym odrzucił, montaż paralaktyczny jest dość trudny w obsłudze i ciężki. Obie te cechy sprawiają, że nie warto go kupować w tym wieku.

     

    Za to jak najbardziej godny polecenia może być:

    http://astromarket.pl/teleskopy/lunety-achromatyczne/teleskop-sky-watcher-102-500-az3.html

  2. Wydrukowałam sobie dzis screena ze stellarium i latałam jak głupia po moim ogrodzie żeby zobaczyc i porównac te świecące punkty koło księżyca ! sąsiad sie patrzył na mnie jak na potłuczoną :) ))) no cóż... nie wie co traci :D

     

    Wierz mi, że będzie miał ciekawszą minę jak będziesz biegała po podwórku z kilkucalową tubą i czerwonym światełkiem ;)

     

    A co do tematu - w tym wypadku na pewno lornetka, chciałem kiedyś kupić ten teleskop, który zaproponowałaś ale na szczęście forumowicze mi to odradzili. Lornetka pozwala się lepiej uczyć, łatwiej znajdować przy jej pomocy pożądane obiekty. Dorzucę jeszcze dość oryginalną pomoc - aparat - właściwie używałem go równolegle z lornetką i na prawdę pomaga - pozwala potwierdzić w ciepłym domu czy to co widziałaś, jest tym co myślałaś, że widzisz ;)

     

    Edit: Chyba się za bardzo rozpisałem i nie zdążyłem, przed podjęciem przez Ciebie decyzji ;)

  3. Na eq2 wiele osób narzeka, osobiście mam eq3, więc nie mogę powiedzieć na ten temat nic konkretnego. Warto by było poczytać czym różnią się montaże paralaktyczne od azymutalnych. Te pierwsze pozwalają na śledzenie nieba przez kręcenie jedną osią (w przypadku planet konieczna jest korekcja drugiej osi, kilka razy na godzinę). Powinieneś sam zdecydować co Ci pasuje (np. jeśli kiedyś masz zamiar robić zdjęcia, to dobrze byłoby się nauczyć obsługiwać paralaktyka, co kilka nocy zajmie).

  4. Ja mogę tylko powiedzieć, ile widać przez 150 Newtona z trochę gorszego miejsca niż Twoje (Mikołów, przy granicy z Katowicami i Tychami). Po kilku obserwacjach mogę powiedzieć, że widać całkiem sporo. Jednak radziłbym Ci jednak lornetkę na początek. Jeśli jesteś na prawdę początkujący to już przy powiększeniach x30 łatwo się zgubić. Ja mam dość spore problemy po kilku latach obserwacji lornetką x10. Dobrze by było gdybyś powiedział co Cię najbardziej interesuje.

  5. Wtrącając się - wydaje mi się, że eq3 byłby tutaj stratą pieniędzy raczej - chyba, że chciałbyś po prostu nauczyć się obsługiwać paralaktyka. Poza tym trochę by przeszkadzał, jeśli masz zamiar chodzić z nim dalej na łąkę (ze względu na wagę).

    Chciałbym zauważyć, że chyba mylisz statyw z montażem - to są dwie osobne części.

    PS. Gdzie widziałeś eq3 z 100zł?

  6. Na początku chciałbym przeprosić, jeśli to zły dział, ale temat ten nigdzie nie pasuje idealnie (np. nie chodzi mi o "szybką pomoc").

     

    Jestem posiadaczem montażu eq3 i interesuje mnie kwestia napędu. Jak taki napęd wygląda? Jak się go montuje? Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby osoba będąca w posiadaniu takiego zestawu opisała, a najlepiej zrobiła kilka zdjęć owego montażu z napędem. Chodziłoby mi głównie o miejsca mocowania, połączenia z osiami.

     

    Szukam już dłuższy czas informacji, jednak znalazłem tylko zdjęcia montażu eq3-2, który jednak dość poważnie się różni, od wyżej wymienionego.

     

    Z góry bardzo dziękuję za pomoc

     

    Elori

  7. Głównie obserwowałbym planety,może DS-y.Jakim dysponujesz pytam ELORI powiększeniem w swoim sprzęcie?

    Na razie mam tylko to co było w zestawie: okulary 6,5mm i 25mm, barlow x2.

    Ponieważ teleskop mam niedługo, a pogodna nie jest sprzyjająca, nie wiele zaobserwowałem, ale na razie sprzęt mnie nie zawiódł.

    Księżyc - przy okularze 6,5 dość dokładnie było widać powierzchnię, zwłaszcza przy biegunach, w okolicach granicy cienia. Niestety barlow w tym wypadku za bardzo pogorszył obraz, więc stanęło na powiększeniu x115.

    Jowisz - przy okularze 6,5 zarówno z barlowem jak i bez, było widać kolorowe pasy. Okular 25mm pozwolił zobaczyć Jowisza, razem z czterema księżycami.

    M45 - tutaj tylko 25mm, było widać ładnie rozdzielone gwiazdy.

    M42 - to zostawiłem na koniec, widok mnie zachwycił. Obraz był wyraźny, przy obu okularach dokładnie było widać "kształt" mgławicy.

     

    Tak więc jest to stanowczo teleskop do DS'ów, jeśli chcesz, żeby służył Ci głównie do planet, to możesz się czuć rozczarowany. Przy powiększeniu x230 obraz lekko się rozmazuje (chociaż to może być wina słabego barlowa).

  8. Jednak trochę dzisiaj pooglądałem (skończyło się na samym księżycu z powodu chmur). Oczy nie były jeszcze przyzwyczajone do ciemności kiedy celowałem, więc początkowo nie było problemu. Później oglądałem granicę cienia okularem 6.5mm, całkiem ładny obraz. Ale przy okularze 25mm kiedy cała tarcza mieściła się w polu widzenia, efekt faktycznie był dość nie przyjemny. Na przyszłość będę musiał jednak się zaopatrzyć w jakiś tańszy filtr.

  9. Kiedy filtr księżycowy jest niezbędny? Przeszukałem forum, poza tym trochę pogooglowałem, ale dalej nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Kiedy mogę obserwować bezpiecznie księżyc przy pomocy newtona 150/750 bez filtru? Czy dzisiejszy księżyc nie jest zbyt jasny?

  10. Sam nie posiadam zbyt dużej wiedzy w tej dziedzinie, ale chyba mogę Ci zaproponować przeczytanie wątku, gdzie sam prosiłem o pomoc w wyborze teleskopu: link. Można tam przeczytać, że "Astrofotografię zaczyna się robić na EQ3-2, z naciskiem na "zaczyna"". Dodatkowo posiadając montaż eq3, mogę powiedzieć, że 7-latek na pewno go nie uniesie. Nie pozostaje więc chyba nic innego jak rezygnacja z fotografii.

  11. Dzięki Jazz, ale nie pomyliłeś się przypadkiem jeśli chodzi o linka? Powiedziałeś, że zostanie 300 zł, więc wydaje mi się, że chodziło Ci o ten teleskop:

    http://astromarket.pl/teleskopy/newton/teleskop-omegon-newton-130-920-eq-3.html

    chyba, że źle zrozumiałem. Skoro tak radzisz, to nie kupię na razie sprzętu do foto. Trochę się pouczę najpierw na obserwacjach. Jednak wiem, że nie będę w stanie przez najbliższe (co najmniej) 2 lata wydać kolejnego tysiąca na sprzęt, więc chciałbym wiedzieć czy na którymś z wymienionych teleskopów da się zawiesić lustrzankę i otrzymać zdjęcia, które nie będą przyczyną rozpaczy. Jeśli chodzi o sam aparat to jest to Sony Alfa (380 jeśli się nie mylę).

  12. Chciałbym zarówno obserwować niebo, jak i je fotografować. Jednak lustrzanka nie jest moja, więc często może się zdarzać, że będę mógł tylko patrzeć. Wydawało mi się, że sprzęt przeznaczony astrofotografii nie nadaje się zupełnie do zwykłych obserwacji, poza tym jest znacznie droższy. Zawsze marzyły mi się dalsze obiekty, jednak nie wiem na ile "mam do nich dostęp" przy moich warunkach. Ale z opinii na forum wynika, że najjaśniejsze DS'y powinienem złapać. Więc warto kupić najpierw sam teleskop, za to lepszy, a później dokupić sprzęt do astrofoto? Jaką sumę musiałbym później dozbierać na redukcję i napęd? Z moich poszukiwań wynika, że ok. 200zł. Mam rację?

  13. Dziękuję za zainteresowanie.

    A więc pozostają chyba dwa teleskopy do wyboru:

    Sky Watcher (Synta) 150/1000 EQ3-2

    Omegon newton 130/920 EQ-3

    Jeśli się nie mylę, ten drugi właśnie został wprowadzony do sprzedaży (ostatnio go nie zauważyłem). Pierwszy jest na granicy dostępnych funduszy, więc chciałbym się dowiedzieć, czy niezbędne byłoby dokupienie czegoś jeszcze. Napęd, oraz mocowanie dla lustrzanki, mogę chyba zostawić na później?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.