Skocz do zawartości

napoleon

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 353
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Odpowiedzi opublikowane przez napoleon

  1. Witam,

     

    A oto wygenerowany przez TheSky przebieg zaćmienia dla Leszna (51 51' N 16 39' E)

     

    wschód Słońca 8:00:14

    początek 08:11:16 wysokość Słońca nad horyzontem: +00 26' 39"

    max 09:33:55 wysokość Słońca nad horyzontem: +08 58' 23"

    koniec 10:56:12 wysokość Słońca nad horyzontem: +14 10' 18"

     

     

    http://www.przeklej.pl/plik/theskyx-2010-12-18-10-04-14-89-avi-0024tk9us3l7

     

    Pozdrawiam

     

    Piotr

  2. Witam,

     

    Oto wygenerowany w TheSky przebieg częściowego zaćmienia Księżyca w dniu 21 grudnia 2010 dla Leszna (51 51' N 16 39' E):

     

    początek zaćmienia półcieniowego: 06:32:51 - wysokość Księżyca nad horyzontem: +10 26' 45"

    początek zaćmienia częściowego: 07:35:51 - wysokość Księżyca nad horyzontem: +02 40' 05"

    zachód Księżyca: 07:57:15 - Księżyc zaćmiony w 32%

    wschód Słońca: 07:58:16

     

    http://www.przeklej.pl/plik/theskyx-2010-12-18-10-16-04-03-avi-0024tj9863l7

     

    Pozdrawiam

     

    Piotr

  3. Zima, mrozy i komputer w obserwatorium. Właśnie spotkałem się z kolejnym problem czyli zamarzającym komputerem w obserwatorium. Mój komputer to desktop Dell - który startuje po włączeniu do sieci uruchamiając wentylatory (dysk?) potem wiadomo normalnie odpalam Windowsa. W tej chwili zwykle świecąca kontrolka ciągłym zielonym światłem mruga i nic po za tym. Poradziłem sobie z tym wnosząc komputer do pomieszczenia na okres kilku godzin, po kolejnym podłączeniu wszystko działa.

     

    Nie jest to jednak dobre rozwiązanie, gdyż zmianie temperatur in plus jak wiadomo towarzyszy absorbowanie wilgoci.

     

    Co robić ? Bo ciągłe wnoszenie i wynoszenie komputera na pewno nie jest dobrym rozwiązaniem.

    Witam,

    Moja Toshiba wytrzymuje do -5C, potem się wyłącza. Radzę sobie używając farelki, ale co najmniej 3 m od teleskopu i używając minimalnego bezpośredniego na ekran nawiewu, nie wiem czy to wystarczy przy -20C :)

     

    Pozdrawiam

    Piotr

  4. Miałem ten sam problem, kiedy zastanawiałem się czy warto kupować kamerę czy lustrzankę. I postanowiłem kupić SBIG ST2000XM. Okazało się, że diabeł nie taki straszny jak go malują ... Problem guidowania sam się rozwiązał (wewnętrzny chip), mały chip i mały teleskop = duże pole widzenia (focenia). Przy okazji może Cię zainteresuje oferta na sąsiednim forum ST2000XM. Jest takie przysłowie, które mówi, że biedny powinien kupować jak najlepsze (najdroższe rzeczy) bo nie stać go na kupowanie tanich, z których nie będzie zadowolony. Jeszcze jedna sprawa, kupując SBIGA stajesz się częścią drużyny "wybrańców" a to zobowiązuje. Krótko mówiąc, biorąc pod uwagę ilość wolnego czasu jaki mamy + ilość nocy, którą mamy do dyspozycji to warto zainwestować w kamerę, która od razu będzie robić zdjęcia i zaoszczędzony czas zainwestować w naukę obróbki zrobionych zdjęć, która jak się okazuje jest o wiele bardziej wymagająca i pochłania b.dużo czasu.

    Pozdrawiam i życzę udanych zakupów

    Piotr

  5. Każdy z nas uczy się swojego sprzętu miesiącami - nawet, jak ma się stacjonarne obserwatorium. Im droższy, bardziej zaawansowany sprzęt, tym czas potrzebny do jego opanowania dłuższy.

     

    To jest własnie jeden z najwiekszych mitów astrofotografii - droższy sprzęt, latwiesza sztuka ;)

    Święte słowa!

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.