-
Postów
5 668 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez oskar
-
-
największe rozczarowanie to może wynikać z porównania gromady kulistej z refr 90mm i lustra 200mm
Jak masz budżet 1000 zł to nie szukaj refraktora bo za te pieniądze takowego nie kupisz i już.
-
Z drugiej strony czy istnieje coś lepszego niż ICM?
-
Poza tym w lutym w maksimum janości znajdzie się Mira.
-
Przyjedź Heniek do centrum Wrocławia to zobaczymy jak ją znajdziesz w minimum.
-
A bo Ty zawsze dzwonisz kiedy ja akurat nie mogę odebrać
-
Banalnie. Nagle chmura zakryła Słońce i zaćmienie sprowadziło się do tego, że zapaliły się wszystkie lampy dookoła a ptaki przestały śpiewać, ale efektów wizualnych zero. Niemniej jednak wrażenia były i tak niesamowite.
-
Zaćmienie Księżyca to jeszcze, ale pojechać na całkowite Słońca na Madagaskar i tam w ostatniej chwili znaleźć się pod chmurką?
Trauma na całe życie.
Jak tak w alpach w 1999 roku się rozstawiłem w pasie zaćmienia całkowitego i jeszcze na 2 minuty przed zaćmieniem całkowitym Słoneczko było całkiem ładnie widoczne ...
-
A pamiętacie jak w Jodłowie w 2005 roku jeden user miał zostać "zięciuniem"????
-
Niedaleko R Boo znajduje się inna ciekawa miryda, która zmierza do maksimum, a mianowicie R Serpentis.
-
Ty się nic nie martw. Ja też się czuję mocno świeżo, bo już dawno tak często nie obserwowałem ani tu nie zaglądałem - powody wiadome.
-
Nie ma co marudzić tylko trzeba efektywnie wykorzystać czas niepogody np planując kolejne obserwacje albo wpisując wyniki poprzednich. Ja nie narzekam, tylko cierpliwie czekam na bezchmurne niebo. Kometa nawet jak sobie poleci to przyleci jakas inna.
No a zawsze możecie jeszcze kupić sobie psa albo się ożenić.
-
Faktycznie. Saturn może służyć do odnalezienia w tym roku R Leo, podobnie jak w zeszłym roku był drogowskazem do Eskimosa.
-
R Leo znowu zmierza raźno do maksimum. Powinna już być widoczna w lornetce. Polecam ją do obserwacji.
-
Wczoraj dostałem AAVSO Newsletter. Otóż jest tam statystyka obserwacji wykonanych przez obserwatorów z różnych krajów. Okazuje się że polscy obserwatorzy (22) wykonali w sezonie 2005/2006 18.273 oceny jasności gwiazd zmiennych. Daje to nam 11 miejsce na 45 krajów. Wyprzedziliśmy między innymi Niemców których jest niemal 2 razy tyle co nas, Włochów i Hiszpanów, którzy na pewno mają lepsze warunki. Na topie oczywiście Amerykanie, Kanadyjczycy, Belgowie i Australijczycy. Gratuluje kolegom! Mój wpływ akurat w tym sezonie był marny, ale w tym sezonie ma być o niebo lepiej.
-
Ori życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Kuruj się!
-
Skoro ma ok. 10 mag postaram się jej poszukać jeśli dopisze pogoda.
-
I m36, 37 i 38 a na północ od U Ori jasna zmienna eta Gem.
-
Oj jak ja bym chciał się tak zdenerwować, żeby coś sobie dokupić sympatycznego.
-
We Wrocławiu też guzik było widać a nie koniunkcję.
-
U Orionis znajduje się na granicy Oriona i Bliźniąt. W tym miesiącu powinna osiągnąć maksimum ze średnią jasnością 6,3 mag. U Ori zmienia jasność średnio w granicach 6,3 - 12,0 mag w okresie około 373 dni. Obecnie panują bardzo dobre warunki do jej obserwowania. Gwiazda znajduje się nieco poniżej gromady M35 w Bliźniętach. Interesujące jest, że w pobliżu znajdują się gwiazdy chi 1 Ori oraz chi 2 Ori o jasności odpowiednio 4,4 i 4,6 mag i mimo że wyglądają podobnie to w rzeczywistości są całkiem inne. Chi 1 Ori jest gwiazdą podobną do Słońca typ widmowy G0 i leży 28 lat świetlnych od Słońca. Chi 2 Ori jest wyjątkowo jasnym nadolbrzymem typ B2 Ia, odległa o 2500 lat świetlnych. Jest ona 6000 razy jaśniejsza niż Słońce czy chi 1 Ori. Gdyby chi 2 Ori znajdowała się w odległości takiej jak jest chi 1 Ori, to świeciłaby na naszym niebie tak jak Wenus.
Na podstawie Sky&Telescope 1/2007
A tak w ogóle to U Ori jest bardzo ciekawą i jasną mirydą widoczną z łatwością w lornetce. I okolica jest również ciekawa, w tym M35 i NGC 2158 nieco na północ od zmiennej.
-
W tym miesiącu będą w maksimum między innymi następujące jasne mirydy:
9.01 S UMa jasność 7,8 mag.
18.01 U Ori 6,3
19.01 S Vir 7,0
23.01 R Dra 7,6
29.01 R CMi 8,0
wszystkie w zasięgu lornetki. Zachęcam do obserwacji i do podzielenia się efektami z oceny jasności.
-
Faktycznie Betelguesue jest gwiazdą trudną do obserwacji. Amplituda zmian jasności nie jest duża, a gwiazdy porównania są daleko i niekoniecznie leżą w linii prostej, co wraz z silną czerwoną barwą gwiazdy, utrudnia wykonanie oceny.
Jej zmienność odkrył w roku 1836 John Herschell. Zauważył on również nieregularne zmiany jasności. W roku 1852 pisał on, że stała się jedną z najjaśniejszych gwiazd północnego nieba i faktycznie w okresach maksimum jej jasność dorównuje niemal Rigielowi. Niektórzy obserwatorzy donosili zaś, że osiągnęła jasność Kapelli. Z obserwacji AAVSO wynika, że najjaśniejsza była w latach 1933 i 1942 a jej jasność oceniano na 0,2 mag. W minimach jasność spadała do 1,2 mag.
Betelgeuse jest półregularnym czerwonym nadolbrzymem. Gdyby ustawić ją w miejscu Słońca jej wielkość osiągałaby orbitę Marsa lub nawet Jowisza. Jest to jedna z największych znanych gwiazd. W jej wnętrzu zmieściłoby się około 160 milionów Słońc! Poza tym jest to jedna z najjaśniejszych gwiazd. Mimo że leży 425 lat świetlnych od Słońca, jest 7 pod względem jasności gwiazdą nieba północnego. W maksimum osiąga jasność absolutną -5,6 mag. Temperatura powierzchni wynosi 3100 K. Natomiast wobec masy 20 mas Słońca, jej gęstość waha się między 0.00000002 a 0.00000009 gęstości Słońca. Typ widmowy gwiazdy M2 Iab.
Betelgeuse jest jedną z nielicznych gwiazd, które możemy teoretycznie zobaczyć jako obiekt rozciągły, a nie punkt. Jej średnica wynosi ok. 0.05 sekundy kątowej co odpowiada rozdzielczości 200-calowego teleskopu, z tym, że z uwagi na atmosferę ziemską taki teleskop nigdy nie osiągnie swoich wielkości granicznych wyliczonych teoretycznie. Po raz pierwszy sfotografowano tarczę gwiazdy roku 1975 w Kitt Peak Observatory 158-caowym teleskopem. Natomiast pierwsze dokładniejsze zdjęcia wykonano w roku 1995 z Hubble Space Telescope.W roku 1985 Margarita Karovska ogłosiła, że gwiazdę otacza dwóch towarzyszy odległych odpowiednio o 5 i o 40 jednostek astronomicznych.
Zmiany jasności gwiazdy nie zostały dotychczas precyzyjnie wyjaśnione. Okres zmian wynosi około 5,8 roku. Jedna z teorii głosi, że zewnętrzne warstwy gwiazdy rozszerzają się i kurczą, co powodować ma zmiany temperatury na powierzchni, a co za tym idzie zmiany jasności. Czerwone nadolbrzymy zachowują się w ten sposób, ponieważ ich atmosfera nie jest zbyt stabilna. Ostatnio odkryto na powierzchni gwiazdy ogromną plamę której powierzchnia jest 2000 stopni cieplejsza niż powierzchnia ją otaczająca. Astronomowie podejrzewają, że może mieć ona wpływ na zmiany jasności gwiazdy, ale dotychczasowe obserwacje nie pozwalają na wyjaśnienie tego dokładnie.
Betelgeuse jest klasyfikowana jako półregularna zmienna klasy SRc. Klasa ta obejmuje nadolbrzymy o ogromnej jasności. Amplituda zmian jasności jest niewielka i z okresowymi przestojami w zmianach jasności.
Nazwa gwiazdy pochodzi prawdopodobnie od arabskiego słowa al.-Jawza co się tłumaczy jako czarną owcę z białą plamą na środku, choć niektórzy uważają, że nazwa pochodzi od słowa jauz, które oznacza „sam środek”.
Informacje zebrałem ze strony AAVSO, a sam osobiście obserwuję ją od roku 1988.
-
Do tej 120-ki to chyba EQ-3 nie będzie wystarczającym montażem. W przypadku obserwacji planet ma to równie duże znaczenie co sam refraktor.
-
No własciwie w Lwie masz sextet
M65, M66 i NGC 3628 czyli triplet oraz wyżej wspomniane m105, m96, m95. sam nie wiem które piękniejsze
nie należy też pominąć ngc 2903 na którą się czaję a której jakoś nie mogę namierzyć, na moim fluorescencyjnym niebie.
Ja mam we Lwie Triplet, bo o pozostałych to pomarzyć mogę. Raz chyba ledwo ledwo ngc 2903 widziałem z miasta.
REFLEKTOR CZY REFRAKTOR?
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Niezamierzone. Patrzcie jak gorączka zwiększa kreatywność.