To lustro od mojej Synty 8", które umyłem tak jak również kilka krotnie wcześniejsze lustro 130mm zwykłym płynem do mycia okien i luster, i przetarte specjalnym papierem do polerowania powierzchni szklanych. Chciał bym znieść mit, iż nie wolno myć lustra teleskopu. Gdyby tak było w sklepach z astronomią na pułkach nie stały by różnorakie płyny i szmatki do czyszczenia optyki. Wiadomo że nie wolno szorować, ale spryskanie lustra płynem i przetarcie papierem, nie spowoduje jego zarysowania, ani jakich kol wiek smug które mogły by pogorszyć obserwacje. Syntą 130/900 obserwowałem rok i lubiłem mieć czyste lustro, i po każdym myciu obraz nie był pogorszony a przeciwnie ostrzejszy. Przedwczoraj myłem lustro 8" i dziś bez żadnych rozczarowań oglądałem słońce.