Witam ponownie wszystkich.
Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem.Padło tu dużo następnych znaków zapytania i nie jasności więc odpisuje.
ignisdei - "Obserwujesz przez teleskop niezwykle wymagający. Wymaga on okularów o dobrej korekcji, przyznaj się używasz kitowych plossli".
Używałem i plossli i lvw 8" i we wszystkich było tak samo widać, ten sam efekt.
Ori2711 - "Czy to oryginalne kolory? Tzn. czy tak to widzisz?".
Ori kolory są przypadkowe , a widziałem to jako jasna gwiazda plus płomienie z jednej strony tego samego koloru co obiekt.
Ori2711- "Chłodzenie to ważna rzecz, następnym razem poczekaj nieco dłużej, bo układy zamknięte chłodzą się dłużej niż otwarte newtony w podobnej aperturze".
Przed przystąpieniem do obserwacji teleskop wystawiałem już za dnia i stał on ze trzy godziny przed pierwszym spojrzeniem w okular.
lemarc - "Mam nadzieje że nie obserwujesz przez szybę okienną".
Teleskop był ustawiony na zewnątrz budynku w ogródku.
Bemko - "Zakładam, że szopie pisze o gwieździe obserwowanej w centrum pola widzenia, bo jeżeli nie to nasza dyskusja jest zupełnie bez sensu".
Tak, jak najbardziej gwiazda była w centrum obiektywu.
Bemko -"No i na Saturnie też byłoby to widoczne, bo jest on bardzo jasny".
Na saturnie tego nie było widać.
Dziękuje za wszystkie wasze sugestie. Wczoraj wieczorem około 21.00 znowu patrzyłem przez teleskop i lvw 8" oraz kątówkę na jaśniejszą gwiazde ten sam efekt "płonąca gwiazda z prawej strony". Próbowałem bez kątówki i włożyłem okular bezpośrednio ale nie mogłem wyostrzyć obrazu.
Pozdrawiam
Kamil