-
Postów
494 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Dyoda
-
-
Adam ja absolutnie nie chciałem cię urazić i również uważam że astrofotografia jest romantyczna bo sam się staram w tym dziale coś robić ale mi nie wychodzi. Chodzi o to że "romantyzmów" jest wiele. Zakładając czysto teoretycznie: masz nową dziewczynę jedziecie pod pierwszy wspólny namiot to przecież nie zabierzesz całego setupu i nie będziesz go rozstawiał montował kalibrował godzinami itd. tylko zabierzesz dobsona 10" postawisz na ziemi szybko ustawisz zawołasz ją do siebie żeby jej pokazać M31 i ją obejmiesz żeby nie zmarzła. O taki romantyzm mi chodziło. Ja staram się być wszechstronny bo nie długo będę posiadaczem 13" DOBSONA ale to nie znaczy że MEGREZ i LOSMANDY z cała wymyśloną prze ze mnie elektroniką polecą w kąt. Jak najbardziej się z tobą zgadzam że wizual ma ograniczenia. Ale jak patrzę na chociażby szkice wimmera to jestem pod wrażeniem i podejrzewam że astrofotografem to on raczej nie będzie bo to nie jego konik a szkic i malarstwo tak.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Odnoszę wrażenie że trochę zgubiliście drogę i wyszła z tego mała wojna między wizualowcami a fociarzami. A przecież tytuł brzmi "Jakie są wady i zalety wizualu i astrofotografii" a nie co jest lepsze i bardziej prestiżowe albo że jedno jest dla pro a drugie nie wiem może dla mało ambitnych. Według mnie odpowiedz na to pytanie powinna wyglądać następująco:
Wizual:
Zalety:
-nie potrzeba prądu
-nie potrzeba drogich kamer ccd
-nie potrzebny napęd choć mile widziany
-daje możliwość lepszego poznania nieba nie robi tego za nas GO TO
-jest to po prostu bardziej romantyczne
Wady:
-nie widać pięknych kolorów
-lustro powinno mieć przynajmniej te 8''-10''
-trzeba mieć zdrowe oczy
-sprzęt jest raczej duży
-dochodzi potrzeba posiadania dobrych i różnych okularów
Astrofoto:
Zalety:
-fotki są kolorowe (a to akurat kwestia gustu)
-możemy sięgnąć głębiej tam gdzie oko nie sięgnie
-teleskop nie musi być duży i ciężki bo ludzie na ED80 też robią ładne foty
-można się schować do auta, domku lub siedzieć w ciepłym obserwatorium jak ktoś ma
Wady:
-musimy mieć jakieś zasilanie czym dłużej chcemy zostać tym większe
-potrzebne prowadzenie więc paralaktyk guidingiem
-niebo jest bardzie obce bo wyręcza nas GOTO GPS i takie tam
-rzadziej podziwiamy piękno nieba
Wiem że za wąski w uszach tu jestem bo jak ja w szkole się o pszczółkach uczyłem to inni już teleskopy budowali.
To właśnie taka a nie inna była by moja odpowiedz. Po za tym nie ma głupich pytań bo nie wszyscy są alfą i omegą co najwyżej mogą być głupie odpowiedzi.
P.S. Pasja mą łączyć nie dzielić.
-
17
-
Gratulacje !!! Zdrowia dla maleństwa, sił dla rodziców. Pozdrawiam.
-
Olo tego psa to ja bym może i zabrał mimo tego że ma 14 lat i trzeba go co 1-2 godziny wyprowadzać ale urlopu stary nie mam i nie dostane choć bym szefa w du.ę pocałował.
-
Z bólem serca i łzą w oku muszę Wam przekazać że nie będzie nas na zlocie ponieważ cofnięto mi urlop i nikt nie chciał zaopiekować się naszym psem
Życzymy Wszystkim
Zajebiaszczej zabawy
czyściutkiego nieba
idealnej pogody
i smacznego grilla
Wypijcie za nas
-
Wiedziałem. Nikt nas nie lubi
:no:
a ja bym Wam ostatnie szkło oddał, a Maria ostatnie piwko.
:help:
:Cry:
-
1
-
-
Teraz to już pewne że jedziemy z Marią tylko kto nas biednych żuczków zabierze ze sobą. Bo auta nie mamy a PKP no cóż szkoda gadać.
Sprzętu po za aparatem i laptopem też nie będę brał żeby nikomu nie sprawiać kłopotu.
-
1
-
-
Bylem od ok 21:30 do 22:40 na mrozie i wyjechałem za miasto i nic. Stałem i fociłem, fociłem i stałem zmieniając ustawienia aparatu i nic tylko zmarzłem jak cholera. A prawie z Was wszystkich mam najbliżej północ, bo dalej to już tylko Gdańsk.
-
No chyba. Już myślałem że ma zamiar zrobić prelekcje na poziomie ale odpłatnie. A jak ktoś nie zapłaci to niech się dalej męczy i uczy na własnych błędach. Sorry jeśli kogoś uraziłem ale mam takiego gościa w robocie. Jak on coś potrzebuje to każdy mu pomoże ale jak ktoś chce coś od niego to pyta się co on z tego będzie miał. To też dla tego tak zareagowałem.
-
Trzeba wrócić na wiosnę do tematu. Ciężko będzie zrobić takie warsztaty totalnie za darmo, ale po jakiś racjonalnych kosztach - pewnie tak. W USA najfajniejsze warsztaty organizuje Adam Block, choć drogie, ale za to systematyczne i wnoszące benefity po 2 stronach.
Dobra dobra Adam ale my nie jesteśmy w USA, po drugie ja zawsze myślałem że jest to zlot miłośników astronomii a nie zlot akwizytorów astronomii którzy próbują sprzedać co się da a nie spotkać się w gronie znajomych i przyjaciół przy piwku i podzielić się wiedzą i doświadczeniem.
Ja mam zamiar popularyzować astrofotografie a nie gadać że to coś dla wybranych że do tego trzeba mega drogiego sprzętu i straszyć że to kosztowne
Popraw mnie jeśli się mylę bo chyba tu czegoś nie kumam.
-
To ja drugi bardzo bardzo chętnie nauczę się czegoś co być może pchnie mnie dalej.
-
Ja mogę spać na suficie, ścianie, podłodze, parapecie tylko byle by w Trollowni. To to jest pikuś problem w tym że transportu nie mam bo rozbiłem a i z kasą krucho.
Też się zdziwiłem, że nie ma już miejsc w Roztokach... Może pierwsze 5 dni rezerwacji powinno być dla zlotowiczów z 2010 roku? To trochę żart ale tylko trochę - 3 dni i już po "ptokach". Cóż jak się nie zwolni coś w "Trollowni" to chyba odpuszczę - w zeszłym roku byłem w Dybasiówce i owszem - warunki naprawdę dobre, ale dojazd to lipa... Wiem nikt się nie rozpłacze (poza mną
), że mnie nie będzie ale cóż - najwyżej będzie przerwa zlotowa
Starczek ja będę płakał, nie ukrywam bo ja przecież bardzo uczuciowy jestem.
-
1
-
-
-
-
-
Tczew też już w domu i nawet po prysznicu i kolacji. Foty oczywiście później bo pierw sen no i cenzura. Pragniemy z Marią podziękować za wręcz rodzinną atmosferę i za wspaniałe spotkanie z Wami. Jak zwykle musiałem zacisnąć pośladki żeby nie płakać na pożegnanie. Ale na szczęście kolejny zlot już nie długo. Trzymajcie się ciepło.
-
Biorę redukcję do kamerki. Szczegóły na PW
-
OK Panowie ja trochę po majstruję z lutownicą itp. i zobaczymy co z tego wyjdzie. A z drugiej strony czemu to się nazywa RoboFocus dla ubogich tylko dlatego że zbudowałem go z tego co w drewutni posiadam to nie znaczy zaraz że jest to zubożałe albo gorsze. Ja bym to nazwał ATMfocus a po drugie ja lubię budować bo kupić zawsze można a zbudowane daje więcej satysfakcji. Ba co więcej jak by tak do wszystkiego podchodzić to lepiej oglądać foty Piotrka Sadowskiego niżeli samemu podjąć wyzwanie.
-
A który ja mam pobrać program i jaki plugin do mojego ustrojstwa bo nie ogarniam tych wtyczek ?
-
Można też tanio i na krokowym :
1. Kupujemy ULN2003 (2-3 zł w każdym sklepie elektronicznym) i robimy tak:
i to samo z fajniejszymi opisami (bobina 1
)
2. Ściągamy :
i wypakowujemy do katalogu windows/system32
3. Ściągamy driver PPT Focuser:
i instalujemy.
W programach astro wybieramy Ascom i w typowym menu wyboru sprzętu Ascoma mamy PPT Focuser
PLUSY: nie dość, że precyzyjnie i powtarzalnie bo na krokowcu, to jeszcze w cenie 2-5 zł (z wtyczką LPT licząc) i w Ascomie - czyli działa z FocusMaxem, Maximem itd. Testowałem i było super.
MINUSY: przez port LPT ... mało kto jeszcze taki posiada, a nie wiem jak działa z przejściówkami USB-LPT.
Udało mi się odkopać oryginalną stronkę tego projektu : http://home.comcast....ppt_focuser.htm
Walczą na niej nawet z kompensacją temperatury ...
Ja używam Easy Focusa od pana Jamesa Lacey - robi dokładnie to samo co Robofocus, jest w pełni kompatybilny z Robofocusem i kosztuje 50% ceny Robofocusa. Ma oczywiście pomiar temperatury itd. (choć nie używałem ...)
Przerabiałem ostro temat jak robiłem sterowanie z lapka do LOSMANDY bo jak większość laptopów nie mają złącza równoległego LPT a nie bardzo uśmiechało mi się kupić drugiego starego laptopa więc zrobiłem to na USB i ASCOMie dlatego chce wykorzystać pozostałe 4 sygnały z mojego konwertera.
-
jest np. to: http://www.store.shoestringastronomy.com/products_fc.htm
ale jednak radzę, zmajstruj lepiej coś na krokowym
silniki DC bez enkoderów są za mało precyzyjne na focuser no i mają swoją bezwładność, czyli trochę mija zanim się zatrzymają
Jacku powiem ci tak miałem już silnik krokowy ze sterownikiem i mi obraz "trajkotał" a z tym silnikiem ostrość utawia sie bardzo płynnie, a przy tak dużej przekładni którą posiada i zasilaniu ok 3V kręci się super powolutku i ma niewielką bezwładność.
-
Witam.
Mam zrobione sterowanie montażem LOSMANDY GM-8 z PC za pomocą USB na bazie układu scalonego FTDI FT245R.
Jest to konwerter z USB na 8 bit. Używam 4 sygnałów do sterowania/guidowania montażem Z programu PHD Guiding.
Zbudowałem fokuser na bazie silniczka z wbudowaną przekładnia i mostkiem H z tranzystorów tak że podanie sygnału na jeden przewód kręci w jedną stronę a podanie sygnału na drugi przewód w drugą stronę.
I teraz podstawowe pytanie czy jest coś pod ASCOMa co mogło by moim fokuserem sterować i ustawiać ostrość, bo na razie robię to ręcznie za pomocą dwóch przycisków co daje już zadowalający efekt bo nie "trzącham" teleskopem kręcąc śrubą wyciągu.
-
Może wreszcie odkryją rąbka tej magii wiedzy dla wybranych i przeskoczę pewien próg który mnie hamuje.
-
No długo jeszcze ???
ja juz muszę urlop w firmie zaklepać
żeby później z wami
Jakie są wady i zalety wizualu i astrofotografii
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Tak śmiej się śmiej się tacy ludzie jeszcze istnieją chodź są na wymarciu jak dinozaury. A po drugie to fajnie pomarzyć :-)