Asieńka
-
Postów
62 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Treść opublikowana przez Asieńka
-
Dzisiaj ok. 19 udało mi się sfotografować takie cacko :
-
Wolała bym też nie dotykać lustra ... Ustawiałam sobie szukacz i zrobiłam sobie przed chwilą mały test na pobliskich blokach.... nie żebym była ciekawska ale widok zachwyca . Pogoda nad Poznaniem się poprawia to może wieczorem spojrzę wreszcie ku górze ....
-
No tak... ale bardziej niepokoją mnie takie czarne drobinki (bodajże od tego pokrowca), ale ok - na razie je zignoruję. Dziękuję
-
Mam nadzieję, że nikt z was nie będzie miał mi za złe że w tym wątku zadaje pytania może nie do końca związane z tematem... Pogody brak, teleskop stoi z dołączonym pokrowcem, ale zauważyłam na lustrze odrobiny kurzu. Czy mogę użyć "gruszki do nosa" by je usunąć?
-
Jestem tego świadoma kolego...
-
Już się nastawiłam psychicznie jak i fizycznie na wyjazdy pod ciemniejsze niebo
-
Pomysł kolegi Sawesa jest mi już znany z początku tego tematu. Szacunek za pomysłowość, ale gorzej by było z wprowadzeniem tego rozwiązania u mnie. Póki co od Piątku nie mam nawet skrawka pogodnego nieba... same chmury
-
Może wstyd się przyznać ale tą część ominęłam... No ale człowiek się uczy całe życie. Następnym razem będę miała to na uwadze na pewno.
-
Śruby kontrujące? ojej mówisz kolego o tych przy lustrze głównym, po stronie wentylatora?
-
No tak.. ale kolimator laserowy to wydatek. Troszkę cierpliwości i jakoś sobie poradziłam, ale przenosiłam teleskop na dwa razy... Może to przenoszenie i delikatne trącenia mają wpływ na rozkolimowanie układu. Co do balkonu... hmmm, pierwsze moje wrażenie to za nisko. Może spróbuje na jakimś wyższym odpowiednim taborecie. Ale tego się spodziewałam także nie mogę narzekać. Mam mała auto (Renault Clio) ale w razie czego na 3 części rozłożę.
-
Dzisiaj postanowiłam zmierzyć się ze złożeniem mojego teleskopu. Poszło w miarę łatwo . Postanowiłam też choć na chwilkę przenieść go na balkon i zobaczyć jak będzie pasował. Przed tym dzięki metodzie kolegi Hamala udało mi się go skolimować. Tak sobie myślę że chyba źle zrobiłam, gdyż gdy zaniosłam go spowrotem z balkonu okazało się że znów potrzebna jest kolimacja. Czyli rozumiem że powinnam tą czynność zrobić bezpośrednio na balkonie? A jak bym chciała to zrobić po ciemku, to bez latarki ani rusz? Oczywistą sprawą jest akomodacja oka, ale to załatwia wcześniejsze przybycie na obserwacje.
-
Witajcie! "Klamka zapadła"... Od dziś jestem posiadaczką teleskopu Lightbridge 8" ( jejku... trochę to ciężkie ) Może ktoś powie, że jestem w gorącej wodzie kąpana ale już tak mam. Zakupiłam ostatnią sztukę z promocyjnymi dodatkami w FC. Mam nadzieję, że dołączę do grona zadowolonych użytkowników tego sprzętu. Pierwszy krok zrobiony i czas aby spojrzeć na niebo "inaczej". Oczywiście temat wyjazdu z kolegami na astronoce wciąż aktualny, także dziękuję koledze Polarisowi za odzew i czekam z niecierpliwością na jakieś konkrety . Dziękuję wszystkim za pomoc w wyborze i za cenne rady. Tematu nie chcę jeszcze zamykać bo pewnie będę miała jeszcze wiele pytań, a jak znajdzie się ktoś miły i cierpliwy będę zobowiązana . Astro-pozdrówko dla wszystkich i dużo uśmiechu :)
-
Dziękuję
-
Witaj! Przepraszam, jeszcze nie ogarnęłam ogromu tego forum. Będę na bieżąco śledziła informacje o jakimś wypadzie, ale wiadomo że muszę się dostosować do was. Było by miło jakby ktoś mnie poinformował gdy zapadną konkretne decyzje . Pozdrawiam serdecznie.
-
Ojej tyle szumu i bądź tu teraz mądra ... Ostatni post astronocy na tym forum pochodzi z grudnia, ale zapewne koledzy nie spoczęli na laurach . Taka astro-noc z kolegami chyba będzie najlepszym rozwiązaniem... Pozdrawiam serdecznie
-
Witajcie! Czy znalazł by się ktoś życzliwy i podał mi coś więcej o kolimacji Dobsona ( metoda kolegi Hamala bodajże). Na astronocach znalazłam artykuł o kolimacji Maków. Dziękuję
-
Ojej ale burzę wywołałam, a jeszcze większą mam teraz w głowie . To co napisał kolega McArti wydaje się być rzeczowe i konkretne - nie ujmując oczywiście nikomu z pozostałych. Przyznam, że zaburzyłeś moją koncepcję, ale lepiej chyba 5 razy wybierać i przebierać niż później żałować. P.S. Jakąś godzinę temu widziałam chyba obłoki srebrzyste nad wschodnim niebem. Czy to możliwe? Nigdy rano nie widziałam.
-
Kolego mam pytanie natury technicznej. Czy kupując Maka na EQ3 lub tego z auto trackingiem, rozstawiając statyw na balkonie zmieszczę się na nim ( chodzi mi o głębokość o której wspominałam ok 105 mm )?
-
No ładnie ... będę musiała to na spokojnie wszytko przemyśleć.
-
Z grubsza temat wyczerpany... Jeszcze się z tym prześpię ale raczej zdecyduje się na tego Maka 127, a z funduszy jakie mi pozostaną może jeszcze dokupię jakieś akcesoria. Pozdrawiam serdecznie
-
Dziękuję kolego... po prostu dla wielu was tutaj pewne pytania są oczywiste.
-
Mam takie pytanie tylko proszę się nie śmiać ... Gdybym zdecydowała się na Maka 127 to czy mogła bym też używać go do obserwacji Ziemskich tzn. z użyciem pryzmatu Amiciego?
-
Przepraszam za moje błędy
-
Zatem najlepszy rozwiązaniem dla mnie będzie skupić się na Maku? A jeśli tak to na 127 SW czy dołożyć trochę do Celestron Omni XLT 127?
-
Mam nadzieję, że was nie męczę... Czy ten 80ED + ten statyw będzie lepszym rozwiązaniem od tych dwóch teleskopów które podałam wyżej oraz Maka 127? Patrząc oczywiście przez pryzmat częstszych obserwacji balkonowych niż poza miastowych.
