Skocz do zawartości

klapaucius

Społeczność Astropolis
  • Postów

    103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez klapaucius

  1. Spróbuj wyregulować lornetkę. Możesz wycelować ją na inny jasny obiekt, np. na Wegę i spróbuj ją tak podkręcić, by nie było żadnych rozmazań ani nic..

    Raczej powinna to być kwestia wyregulowania. Jest to dość dobry sprzęt, i wątpię żeby to była jakaś jego wewnętrzna wada, aczkolwiek tego też nie można wykluczyć. Dobrze ustawiona lornetka nie powinna nic rozmazywać.

  2. Wczoraj tak się zastanawialiśmy z kumplem jakby to było...

    Załóżmy, że jakimś cudem udało się wywiercić tunel przechodzący przez całą Kulę Ziemską (np. gdzieś w Europie początek, a w Australii koniec). I do tego tunelu powiedzmy wrzucamy kogoś... I teraz pytanie: Do kiedy ta osoba spadałaby ? Do czasu, aż dotarła by do środka Ziemi? Ale co by się wtedy stało? Jakieś siły by ją "wyhamowały"? Co by się dalej działo? Czy ciało było by w stanie nieważkości? By się "zatrzymało" w połowie tego tunelu? Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi, ale dla pewności dołączam obrazek:

    astropolis.jpg

     

    Może pytanie głupie i banalne ale bardzo mnie nurtuje...

     

    Pozdrawiam serdecznie!

  3. Coś niesamowitego! Dosłownie przed chwilą wyciągnąłem moją zakurzoną lornetkę aby pooglądać samoloty na tle zachodzącego słońca, oglądam sobie jakiegoś wielkiego boeinga lecącego na zachód, patrzę a tu coś po niebie snuje jakiś punkcik z zachodu na wschód. Staje się coraz bardziej wyraźny i zaczyna mi przypominać jakąś satelitę.. Można powoli dostrzec takie coś na kształt baterii słonecznych. Po chwili skojarzyłem godziny i zrozumiałem że o tej porze miał przelatywać ISS! Zdziwiło mnie to, że go widzę gdyż co prawda słońce już zaszło, ale było jeszcze bardzo widno! Gołym okiem nic nie było widać natomiast przez lornetkę normalnie widziałem kształt stacji! Jeszcze nigdy jej tak dobrze i ostro nie widziałem...

    Gdy oglądam ISS pod normalnym ciemnym niebem to widzę zawsze tylko rozmazany świetlisty punkt, natomiast teraz dobrze można było odróżnić jasny środek i mniej widoczne panele! Czy to możliwe, czy poniosła mnie wyobraźnia? Moja lornetka to 20x50... Tak jak mówię - nigdy jeszcze nie widziałem tak wyraźnie stacji, światło wgl. się nie rozmazywało...

    P.S.

    Teraz dopiero tak zauważyłem, że ten topic leży w dziale "astrofotografia" i jesli ten dział nie jest najlepszy do rozważania na takie tematy to przepraszam.:)

  4. Zdziwiła mnie tak gruba krecha, jeszcze nigdy tak mi nie wyszło. Zdaje mi się, że to dodatkowy blask wahadłowca Discovery, dobrze myślę?

     

    Według mnie raczej Discovery nie spowodował jaśniejszego blasku ISS (albo jeśli to zrobił to w bardzo małym stopniu). W sumie prom kosmiczny jest dość mały w porównaniu z całą stacją. Większe prawdopodobieństwo iż po prostu panele słoneczne stacji były ustawione pod takim kątem, że odbijały więcej światła.

    Ale to jest oczywiście tylko moje przemyślenie i mogę się mylić!

    Pozdrawiam!

    • Lubię 1
  5. Więc tak:

    Jak podaje strona kosmonauta.net "Fizyczne odłączenie promu Discovery od ISS nastąpi w trakcie Flight Day 12" - czyli jutro. Jak wiemy oddokowanie od stacji potrwa trochę czasu... Przez kilka godzin prom będzie się odsuwał/odlatywał od stacji. Jutro ok. godziny 17.17 będzie przelot nad Polską... Jednak o tej porze będzie chyba jeszcze za jasno, aby coś zobaczyć. Kolejny przelot będzie o 18:50, ale będzie już krótko będzie widoczny, gdyż szybko wejdzie w cień ziemi. Co nie zmienia faktu, że będzie widoczny...!

    Tak więc jeśli by nam pogoda dopisała to chyba byśmy spokojnie mogli zobaczyć dwa punkciki biegnące po niebie :) (tak mi się przynajmniej wydaje).

  6. To ja jeszcze pozwolę sobie dodać, że możesz pobrać taki programik jak Stellarium link. Jest on świetny szczególnie dla początkujących obserwatorów nieba - pokaże Ci w 3D dokładne położenie Jowisza a także wiele innych obiektów astronomicznych widzianych gołym okiem (jasne gwiazdy itd). Być może wciągnie Cię to do obserwacji astronomicznych. Pozdrawiam!

  7. Moim zdaniem złapałeś Perseidy. Jakie były ustawienia aparatu? To są po prostu słabo naświetlone meteory. Identycznie wyszło u mnie, przy 30s, F/3.2, ISO400 z kompakta. Niebo było dość kiepskie, słaba przejrzystość i w związku z tym silna łuna miejska od północy.

    Pozdrawiam

    -J.

    Oo to świetnie że to mogły być meteorki! Cieszę się bardzo :D Fotki były naświetlane przez 15 sekund chyba na iso 1600 (apropo - może pytanie nie do tematu ale na jakim iso najlepiej naświetlać zjęcia zwykłą, gołą cyfrówka? oczywiście zdjęcia nieba)

  8. świetne zdjęcie!

    Ciekawi mnie jednak pewna kwestia. Mianowicie fotki są naświetlane dosyć długi czas, np. Twoja powstawała 45 minut, a niektóre są robione jeszcze dłużej. Jest to wystarczający czas, aby drogę mleczną przeciął jakiś samolot. Czy zdarza się to często? I co, wtedy trzeba naświetlać od nowa, czy jak?

  9. niezłe! :D

    Ja wczoraj sobie leżałem na na leżaku i podziwiałem meteorki, a obok miałem aparacik cyfrowy i nim naświetlałem fotki. W sumie nic wczoraj nie złapałem, ale dziś przeglądam te zdjęcia i na 2 są jakieś "smugi". Pewnie to niestety samoloty, chociaż szczerze mówiąc nie widziałem samolotów w czasie naświetlania. Zdjęcia trochę zepsute w gimpie ale widać takie kreski. To samoloty, nie? Zdjęcia naświetlane po 15 sekund.

    meteor1.JPG

    meteor2.JPG

  10. Częstotliwości: http://www.zarya.info/Frequencies/FrequenciesISS.php

    Do odebrania tylko za pomocą specjalnego sprzętu radioamatorskiego, odbierającego te zakresy częstotliwosci. Żadne radio "domowe" tego nie zrobi. Spośród powszechnie dostępnych są tzw. "global receiver" (Philips takie kiedyś sprzedawał) i to daje redę. Podobnie można liczyć na tzw. skanery (odbiornik działajacy w szerolim zakresie, dedykowany dla maniaków podłuchiwania np. samolotów i innych służb ). Tyle że to są tylko substytuty.

     

    143.625 MHz jest najciekawsza, ponieważ to jest częstotliwość na której często operują Rosjanie z ziemi i jak są jakieś krytyczne manewry (np. otwarcie luku po dokowaniu) to zwykle to się dzieje w naszym zasięgu. Aby coś tu "upolować' trzeba znać rozkład zajęć załogi (czy akurat nie śpią) i ogólnie co tam się ciekawego dzieje na orbicie.

     

    145.800 MHz jest tylko do łączności ze szkołami itp. Taka propaganda, program nazywa się ARISS i wymaga składania wniosków i idzie wg harmonogramu, ale posłuchać można.

     

    Zdarza sie też że ISS (a dawniej MIR) nadaje obraz w modulacji SSTV (tzw. amatorska telewizja). To daje się odbierać takim samym radiem + prosty interace + dostępny za free soft.

     

    Do tego wszystkiego przydatna jest także porządna antena, przystosowana do odbioru sygnału z orbity (a nie horyzontalnie z ziemi), ale to też jest łatwe do zrobienia.

     

    Generalnie ten temat jest obszerny, dużo daje się znaleźć w sieci i jest to tylko czubeczek góry lodowej tematyki za tym stojącej i związanej z działalnością radioamatorską.

    Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

     

    Ciekawi mnie jeszcze tylko kwestia tego, jak dużo trzeba zainwestować w taki sprzęt do podsłuchu.

  11. Świetne nagranie!

    odbiorniki radiowe pracują w zakresie 88-108 MHz

    szumofony na 27,12MHz

    Czyli ze słuchania Stacji Kosmicznej przez zwykłe radio nici? A może wchodzą w gre jeszcze fale FM? Obiło mi się gdzieś o uszy (albo oczy:)), stacja nadaje sygnały na różnych pasmach. Że można odbierać je przez różne odbiorniki (nawet tv i zwykle radia).

  12. Wątpię, satelity są widoczne gdyż światło słońca odbija się od baterii słonecznych, i świecą na biało a nie na czerwono a poza tym był obiekt był zbliżony jasnością do wenus.

    Nie zgodzę się. Często widziałem satelity widoczne w róznych kolorach, także w odcieniu silnego pomarańczu. Wydaje mi się, że mogła mieć barwę takiego koloru, gdyż pewnie światło słoneczne, które odbijała pochodziło ze słońca, które było już nisko nad horyzontem (taki sam efekt, jak wtedy gdy zachodzi słońce). No chyba że to była całkowicie intensywna czerwień. Wtedy to bym pewnie też wyeliminował satelitę.

  13. Mam 2 pytania związanych z nasłuchem ISS (wiem że był już gdzieś taki temat ale jakoś nie mogę go teraz znaleźć). Od razu mówię, że nie mam zielonego pojęcia o nadawaniu sygnału radiowego itp.

    1. Jak wiemy można słuchać na częstotliwości 145.800 MHz różnych rozmów ze stacji itd. Ciekawi mnie jednak czy każdy "radiowiec-amator" oprócz odbierania sygnału radiowego ze stacji może do nich sygnał wysłać? Czyli np. z nimi porozmawiać? No bo przecież różnych łośków na świecie nie brakuje i mogliby zagłuszać sygnał itp...

    2. Mam też 2 pytanie: Tak jak mówiłem nie znam się na falach radiowych, ale na wikipedi wyczytałem takie coś: "UKF to zakres fal radiowych (pasmo radiowe) o częstotliwości od 30 do 300 MHz". Czy to znaczy że jeśli na zwykłym radiu mogę ustawić na UKF częstotliwość 145.800 i słuchać iss? Jeśli nie, to czym moge jeszcze słuchać? Czy może da się jakimś CB-radiem to robić? Czy musi to być jakies specjalne i drogie radio?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.