-
Postów
344 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez karan
-
-
No nie tak całkiem. Jak już o 23 lub 24:00 mom ręce do kolan lub do ziemi, a pogoda pozwala na wytaszczenie sprzętu na dwór to godzinkę lub dwie jestem w stanie poświęcić, ale sporadycznie.
-
Jasne że jest dobra. Pierwsza w której mogło Cię coś osaczyć, wykiwać i nie był to twój kumpel zza ściany.
Muszę jeszcze tylko zaaplikować do mojego przyszłego domu mój komp. i mużem ubijać.
-
A dla mnie niestety nie. Robota i polibuda, a później króciutki sen i znowu szkoła - makabra.
-
Jak w temacie. Wiem że to prymitywna gra i strasznie barbarzyńska jak na czasy w których została wprowadzona na rynek, ale zastanawiam się czy w szanownym gronie ludzi astroforu, ludzi wykształconych znalazłby się ktoś z kim ewentualnie możnaby pokozaczyć.
Pozdrawiam
-
Chętnie bym się Marku wybrał, ale mam tak "urozmaicone" życie że za każdym razem gdy czytam o jakimś spotkaniu czy zlocie to łza się w oku kręci. Po prostu nie mam czasu.
Pewnie u większości jest podobnie.
Myślę że to nie z lenistwa.
Pozdr
-
Witam.
Brodi mam Skyluxa i mogę tylko napisać że Polaris ma rację pierścienie saturna, cien planety na nich, pasy jowisza i mnóstwo szczególików na księżycu zobaczysz już za pomocą okularu np. ploosl 6mm. Z tych okularów, które są seryjnie dokładane tylko ten z dłuższą ogniskową tj. 20mm jest do przyjęcia i tak jest w większości refraktorów z tego przedziału cenowego. Ja za swojego skyluxa dałem 3 stówki - rok używany, ale jak nowy. W fotoclassicu to se jaja robią. Wygląda to jak by pokupili w Lidlu i przylali swoją marżą. Jestem daleki od namawiania Cię do zakupu np. Skyluxa lub też innych mu podobnych maleństw, ale za3-4 stówy można wydać na pierwszy przyżądzik do podglądania nieba. Różnica jest kolosalna po przesiadce z lornetki.
Pozdrawiam.
-
Tego czy sie im nic nie dzieje dokładnie nie wiadomo, ale oni swoją dawkę promieni mają zaaplikowaną przez długie, długie lata. W przypadku lotu kosmicznego dostajesz w kość raz dwa.
Podobna sytuacja może wystąopić w życiu codziennym np. przy złamaniu kończyny itp. prześwietlenia muszą być bardzo przejżyste, treściwe i już jedno powinno dać lekarzowi pełny wgląd w sytuację.
Gdy tak nie jest można owszem skierować zawodnika na ponowną fotkę ale nie jest to już specjalnie zalecane.
Pozdrawiam
-
Niestety w czasie transmisji obrad sejmu siedzę w pracy i nie mam dostępu do tego cyrku, a szkoda.
-
Po pierwsze proponuję przenieść ten post do działu lornetki, a po drugie skoro już piszę to osobiście uważam, że takie pow. jest niemożliwe do osiągnięcia w lornetce, a sam model z pewnością nie jest produkowany przez tego Bressera o którym piszesz Piotrze. No chyba, że ktoś klepie to coś w garażu, a kalkomanie dużo nie kosztują.
Pozdrawiam
Jarek
-
Czesc
Sądzę, że jak byś miał zbyt dobry wzrok i chciałbyś se go choć troszka uszkodzić to kupuj chłopie.
Po kilku godzinach obserwacji oczolog założy Ci 70 dioptri na nos. Stępień z 13 mo na noc.
pozdrawiam
-
To bardzo trafna uwaga, tym bardziej że dziennikarze tak piszący wykazują daleko idącą nierzetelność.
Moim zdaniem oprócz nierzetelności wykazują się również niewiedzą.
Pozdr
-
zapowiada się bombowa pogoda...
patrzcie w góre bracia i chwalcie się zdjęciami, obserwacjami, rysunkami....nie warto spać!
dobrych warunków
dziś się wyjątkowo zastosuję do Twoich słów i powstanę z martwych nad ranem zerknąć na jowisza.
-
Jak Ci zamknęli o tak "późnej" porze to nienajgorzej. U mnie ktoś sprytny pocztę zastąpił punktem pocztowym i też mie dziś brakło (zamykają o 14:30 ). Trzeba było gumować do Wodzia.
Pozdrawiam
Jarek J.
-
Mieć wykupione AC to świetna rzecz. Ja jednak smigam takim staruszkiem żee po pierwsze nie boję się kradzieży, a po drugie kiedys nawet odmówiono mi wypisania polisy AC. Mieli by po prostu więcej strat z tego tytułu niż zysku, ale na samochód większej wartości AC jak najbardziej jest wskazane.
Pozdr
-
W Skrzyszowie też nic nie odczułem.
Choć dziwie się, że mi sie jeszcze chałupa nie zapadła parę metrów w jaki chodnik byłej KWK 1 Maja.
-
Witam.
Szczerze mówiąc tez mi kiedyś po głowie chodziło, żeby się czymś takim zainteresować, ale przy pow. 100x to chyba w najbardziej słoneczny dzień w samo południe będziesz się czuł jak byś obserwował wieczorem. Osobiście nawet nie wierzę w to iż można uzyskiwać takie powiększenia. Gdybym teraz miał wybierać z tych trzech lornetek które wymieniłes na początku poprzedniego postu wybrałbym chyba celestrona.
Pozdrawiam
-
Z tego co się otrientuję Krzysiu to PTU oferuje zniżkę 30% tylko na samochody rejestrowane na firmę.
-
Witam. Przyłączam się do pytania Krystiana. Jeśli o zniżki chodzi to u mnie jest lepiej o 60%.
Jak narazie to najtaniej mnie wyliczono według stawki Alianz.
-
Gdzieś na tym forum chyba wyczytałem, że ktoś po zakupie takiego Everesta rozpakowując go spowodował wypadnięcie z lornetki jednego z okularów.... bez specjalnego wysiłku w to wkładanego.
Nic dodać nic ująć. Też mnie kiedyś kusiło kupić coś takiego, ale po przeczytaniu tego postu stwierdziłem że nie stać mnie na eksperymentowanie za prawie 4 stówki.
-
Mnie osobiście na początku przygody z Kronosem poraziła ostrość obrazów możliwa do uzyskania w niej.
Spowodowane to było również po części tym iż była to moja druga lornetka. Ale wracając do tematu zoomu - waldixs kupuj co ze stałym powerem w granicach do 20x. Naprawdę da rady takim powiekszeniem pozerkać z ręki. A wszelkie lornetki niższych klas typu np. 8-24x50 dają podobny power co wspomniana wcześniej BPC.
Pozdrawiam.
-
Rammstein5 ma rację. Sam bez zbędnych ceregieli doszedłem do wniosku, że obrazy uzyskiwane w moim marnym Breserze 10x50 są o wiele jaśniejsze niż w BPC 20x60. Patrzyłem kiedyś też przez 8-24x50 (chyba też był to Brr... i obraz uzyskiwany w niej nie zachęcił mnie do jej zakupu mimo tego,że właśnie zooma chciałem kupić).
Pozdr.
-
Nie wiem jak tam było w SKR o 3:00 Marku, ale ok. 23:00 całkiem znośnie. Poraz pierwszy zobaczyłem tak fajnego saturna moim skyluxikiem, a może po prostu poraz pierwszy od miesiąca. Dodam tylko że nie mogło być najgorzej bo z moim nienajlepszym wzrokiem oddzieliłem bez większych problemów pierścień od planety lornetką BPC 20x60 (z ręki).
-
Dokładnie Zbyszku, popieram. Kto nie był nigdy na "dole" może pokusic sie własnie o takie opinie.
-
Witam ponownie. Escom, a jak Ci się wydaje ile procent pojechało tam dla kasy. Wegług mnie zdecydowana większość. Tylko mały procent zdecydował się na wyjazd w celu przeżycia szeroko rozumianej przygody.
Ten, o którym ja piszę pojechał właśnie z tego pierwszego powodu.
Pozdr
Urodziła mi się ŚLICZNA CÓRECZKA
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano
Poprostu pozycz jej od wszystkich astroforumowiczów wszystkiego najlepszego.
GRATULACJE
JAREK