Skocz do zawartości

Astroobserwator

Społeczność Astropolis
  • Postów

    135
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Astroobserwator

  1. Jako współautor i właściciel aparatu (350D) opisanego w powyższym poście dopisze, że pierwsze zdjęcie to stack 13 klatek i 3 darków w programie dss, obiektyw kitowiec 18-55@18 mm f 3.5 czas 15s. Drugie to 1 klatka.

    Dorzucę jeszcze fotkę Drogi mlecznej od gwiazdozbioru Kasjopeji do Łabędzia.

     

    EOS 350D 25x15s iso 1600 + 3 darki kit 18-55@18 miejscówka zaledwie 10 km od Krakowa. Dodam, że w sprawach obróbki jestem początkujący, być może z tego zdjęcia da sie wyciągnąć jeszcze więcej.

    droga mleczna kasjopeja łabądź 1280.jpg

  2. Samowyzwalacz oczywiście użyłem. Canon 350 nie ma opcji kręcenia filmów. Co do stackowania to wydaje mi sie, że z kilkudziesięciu nie za ostrych zdjęć, jak to które przedstawiłem nie uzyska sie zdjęcia ostrego. Dziwne, że przez wizjer wszystko ok a na fotce nie ostro wyszło. Wydaje mi sie, że coś tu nie gra.

  3. Witam, jestem właśnie po nocce obserwacyjnej, na którą po raz pierwszy zabrałem mojego canona 350d. Problem jest taki, że próbowaliśmy z kumplem zrobić tym aparatem zdjęcia Księżyca, przez podłączenie go do wyciągu okularowego. Zastosowaliśmy przejściówkę na gwint m42 i wydawało sie, że wszystko gra. Obraz w wizjerze aparatu był naprawdę ostry, jednak po zrobieniu zdjęć już nie za bardzo. wygląda to tak: Księżyc Zdjęcie nie obrabiane. Czy może muszę użyć jakiś specjalnych ustawień w aparacie? teleskop to Newton 1250/180, a parametry zdjęcie to ISO 800, czas 1/100. Jestem początkujący w tej dziedzinie więc licze na wyrozumiałość.

  4. Z nudów postanowiłem pobawić sie jeszcze starym materiałem, zrobionym we wrześniu tamtego roku. Efekty mnie zaskoczyły, dlatego postanowiłem opublikować tu moją fotkę gwiazdozbioru Łabędzia.

    Aparat: Panasonic lumix fz7, stack z 13 klatek po 60 sek, iso 400, f 2,8

    łabędź 1024.jpg

  5. Nurtuje mnie jedna zagwozdka. Nie wiem, czy było o tym na forum, ja w każdym razie nie znalazłem. Może źle szukałem, jeśli tak to przepraszam. Otóż jak wiadomo podczas równonocy wiosennej i jesiennej, kąt padania promieni słonecznych jest identyczny, ponieważ oś Ziemi jest nachylona pod takim samym kątem do płaszczyzny ekliptyki. Dlaczego więc podczas równonocy jesiennej mamy dużo wyższe temperatury niż podczas równonocy wiosennej? Przecież ilość energii słonecznej docierająca do Ziemi jest taka sama więc temperatury powinny być jednakowe, a jednak tak nie jest. Czy może ma to związek z prądami morskimi?

  6. A o jakiej porze roku lubicie obserwowac najbardziej?

    Wiosna i lato. Jesień i zima to najgorsze wg mnie pory do obserwacji. Pogody często nie ma a jak już jest bezchmurnie to są nie rzadko mgły, a w zimie śnieg i na moją miejscówke nie bardzo jest jak wjechać autem. Czasem co prawda złapie sie dobre warunki ale i tak najlepiej wg mnie jest w lecie.

  7. Skomentuje to w ten sposób: :ha: bo inaczej sie nie da, chociaż nie wiem czy sie śmiać czy płakać, jak czyta się coś takiego. Przecież jest to kompletny nonsens połaczony z całkowitym brakiem wiedzy prezentowanym przez autora. Już dzieci w przedszkolu mają większa wiedze, niż gość piszący te bzdety. Może autor piszący ten tekst był pod wpływem i naszła go radosna twórczość? Pusty to jest autor tego tekstu, a nie Ziemia i inne ciała niebieskie. Poprostu aż szkoda to komentować.

  8. Pobawiłem sie jeszcze troche tym zdjęciem w Photoshopie, efekt jest wg mnie lepszy, ale ocene pozostawiam Wam. Przyznam sie, ze nie znam sie na obróbce astrofoto, dopiero sie ucze, więc na pewno da sie jeszcze coś z tej fotki wycisnąć więcej.

    kasjopeja2 mały.jpg

  9. Będąc na obserwacjach po za miastem, postanowiłem cyknąć aparatem kumpla (Nikon D300) fotke konstelacji Kasjopei. Jest to niestety tylko jedna klatka i dość zaszumiona bowiem wykonana na najwyższym ISO jakim dysponuje ten aparat i zdaje sobie oczywiście sprawe, ze nie ma co konkurować z Waszymi pięknymi fotkami, ale postanowilem, że wstawie ją tu i poddam sie głosom krytyki:)

     

    Parametry:

    Aparat Nikon D300

    przysłona: F 1.8

    czas ekspozycji: 30s

    czułość ISO: 3200

     

    Fotka była troche obrabiana w PS, głównie to zabawa krzywymi i w celu usunięcia LP. Niestety jak widać załapał sie jakiś bardzo cienki cirrus, który troche zepsuł to zdjęcie.

    kasjopeja2.jpg

  10. Też czasem focę tym kompaktem (parę przykładów kilka postów wyżej) i do Księżyca polecam tryb czarno-biały. Zauważyłem poprawę jakości (sam nie wiem czym spowodowaną). Niestety efektu "obrazu olejnego" nie da się całkowicie wyeliminować nawet przy TIFFie (bez kompresji) bo należy pamiętać, że matryca jest mini (mnożnik x6 - typowy Canon EOS x1,6). Zawsze zostaje zmniejszenie rozmiaru.

    Oj tak, przy rozdzielczości 6 Mpix i rozmiarze 100% strasznie wkurzające to jest. W planie mam zakup lustrzanki (canon 300, 350 D) bo ten aparat do astrofoto sie nie nadaje.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.