Skocz do zawartości

krzychb

Społeczność Astropolis
  • Postów

    639
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez krzychb

  1. 34 minuty temu, wojt0000 napisał:

    @krzychb znowu nie przeczytałeś tego co napisałem. Przeczytaj to co zacytowałem. 

    A Twoja interpretacja to Twoja interpretacja.  Ja wkładam okular bez nasadki, wkładam z nasadką i odczytuje ile realnie nasadka dodaje do toru i realnie jest to 120mm (jak wykręce na maksa focusery będzie 123mm jak podawałeś że skok jest o 3mm). 

    Ale to jest nieważne,  ważne że jesteś z nasadki zadowolony i że służy Ci tak jak tego oczekujesz :)

    To czy ja Ci przyznam rację czy Ty mi, nie zmieni długości toru tej nasadki :)

     

     

    Realnie 120mm pod warunkiem, że konfiguracja podłączenie będzie identyczna jak zrobił to Zbyszek. Jak będzie inny sposób podłączenia bino to 120mm już nie będzie. Dlatego baader podając 110m dobrze wiedział co robi podając realny przelot samej nasadki z gniazdami okularowymi ale bez mocowania, które może mieć już dowolną w zasadzie długość..... Dobrej nocki..... 

  2. 3 godziny temu, wojt0000 napisał:

     

    @krzychb nigdzie nie napisałem że coś mierzyłem. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem.  

     

    To @zbignieww zmierzył dokładnie tor nasadki i wyszło 120mm i nie ma co z tym dyskutować. Jak wykręci się focusery to wyjdzie 123mm bo te 3mm jest regulacji na focuserach. 

    Mocowanie nie ma tu nic do rzeczy bo to może być różnica max 1mm pierścień T2 vs jaskółczy ogon.

     

    I ja tu nikomu nie radzę tylko wyrażam swoją opinię,  po to jest forum i każdy zrobi to co chce.

    Tobie pasuje ta nasadka i dłuższy tor jest dla Ciebie zaletą i ok, mi nie pasuje i jest to dla mnie wada i też ok. 

    Natomiast jeżeli Zbyszek mierzy tor,  wychodzi 120mm a Ty uparcie twierdzisz że nasadka ma 110mm to ja się poddaje. 

     


    Po pierwsze Zbyszek zmierzył i zrobił to oczywiście poprawnie ale to my zinterpretowaliśmy wyniki.... Te 120mm to nie jest wartość, którą podał Zbyszek tylko Ty. A podałeś taką bo uwzględniłeś pierścień T2 . Dodatkowo widać, że Zbyszek w pierścień T2 wkręcił nosek H3, który mam i znowu zmierzyłem - w tych 120mm jest też jego długość i wynosi ona 1mm. 

    Ja Zinterpretowałem inaczej i zgodnie z tym co zrobił sam producent. Baader wie, że sam proponuje do tej nasadki co najmniej 4 różne sposoby połączenia
    (a możliwe są też inne). Dlatego sam producent zamiast podawać długości każdego z rozwiązań osobno podał wartość stałą czyli długość toru optycznego bez mocowania, czyli od dolnej płaszczyzny korpusu do górnej płaszczyzny gniazd okularowych.... I to jest wartością bazową.... I to jest te wspomniane 110-113mm zresztą w pełni zgodne z prawdą i opisem producenta. Choćbyś nawet tam zatupał się ze złości to tego nie zmienisz. Mój pomiar jest zupełnie tożsamy z tym co przedstawił Zbyszek. 
    Mało tego dotoczenie sobie za grosze redukcji z widocznej na zdjęciu gwintowanej tulei do standardu 1.25 bądź 2" pozwoli zamocować nasadkę w ten sposób by przelot optyczny nasadki z podłączeniem utrzymać w zakresie 112-115mm MAX!!!.
     

    P1030839.jpg

  3. 3 minuty temu, wojt0000 napisał:

    Jeżeli masz problem z czytaniem ze zrozumieniem to ja już nie poradzę  :)


    No Ty akurat to już ani mi ,ani nikomu tu nie radź. . Z MBII było sobie poradzić a nie poddawać się bez walki i teraz pruć w tą konstrukcję osobiste żale. Naprawdę mógłbym  obniżyć poziom wypowiedzi w dyskusji z Tobą zniżając się choćby na level Twojego pojęcia obiektywizmu..... Ale zwyczajnie z ukończeniem pisania tego właśnie posta zacznę Cię ignorować....Z osobą, która rzuca wymiarami nie mierząc przedmiotu nie ma co dyskutować.

  4. 14 minut temu, kompas napisał:

    Jest dokładnie tak jak napisałeś ale moim zdaniem każda jedna nasadka bino nadaje się do Słońca , Księżyca ,krajobrazu i nic poza tym . Gdy posiadamy Maka każda jedna będzie dobra, nawet mikroskopowa


    Mam podobne zdanie. Do takich zastosowań zamierzam jej używać. Na forach nie brakuje bardzo euforycznych wypowiedzi na temat odbioru obrazu w nasadce bino. Z pewnością jest to sposób patrzenia wygodniejszy od mono. Moim zdaniem łatwiej dostrzegamy też w ten sposób drobne detale a w mniejszych powiększeniach obraz odbieramy jako bardziej przestrzenny...

    Pamiętać jednak należy, że wetknięcie w tor optyczny nawet najlepszej nasadki bino będzie niosło za sobą pewne konsekwencje.... To jest jednak układ pryzmatów, których wykonanie i ułożenie też będzie obarczone pewną dokładnością i będzie miało przełożenie na jakość obrazu w układzie optycznym..... Ostrość obrazu na planetach czy punktowość gwiazd w mono oceniałem zawsze wyżej niż w przypadku korzystania z bino... A używałem i SW i WO i MBI.... Teraz z MBII będzie zapewne tak samo.

    • Lubię 1
  5. Godzinę temu, wojt0000 napisał:

    A nasadka w stosunku do nasadek takich jak Maxbright I, WO, TS (wszystkich z przelotem 21mm) ma tylko jeden plus, czyli przelot 25,5mm. I tu też nie zakrzywiajmy czasoprzestrzeni bo więcej plusów nie ma. W dodatku plus obarczony jest wydłużonym torem.

    Oceniam właśnie obiektywnie a nie rozpływam się nad nowym zakupem jaki jest och i ach.


    Jeśli to jest ocena obiektywna to pozostaje mi tylko Ci współczuć.  Z całym szacunkiem ale to nie Ty będziesz komuś definiował czym mają być dla kogoś plusy a czym minusy. W kwestii merytoryki Twoich wypowiedzi pozostaje tylko przytoczyć Twoje liczby z zakresu 90-130mm, które sobie podawałeś z przysłowiowej du...y. Nic tylko kupować bino po przeczytaniu Takich bzdur. Potencjalni nabywcy dostali "wiarygodne informacje" . Idziesz już w dobrą stronę bo zatrzymałeś się już na 120mm co nie jest wartością stałą bo zależy od rodzaju mocowania.... Tak naprawdę stały jest tu zakres 110-113mm odnoszący się do korpusu nasadki wraz z gniazdami okularowymi.... 



     

     


     

  6. Teraz, zbignieww napisał:

    Krzychb , przypomnij dziadkowi, jak się ocenia czy mierzy źrenicę wyjściową .  Wierzcie mi , katastrofa !  Kiedyś to miałem w małym palcu.

    Moja nasadka jest super - i nie jest to chwalenie własnego ogona. Kolimacja wzorowa, co w lewym torze jest w centrum, również identycznie

    jest w prawym. Minimalna różnica w  pociemnieniu jednego toru.  Zal będzie te wszystkie graty sprzedawać, ale ponieważ mieszkam

    w Czechach -  już mam fajnego astrokolegę , który się tym zajmie.  " Ordnung nach muss "  - jak miał w podpisie jeden user na Maniaku

    czy Astropolis  :)

     

    Miałem przez krótki czas nasadkę  od Williamsa,  ale coś z nią nie było w porządku. Kupiona okazyjnie w USA, nowa.                                            Gdy pokazały się  Max Bright II , zdecydowałem się ja sprzedać. Nigdy nie byłem az tak dociekliwy, by dojść do przyczyny niespojności  obrazow.  Dopiero śp. Franek, który ją kupił, oświecił mnie, że kolimacja jest rozjechana. Oczywiście wyregulował   i  za jakiś czas odsprzedał,

    chyba Wojtkowi z Maniaka , który na Astropolis ma chyba nick w2097.   Pozdrawiam Cię, Wojtku !  :)

     

    Czasem tak sobie myślę : jakie były dalsze losy zabawek, które sprzedawałem.  A było tego w ciągu nastu lat dość dużo . Kupowanie - sprzedawanie . I te emocje przy obmacywaniu nowej zabawki. Znacie to ???  :) :) :)

     

    Na temat kupowania, sprzedawania i częstotliwości tych operacji mam swój pogląd. Giełda nie byłaby tak często w akcji,

    gdyby nasze niebo było w ciągu roku bardziej przychylne dla lukania. A ponieważ tak nie jest - nudzimy się, wymyślamy co sprzedać

    a co kupić  - i tak wkoło Macieju ... :)

     

    ZW.

     

    PS.:  tym pisaniem ćwiczę/odświeżam sobie pamięć i jest to czasem b. frapujące. Na wierzch wyłażą obrazy, zdarzenia...

     

     


    Zbyszku. Nic wielkiego... Chodziło mi o ocenę wizualną źrenic -Czy są okrągłe czy może widzisz jakieś ich obcięcia...  Ciekawi mnie też bardzo czy ten Ploosl 32mm winietuje w tej nasadce?.... To już w zasadzie graniczne parametry standarsu 1.25"

    Z tymi emocjami przy obmacywaniu nowych zabawek to czasem różnie bywało.... Czasem to aź strach było oglądać, bo potrafiły przychodzić naprawdę skopane rzeczy... Pamiętam refraktor Omegona z fatalnie zamazaną optyką, fatalnie wykonaną kątówkę od APM.... Też miałem dużą rotację sprzętu i dobrze tego dziś nie oceniam........ Ale to już temat na inny wątek........

  7. Teraz, wojt0000 napisał:

    A co niby to zmienia? Złączka na jaskółczy ogon zazwyczaj ma też gwint T2, więc dla mnie to to samo i na pewno nie ugrasz tu 10mm. Do tego test jest na wsuniętych na maksa focuserach więc tak, Maxbright II ma dokładnie 120mm toru a nie 110 jak podaje producent.

    Ta nasadka ma tylko jeden plus, mianowicie można w niej stosować okulary z diafragmą 25-26mm, i to wszystko.  Jakością obrazu niczym nie odbiega od Maxbright I, WO, TS itd. Patrzyłem przez wszystkie, ba nawet niektóre TS były lepsze niż np WO czy Maxbright bo wykazywały najmniejszą polaryzacje. Nie sprawdzałem jej w Maxbright II. 

    Ale tak jak pisałem,  plus dużego przelotu obarczony jest problemem dłuższego toru, co dla newtonów i refraktorów nie jest bez znaczenia.


    Dla Ciebie to zapewne nic nie zmienia tak jak nie było różnicy między 90mm a 130mm... Twoja już sprawa. Fatalny jest poziom Twojego zaparcia i braku odwagi do przyznania się do błędnej oceny. To na jej podstawie zarzuciłeś pisanie nieprawdy mi i Badeerowi.  Nie masz tej nasadki. Nie mierzyłeś jej gdy ją miałeś a nadal próbujesz rzucać liczbami. Dla Twojej informacji  długość "robocza" pierścienia T2 widocznego na zdjęciu to 9.7mm. Po odjęciu tej wartości od 120mm otrzymujesz 110,3mm i taka jest długość toru optycznego MBII....... Koniec i KROPKA!!!!!!!!.

    Czytając co piszesz nie trudno odnieść wrażenie, że nie oceniasz obiektywnie . Nasadka Ci nie podeszła bo ma za długi tor optyczny i teraz wylewasz na nią wiadro pomyj ot choćby przedstawiając długość jej toru optycznego jako wadę w obiektywnym ujęciu.... A nie pomyślałeś,że jest to tylko pewna cecha, która dla kogoś innego w jego teleskopie może być zaletą?   Co to w ogóle za stwierdzenie, że ta nasadka ma tylko jeden plus?....... Całemu światu chcesz definiować plusy i minusy?

    Powstrzymaj się już od swoich subiektywnych ocen i wnieś ponownie coś merytorycznego do dyskusji jak to zrobiłeś zwracając uwagę na niewielki zakres korekcji dioptrii.... Możesz też zmierzyć swoją MBI bo to też by było podanie jakiegoś wartościowego parametru....

  8. Witaj Zbyszku..... Dziękujemy za zaangażowanie. Naprawdę w pełni profesjonalnie podszedłeś do sprawy...... No więc tak...
    91-6 =85
    85+35= 120mm
    No ale 120mm z mocowaniem T2... Poprzez jaskółczy ogon Zeiss będzie już krócej o kilka mm.  Dlatego ja podawałem bez mocowania, do dolnej płaszczyzny nasadki i tutaj mamy w przybliżeniu tożsamy wynik 110mm, co zresztą jest zgodne ze specyfikacją podawaną przez Baadera.

    Zbyszku. Jak oceniasz tą nasadkę jako osoba, która już pewien czas ją użytkuje?... Możesz odnieść się do jakiejś innej posiadanej?....... Jak wyglądają źrenice w Twoim egzemplarzu?   

  9. Nie sprawdzę w f4 ani f5 bo nie mam takiego sprzętu. W f6 jest bardzo dobrze w egzemplarzu ,który mam. Czy dana konstrukcja jest obarczona wadą projektową to tego obydwaj nie osądzimy bo byśmy musieli potestować kilka, kilkanaście egzemplarzy.  Ja stawiam nie na wadę jednostkową, wspomnianą losowość. Baader czy to w przypadku MBI czy obecnego MBII oferował najlepsze budżetowe nasadki bino na rynku. Od konkurencji takiej jak SW, WO i innych ich klonów nasadki Baadera były i są uważane za lepsze. Tutaj konkurencją sensowną mogą być wspomniane nasadki TS. Wiadomo, że w konstrukcjach pryzmatycznych problem z niekształtnymi źrenicami występuje dość często. Tak jest w nasadkach bino, lornetkach czy chociażby lornetach kątowych 45/90° (APM,Omegon, Orion, etc...), które swoją drogą mają pryzmaty chyba jeszcze większe a pracując w f6 przecież często mają pościnane źrenice. Pamiętam jeszcze jak śp. Franek pisał mi na temat serii Baader Giant , tam też trafiały się sztuki odbiegające wykonaniem od poziomu którym powinna cechować się naprawdę już droga nasadka bino z tzw. "górnej" półki

  10. 12 minut temu, wojt0000 napisał:

     

    Dla mnie największą porażką MBII są poscinane źrenice, bo przekłada się to bezpośrednio na punktowość gwiazd i pewnie jakieś tam straty światła. Jest to dobra nasadka jeżeli ktoś korzysta z teleskopów typu F9-F12 i najlepiej mak-ów czy sct, gdzie nasadka ostrzy bez barlowa. Wtedy stożek jest na tyle smukły że ścięcie nie jest dokuczliwe a można zastosować np plossle TV 32mm, które dadzą najmniejsze powiększenie bez winietowania.

    Tak czy siak przy tej długości toru wybrałbym chyba nową nasadke TS z przelotem 28mm i pryzmatami 30mm. 


    Kurde weź no przeczytaj co piszesz!!!... Czyli wg. Ciebie  pościnane źrenice są cechą charakteryzującą konstrukcję MBII? Czy napisałeś tak niefortunnie mając na myśli jedną sztukę a mianowicie egzemplarz, który posiadałeś? Ja testuję MBII w f6 i źrenice wyglądają bardzo dobrze. Jeden tor zupełnie bez uwag, drugi z obcięciem minimalnym, którego trzeba się trochę doszukiwać... Jest naprawdę ok.   

  11. 3 godziny temu, wojt0000 napisał:

    Nie wysuwam tylko wsuwam. MBII już oddałem więc nie zmierze.

    Nie wiem natomiast co tu jest niejasne.  Obie nasadki mają w specyfikacji podany tor 110mm, natomiast MBII ostrzy zupełnie w innym miejscu niż MBI (bliżej) więc ma wyraźnie dłuższy tor. Czy jedna ma 110mm a druga 130mm czy jedna 90mm a druga 110mm to już bez różnicy.  Baader po prostu pisze głupoty i to nie pierwszy raz. Dla mnie to jest istotna wada bo przerobienie teleskopów o te +- 20mm jest dużym problemem i walka o 0,25* pola kątowego to gra nie warta świeczki  :) koszt jest nie porównywalny do profitów  (droższe bino, droższe okulary,  przeróbka teleskopów).


    Jak ostrzysz na nieskończoność wsuwając wyciąg  i nie możesz wyostrzyć to tylko potwierdza, że MBII ma dłuższy tor optyczny od MBI. Widać MBI ma tor optyczny krótszy niż 110mm. Ano widzisz dla Ciebie i może te długości znaczenia nie mają bo już sprzęt masz.  Dla ludzi zainteresowanych zakupem będzie to kwestia ważna i dobrze, żeby czytając co piszemy dostali konkretną wiedzę. Rzucasz jakimiś liczbami z zakresu 90-130mm a tak naprawdę wychodzi na to, że nie zrobiłeś pomiarów ani MBII której już nie masz ani obecnie posiadanej MBI... Po co wprowadzać kogoś w błąd i robić zamieszanie?.....

     

  12. 31 minut temu, wojt0000 napisał:

    To w takim razie Maxbright II ma 90mm toru optycznego a nie 110mm :) Dla obu nasadek Baader podaje 110mm. Mocuje Maxbright I z okularami 19mm w refraktorze (bez barlowa) wszystko elegancko ostrzy. Mocuje Maxbright II z tymi samymi okularami i nie ostrzy :) Koryguje na wyciągu bo mam jeszcze 15mm zapasu i dalej nie ostrzy, ciągle  brakuje :) Pomiar a doświadczenie w boju :)


    Poczekaj, poczekaj?.... Bo dopiero co twierdziłeś, że MBII ma tor dłuższy..... Teraz Ci już zmalała i twierdzisz, że ma krótszy....  Te 90mm to wartość zmierzona czy tak z głowy sobie strzelasz?... No bo 90mm to nie ma na pewno. Może MBII Ci nie ostrzy bo nie wystarcza ogniska.... W to, że MB I ma krótszy tor optyczny jestem w stanie uwierzyć.

    Może zmierz konkretnie długości torów MBI i MBII i podaj wyniki jakie Ci wyszły

  13. W dniu 29.12.2022 o 15:01, wojt0000 napisał:

    No niestety ale tak jak pisałem wyżej,  nie zgadzam się z tym że nasadka ma 110mm toru. Na moich fotkach widać obie nasadki i już z samej budowy widać że MBII jest dużo wyższa. Sprawdzałem obie nasadki w tych samych konfiguracjach z tymi samymi okularami i tam gdzie MBI ostrzy to MBII dużo brakuje. Niestety ale fizyki nie przeskoczymy, większe pryzmaty=dłuższy tor. Łudziłem się że Baader to jakoś skrzętnie upchał ale nie.

    Co do źrenic to wszystko zależy od egzemplarza ale żeby realnie sprawdzić jakie jest obcięcie to trzeba teleskopu minimum F5 a najlepiej F4. W F10 rozogniskowane gwiazdy będą idealnie okrągłe, bo stożek jest smukły. W F5 już tak fajnie to nie wygląda  :) Tyle że o ile w Maxbright I było to pomijalne, to w Maxbright II ścięcie było już spore.


    Możesz Kolego się nie zgadzać i na siłę nie będę zmieniał Twojego zdania?. Naprzeciw Twojej wizualnej oceny obydwu nasadek i stwierdzeń niemierzalnych typu "dużo brakuje"  postawię wynik swojego pomiaru którego dokonałem.   Wybacz, ale nie umiem nie uznać czegoś co sam poprawnie zmierzyłem. Podana przez Baadera wartośc 110mm jest zgodna z rzeczywistością. (korpus nasadki+gniazda okularowe za to bez mocowania T2)

     

    W dniu 29.12.2022 o 15:29, dobrychemik napisał:

     

    A uwzględniłeś, że tor optyczny jest łamany? 


    Mości Chemiku.. W momencie pomiaru w układzie optycznym nie musi zaprzątać mi to głowy... Ja nie mierzyłem linijką przystawioną do obudowy nasadki.  Bino było "roboczo" zamocowane torze optycznym refraktora. 

  14. 14 godzin temu, wojt0000 napisał:

    - Długość toru optycznego niezgodna z danymi jakie podaje producent.  Wg Baadera, długość toru to 110mm, czyli dokładnie tyle samo co Maxbright I. Niestety to nie prawda. Tor jest o około 20mm  dłuższy (nie robiłem precyzyjnych pomiarów), co nie jest bez znaczenia.  Zgubić te 20mm więcej w newtonie czy refraktorze, to nie lada problem. Widać to już w budowie nasadki stawiając obie wersje obok siebie.

     

    - Korekta dioptrii jest bardzo mała. W Maxbright I mamy zapas na okularze około 6-7mm, w II-jce jest może z 2mm. Osobiście mam małą różnicę między prawym a lewym okiem, a ustawienie ostrości było na skraju regulacji. Jeżeli ktoś ma większą różnicę, nie wyostrzy.

     

    - Wada która trochę koreluje z wcześniejszym punktem. W przypadku esów które mają dłuższe tulejki (mam 14mm nie wiem jak inne), trzeba na maksa wykręcić focusery żeby nie szurać tulejkami po diafragmie. Niestety ogranicza to korekcje dioptrii do minimum.

     

    - Kiedy w Maxbright I tylko lewy tor ma minimalnie ściętą źrenice na pryzmatach, to w Maxbright II ścięte były oba tory :( (przynajmniej w egzemplarzu który miałem). W lewym torze ścięcie było na 1/3 źrenicy, co dla mnie jest nie do przyjęcia. 

     

     


    Cześć. Z lorektą dioptrii masz Kolego rację. 3 - 3,3mm -w takim zakresie się ona mieści. Faktycznie mogło być więcej. Podejrzewam,że w cassegrainach problem nie zaistnieje w ogóle... W przypadku mojego refa f6 przeogniskowanie o 3mm na wyciągu przemieszcza już wyraźnie punkt ostrości ale fakt -mogli dać więcej.... Dobrze,że wspominasz bo warto zwrócić uwagę na ten aspekt. Dla niektórych to może być za mało. Można stosunkowo łatwo zamienić gniazda na helikalne fokusery baadera #24558125 po dotoczeniu dwóch małych pierścieni redukcyjnych.  Tor optyczny by wzrósł o 8mm i okulary by się obracały podczas ostrzenia... No ale nie o ATM tylko o MBII tu mowa......

    Odnośnie długości toru optycznego to tu muszę się nie zgodzić. Podane przez producenta 110mm jest wartością zbliżoną do prawdy. Zmierzyłem przy całkowicie wkręconych pierścieniach regulacji dioptrii. Od górnej płaszczyzny gniazd okularowych  do dolnej płaszczyzny nasadki faktycznie będzie to ok 110mm.  Do tego trzeba jeszcze doliczyć mocowanie( tu może być kilka rozwiązań) i ew. korektę dioptrii co zamknie wartość w granicach 120mm.

    Ścięte źrenice.... To prawda. Gdy wchodzimy w układy upchane pryzmatami czy to lornetki czy to nasadki bino to z problemem zetkniemy się prędzej czy później. W tym aspekcie nawet te lepsiejsze produkty też czasem kuleją.... U mnie jeden tor jest ładniutki a w drugim malutkie obcięcie udaje mi się dostrzec - ładnie, ale też nie idealnie. Muszę jeszcze w ramach testów wetknąć kamerkę w tory optyczne i coś rozogniskować. Dla przykładu z egzemplarza MBII, który posiadałem wcześniej otrzymałem wyniki obydwu torów jak na załączonych fotkach..... Co ciekawe z tego co pamiętam to w okularze nie widziałem tam ucięcia źrenicy. To jeszcze z śp. Frankiem jeszcze się głowiliśmy co tam może tor obcinać. Dla wyjaśnienie na fotkach rozogniskowane żarówki na kominie... Interesują nas tylko krążki z pierwszych planów... Drugi plan to nie jakieś odbicia czy przesunięcia w obrazie tylko żarówki rozmieszczone po obwodzie komina i znajdujące się trochę dalej....... Będę w przyszłości chciał sprawdzić obecny egzemplarz.
     

    L.jpg

    P.jpg

  15. Samemu też byłem skonsternowany. Interesuję się tymi nasadkami od początku i kawał czasu obserwuję rynek. Pojawiły się podejrzenia o to skąd te nasadki pochodzą? Trochę się obawiałem, że mogą pochodzić jeszcze z 2019r kiedy to jakaś sztuka mogła być "niezbyt nadająca się do sprzedaży". Ktoś mógł dajmy na to spokojnie ją poprawić i teraz ponownie wystawia do sprzedaży. No ale pojawiły się w dwóch sklepach do tego zawsze można zwrócić dlatego spróbowałem  i nasadce którą otrzymałem nie mogę niczego zarzucić.  Optyka bez wad. Były dwie drobinki na MC ale okazały się tylko plamkami, które już zostały wyczyszczone..... Nie do końca dokręcone było też jedno gniazdo co również było tylko kwestią dokręcenia trzech "robaczków"....  Po powyższych korektach absolutny brak uwag co do estetyki wykonania czy mechaniki nasadki....

    Co do wspomnianej ceny... TS ma trochę jednak drożej. Do tego trzeba brać pod uwagę, że cena może się zmienić gdy/jeśli nasadka będzie dostępna..... Dodatkowo Delta dołożyła zupełnie oddzielnie nosek 1.25"/T2 od Baadera czego w 2019r nie uświadczyłem.

    Na pytanie odnośnie porównania z konkurencją WO vel Lacerta czy SW to baader zostawia w tyle wspomniane nasadki. W mojej ocenie MBII to najlepsza z nasadek 1.25" dostępnych na rynku. Jeśli ktoś zamierza docelowo związać się z bino w standardzie 1.25" to warto w mojej ocenie dołożyć. Przewagę stanowią:

    - Większe od wspomnianych pryzmaty. Pokryją nam praktycznie cały standard 1.25" . Konstrukcja nadal jest niewielka i lekka.
    - Świetne wykonanie. Estetyka i mechanika super....... Nie tak dawno na forum ktoś pytał o zakupioną nasadkę WO. Na wlocie coś ok 15- 20% przelotu w ujęciu liniowym nie było wypełnione     pryzmatem. Pytał czy to nalezy traktować jako wadę. W MBII niczego takiego nie powinniście spotkać. 
    - Gniazda okularowe , które podczas regulacji ostrości nie rotują okularem. - Można używać fajnych muszli ocznych odcinających ładnie boczne światło.
    -Układ optyczny nie posiada typowej cechy wspomnianych nasadek konkurencji gdzie jeden tor optyczny jest wyraźnie ciemniejszy od drugiego.
    - Gniazda okularowe umożliwiające łatwą, bezinwazyjną kolimację nasadki
    -Mnogość fajnych akcesoriów standardu T2.

    • Lubię 1
  16. Cześć.  Tak informacyjnie. W krajowych sklepach można kupić bino jak w tytule.  Myślę, że są tu osoby chętne zakupić takowe ale pojawienie się ich w sprzedaży mogło zostać niezauważone.  Sam na taką nasadkę czekam 3 lata. Na samym początku, gdy pojawiły się w 2019r miałem możliwość zapoznania się z jedną sztuczką ale niestety nie stałem się jej posiadaczem. Chwilę po rozpoczęciu dystrybucji tych nasadek przyszedł Covid i coś się posypało. Nasadki przestały być dostępne... Obserwuję sklepy za naszą zachodnią granicą od tego momentu i nieustanne przesuwanie terminu dostępności trwa w najlepsze od trzech lat........ I wtem w krainie nad Wisłą .... Są!!!! Jakaś malutka ilość i nie bardzo rozumiem skąd..... Ale są.... U Niemca jeszcze nie ma choć też rychłą dostępność zapowiadają - ale już od trzech tak terminy przesuwają.  Jeśli ktoś czekał... Jeśli ktoś ma chęć to informuję o dostępności.

    • Lubię 1
  17. Godzinę temu, polaris napisał:

    Może tak być w nowych. Obcięcie apertury na baflu? Zdziwiłbym się gdyby samo wtórne było za małe. 


    Na tą chwilę nie potrafię powiedzieć jaka jest przyczyna. Jeśli uda mi się ją odkryć na pewno podzielę się wiedzą. Gdzieś w tych powszechnie znanych makówkach apertura ucieka. I ja czytałem, że nowe 150 i 180 pracują już pełną aperturą, ale jak widać nie ma na to pewnego potwierdzenia. 
     

    Godzinę temu, Wiesiek1952 napisał:

     A tego się nie liczy powierzchnią? Liniowo niewiele mówi. Powierzchniowo to tylko 16% a w zasadzie poniżej 20% jest nieźle. . Pozostałe wyniki w moim Maku 127 są identyczne.


    Wieśku wyrazić możemy ją dowolnie.  Liniowo w odniesieniu do średnicy instrumentu procentowo określają sami producenci... Tak to się już powszechnie przyjęło.

  18. 9 godzin temu, polaris napisał:

    No to masz odpowiedź. Jak menisk ma 150mm, to zwierciadło główne ma nieco mniej.


    No jak to mniej Mości Polarisie?.... Więcej będzie miało...  Pewnie coś ok 165mm..... Dla przykładu w moim maku 127 oczywiście w najnowszej wersji "Skymax" LG ma średnicę 132mm.. Optyczny przelot celi menniska (tuż za nim) to deklarowane 127mm.... A mimo to maczek posiada efektywną aperturę 120mm.... Niebawem się biorę za niego, bo stanie się moja docelową lunetą i dojdę gdzie traci tą aperturę.... Czy to LG jest zbyt małe.... Czy to ucięcie następuje na rurce przelotu bądź osłonie LW..... Koledzy od 150-tek i 180-tek zwróćcie uwagę również na obstrukcję.  W Skymax 127 liniowo mamy 48mm co przy realnej aperturze 120mm stanowi jak byk 40%...

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.