Do osób z okolic Białegostoku:
Macie bezpośrednie połączenie z Częstochową(6:00), a potem Włoszczową,
ja dołączyłbym pół godziny później w Szepietowie. W Częstochowie
musielibyśmy poczekać 2-3h na pociąg do Włoszczowej. Potem o 7 jest
pociąg z 3 i 2 przesiadkami (Warszawa, Zawiercie, Częstochowa i
Warszawa, Radom). O 10 jest jeszcze z przesiadką w
Katowicach(EuroCity), ale chyba odpada Co wy na to?
#edit - o 7 jest pociąg z przesiądką w Warszawie, jadący na Włoszczowę Północną - bylibyśmy tam na godzinę 12 LINK!
Do osób z okolic Łomży:
Jak planujecie się dostać? Z Czerwonego Boru, czy może z Szepietowa?