Yossarian

Janko, ja jednak myślę, że doświadczony obserwator jak ty nie powinien patrzeć co inni widzieli nie wiadomo kiedy, tylko co ty widziałeś Nie można to polizać się po łokciu czy wjechać na nartach do sklepu przez drzwi obrotowe, a cała frajda z astronomii lornetkowej nie polega na udowodnianiu że się widziało bo to trudne do przeprowadzenia dopóki nie rozwiązaliśmy problemu intersubietkywnego przekazu zjawisk percypowanych Może nie da się zobaczyć w lornetce całego katalogu NGC co nie zmi...

8x56 vixena + filtr mglawicowy

niestety mam tylko porównanie z Fujinonem 16x70 a ten skurczybyk jeśli cokolwiek traci na mgławicach, rekompensuje ostrością, korekcją astygmatyzmu i kontrastem, który szczególnie na gromadach otwartych powala na kolana.

W moich podmiejskich warunkach w przypadku mgławic jest to najczęściej różnica pomiędzy niedostrzegalny a zauważalny. Jeśli niebo jest dość ciemne, wszystko co widzę w 8x56 widać w 8x40, najczęściej jednak widzialność szwankuje i wtedy wolę 56mm

Alice, ja protestuje, wcale nie jestem, ja ciągle się staję A o wiele trudniej niż mieć jest nauczyć się nie mieć

(oklaski)

powiedziałbym wręcz że bardzo niezła! Te galaktyki do najłatwiejszych nie należą.

raczej brzmi jak odklejony element wewnątrz układu. Sprwawdź w którym okularze widać ten łuk - jeśli tylko w jednym sprawdź czy nie widać wewnatrz jakiegos odklejonego elementu.

czyli zostałem pierwszym i zapewne ostatnim człowiekiem na astropolis który sam siebie rekomendował ? Cudownie.

miedzy tym co zobaczysz w lornetce 15x70 a tym co pozwala zobaczyc, nawet bardzo dobra lornetka 7x50 jest spora przepasc. Wydaje mi sie, ze Celestron 15x70 to dobry wybor jesli potrzebna ci mobilność i bedziesz obserwowal pod ciemnym niebem. w innym przypadku chyba lepiej inwestowac w maly refraktor.

tak, kupujesz złączkę statywową którą dokręcasz z jednej strony do lornetki, z drugiej do statywu.

objawy są takie, że gdy patrzę przez zwykły refraktor, zastanawiam się dlaczego nic nie widzę przez drugie oko, gdy na forum znika dział lornetki tracę sens życia a zamiast zastanawiać się, jak wielkie lustro zmieściłoby się na moim dachu, myślę, jaka lornetka da się upchnąć do górskiego plecaka

ja używam praktycznie tylko lornetek, ale to ponoć skrzywienie.