xinins

 

 

Jeśli masz ochotę poczytać jeszcze na ten temat, to odsyłam do wątku o SkyGuidzie i do mojej wcześniejszej pieśni pochwalnej o Oberwerku (zdania o nim nie zmieniłem ).

Dziękuję za link o sky-guide. Natomiast "pieśń pochwalną o Oberwerku" (z którą zapoznałem się wcześniej) wyryła (w pozytywnym słowa tego znaczeniu) w mojej korze mózgowej niezatarty ślad . Praktycznie jestem nastawiony na to cudeńko , ale ciągle przeprowadzam rekonesans , póki nie doskładam kaski , jednocześnie w strategiczny sposób przygotowując małżonkę do "NASZEGO" nowego zakupu .

Ta sama lornetka (BA8 pod taką czy inną nazwą) z rynku wtórnego. Podejrzewam, że jak dasz ogłoszenie, to ktoś się zgłosi. One już kilkakrotnie pojawiały się w dobrej cenie a są niezwykle trwałe.

Ok. THX (jak młodzież zwykła mawiać) i czekam na dalsze propozycje.

Sky-map znałem , ale o AstroJaWil dowiedziałem się dzisiaj . Zainstalowałem i właśnie zaczynam go poznawać . Jestem pod ogromnym wrażeniem ile ludzie poświęcają swego czasu , jak potrafią dzielić się swoimi doświadczeniami i ogromną wiedzą , aby laicy tacy jak ja mogli gdzieś rozwijać skrzydełka . Po prostu DZIĘKUJĘ

Też się "muszę" przyłączyć do wątku. Po "asrro-zlocie" byłem "napalony" na syntę 8" lub jej konkurenta gso . Lwia część mojej decyzji iż skłaniam się ku lornetkom , a nie teleskopom , spowodowana jest dwoma "problemami" teleskopów . Po pierwsze w transporcie . Jak pogoda dopisuje to do plecaczka biorę dwururkę , montaż w futerale (ko.70 cm. i ok.2 kg) do ręki i mogę bez większego zainteresowania przechodniów swobodnie się przemieszczać . Po drugie na wymienione wcześniej teleskopy "musiałbym" mieć dodatkowy pokój bo sypialnie mam za małą . Nie wiem co przyszłość pokaże i nie mogę na 100 procent wykluczyć teleskopów , ale wiem że moja lornetka (opticam 10/50) choć nie powala to póki nie uskładam na lepszą ( i tu bardzo , bardzo mile widziane są propozycje do 1000 zł. ) to daje mi sporo frajdy.

 

 

Wenus - fazy planety - szczególnie dobrze widoczne w okresie ok. 1-3 miesięcy przed dolną koniunkcją / po dolnej koniunkcji planety ze Słońcem - widoczne już w niewielkim teleskopie (pow. 20-50x), najlepiej o zmierzchu lub świcie;

 

Saturn - pierścienie planety z "Przerwą Cassiniego" - najlepiej obserwować w pobliżu opozycji planety (oraz przy dużym nachyleniu pierścieni) - pierścienie widoczne już w niewielkim teleskopie (pow. ok. 30-50x), natomiast "Przerwa Cassiniego" dobrze widoczna przy większych powiększeniach (np. 100-200x);

. . . no i git .

Wspomniana wcześniej tabela Wimmera zawiera m.in. takie i inne przydatne informacje np. okres w jakim obiekt jest widoczny na naszym niebie.

Jest generalnie warta polecenia, a w wersji arkusza (w dalszej części tamtego wątku) umożliwia filtrowanie/wybieranie określonych obiektów.

 

Jeśli chodzi o obecny pomysł, to warto pamietać, że nadmiar informacji/obiektów może zamordować najlepszy pomysł.

Co prawda to prawda , ale musi się coś dziać. W tabeli wimmera jest "wszystko" ale tutaj wpisuje się obiekty szczególnie dla nas znaczące (bynajmniej ja to tak odbieram) a wtedy "podglądanie" ma troszkę inny klimat .

Powiadają także , iż od przybytku głowa nie boli

NAPRAWDĘ ŚWIETNY POMYSŁ zwłaszcza dla początkujących (takich jak ja) ponieważ sporo można zobaczyć przez lornetkę .

Chciałem dodać swoje obiekty , ale jestem zbyt , powolny bo już się pokazały .

Mała prośba , gdyby można wpisywać magnitudo obiektu to byłbym WNIEBOWZIĘTY

Musiałem wytężyć wzrok , przez parę chwil nic , a później to "szybkie maleństwo" .

Całkowita zgoda. Nawet pewność, że tam jest

. . . a reszta jest milczeniem .

Jeśli z definicji jest niewidoczna (nie oddziałuje z promieniowaniem elektromagnetycznym, tylko grawitacja ją zdradza), to chyba można być pewnym, że jej nie widać

Można być pewnym , że jej nie widać , ale poprzestanę na tym , iż nie można być pewnym że jej tam nie ma .

Jak na razie, jestem pewien jednego - to nie jest ciemna materia.

Z tego co wiem ("a wiem ,że nic nie wiem") to ciemna materia jest jak na razie hipotetyczna. To czy w tym przypadku można być czegokolwiek pewnym ?

Dziękuję za odpowiedzi . Dzięki dobrym radom mądrzejszych, których TRZEBA słuchać doszedłem do wniosku iż nie zdradzę dwururki . Powiem więcej zamienię ją ma lepszy model . Właśnie dowiedziałem się tego co chciałem o wspomnianej wcześniej lornetce i od dziś zaczynam zbierać to "draństwo", które "WSZYSTKICH" ogranicza a zowie się mamona.

Tak , naprawdę popieram tygryso proponuję : atlas nieba wpisz Panasmaras ( to arcydzieło dla początkujących i nie tylko ) . Sam jak tylko mam sposobność korzystam z niego i mojej dwururki .

Czy ktoś mógłby mi napisać jakie najsłabiej widoczne obiekty można zaobserwować za pomocą OBERWERK ULTRA 15X70 ?

A przy okazji jak mógłbym zmierzyć mag. jakiegoś ciałka blue ?

Pozdrawiam wszystkich.

Dość daleko, ale niewątpliwie wspaniałym miejscem obserwacyjnym jest wieżyczka w Jodłowie (dolnośląskie) na "górze" Trójmorski Wierch . Naprawdę polecam (np. jeśli ktoś byłby w "pobliżu") .

PS

Mam zdjęcie tej wieży , ale nie mam wiadomości w jaki sposób zamieścić je w tym (i nie tylko w tym) poście. Pozdrawiam.

edit: upload na jakiś serwer np imageshac.us i wstaw za pomocą opcji "Wstaw obrazek" ponad okienkiem gdzie wpisujesz treść posta, lub załącz obrazek bezpośrednio z komputera za pomocą systemu załączników który masz pod edytorem każdego posta. VRG

. . . a może tak naprawdę chodzi Ci o jakiś dobry przenośny odtwarzacz DVD ?

No i tym razem NAM się udało. Czasem myślę sobie , że "takie" ciało niebieskie powinno przelatywać znacznie bliżej Ziemi ( wręcz niebezpiecznie blisko ) ,. aby uświadamiać nam wszystkim ( zwłaszcza rządzącym ) ile naprawdę znaczy życie ludzkie .

Trochę z innej beczki . Czy jest ktoś w stanie mi powiedzieć KIEDY SOSNOWIECKIE NOCNE NIEBO BĘDZIE "SPRZYJAĆ" OBSERWACJĄ ???

Naprawdę odwalacie kawał solidnej roboty aż miło się czyta . Szkoda tylko że z lornetką ( bynajmniej moją ) nawet korzystając ze Stellarium nie zobaczę tej asteroidki .

Dla mnie bomba . Właśnie przypomniałeś mi smak kiełbaski z ogniska.

P.S. Zgadzam się z JaLe , ale jak dodasz fajną muzyczkę , to będzie 10/10.

No i rozpętałem burzę w szklance wody. zamiast "TRZEBA" napisałem TRZEBA . Nie miałem zamiaru nikogo przekonywać do lornetki czy teleskopu . Po prostu chciałem komuś coś podpowiedzieć ; komuś kto znalazł się w sytuacji w jakiej ja byłem zaledwie dwa lata temu (a tu człowieka od razu do lekarza wysyłają) . Do dziś używam lornetki , ale miałem niewątpliwie ogromną przyjemność luknięcia przez teleskopy (różnej maści) i byłem naprawdę zachwycony widokami. Właśnie znalazłem się na rozdrożu : czy """zdradzić""" lornetkę z teleskopem ? Im dłużej się zastanawiam tym bardziej nie wiem co zrobić (już taki zdecydowany ze mnie gość) dobrze przynajmniej że moja żona wie (i skutecznie """zdradę""" wybija mi z głowy) .

P.S.

Żeby wyjąć najpierw TRZEBA coś włożyć .

" Jeśli zaczynamy zabawę z gwiazdkami " to zaproponowałbym lornetkę OPTICAM 10X50 ( około 100 zł ) i do tego statyw fotograficzny ( około 100 zł ) i na początek wystarczy . Oglądanie przez lornetkę bez statywu (montażu) nie sprawi pokładanych oczekiwań i można się szybko zniechęcić , a jeśli złapiemy bakcyla to lornetka okaże się niewystarczająca i sięgniemy po teleskop .

Jeżeli mogę słówko wtrącić to lornetka na początek jest naprawdę wystarczająca ( np.10/50 ) . Jednak później ( jak załapiemy bakcyla ) nie wystarczy i nawet za 500 zł ( choć to i tak nie dużo ), okaże się niewystarczająca ; TRZEBA sięgnąć po teleskop .

Zdecydowanie popieram przedmówcę Stellarium to bardzo dobry program .

. . . rzeczywiście bardzo piękne szkice ( szczególnie że miałem przyjemność podglądania mistrza przy pracy ).