Skocz do zawartości

xinins

Społeczność Astropolis
  • Postów

    659
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez xinins

  1. Dwóch mężczyzn wpada na siebie w centrum handlowym.

    - O przepraszam pana bardzo.

    - Oj to ja najmocniej pana przepraszam. Rozglądałem się za małżonką, która gdzieś przepadła.

    - Cóż za zbieg okoliczności, ja także wypatrywałem swojej małżonki.

    - A jak wygląda pańska małżonka ?

    - Wysoka blondynka z włosami do pasa, długie szczupłe nogi, jędrne piersi . . .

    - A jak wygląda małżonka szanownego pana ?

    - Nieważne, szukajmy pańskiej.

    • Lubię 2
  2. Moje uwagi są dość prozaiczne.

    Po pierwsze. Nie chcę oddawać kilku głosów na jednego kandydata(a to dość trudne). Więc nie powinno być więcej,aniżeli jedno zdjęcie: jednego astro-fotografa.

    Po drugie. Irytuje mnie to ciągłe "kręcenie" góra-dół, lewo-prawo, aby zobaczyć całe zdjęcie.

    Po trzecie. Ogromny szacun dla inicjatorów oraz prowadzących ten konkurs.

     

    Pozdrawiam

  3. Przeczytałem cały wątek.

    W pierwszym "odruchu" nie widziałem niczego "złego" aby moderzy czy organizatorzy brali udział w tym konkursie. Ale to jest MOJA opinia czyli kogoś, kto osobiście poznała kilku moderatorów/organizatorów (byłych i obecnych). Co do uczciwości i jak najlepszych intencji tych osób nie mam najmniejszych wątpliwości. Jednak obawiam się, że duży procent osób nie związanych z NASZYM forum może mieć odmienne zdanie i może wyjść z tego jakiś kwas, zwłaszcza że "konkurencja" tylko czyha na jakiś pretekst (w tej kwestii popieram i rozumiem ZbyTa).

     

    Pozdrawiam

     

  4. Witam serdecznie. Lornetkę, którą z grubsza opiszę jest Vortex diamondback 8x42

    Zacznę może od:

    Czystość optyki. Patrząc od strony obiektywów widzę ładne wyczernienie (ale widywałem ładniejsze). Nie zauważyłem jakichś rażących zanieczyszczeń. Na prawym okularze jest kropeczka- jakby namalowana cienkopisem, ale to pewnie paproszek. Nie zauważyłem rys na szkłach, czy pryzmatach.

    Obiektywy pokryte są warstwą przeciwodblaskową w kolorze niebieskim – już w pierwszym wrażeniu odczuwa się, że nie są to powłoki z najwyższej półki.

    Odwzorowanie bieli. Biały jest naprawdę biały. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że nie ma przekłamania barw.

    Aberracja chromatyczna. Tu już jest nieco gorzej niż z bielą. W ciągu dnia, trzeba się „trochę” wysilić by ją zauważyć. Generalnie mnie nie przeszkadza, choć spotkałem się z opinią, że ze względu na nią lornetki by nie kupiono.

    Dystorsja. Bez owijania: jest duża. Patrząc na odległy dach i „zjeżdżając” lornetką w dół obraz w górnej części obiektywu robi się wklęsły, i analogicznie przesuwając lornetkę w górę obraz w dolnej części obiektywu robi się wypukły i to o wiele „szybciej” niż ma to miejsce z obrazem wklęsłym. Patrząc przez lornetkę na krawędź ściany odległego budynku i „jeżdżąc” lornetką na przemian w lewo lub w prawo zauważymy, że ściana bloku wypukła się i wklęsa. Jednak efekt ten jest niemal niezauważalny w porównaniu z „wybrzuszeniami” góra, dół.

    Astygmatyzm. Sprawdzałem na gwiazdach. Muszę przyznać, że gwiazdy są punktowe, choć do idealnych kropek to im „trochę” brakuje. Oczywiście mówię tu o gwiazdkach znajdujących się w centrum pola.

    Kolimacja. Mając w centrum pola gwiazdę – odsuwałem lornetkę powoli od oczu i nawet po kilkunastu centymetrach obraz się nie rozdwajał. Po pięciu godzinach ciągłego oglądania dziennych krajobrazów nie czułem jakiegokolwiek dyskomfortu : zawrotów czy bólu głowy.

    Minimalna Odległość Ostrego Widzenia. Ten parametr moim zdaniem, aż tak ważny nie jest, ale z kronikarskiego obowiązku wspomnę tutaj o nim (a jest o czym). Vortex diamondback 8x42 ma niewiarygodną wręcz ostrość – poniżej dwóch metrów (i to bliżej półtora niż dwóch).

    Rozstaw Okularów. Nie wiem ile podaje producent, ale ja mam jeszcze „spory” zapas. Choć spotkałem osobę dla której rozstaw był niewystarczający.

    Obudowa. Lornetka choć mała to zaskoczyła mnie w pierwszym momencie swym ciężarem. Bardzo przyjemnie trzyma się ją w dłoniach (aż się nie chce wypuszczać). Łatwy dostęp do śruby centralnej, choć jak dla mnie to zbyt luźno chodzi (jednak osoby patrzące przez nią nie zwróciły na to uwagi).W przeciwieństwie do śruby – mostek chodzi opornie(w pozytywnym słowa znaczeniu). Wysuwane muszle oczne (fajny bajer), lewy okular pracuje oporniej niż prawy (trochę irytujące). Regulacja dioptrii nie chodzi płynnie, a przeskakuje (tak jakbyśmy regulowali głośność przy amplitunerze - tylko wiele oporniej) i muszę przyznać, że jest to dość miłe dla palców.

    W wyposażeniu dają etui, jednak bez ingerencji się chyba nie obejdzie. A chodzi mi oto, że jest po prostu za duże i lornetka w czasie przemarszu obija się o ścianki. Miałem wrażenie, że za chwilę odklei się pryzmat.

    Czytając powyższą charakterystykę, aż ciśnie się na usta : Co w tej lornetce poza : korpusem, „bielą” i minimalną ostrością, jest takiego, ażebym wydał na nią 9 stów ?

    Starałem się obiektywnie ocenić sprzęt, na który zbierałem kilka długich miesięcy i uważam, że w swojej cenie ma naprawdę porządną optykę. Lornetka jest wyśmienita na dzienne „voyage” i świetnie sprawuje się w nocy.

    Co mnie w niej urzekło ? POLE WIDZENIA jest naprawdę ogromne (8°). Zobaczyć na nocnym niebie całego Delfina w polu widzenia – bezcenne, a wisienką na torcie jest wieczysta gwarancja.

     

    Muszę nadmienić, że w przypadku Vortex diamondback 8x42 nie ma powtarzalności serii. Pierwszy egzemplarz zwróciłem, gdyż regulacja dioptrii była nieprawidłowo ustawiona, tzn. prawie maksymalnie musiałem ustawić regulację na plus – choć nie mam problemów ze wzrokiem. W drugim egzemplarzu (to ten który zostawiłem) ten problem nie występuje.

     

    Dziękuję wszystkim twardzielą/ką za dotrwanie do końca.

     

    No i symboliczne fotki

    1.JPG

    2.JPG

    3.JPG

    4.JPG

     

    Pozdrawiam

     

    • Lubię 3
  5. Cześć,

     

    Kupiłem właśnie pierwszą w moim życiu lornetkę. Nie miałem czasu i ochoty testować różnych modeli, więc po kilku godzinach czytania o tym sprzęcie w sieci zdecydowałem się na Nikona Monarcha 10x56 (akurat to zestawienie powiększenia do średnicy obiektywu odpowiada mi ze względu na wielkość źrenicy).

     

    Doradźcie proszę na jakie obiekty, uwzględniając parametry lornetki, warto ją o tej porze roku skierować?

     

    Robert

     

    Zobaczyć możesz naprawdę wiele, tylko w ogromnej mierze uwarunkowane jest to miejscem obserwacji o którym nic nie wspomniałeś.

     

    Pozdrawiam

    • Lubię 1
  6. Czy ktoś mógłby w jednym zdaniu napisać, o co są "pretensje"? /nie piszcie, że nie ma, bo są i to często nawet dosyć agresywne/

     

    O co są "pretensje" ? To ja tak trochę kolokwialnie. "Spory" zaczynają mieć swój początek na spotkaniach typu: "foto & wizual". Tutaj jest naprawdę ciężki orzech do zgryzienia: A to fociarze swymi matrycami rozświetlają teren niczym reflektory stadionu narodowego. A to wizuale kręcą się wprawiając w drgania "moje" precyzyjnie ustawione eq5, a to co rusz lasery przecinające nieboskłon. . . Powody niby prozaiczne, ale nierzadko przyprawiają o ból zęba. No i jeszcze jeden powód (już nie tak banalny) : Pycha: "cóż to za pożytek z wizualów, a zwłaszcza lornetkowych".

    • Lubię 2
  7. Prawie w stu% zgadzam się z kolegą Yossarianem. Natomiast moim zdaniem nie masz co obawiać się zakupów przez internet. Masz prawo zwrotu sprzętu do 10ciu dni, a przez ten czas to jesteś w stanie sprawdzić, czy lornetka ci odpowiada.

    Jeżeli chodzi o filmik przez Ciebie zamieszczony to rzeczywiście, może mógłbyś uzyskać podobny obraz (chodzi mi o powiększenie) natomiast co do jakości obrazu to prawdopodobnie musiałbyś przetestować kilka egzemplarzy, a i to nie zagwarantuje, że trafisz na "ideał".

    Moja rada jest taka : Wybierz egzemplarz, który Ci pasi i go nie zwracaj. I raczej nie drąż tematu, bo za chwilę będziesz "musiał" przeznaczyć z dziesięć razy więcej (a i to nie będzie gwarantem pełnego zadowolenia) :)

     

    Pozdrawiam

  8. Marek Grechuta - Korowód (fragment):

     

    Kto pierwszy był fakirem? Kto pierwszy astrologiem?

    Kto pierwszy został królem, a kto chciał zostać bogiem?

    Kto z gwiazdozbioru Vega patrząc na ziemię zgadnie

    Kto pierwszy był człowiekiem? Kto będzie nim ostatni?

     

    Lubię Grechutę ale nie uważam go za autorytet w astronomii.

    Ja też lubię Grechutę i na JEGO obronę mogę tylko powiedzieć, że nie jest (był) autorem słów do piosenki "Korowód".

     

     

    Aby nie zaśmiecać za bardzo, oraz nie odwracać uwagi od postaci centralnej tego wątku (nauczyciela głoszącego astronomiczną herezję) powiem tylko, że "powinieneś" skorzystać z rady kol. Panasmarasa.

     

    A cha tak sobie przypomniałem : łączna ilość gwiazdozbiorów widzianych z obu półkul to 88 (bez problemów udowodnisz to nauczycielce) : niech wskaże gwiazdozbiór Wegi.

     

    Pozdrawiam

  9. W lornetce 15x60 prezentowała się bardzo ładnie o 23ej. ja oszacowałem jasność na 5 mag i czasami udawało mi się ją dostrzec, ale tylko zerkaniem. Gdyby nie cirrusy i Księżyc w pierwszej kwadrze to myślę, że widziałbym ją bez problemów.

     

    Pozdrawiam


     

     

     

     

    pozdrawiam

  10. Zapewniam Cię, że Twoja synta to całkiem przyzwoity sprzęcik obserwacyjny. Mgiełki, które widzisz i niejako Cię rozczarowują ; innych przyprawiłyby o zachwyt (nie wyłączając mnie).

    Właśnie to nierzadko jest problemem zaczynających zmagania z obserwacją. Kupię "porządny" teleskop wydam 1500 czy 2000 tysiaki i będę miał obrazy jak w Hubbl-u. Niestety później jest duży zawód i trza sprzęta opchnąć.

    Rzeczywiście dobrze byłoby gdybyś poznawał obiekty przed oglądaniem.

    Doceń walory swojego 10-o calewego lustra i dobrego nieba zamiast usilnie starać się widzieć więcej (to przyjdzie z czasem(o ile zapału nie stracisz)).

    Tak na pocieszenie powiem Ci, że ja na co "dzień" używam obiektywów o miażdżącej aperturze: nieco ponad 2 cale :) i jak uda mi się wyłapać jakąś mgiełkę to się cieszę jak dziecko, a najbardziej czego zazdroszczę forumowiczom to nie sprzętów, a właśnie nieba. Nierzadko bez żadnego sprzętu obserwacyjnego można mieć naprawdę udane obserwacje.

     

    Pozdrawiam

     

    Pozdrawiam

     

    • Lubię 1
  11. Witam serdecznie

    Nieco się wahałem z napisaniem tego postu, ale bądź co bądź jednak lornetkę zakupiłem. Ale od początku.

    Nabyłem Vortexa diamondbak 8x42

    Jak na moje potrzeby wydawała się idealna. Świetne odwzorowanie bieli, niemal niewidoczna AC (jednak nie przetestowałem na Księżycu z racji fazy), do kolimacji też raczej bym się nie przyczepiał. Ładne wyczernienie (na prawym okularze jakby malutka ryska, albo paproch). Generalnie solidne wykonanie, chodź regulacja muszli ocznych różni się między sobą co może irytować. W nocy lornetka przeszła moje oczekiwania. Z racji, że mieszkam w mieście ciężko o jakieś sensowne obserwacje, nadmienić muszę, że bez problemów zaobserwowałem M10 i M12 w Wężowniku i nie było by niczego w tym dziwnego gdyby nie fakt, że nie udało mi się tego dokonać lornetką 10x50 (fakt, że bardzo złej jakości, ale jednak większa apertura). Nie będę się rozpisywał o zaletach tej lornetki (jak już nadmieniłem, dla mnie wydawała się idealna) jednak o jeszcze dwóch zaletach grzechem byłoby tu nie wspomnieć : wieczysta gwarancja – robi wrażenie nawet na sceptykach i ogromne pole widzenia.

    Jednak w najbliższą sobotę lornetkę z ogromnym żalem zwrócę do sklepu. Powodem jest brak możliwości regulacji dioptrii . Nie mam problemów ze wzrokiem. Dwie lornetki, oraz monokular które posiadam nie mają najmniejszego problemu z regulacją ostrości (prawie w centralnym miejscu skali), więc i w lewo jak i w prawo mam duży zakres regulacji. Niestety przy Vortexie (przy ustawianiu prawego okularu - czy to na prawe oko czy na lewe) skala jest praktycznie ustawiona do oporu.

    Moim zamiarem jest, aby decydujący/a się na ten model zwrócił/a uwagę na ten (bynajmniej dla mnie) istotny element.

    Z ogromnym żalem rozstanę się z tą lornetką, bo uważam że to naprawdę świetny sprzęt.

     

     

     

    Pozdrawiam

  12. Szyszmen, zainstaluj sobie darmowy program Stellarium i posiedź przy nim trochę, Zapoznaj się na początek z katalogiem Messiera (praktycznie wszystko do wyłapania-oczywiście pora roku ma znaczenie) wpisz sobie interesujący obiekt. Naszkicuj wybrany element wraz z konstelacją i do dzieła. Na początek to proponuję : gromady. Spróbuj M13 to naprawdę niewymagający obiekt.

    Pozdrawiam

  13. Przemas nie zrozum mnie źle, ale musisz się określić : czy zamierzasz obserwować z ręki, czy z żurawia ? Niemniej jednak w przypadku tej pierwszej opcji, raczej wykluczone są obserwacje planet, czy nawet Księżyca w aperturze 70mm. Popieram przedmówców sugerujących większe powiększenie. No, ale skoro do dyspozycji Masz wiejskie niebo oraz młody wiek ; no to masz problem :)

    Ale chyba wiem jak mógłbyś go rozwiązać. Zlot - mówię serio na zlotach ludziska mają naprawdę fajne lornetki o naprawdę różnych średnicach wyjściowych. . . a i może nie dyskwalifikowałbyś obiektywów mniejzych np: 60mm.

    Pozdrawiam

  14. SERENITY Kapitan Malcolm Reynolds zarabia wynajmując swój statek transportowy "Serenity". Przyjęcie na pokład młodego lekarza z siostrą okazuje się być kluczem do wielkiej tajemnicy. Na filmweb całkiem nieźle stoi, a i w moim prywatnym rankingu daję mocne 8. Zaznaczyć jednak muszę, że film nie dla całej rodziny.

     

    WATCHMEN STRAŻNICY Ekranizacja cenionego komiksu "Strażnicy". W świecie, w którym ludzkość stoi w obliczu nuklearnej wojny, a działalność superbohaterów została zakazana, ktoś poluje na ostatnich herosów. Co mogę tutaj dodać od siebie, to to że kapitalna ścieżka dźwiękowa. A i jeden z forumowiczów jako awatara ma głównego bohatera :)

     

    Nie są to rzecz jasna produkcje z 2013, ale moim zdaniem propozycje jak najbardziej ciekawe.

     

    Pozdrawiam

  15. Z całym szacunkiem Don Pedro, ale jakoś ciężko mi uwierzyć, aby 1° gdzieś Chińczykom (czy komuś tam) umknął - wiemy przecież to naprawdę dużo. I jakoś nie chce mi się wierzyć, abyś o tyle się pomylił. Z drugiej jednak stron nie sądzę, aby Polaris w swych testach pełnił taki błąd.

    Ot zagadka :scratchhead:

     

    Pozdrawiam

  16. Starszy drużba zwraca się do pana młodego.

    - Ty Franek ja rozumiem, że dziś się żenisz, ale coś ty taki : rozweselony, podekscytowany, rozentuzjazmowany no sam nie wiem jak cię teraz nazwać ?

    - A widzisz Zdzisiu powiem ci tak w zaufaniu. Dosłownie parę minut temu moja Jadzia zrobiła mi loda.

    - Nie no stary, ty to żeś se wybrał żonkę. Ogromny szacun.

    W tym samym momencie i nieco innym miejscu starsza druhna pyta panią młodą.

    - Jadziu coś ty taka rozweselona, ucieszona, ja rozumiem, że dziś wychodzisz za mąż, ale jakoś dziwnie jesteś rozentuzjazmowana. O co chodzi ?

    - A widzisz Zosiu przed chwilą zrobiłam Frankowi loda - po raz ostatni .

    • Lubię 5
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.