marco van

Witam Cię Adamie,

Miło mi, że osobiście się odezwałeś. Testy robiłem Atikiem 314L posadzonym na RC 8" GSO. Podłączone było jeszcze koło filtrowe. Widoczność b.dobra, obiekt Arcturus. Montaż Losmandy G-11 posadzony na stałym fundamencie. Cóż jeszcze... to moje pierwsze testy z Pempro, więc nie jestem pewien czy wszystkie parametry były dobrze ustawione.

Witam,

Czy ktoś bardziej doświadczony mógłby zinterpretować wykresy jakie otrzymałem po testach mojego Losmandy G-11. Wydaje mi się, że montaż świetnie prowadzi, ale czy naprawdę tak dobrze?

Witam,

Mam w/w temacie montaż i pewne problemy z ustawieniem setupu. Jeśli ktoś posiada w/w proszę o kontakt. Chodzi o pracę montażu po ustawieniu na polarną i pracę z Thesky professional.

Super. Jakim sprzętem było robione?Pozdrawiam

Super zdjęcia. Zapytam, gdzie jest takie ciemne piękne niebo??

Witam,

Wielokrotnie kupowałem w tym sklepie różnych ( czasem dość drogich ) części internetowo i osobiście w sklepie w wa-wie. Wielokrotnie też rozmawiałem ze sprzedawca i nigdy nie miałem wrażenia, że nie znają się narzeczy. Ogólnie mam pozytywne wrażenie. Franz przesadza.

6. Efekt końcowy:

 

Tak wygląda moja praca po trzech tygodniach. Nie ma jeszcze napędu dachu ( w lipcu ), oraz elektryki ( w lipcu ). Ale używać można !

 

 

Mój sprzęt, który będzie tam zainstalowany już wkrótce...

 

Dla zainteresowanych; chętnie doradzę, bo lepiej uczyć się na cudzych błędach niźli na swoich....

Ja studiowałem posty i zdjęcia wszystkich przede mną na polskich i zagranicznych stronach internetowych - to pomaga. Oraz dobry plan. Planowanie to podstawa; można zaoszczędzić sobie kłopotu, nerwów i kasy.

Pozdrawiam

7. Ostateczna pozycja:

Witam,

Oto rezultat tygodniowej pracy nad złożeniem setupu w obserwatorium. Wciąż brak elektryki, ale używać można. Czy ktoś posiada RC GSO 8 cali? Pozdrawiam

Cześć,

Świetna strona i super obserwatorium.

Pozdrawiam i życzę sukcesów...

Cześć,

 

Scalone w jeden wątek.

 

Pozdrawiam.

Dzięki wielkie,

Wynikało to z braku doświadczenia publikacji na forum. Obiecuję się poprawić

6. Efekt końcowy:

Tak wygląda moja praca po trzech tygodniach. Nie ma jeszcze napędu dachu ( w lipcu ), oraz elektryki ( w lipcu ). Ale używać można !

Mój sprzęt, który będzie tam zainstalowany już wkrótce...

Dla zainteresowanych; chętnie doradzę, bo lepiej uczyć się na cudzych błędach niźli na swoich....

Ja studiowałem posty i zdjęcia wszystkich przede mną na polskich i zagranicznych stronach internetowych - to pomaga. Oraz dobry plan. Planowanie to podstawa; można zaoszczędzić sobie kłopotu, nerwów i kasy.

Pozdrawiam

5. Dach:

Podstawa dachu osadzona jest na ramie do której przymocowane są wózki.... Mocowanie elementów to moim zdaniem sprawa indywidualna. Wiem, że znajdą się osoby, które pewnie zrobiłyby to inaczej, ale dla mnie najważniejszą sprawą było solidność i bezpieczeństwo konstrukcji, nawet jeśli to podwyższyło koszty.

Budowa dachu jest już łatwa i nie sprawia większych trudności...

Ostatnia sprawą było ułożenie kabla grzejnego na dachu, tak, tak. Wielu z was może się uśmiechnąć, ale zimą przy odsuwaniu dachu nikt nie chciałby aby kupa zmarźniętego śniegu spadła mu z dachu na teleskop...

W końcu ułożenie papy...

Efekt końcowy w następnym poście...

CDN

5. Dach i prowadnice:

To był najtrudniejszy i najdłuższy etap budowy. Wózki, na których porusza się dach zakupiłem na allegro; kopiując pomysł od Adama Jesiona i pewnie wielu innych. To sprawdzony i dobry pomysł.

Podstawy pod prowadnice wykonałem solidnie, gdyż wielkość dachu budziła we mnie pewne wątpliwości - teraz ani drgnie.

W kantówkach wyfrezowałem rowki na kable grzejne, które ułożyłem i zabezpieczyłem gwoździkami. Każdy kabel grzejny ma 150 W. Powinno wystarczyć do roztopienia śniegu/lodu zalegającego w prowadnicach.

Następnie ułożyłem prowadnice. Tutaj lepiej robić to przynajmniej z czterema osobami - są diabelnie ciężkie.

Prowadnice skręciłem początkowo tylko na cztery śruby, aby ewentualnie zmienić odległości gdyby nie były równoległe. Budowa podstawy dachu na wózkach i jej dobre skręcenie to także ważny etap...CDN

4. Podłoga i ściany:

Następny etap budowy rozpocząłem kilka dni po betonowaniu piera. Złożyłem podstawę domku, która opiera się na dwunastu bloczkach betonowych. W rogach zastosowałem dwa bloczki na róg, przewiercone po środku i skręcone śrubami.

Deski podłogowe są w zestawie - niestety cały domek zakupiłem zimą ( był tańszy ) i przeleżał u mnie pod folią, co miało pewnie wpływ na to, że większość z nich była skoślawiona...

Szybka selekcja i zbudowałem podłogę. Otwór na pier wyciąłem wyrzynarką. Wokół piera zastosowałem 5cm styropian aby zniwelować wpływ wilgoci, zimna, robali itp, itd.

Ściany buduje się łatwo, choć pomoc drugiej osoby usilnie wskazana.

Tego dnia pogoda nie była zbyt łaskawa ( gorąco i deszczowo ), więc na noc założyłem folię... CDN

3. Pier:

Forma do piera kartonowa, jaką można kupić w każdym większym markecie budowlanym.

Ustawienie zbrojenia i utrzymanie pionu oraz poziomu formy jest tu kluczem do sukcesu. Ja po ustawieniu zgrubnym formy wbiłem cztery pręty wokół formy w dole aby utrzymać w/w w ustalonej pozycji.

Na zewnątrz zabezpieczyłem formę piera deskami zbitymi na krzyż aby podczas wlewania betonu nie poruszył się.

Następna ważna sprawa to dobre ustawienie kotw do adaptera montażu. Ja wykorzystałem płaską deskę - nawierciłem otwory tak by po włożeniu w nie kotw były tak położone jak w prawdziwym adapterze.

Oczywiście ważną sprawą ( a może najważniejszą ) jest tu odpowiednie ustawienie kotw w taki sposób aby później łatwo można było ustawić montaż na polarną.

4. Betonowanie piera:

Ciężka robota fizyczna jeśli zdecydujecie się na zrobienie tego samemu. Ale efekt jest!

Zanurzenie kotw i ich ostateczne ustawienie musi być precyzyjne aby uniknąć później problemów...Potem już tylko poczekać kilka dni aby beton stężał...

Chyba bedziesz żałował że zrobiłeś to przy ścianie domu. Tam dalej w głębi, gdzie piaskownica chyba by było lepiej?

Dom nagrzany latem będzie źródłem zafalowania powietrza, no i na pewno sporą część nieba zasłoni - to na pewno zmniejszy precyzję w aligancji i ustawieniu na Polarną.

Hej,

Co do ustawienia to jest to optymalne miejsce. Tam gdzie jest ta piaskownica lampa uliczna świeci aż miło...

Obserwatorium jest w "strefie cienia" od lamp ulicznych. Co do ustawiania na polarną to ... Nie jestem nowicjuszem - wielokrotnie ustawiałem tam EQ3-2, HEQ-5 i polarną miałem jak na dłoni...

Dom nie nagrzewa się tak aby ciepło promieniujące dawało zawirowania na tyle duże aby przeszkadzało to w obserwacjach. Dom ustawiony jest prawie idealnie w osi N-S więc w południe już jest tam cień.

Co do widocznego nieboskłonu - to tak masz rację. Tak jak napisałem wcześniej - cały zachodni horyzont jest ( przynajmniej z tej lokalizacji ) dla mnie niedostępny. Ale wschód, południe i północ są ok.

Przez ostatnie dwa lata tu właśnie prowadziłem obserwacje i fociłem, więc jest to przemyślana i najlepsza dla mnie ( na mojej działce ) lokalizacja.

Witam,

W końcu zdecydowałem się na budowę własnego małego obserwatorium. Miejsce nie jest za dobre ze względu na sąsiadującą ulicę i jej lampy, jednakże dotychczasowe doświadczenia ( obserwacje i astrofoto z HEQ-5 ) ostatecznie przekonały mnie o inwestycji właśnie tu.

1. Lokalizacja:

Obserwatorium znajduje się za domem i dość blisko niego ( brak miejsca - działka sąsiadów ). Skutkiem tego jest utrata całego zachodniego horyzontu. Od południa znajduje się kilka drzew. Za to cały wschodni horyzont jest dostępny tak jak i północny. Obserwatorium to drewniany domek 2,5 X 2,5 metra. Większość z was na pewno już podobne widziała na tym forum. Zapraszam do oglądania. Komentarze i dyskusja mile widziane...

2. Podstawa:

Pod domkiem wyłożyłem geowłókninę aby uniknąć wzrostu trawy i innych chwastów, które z czasem sprawiałyby kłopoty. Następnie wykopałem dół pod pier, wymiary to 60cm X 60 cm, głębokość 1 metr..

Na zdjęciu próba umieszczenia zbrojenia.. Zbrojenie wykonałem z pręta zbrojeniowego fi12 oraz drutu fi 6;

CDN...

Pozdrawiamy. Chyba jednak studiowałeś w Wyższej Szkole Morskiej w Szczecinie.

W rzeczy samej przyjacielu. Ale jak nazywa się dziś ta uczelnia? Dzięki za przypomnienie....

Jaki łączny czas naświetlania?

zwykle staram się do 300sec na kanał RGBL, więc było to chyba 20 minut .Muszę przyznać, że nie pamiętam - to material z zimy.

Witam to moje pierwsze zdjęcie na tym forum. ATIK 314L, SW150/750.HEQ-5, guiding. Seeing słaby.Obrobiony ( niezręcznie w PS).Komentarze mile widziane.pozdrawiam

Witam wszystkich,

Chciałbym się w końcu przedstawić bo zaglądam tutaj od dłuższego czasu. Mieszkam w miejscowości Pomiechówek, 40 km na północny-zachód od Warszawy. Warunki do obserwacji i astrofoto całkiem niezłe.

Pierwszy raz "zapaliłem się " do tematyki kosmosu gdy wpadła mi do ręki książka Carla Sagana " Błękitna kropka". Było to chyba 1992 lub 1993 roku. Wtedy też kupiłem pierwszy atlas nieba ( wydanie czeskie ), mając małą lornetkę patrzyłem czasami w niebo. No i połknąłem bakcyla jak to się powszechnie mówi. Potem niestety zacząłem studiować w Akademii Morskiej w Szczecinie i nie miałem dużo czasu na hobby. Choć i tam miałem styczność z kosmosem - studiowałem astronawigację. Tam też zobaczyłem pierwsze planetarium ( choć dziś będąc w Centrum nauki M.Kopernika w W-awie chce mi się śmiać z tamtej zabawki )

Obecnie pracuję na morzu, spędzając wiele czasu poza domem. Tracę przez to czasami wyśmienite okazje do fotografowania nieba i obserwacji. Zaczynałem na EQ3-2, jednak po roku szybko zmieniłem na HEQ-5, teleskop SW150/750 ( jak wielu innych ).

W tym roku kupiłem montaż finalny ( jak myślę ) Losmandy G-11 z Gemini go-to. Nie mogę jeszcze nic o nim powiedzieć, poza tym, że robi wrażenie. W tym roku też zacząłem i ukończę własne małe obserwatorium. Muszę się przyznać, iż wiele pomysłów zaczerpnąłem od innych kolegów z forum, w tym od samego Adama Jesiona. Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi za złe. Lepiej stosować sprawdzone sposoby. Niedługo opublikuję własną stronę; gdzie wszystko będzie można obejrzeć. Także moje astrozdjęcia.

Per aspera ad astra...

pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję, iż spotkam niektórych na jakimś zlocie, na który na pewno się w końcu wybiorę

Witam,

Zwracam się do was z pytaniem, tak jak w temacie. W tym roku planuje budowę własnego małego obserwatorium i chciałbym ustawić w nim montaż lepszy niż posiadany HEQ-5. Rozważam kupno Celestrona CGE Pro lub Gemini G42+ ( lub ewentualnie G41 ). Proszę doświadczonych kolegów o jakieś sugestie.