Skocz do zawartości

tomasz662

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia tomasz662

0

Reputacja

  1. Okular + oko było na pewno jaśniej ale nie zwróciłem uwagi czy było więcej prążków. Jutro popatrzę.
  2. Refraktora brak, odległość niby za mała ale do samej kolimacji to niby nie jest tak istotne. Mogę odsunąć dalej sztuczną gwiazdę ale obraz robi się zbyt ciemny.
  3. Tak jak piszesz, Jowisz i Saturn. Mars czym wyżej tym mniejszy błąd. To nie tyle problem z kolorami co zmiękczenie i mgiełka na lewej górze. Program to Mire de Collimation. Sprawdziłem nim i wygląda ok. Tylko czy procedura prawidłowa? Sztuczna gwiazda jako podświetlona dziurka w kartoniku. Mam sporo zabawy z kamerą - mam kamerkę philips vesta 680k, którą udało mi się uruchomić tylko pod linuxem. A Mire de Collimation nie mogę odpalić przez wine i robię zrzuty ekranu pod linuxem, a potem pod windowsem sprawdzam okręgi
  4. Cześć Koledzy, postanowiłem w końcu sprawdzić jak wygląda kolimacja w moim SCT 8. W pudełku zrobiłem dziurkę i wsadziłem do niego latarkę - taka sztuczna gwiazda. Zdjęcia z około 10m. Próbowałem też z kulkami ale mimo oświetlania kulek latarką otrzymywałem za ciemny obraz. Do kolimacji zmotywował mnie denerwujący efekt komy na planetach. Ale może to efekt zbyt dużego powerowania przy średnim seeingu (ok. 220x). Na księżycu i gwiazdach nie widzę tej komy. Rozogniskowanie na gwiazdach daje podobny efekt, tylko nigdy nie zdążę zrobić zdjęcia - więc dlatego ta sztuczna gwiazda. Jedno zdjęcie przed ogniskiem, drugie za ogniskiem. Czy mogę uznać, że kolimacja jest ok, czy też taką kontrolę mogę sobie wsadzić w kapcie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.