Znalazłem całkiem ciekawego newsa:
Czy na Marsie istnieje życie? To pytanie towarzyszy naukowcom od wielu, wielu lat. Czerwoną planetę nadal okrywa mgiełka tajemnicy, jednak naukowcy z Oxford University starają się ją rozwiać. Z pomocą przychodzą im mikroskopijne skamieliny.
Jak donosi serwis informacyjny Reuters, naukowcy pracujący w Australii odkryli najstarsze na świecie skamieliny.
Znalezisko zdaje się potwierdzać tezę, że pierwotne życie oparte było nie o związki węgla lecz siarki. Jest to bardzo istotne odkrycie, gdyż sugeruje, że na innych planetach, gdzie zawartość tlenu w atmosferze jest niska lub praktycznie zerowa, mogą istnieć alternatywne formy życia.
„Czy takie formy życia mogły istnieć na Marsie? Tutaj chodzi tylko o możliwości. To odkrycie jest bardzo interesujące, gdyż udowadnia nam, że brak tlenu w marsjańskiej atmosferze nie stanowił ku temu najmniejszej przeszkody”, stwierdził jeden z naukowców – Martin Brasier.
„Możemy być pewni co do wieku skamielin.”, tłumaczy zespół Brasiera na łamach czasopisma Nature Geoscience, „Bardzo prawdopodobne, że mają one około 3,4 mld lat”.
Podczas analizy skamieniałości oraz otaczającego je środowiska naukowcy stworzyli model ówczesnej Ziemi. Była ona gorąca, mroczna i pogrążona w wybuchach wulkanów, a co najistotniejsze – atmosfera zawierała bardzo małe ilości tlenu.
Nie jest to przyjemny krajobraz, a przynajmniej nie dla istot takich jak my. Jednak to on umożliwił rozwój bakterii znalezionych w skałach.
Naukowcy postawili zaskakującą i ryzykowną tezę. A co wy sądzicie na ten temat? Czy na Marsie naprawdę istniało życie?
Source: Żródło