Witam wszystkich. To mój pierwszy post na tym forum.
Od paru latek jaram się astrofotografią i mam domowej roboty montaż z napędem.
Ostatnio przymierzam się do przebudowania/powiększenia go i chciałbym prosić o rady, jeśli ktoś ma doświadczenie z takim czymś. Co by można poprawić i czy mam jakieś rzucające się w oczy błędy konstrukcyjne z których nie zdaje sobie sprawy?
Od zawiasu do gwinta i jest 46cm, śruba połączona z kołem zębatym na gwincie otwiera deski tak że górna deska podąża za gwiazdami, śruba obraca się mniej więcej raz na 30s, a prędkość może być płynnie zmieniana potencjometrem.
Błąd okresowy nie stanowi problemu. Największe błędy w prowadzeniu mam przez niedoskonałe ustawienie na biegun oraz przez powolne zmiany tempa obrotu zębatki pod koniec gwinta (prawdopodobnie przez to że nie jest za bardzo wyważony, lub nie całkiem równo wygięty gwint..)
Jeśli ustawie się dobrze na biegun, foty wychodzą tak: 20x70s przy 263mm
http://img100.imageshack.us/img100/8291/m45nablogosa.jpg
więcej mam na www.astroniki.fbl.pl
Oto urządzenie:
Tak się spisał w śledzeniu plejad przez godzinę. Końcowa fota tutaj http://www.photoblog.pl/astroniki/119441313