Skocz do zawartości

renims

Społeczność Astropolis
  • Postów

    688
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez renims

  1. hehe fajne. Te paprochy wyglądają jakbyś zdjęcie słońca robił przez akwarium. Przepraszam ale tak mi się skojarzyło.

     

     

     

    Wczorajsze rozbłyski na niebezpiecznym dla naszej ziemi w najbliższych dniach regionie 2192

     

    2b75f408-bf8b-4a61-886a-427e2d00eab6.gif

    • Lubię 9
  2. Chętnie bym korektor wysłał do czyszczenia ale czekać znowu ileś tam miesięcy ??? To po cholere ten sprzęt ? Straciłem do ASA zaufanie. Ciekawe jaka kolejna ich zabawka pizgnie.

     

    Tak jak się dowiedziałem.

     

    Ich interesują duże inwestycje i tam się skupiają, a nie na tanich zabawkach dla amatorów za 1000E

  3. Adamie ale czy ja używając teleskop zupełnie amatorsko miałem możliwości by płytka w fokuserze się tak mocno wytarła ???

     

    Ja tego nie uszkodziłem. Do dupy jest metal i nic nie tłumaczy czy ja rozkręcałem czy też nie. Zobaczyłem co jest i natychmiast reklamacja. Miło że pomogłeś i chylę czoła w przeciwnym razie sprawa do sądu by poszła przeciwko ASA. Ewidentnie ich wina. Trzeba by było trzaskać dziesiątki tysięcy zdjęć a nie 100sztuk by tak wyjechać fokuser jak był. Więc nie rozumiem tego ..

  4. Każdy Balowa widział !

    Ta taka sama konstrukcja jest w tym korektorze bo w końcu ma 1.8x powiększenie. Żadna filozofia w jego wyczyszczeniu. Specjalna ściereczka i jechane a nie czekanie upierdliwe znowu kilka miesięcy. Każdy chce szybko kupić i trzaskać foty. W nim nie ma co się popsuć. Jedynie czyszczenie ścierą od podłogi go uszkodzi lub upadek na glebe.. W nim były niesamowite smugi. Foto wyżej. Myślałem że to zaparowane ale leżał 9 godzin w domu zanim założyłem do teleskopu. Przerażenie było ale czas ucieka. Spocony ze strachu delikatną pracą wyczyściłem i działa. Więc temat skończony. Przestroga dla innych i tyle. Miałem zaufanie do nich ale ostatnio straciłem bo mam ku temu dowody. Firma spada na psy z jakością. Albo specjalnie nam Polakom takie buble wysyła jak wcześniej przedmówcy pisali. Święta racja

  5. Wtrącę swoje trzy grosze.

     

    Firma zaoferowała wymianę sprzętu. Zrobiłeś jak uważałeś za stosowne. Ale ...

     

     

    Ciekawe kolego Spirit czy czekał byś na wymianę lub czyszczenie optyki kolejne 6 miesięcy jak ja czekałem na zakup korektora.. Obawiam się ze nie. I nie powiesz mi że po roku byś miał dopiero możliwości robienia zdjęć. Śmiech.

  6. Chamskie słowa w moim kierunku pokazują prawdziwą wioche i zakompleksienie niektórych osób. Ja nikogo nie obrażam w przeciwieństwie do pewnych osoby pokazując przed innymi swoją elokwencję. Ostrożnie ze słowami. Po co się wtrącacie w Forum ASA ? Ta informacja była dla tych co mają i planują kupić niech uważają, bo to nie pierwszy przypadek złej jakości sprzętu. Brak kontroli jakości. Być może wyrywkowa. Efekty widać.

  7.  

     

    Swoją drogą jak dla mnie ta cała historia brzmi trochę nieprawdopodobnie...

     

    A co było z fokuserem ASA? Mi ubliżano ze ja zepsułem a tu się okazało że do dupy metal jaki się wytarł do tego stopnia ze rolki prowadzące wskakiwały w nierówności. Całe szczęście że bez krzyku naprawili ale trwało to lata świetlne. Temat zamykamy bo tylko pisze ku przestrodze. A może mam cholernego pecha i za dużo sprzętu.

  8. ASA schodzi na psy, bo popełnili błąd? Ale z tego co napisałeś, to oni chcieli rozwiązać sprawę polubownie (wymienić sprzęt) tylko ty nie chciałeś. Więc o co ten cały raban? Nie myli się ten, co nic nie robi - ważne jak się zachowa później i ASA, z tego co napisałeś, zachowała się profesjonalnie.

    A nieprawidłowo skręcony korektor - za mocno, za słabo, nieoptymalnie ustawione soczewki itd. - może pięknie napsuć w obrazie, jak to było widać w przypadku jednosoczewkowego korektora do TS 65Q. Ciekawe jak sprawa wygląda przy kilku soczewkach...

     

    Swoją drogą jak dla mnie ta cała historia brzmi trochę nieprawdopodobnie...

     

     

    Ciekawy jestem czy czekał byś na wymianę na nowy kolejnych 6 miesięcy jak czekałem od daty zamówienia. Moge się o milion założyć, że sam byś to wyczyścił bo to żadna filozofia. Trochę zdolności manualnych. Ludzie to złożyli, a nie roboty czy kosmici więc co za kłopot.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.