zysix

może załóżmy, że lot jest z prędkością 259500km/s wtedy lot dla astronauty trwa 4min

no tak trwa 4 minuty, jak bedzie przy słońcu bedzie widział czas bez opóźnień (z Ziemi 8 minut) podczas jego lotu ziemia->słońce zestarzeje się też o 4 minut w stosunku do momentu startu. Dla niego czas lotu trwa 4 minut, lecąc na słońce musi zobaczyć w sumie 8 minut życia słońca o które był opóźniony (skoro potem bedzie widział je "live" tzn z tamtej czastoprzestrzeni) i powiedzmy 10 minut podczas jego lotu kiedy słońce sie zestarzało, czyli w sumie musi zobaczyć 18 minut życia słońca w ciągu jego 4 minut (podczas trwania podróży). Chyba że to mi sie coś upzdurało

>_> hmm dla astronautry podróż trwa 0 sekund ale normalnie trwa 8 minut, a w ciągu tych 8 minut dzieje sie 16 minut

Pięknie, wielu z nas na pewno marzy o znalezieniu skały z nieba w które tak często się wpatrują

A jeśli prędkość była by bliska c? Pozatym nie chodzi mi o przesunięcie światła ku czerwieni przy dużych prędkościach, jak to ma w efekcie doplera tylko inne rodzaj informacji np. wielkość źródła światała, to jeśli chodzi o tą informacje to normalnie na ziemi mamy opóźnienie 8 minut na słońce dotrzemy po 9 minutach (słońce starzeje sie o 9 minut) czyli jeśli wkońcu bedziemy przy słońcu odbierzemy 8+9 minut informacji w ciągu 9 minut lotu, albo czegoś nie czaje

Aha, no to fakt już tyle czytałem że mi się mętlik zrobił w głowie to dobrze rozumuje . Z tym drugim pytaniem nie potrafie tego dokładnie. Światło to fala, jak odbiora/nadawca źródła fali sie oddala przybliża no to efekt doplera i następuje przesunięcie ku czerwieni lub fioletowi. Ale chodzi mi o coś innego, lecimy w słońce ( powiedzmy rozszerza się), na Ziemi to normalka widzimy normalnie jak sie rozszerza, ale jeśli lecimy statkiem w słońce ( z tym powiedzmy v=c) to Słonce powinno sie dwa razy szybciej rozszerzać dla obserwatora, bo od momentu startu widzimy słońce takie jakim bylo 8 minut temu, po 8 minutowej podróży znajdziemy sie na słońcu czyli widzimy powiedzmy rzeczywisty obraz, czyli opóźnienie równa sie 0 , od momentu startu widzieliśmy jak słońce rozszerzy sie o te 8 minut opóźnienia + 8 minut normalnie sie postarzało... czyli informacje dostawalibyśmy dwa razy szybciej. Nie potrafie tego inaczej wytłumaczyć no cóź!

PS. słyszeliście o czymś takim że z obliczeń wynika że po przekroczeniu prędkości światła czas zaczyna sie cofać? (Jednak że przyjmujemy narazie że przekroczenie v=c jest nie możliwe to nie można podróżować w czasie wstecz

No to jak to wkońcu jest? tak czytalem te tematy ale dalej nurtują mnie pytania! Cóź zrobić? Musi być jakiś model tego co widzi człowiek jak tak sie dzieje!:> Dziwi mnie ten przykład kiedy poruszamy sie w strone "źródła informacji" tzn np. słońce ten przykład co dałem wyżej nie rozumiem tego :> Podróżując w kierunku źródla informacji nie dostajemy szybciej wiadomości?

Mimo że znam dobrze angielski nie wiele z tego rozumiem cóź, utknołem na poziomie zadań rozszerzonych z LO, wkońcu jeszcze maturka przede mną :]

Mam takie pytanie, widze żę tu sporo osób sie zna więc nie zaszkodzi spytać! Po pierwsze mamy dwa pojazdy pędzące na przeciw siebie (z v=c) biorąc układ odniesienia jeden z pojazdów prędkość drugiego względem pierwszego jest równa c (Wynika to ze wzorów na prędkość) to potrafie zrozumieć, jednak niepotrafie zrozumieć dlaczego prędkości tych pojazdów względem innego układu odniesienia też jest równa c. (Przyjełem to do wniosku ale nie wiem dlaczego tak jest, wynika to ze wzorów nie potrafie tego jakoś sobie wyobrazić ^^) dlaczego tak jest? Powiedzmy wystrzelono pocisk z v=c z ziemi, to jeśli z innego miejsca w kierunku ziemi wystrzelono pocisk to prędkość jest równa -c (bo pocisk sie zbliża) to różnica prędkości powinna być równa 2c, dlaczego tak nie jest? (Mówie że przyjełem do wiadomości że tak naprawde jest c, ale nie wiem dlaczego) może ktoś to wytlumaczyć?

I jeszcze jedno pytanie (pewnie podobne jak wyżej bo na tej samej zasadzie).. Mamy źródło informacji powiedzmy słońce i ziemie. Na Ziemi widzimy wszystko z 8 minutowym opóźnieniem. Wysyłamy w strone słońa statek z v=c w momencie startu dalej widzimy 8 minut później. Lecimy na słońce w ciągu 8 minut ( w ciągu tych 8 minut słońce także sie "starzeje") przylatujemy po 8 minutach ale faktycznie widzimy słońce po 16 minutach tak naprawde (tak logika podobowiada bo jakże by inaczej?, powinniśmy widzieć 2 razy szybciej co sie dzieje ze słońcem? Jaki to ma związek z dylatacją czasu?) Szybkośc przesyłania informacji max=c, to co widzi wtedy astronauta? Mam mętlik w głowie Jeśli odległość źródła informacji a odbiorcy maleje to i czas maleje potrzebny na przebycie drogi ale co sie dzieje z informacji które są już w drodze? Otrzymujemy informacje szybciej?

I znam wzory tylko chciałbym żeby ktoś spróbował może to mi wytłumaczyć (Mój umysł jest głodny wiedzy więc prosze bez obraźliwej krytyki )

Aha, czyli to nie tak chop siup ale żeby zacząć liczyć cokolwiek z wszystkim nam znanego wzoru trzeba mieć jakeiś podstawowe dane :>

a ten skoro nie znano kiedyś rauchunku różniczowego to jak w starożytności można było wyznaczyć czas zaćmienia słońca?

polecam "Astronomie ogólną" Eugeniusza Rybki

Jak czytam to forum to wszyscy zawsze podają ksiązki a może troche by podyskutować?

Mam kilka pytań nt. matmy w astronomi, ciekawi mnie bardzo jak można obliczyć wielkości w układzie słonecznym, okres obrotu, obiegu planety wokół słońca (te dwa tylko na podstawie obserwacji?), obliczyc kiedy bedzie trazyt jakiejść planety, czy termin zaćmienia słońca/księżyca, kąty nachylenia orbity, mase planety, promień, na podstawie jakich obliczeń obliczono orbite neptuna ( wynikało z obliczeń wcześniej bo orbita urana była 'zaburzona') odległości plent od słońca Sporo pytań, chodzi tylko o przepis jak to liczyć, to wszystko fizyka tylko jak to obliczyć? Odległosci można obliczyć z praw Keplera, obiegu planet wokół słońca?

Oj nie, chyba nie ten dział, powinno być w astrofizyce , tzn w dziale 3A ale tu też chyba może być a jak nie to zmieńcie

Oczywiście że ten czytałem, ale był jeszcze drugi (test jak test, taka recenzja bardziej) kogoś innego link :

http://tytan.umcs.lublin.pl/~zrzepka/mysli/ druga część, chodziło mi o ten, ten od Arka i ekipy też czytałem :>

W Opolu też strasznie okropna mgła, mozna było jedynie zenit obserwować.

Idealnie byłoby jednocześnie

 

niestety takiego komfortu chyba nie będzie : - (

Stacja w Nysie zarejestrowała o godzinie 21:45 UT tego bolida.

Czas UT , to u mnie czas lokalny 22:45? : P

Niestety ja mam pecha to już druga taka sytuacja wyszedłem z bratem obejrzeć niebo (nie interesuje sie zbytnio astronomią ale coś tam patrzy) i dwa razy już mało zwału nie dostałem bo nie wiedzialem o co mu chodzi , o wczoraj znowu krzyknął "O ku*.*" i nie wiedzialem co sie dzieje dopiero zaraz mi wytłumaczył że był piękny bolid, ma farta 2 razy wyszedl i 2 bardzo jasne bolidy widział kiedy ja akurat np. podnosiłem latarke z ziemi czy coś takiego :-(

Bardzo dobrze, tylko teraz ja znów mam problem czy DO czy Skymastera Musze obie zmacać to wtedy sie dowiem !

Dzisiaj właśnie nie całą godzine temu koło 22:45 mój brat ( ma szczęscie piekielne dwa bolidy bardzo jasne w dwa wyjścia a ja nie widziałem ) Tor lotu od gwiazdy w pegazie Algenib do Markab, mniej więcej równolegle gdzieś w tej okolicy z południowego wschodu na wschód, zółtawy kolor widać było jak płonął jasność więcej od -4 magnitudo, widziany z Opola. Ktoś może zarejestrował?

Zastanawiam się też na tym celestronem, ma większe pole widzenia bo 77m@1000 a Taiga ma gdzieś 55 mniej wiecej, i celestron ma pryzmatu porro sam nie wiem bądz co bądz 80mm zbierze wiecej niz 70. A spotkać sie to bardzo chetnie wszystko obgadamy jak coś

Aha, jeszcze jest opcja Celestron Skymaster 15x70 sam nie wiem co lepsze :>

Mam i myślę że jest nienajgorsza a ponieważ mam jeszcze "dwururkę" i jej najczęściej używam więc Tajga leży trochę w zapomnieniu. Często bywam w okolicach Opola, teraz prawdopodobnie 18-19 XI, mogę zabrać lornetki to przed zakupem możesz potestować jakbyś chciał.

Pozdrawiam,

Michał

To bardzo świetnie ja bardzo chętnie sie spotkam i obejrze lornetke jak bedziesz miał czas może jak pogoda dopisze to sie umówimy na jakieś małe astrobserwacje i sie przetestuje lornetke. Może przetestujemy ją na Twoim statywie co Zayzik? Zobaczymy jakoś to będzie, o jeszcze sie dogadamy, dzieki za info.

PS. Avatar robiony ze zdjęcia w komórce i w photoshopie napisik

Ja też witam serdecznie ;D! Jak narazie świetna sprawa takie wypady na astro, szkoda tylko że była mgła ale i tak niebo cudowne poza Opolem, mimo to i tak udało sie dojrzeć Marsa, Plejady, Hihotki, M31 , i wkońcu zobaczyłem łysego z bliska Ekipa jest świetna, jeśli ktos jest z Opola i jest zainteresowany astro to serdecznie zapraszam!, wiadomość napisać albo co, do mnie lub Zayzika:D Chcialem Tomkowi podziękować za goście, tego prądu dolałeś że pić sie nie dalo a i jeszcze Dziadkowi trzeba podziękować że przyjechał, do zobaczenia !

cdn.

Chciałbym sie spytać czy ktoś ma tą lornetke ( Wrocław, okolice, Opolskie?) lub/i może sie na jej temat wypowiedzieć? Zamierzam taką lornetke kupić, 450zł sklep DO, mysle że lornetka jest warta swojej ceny nie jest to żaden specjał. Mam koło 500zł i ta lornetka cena/jakośc/ jest dobra, ma duże obiektywy potrzebuje lornetki na statyw więc nie opłaca sie kupować 10x50 tylko lepiej coś większego myśle że ta bedzie dobra :> Czytalem recenzje tej lornetki na stronie kogoś tam, i komentarze na stronie DO. Ktos jeszcze może sie wypowiedzieć?

Mam takie kilka pytań dotyczących obróbki surowych zdjęć astro, w jakim programie najlepiej obrabiać i czy znacie jakieś tutoriale lub jakieś wskazówki dotyczące obróbki?Czy można to robic w Photoshopie? Ze względu że Zayzik ma nie wiele czasu na obróbke jego astrofotek postanowiłem sie troche pobawić w to.

Dzięki za chociarzby próby odpowiedzi