Skocz do zawartości

zbyszekzz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 521
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zbyszekzz

  1. Witam

     

    Na naszej Planecie kłócimy się, wojujemy, niszczymy naszą Ziemię i siebie samych. Jednocześnie narody potrząsają szabelkami licytując się kto jest największą potęgą gospodarczą i militarną. A popatrzmy na załączone zdjęcie (ze strony spaceweather.com). gdzie widać pętle magnetyczną wypełnioną gorącym rozżarzonym gazem. Jedno małe kichnięcie Słońca ze stosunkowo niewielkiej grupy plam mogło by nas połknąć razem z naszą Ziemią.

     

    loop_strip2.jpg

    • Lubię 2
  2. Witam.

     

    Jeszcze taka ciekawostka. Na stronie spaceweather mają zdjęcie z jedną ponumerowaną grupą 2636, data jest nad zdjęciem 20 luty.

    Liczba Wolfa wstawiona jest R=23. Aktualizacja liczby Wolfa datowana też na 20 luty. Czyli są ewidentnie 2 grupy. Jest jeszcze grupa 2636. Są duże opóźnienia w aktualizacji zdjęć.

    • Lubię 2
  3. Witam.

     

    Generalnie obserwator "optyczny" widzi często wcześniej daną grupę. Zawodowe obserwatoria mają okreslony czas rejestrcji tarczy słonecznej. Najbardziej popularne dane z NOAA są aktualizowane o 0:30UTC. Część na przykład zaznacza że coś jest ale nie numeruje. Są też mapy synoptyczne dla tarczy Słońca, które przygotowuje człowiek. I tam ta grupa jest. W tej chwili jest jako 1 grupa. Ale to było o 5h UTC. Wczoraj było widać silne pole pochodniowe, co z reguły sygnalizuje pokazanie się nowej grupy. Często są jednak też pozostałości zanikającej grupy.

     

    regions_feb20.jpg

     

    synoptic-map.jpg

    • Lubię 2
  4. Witam.

     

    Aktywność Słońca na niskim poziomie. Dziś w krótkich przerwach między chmurami udało mi się wykonać obserwację. Na tarczy 2 słabe grupy. Jedna stara o numerze 2636 w klasie Bxo2. Druga nowa ,na południowym wschodzie , 2637 w klasie Hsx1. Liczba Wolfa R=23.

    Na tarczy rozciąga się spora dziura koronalna. 23 lutego ma wzrosnąć aktywność wiatru słonecznego. Ale to dobra informacja tylko dla obserwatorów zórz w pobliżu koła podbiegunowego.

    Jutro prawdopodobnie powstanie kolejna grupa, tym razem na północnym wschodzie. Zapowiedź dobrze widać na zdjęciu rentgenowskim. Mały jasny punkt poniżej równika to grupa 2637.

     

     

     

    hxrt_flter_fd_20170219_030213.png

    • Lubię 6
  5. Witam

     

    Bardzo dobry katalog. Ciekawie dobrane gwiazdy. Jego największą zaletą jest to, że stworzyłaś go obserwując osobiście każdy układ. Myślę że chętnie sam obejrzę te obiekty szczególnie dla skonfrontowania mojego widzenia opisywanych wspaniale przez Ciebie kolorów. Myślę że zaciekawi praktycznie ( zachęci do obserwacji ) wiele osób.

    Dobry pomysł to pogrupowanie układów według gwiazdozbiorów i dodanie na końcu takiego rozdziału mapki z omawianymi obiektami. Pożądana też była by informacją jakim sprzętem obserwowałaś dany obiekt (post JSC).

    Gratuluję cierpliwości i systematyczności.

  6. Witam

    Kolega ANowak odpowiedział najbliżej prawdy. To urządzenie to piec słoneczny francuskiego fizykochemika Antoinea Lavoisiera (1743-1794). Używając tego pieca skupił na diamencie znajdującym się pod szklanym kloszem światło słoneczne. Doprowadził w ten sposób do zamiany diamentu w gaz. Precyzyjne ważenie całego układu (tego pod kloszem) nie wykazało zmiany masy. Podobny eksperyment wykonał z węglem drzewnym otrzymując taki sam wynik. W ten sposób dowiódł, że diament jest zbudowany z czystego węgla.

  7. Witam.

     

    Pierwszy użył tej nazwy Juliusz Franz w 1906r. Później o Morzu Wschodnim zapomniano. Pierwsze szczegółowe badanie Mare Orientale prowadził Hugh Percy Wilkins w 1946r i nie które źródła jego podają jako tego który odkrył i nazwał to morze.

    • Lubię 2
  8. Witam

     

    Zdjęcia Słońca w godzinach wieczornych bez filtrów są możliwe. Robiłem eksperymenty kompaktem samsungiem WB5500. Na pewno trudno jest ustawić ostrość. Automatyka nie radzi sobie, próbuję łapać punkty ostrości w przypadkowych miejscach. Z kolei podgląd na wyświetlaczu i ustawianie ręczne jest rudne, duże kontrasty falująca atmosfera.

    Praktycznie „większa połowa” zdjęć jest do wyrzucenia. Dużo wygląda jak z innej planety. Można próbować złapać większe grupy plam, szczególnie te widoczne gołym okiem(uzbrojonym w filtr). Oczywiście lepszym sprzętem efekty powinny być lepsze niż moje. Radzę zaczynać od maksymalnej przysłony i minimalnego czasu naświetlania. Ogniskowa około 400- 600mm. Czułość generalnie starcza ISO80. Zdjęcia są surowe tak jak je zapisał aparat. Dla mnie są wystarczające jako dokument.

    Robienie zdjęć przez chmury jest ryzykowny, Słońce może na krótko gwałtownie pojaśnieć. To raczej pewne uszkodzenie aparatu i obiektywu. W trakcie obserwacji bądź wykonywania zdjęć trzeba mieć do Słońca jak i do sprzętu ograniczone zaufanie. Lepiej dwa razy przemyśleć co i jak będę robił niż uszkodzić sprzęt lub co gorsza wzrok.

    Grupa ze zdjęć z dnia 23 maja 2016 roku była w klasie Cho i miała 480 jednostek powierzchni. Bez trudu było ją widać gołym okiem(przez filtr). Grupa z 8 listopada 2011 roku miała 1240 jednostek i była w klasie Fkc.

    Myślę że te przykłady pomogą zorientować się co można uzyskać na zdjęciach Słońca prostymi środkami..

     

     

     

    SAM_1043 (Kopiowanie).JPG

    SAM_1034 (Kopiowanie).JPG

    SAM_1487 (Kopiowanie).JPG

    SAM_1489 (Kopiowanie).JPG

    SAM_1492 (Kopiowanie).JPG

    SAM_1495 (Kopiowanie).JPG

    SAM_1497 (Kopiowanie).JPG

    SAM_2728 (Kopiowanie).JPG

    SAM_2730 (Kopiowanie).JPG

    SAM_2732 (Kopiowanie).JPG

    • Lubię 1
  9. Witam.

     

    Nie próbuj takich sztuczek. Nawet jeśli super krótkie czasy naświetlania i maksymalna przysłona teoretycznie pozwalają na to. Można bardzo łatwo uszkodzić aparat. Kolega robił taką próbę bezlusterkowcem i natychmiast uszkodziło listki przesłony. Można próbować rano lub wieczorem ale tylko wtedy gdy możemy już praktycznie spojrzeć gołym okiem na Słońce. Jednak i tego nie polecam. Lepiej zainwestować w niedrogi filtr ND3 niż ryzykować uszkodzenie sprzętu a być może i oka.

  10. Witam.

     

    Po kilku dniach zwiększonej aktywności Słońce wróciło ostatnio do tradycyjnej mało zaplamionej buzi.

    W sobotę 28 stycznia 2 grupy: 2628 w klasie Cso6, 2629 w klasie Dao8 co dało R=34. Dziś 29 stycznia nadal 2 grupy: 2628-Hsx2, 2629-Dso5 czyli R=27.

    A teraz dobra wiadomość dla wybierających na północ, najlepiej w okolice koła podbiegunowego. Dziura koronalna oznaczona numerem 56 spowodowała silny wypływ wiatru słonecznego. Dzięki temu 31 stycznia spodziewane jest Kp=5 i burza magnetyczna w kategorii G1.

     

    jan26_2017_ch.jpg

     

    Zwróćmy również uwagę na szybki rozwój dziury koronalnej o numerze 58.

     

    jan29_2017_ch.jpg

    • Lubię 3
  11. Witam

     

    Posprawdzałem w kilku miejscach i rzeczywiście grupa 2628 ma 180 jednostek. Pogratulować sokolego oka. Ja nie widziałem nigdy poniżej 230 jednostek. Jutro grupa 2628 będzie już za daleko na zachodzie. Może 2629 się rozrośnie. Ja dziś miałem słabą widoczność W grupie 2629 widziałem tylko 4 plamy a ponoć jest ich 7. Grupa rozrasta się. Może jutro warto przy dobrej widoczności spróbować ją dostrzec gołym okiem. Choć powierzchnia jest rozdzielona na dwie główne plamy.

  12. Witam

     

    Na tarczy Słońca pojawiła się ciekawa grupa 2629. W ciągu 24 godzin rozwinęła się z malutkiego pola pochodniowego. W godzinach południowych maiła klasę Cao3 i powierzchnie 70 jednostek. Teraz jest już na pewno większa.Przypomnę że Ziemia rzucona na tarczę Słońca miałaby około 18 jednostek. Na stronie spaceweather.com jest ten fajny filmik z którego zdjęcie poniżej.

     

    sunspot_strip3.jpg

    • Lubię 2
  13. Witam

     

    Słońce po stabilnym spokojnym tygodniowym okresie z dzienną liczbą Wolfa na poziomie R=23 ożywiło się znacznie. Dla przykładu 19 stycznia R=25, 20 stycznia R=26, 21 stycznia R=61, 22 stycznia R-62 i dziś 23 stycznia R=50. Warto przypomnieć że w tym miesiącu mieliśmy już 10 dni bez plam.

    Należy nadmienić że grupa 2628 ze swoim niestabilnym polem magnetycznym beta/gamma dała serię rozbłysków w klasie C. Ocenia się że ma 15% szans na wygenerowanie rozbłysku w klasie M. Dodatkowo do równika zbliża się dziura koronalna.

     

    • Lubię 1
  14. Witam

     

    Wczoraj grupa 2626 miała około 40 jednostek powierzchni, grupy 2625 po południu już mogło nie być, rano jeszcze była jako Axx1 i około 25 jednostek dziś pozostało po niej tylko pole pochodniowe. . Grupa 2627 miała powierzchnie około 80 a grupa 2628 około 120 jednostek. Warto dziś spojrzeć bo obie grupy urosły odpowiednio do 110 i 220 jednostek.

    • Lubię 2
  15. Witam

     

    Dziś Słońce było łaskawe i ukazało swoje oblicze w godzinach południowych na kilkanaście minut. Byłem ciekaw rozwoju grupy 2626. Natarczy widzimy grupę 2625 w klasie Cso3 i powierzchni około 50 jednostek. Druga grupa 2626 w klasie Hsx2 i powierzchni około 150 jednostek. Liczba Wolfa na razie największa w styczniu R=23. Grupa ta od wczoraj podzieliła swój cień, a dziś dodatkowo zaczyna dzielić swój półcień. Grupa rozciąga się wzdłuż południka i przypomina trochę okulary zza których widać czarne źrenice.

     

     

    2626a5.jpg

    Zdjęcie ze strony SOLARHAM

    • Lubię 3
  16. Witam.

     

    Myślę że astronomia amatorska ma się dobrze. Widać to po ilości aktywnych członków forum oraz gościach. Zakładam że goście są też miłośnikami astronomii.

    Amatorska astronomia szczególnie w XXI wieku weszła zupełnie na inny poziom. Dostęp do do wysokiej jakości sprzętu, rozwój techniki zdjęć cyfrowych, zdalne obserwatoria i wiele innych nowinek.

    Jednak w dziedzinach systematycznych obserwacji zjawisk astronomicznych są pewne zmiany. Mogę to powiedzieć na przynajmniej na podstawie mojej działki obserwacyjnej czyli Słońca. W Polsce systematyczne amatorskie obserwacje aktywności Słońca rozpoczęto 1950. Było wtedy siedmiu „słoneczników”. Później ta liczba wzrastała. W latach 1970-1990 sięgała nawet kilkudziesięciu osób. Ewenementem była końcówka lat 80 gdy w moim rodzinnym mieście przy okazji kółka astronomicznego było 11 obserwatorów. Z czego 8 to byli uczniowie klas średnich. Po roku 1995 następuję systematyczny spadek aktywnych obserwatorów. Dziś jest około 20. Z czego naprawdę systematycznych dziesięciu. Nawet jeśli dodamy kolegów z SOS przy PTMA to i tak nie zbliżymy się do liczby obserwatorów z lat 80. Może dlatego że teraz Słońce jest praktycznie obserwowane na żywo i po co rozstawiać sprzęt, robić szkice, przygotowywać raporty jak są już gotowce. Inna sprawa że wcześniej wiele instytucji korzystało z miesięcznych zestawień aktywności Słońca, nawet wojsko i lekarze. Dziś robi to ledwie kilka.

    Pozytywną rzeczą jest to że aktualnie są nowe dziedziny obserwacji dostępne dla amatorów. Dla przykładu tranzyty planet pozasłonecznych. Odkrywane są supernowe i komety, których kiedyś z braku sprzętu nie było szans dojrzeć. Pamiętam jak kolega z Japonii w latach 80 przysłał mi fotkę swojego nowego 50cm teleskopu. Byłem po prostu zazdrosny.

    Co do pytanie kogo jest więcej fotografów czy wizualowców? Trudno to określić, są przecież też mieszańcy. Fotografia jest lepiej odbierana. Np. piękne zdjęcie plamy słonecznej z cieniem podobnym do serca zainteresuje też laika. A ja powiem że widzę grupę w klasie Hhx1 i jakiejś tam powierzchni to co jest ciekawsze?

    Podsumowują myślę że w astronomii amatorskiej jest dobrze z plusem. W pewnych dziedzinach obserwacji następuje ewolucja na wyższe poziomy. I dobrze, cały świat idzie na przód to i My. Przy okazji rozwijamy się jako mechanicy, optycy, elektronicy czy nawet stolarze. To jest osobna wartość Naszego hobby Mamy trzy periodyki astronomiczne. Kiedyś był jeden mały i czarnobiały. Dużo artykułów na wysokim wręcz zawodowym poziomie przygotowują amatorzy. Istnieją przy PTMA prężnie działające sekcje. Postawiono sporo obserwatoriów. Rozwijają się fora astronomiczne.

    Uważam że można optymistycznie patrzeć w przyszłość. Szkoda tylko że w edukacji powszechnej wycięto przedmiot astronomię.

     

    Pozdrawiam, miłośnik wszelkich form amatorskiej astronomii.

    • Lubię 4
  17. Witam

    Chyba Słońce przeczytało mój wczorajszy post. Nastąpiło pewne ożywienie aktywności. Nowa grupa 2625 jest, mała w klasie Hsx1 i powierzchni 30 jednostek. Grupa znajduję się na +3 stopnie szerokości północnej, co jest charakterystyczne dla kończącego się cyklu. Jutro aktywność Słońca wzrośnie. Na wschodzie widać kolejne 2 grupy.

    Ta która znajduję się powyżej grupy 2625 mniej więcej na +8 stopniu szerokości północnej jest zdecydowanie większa. Ale wygląda na jednobiegunową w typie Hhx2 i około 200 jednostek powierzchni. Trzecia grupa jest malutka gdzieś w klasie Axx1. Dwie nowe grupy jeszcze nie maja numerów. Ja dziś nie obserwowałem Słońca osobiście. Dane nowych grup oceniłem na podstawie zdjęć ze strony spaceweather.

     

     

    chmi_06173_.png

    • Lubię 3
  18. Witam

     

    Jak tu pisać o niczym? Choć w przypadku Słońca to „nic”, czyli brak plam też jest istotną informacją. 2017 rok rozpoczął silny spadek aktywności słonecznej. Od początku roku minęło 12 dni a już mamy 10 dni bez plam. Z tego długi 8 dniowy okres z liczbą Wolfa równą zero. Ostatni taki okres bez plam był w maju 2010 roku. Brak również istotnych dziur koronalnych.

    Prawdopodobnie jutro będziemy mieli jedną grupę na wschodzie tarczy. W godzinach wieczornych widać ją na tarczy Słońca. Słońce też dziś po południu wygenerowało dawno nie widziany rozbłysk w kategorii C3.8. (patrz post Maćko 8911 w „Aktualizacji Słońca). Wygląda że jest powiązany z nową grupą.

    Dobrze widać rozbłysk na długości fali 171 angstremów, gdzie obszary o silnym polu magnetycznym oraz koronalne pętle rozbłysków widzimy jako najjaśniejsze miejsca. Widać na wschodzie (z lewej strony tarczy).

     

    latest_512_0171.jpg

    • Lubię 4
  19. Witam

    Widzę że zostałem „wicelajkiem”. Nie sądziłem nawet że tyle tego wyjdzie. Duża ilość lajków nie oznacza że rozdaję je przypadkowo. Na forum jest wiele ciekawych tematów i myślę że jeśli coś się podoba to warto ten temat „lajkować”

    Ponieważ jestem dosyć zawodowo zapracowany, nie za bardzo mam czas na nocne wypady. Lecz dzięki forum mam okazję wiele rzeczy zobaczyć np. świetne zdjęcia nie tylko astronomiczne, lub poczytać o ciekawych zjawiskach (tranzyty, zjawiska ze światłocieniem Ksieżyca).

    Jak nie dać lajka kolegą, którzy warunkach amatorskich obserwują tranzyty planet pozasłonecznych, robią piękne nocne panoramy z gwiazdami w tle, piszą o morzach i górach księżycowych w taki sposób że czytam te artykuły kilka razy. Jak nie podziękować koleżance choć w postaci lajka za piękne opisy gwiazd a w szczególności ich kolorów.

    Tak w ogóle za 2016 rok daję wielkiego LAJKA :like: całemu Astropolis.

    Pozdrawiam, Zbyszek

     

    • Lubię 9
  20. Witam

     

    Dałem lajka RomkowiAstrobazie nie dlatego że lubię palić śmieciami w piecu. Ale po porostu potwierdzam to co napisał. Dodatkowo widziałem w składzie węglowym w sprzedaży kostkę drewnianą ze starej hali produkcyjnej. Są takie na podłogach. Cała nasiąknięta olejem i miejscami upaprana w smole.

    Oczywiście punktów pomiarowych zanieczyszczeń jest coraz więcej. Także informację o zagrożeniach zanieczyszczeniem powietrza rozchodzą szybciej i cała Polska wie że w Krakowie grasuje smog. Może lepiej gdyby grasował smok?

  21. Witam

    Łukasz 83 świetne zdjęcia. Wygląda jak pożar traw. Ja mieszkam na terenie podmiejskim małego miasta. Lecz w zimę ten problem dotyka także mnie. Zależnie od kierunku wiatru, czy tylko ruchu powietrza docierają do mnie spaliny z kominów sąsiadów, a moje trafiają gdzie indziej. Problem palenia śmieciami jest poważny. Mam sąsiadów, 6 osobową rodzinę, która sądząc po kolorze dymu pali różne dziwne rzeczy.

    Ciężko jest w przypadku gęstej zabudowy jednorodzinnej. Mam kolegę, który tak mieszka. Praktycznie koło jego domu w sezonie zimowym śmierdzi spalinami prawie bez przerwy.

    Może znacie, pod adresem jak niżej jest ciekawa mapa zanieczyszczeń.

    http://aqicn.org/map/europe/pl/#@g/41.1642/2.6807/4z

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.