Tomek76

No to jest uwieczniona.Dziś razem z Danielem,mimo ostrego mrozku,mieliśmy przyjemność pocieszyć oko i po zerkać na kometę C/2011 L4 PanStarrs-dziwne sa te nazwy.W maczku doskonale widoczne jądro i bardzo ładny warkocz.Szkoda że jest tak nisko nad horyzontem ale mimo to taki widok cieszy.To moja trzecia kometa w życiu,lepsza ta z 1998 roku,ale ta za to uchwycona na zdjęciu.

Jako że pogoda nie rozpieszcza,raptem jeden dzień wolnego od chmur a raczej wieczór postanowiłem złożyć do kupy ze tego co miałem pod ręką swoją lunetkę z obiektywu.Nawet nie źle się to wszystko trzyma i co najważniejsze mogę stosować okulary w dwóch standardach.W sumie i tak nie potrzebuję do tego mega powiększeń,gdyż będzie to wynalazek do plecaka z aparatem do wykorzystania przy okazji Czekam jeszcze tylko na okular 32mm który da mi powiększenie x25.Szkoda że pole widzenia nie jest za duże,ale nie ma co marudzić.

Hehe,,też miałem napisać i zapytać czy są chętni.Ja jak najbardziej jestem chętny.I tak jak z nikim nie pojadę to wsiadam na rower,plecak z aparatem na plecy i śmigam na zachodnią starą żwirownię.Tam od południowego zachodu aż po północ żadne światło nie przeszkadza z miasta.Tak że Daniel tylko gadaj kiedy, o której i jedziemy.

Oj,dawno nie zaglądałem.Pasuje wszystko,można lukać.Szukam teraz jakiegość okularu 32mm na giełdzie.Do tego nie trzeba ogromnych powiększeń.Kombinuje też jak to zamontować na montaż Nexstar.Niby mam już wszystko ale trzeba się i to sensownie poskręcać.

Z braku pogody postanowiłem pomajstrować z tym co mam.Wpadłem na pomysł przerobienia manualnego obiektywu 800mm. na małą lunetkę.Właśnie dlatego Daniel,potrzebuje wypożyczyć twoją kątówkę.W simie mogę dokupić gotową kątówkę z gwintem m-42,takim jak w obiektywie i to było by najlepsze rozwiązanie.

http://www.astrokrak.pl/91-nasadka-ktowa-pryzmatyczna-90d-m42x1125q-.html

Gdybym miał pewność,jaki gwint jest w twoim maku,można by dokupić tę kątówkę i było by do tego i tego.Dlatego muszę zalecieć do ciebie i sprawdzić czy da się na wyciąg maka nakręcić pierścień t-2.Jeżeli tak to jesteśmy w domu.Można ją śmiało brać.Mogę też połączyć za pomocą redukcji takiej jak na zdjęciu ale i tak najpierw potrzebuje twojej kątówki by sprawdzić czy tor optyczny nie jest za długi.Z samymi okularami,ostrzy bardzo dobrze ale obraz jest taki jak w szukaczu-wszystko odwrócone.

W związku z modernizacją komputera na sprzedaż idzie płyta+ram+procesor+box.

-płyta główna Asus P5KPL-AM

-procesor INTEL CORE 2 QUAD Q8400 2,66Ghz+box

-4 giga RAM DDR2

Jestem pierwszym właścicielem,płyta 2 lata,nie kręcona,nie dawno dokupiona nowa kość pamięci.Procesor ok.roku siedzi,też nie podkręcany. Dodam że procek jest na gwarancji tylko w czasie remontu zgubiłem gdzieś kwit.Pozostaje wierzyć mi na słowo.Wszystko sprawne,jeszcze kilka godzin temu siedziało w środku pudła.Działa jak należy,żadnych zwisów czy temu podobnych niespodzianek nie miałem.Wszystko pracowało od samego początku na nominalnych ustawieniach,gdyż nie jestem zwolennikiem "smażenia" podzespołów ponieważ uważam że nie ma to sensu.Z malucha nie zrobisz mercedesa

Cena za całość-550zł,do lekkiej negocjacji.Możliwość rozbicia na części ale wolał bym sprzedać wszystko.

No dziś trochę konserwacji i lekki rozruch sprzętu był,wszak przestawiłem z kata na środek pokoju więc to już coś

Masakra z pogodą.Teraz tylko siedzieć w domu i przygotowywać sprzęt na lepsze dni.Dziś trochę się pobawiłem i przygotowałem łącznik do aparatu,który wcześniej gdzieś zgubiłem na polu Jak przyjdą lepsze dni,będzie jak znalazł.Pytanie tylko brzmi,czy do tego czasu będzie można coś upolować?

Poniżej,efekt pół godzinnej pracy i dwa shoty zrobione prawie rok temu tym zestawem.

Dziękuj,dziękuje i tez dopisuję się pod życzeniami no i czekamy na pogodę umożliwiającą wypad w teren tyłki pomrozić

Chcemy,przekazuj.

Witam "nowego" kolegę.Nie zaglądałem tu ostatnio a tu tak fajna i miła niespodzianka.Co do wypadu.My wszyscy siedzimy jak na szpilkach i czekamy na poprawę pogody.Ja to latam od okna do okna jak by m na kuriera czekał a tu tylko śnieg.Jak tylko aura będzie łaskawa pisz na PV czy do mnie czy do Daniela i śmigamy na pole.Ekipa jest,zabawek nie brakuje-będzie pysznie.Sobolewo czeka.

Z nudów siedzę i uczę się obrabiania zdjęć zrobionych jak były "lepsze czasy".To dobry czas na takie praktyki.

Daniel te trzy to wiesz z czego.

Dokładnie.Kurde kiedy będzie normalna pogoda.

Pogoda nie rozpieszcza.Dziś już miałem nadzieję(nawet miałem dzwonić do ciebie Daniel) że wyniosę teleskop i popatrzę na Jowisza.Niestety pogoda szybko pokrzyżowała zabawę.Zrobiłem kilka klatek by sprawdzić efekt czyszczenia matrycy i do domu Szkoda bo miałem ochotę na Księżyc się zasadzić,tym bardziej że coraz lepiej mi jego zdjęcia wychodzą.te dodane zrobiłem ok.miesiąc temu jak byłem u znajomego na Litwie.pojawiła się dziura w chmurach i o to efekt.

Wczoraj co prawda pogoda była dosyć znośna,jednak nie można było zrobić zdjęć z teleskopem.Za to było bardzo fajne "halo".Tak wielkiego kręgu jeszcze nike widziałem.Niestety.zbliża się zima.

We wtorek miałem dobrego czuja jak wracałem do domu.Robiły się lekkie prześwity na niebie,więc zniosłem na dół szybko teleskop,a że miałem wszystko porozkładane i poczyszczone po ostatnim wypadzie,nie zajęło to dużo czasu i opłacało się.Chociaż na te klika klatek.Pogody jak na lekarstwo,więc tym bardziej ciszy każde zdjęcie.

:laughbounce2:Jak tam Sebastian,popatrzyłeś wczoraj,czy tez mgła dało znać o sobie?Nam na koniec pokazała pazur.

Daniel poniżej mapka z "czarną dziurą" na polu.Trochę daleko ale można spróbować.Zawsze można się cofnąć do znajomych do Szypliszkach i na polu zrobić jakiś załącznik przy okazji.

W sumie tak.Zielony jest bardziej na północ,to widać nawet bez mapy.To my do ciebie wpadniemy.Rozpal tylko grila i powiedz na gdzie dokładnie ty mieszkach.

Z teleskopem to przesada,bo wiadomo,że jak dłużej pobędziesz w takiej ciemności,oko się przyzwyczaja i odnoszę wtedy wrażenie,że więcej widzę.Czyli-adaptacja wzroku do otoczenia.M-13 jasne że widać,tak samo i zarys Andromedy.Ja w mieście ,jak łysego nie ma na obrzeżach,Oriona ile razy widziałem.Oczywiście jako plamkę,ale można dostrzec.

Druga sprawa że ja w te "mag" to nie wierzę.Mleko widać,wrażenie walącego się na głowę nieba jest,więc nie ma co marudzić.Inni mogą pozazdrościć takich warunków.Wierząc tej mapce,to jesteśmy na granicy zielonego i jagodowego koloru-więc chyba dobrze.

Bardzo dobra.Miasto masz za plecami,a całe czyściutkie niebo ,od wschodu do zachodu do oglądania i nic ci nie przeszkadza.

Tu cytat,chyba najlepiej opisujący i pasujący do warunków jakie są w tym miejscu.

http://www.ciemneniebo.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=179&Itemid=35

Klasa 3: Wiejskie niebo.

Pewne ślady zanieczyszczenia światłem są widoczne przy horyzoncie. W najjaśniejszej części nieba, blisko horyzontu, chmury mogą wydawać się nieco rozjaśnione, ale w pozostałej części są zupełnie ciemne. Droga Mleczna wciąż wygląda na złożoną, a gromady kuliste takie jak M4, M5, M15 czy M22 są słabo widoczne gołym okiem. M33 jest łatwa do zobaczenia, ale tylko stosując metodę zerkania. Na wiosnę i jesienią Światło Zodiakalne jest uderzająco jasne (kiedy po zmierzchu i przed świtem rozciąga się do 60 stopni nad horyzontem), a jego kolor może być wtedy słabo widoczny. Twój teleskop jest z trudem widoczny z odległości 60-90 cm. Zasięg gołego oka wynosi 6,6 do 7,0 mag a teleskop 32 cm pokaże gwiazdy do 16 mag.

Hej Jurek.Planujemy w sobotę pojechać.Poszło PV do ciebie z info.Dzwoń dogadamy się.Bardzo mnie cieszy,że ruszyło to ,że tak nazwę-"z kopyta"-i jest nas co raz więcej.

Sebastian-wiek nie ma znaczenia.Liczy się pasja i po prostu ,spędzenie wolnego czasu w miły i pożyteczny sposób.

To że na mapie.Nie byliśmy w samej wiosce Sobolewo hehe tylko bardziej z nią,na wysokości starego młyna w Krzywym-jak wiesz gdzie jest.Miejsce jest dobre a te światełka,to światełka chatek w wiosce.

Mapę masz z zaznaczonym miejscem-czekamy.

Miejsce złe?Miejsce jest bardzo dobre.Jak już mleko widać to chyba jest dosyć ciemno.Zapytaj Daniela ,to ci powie czy złe.Syncia bez większego problemu wlezie do auta.My 12" dobsona tak targamy.

Sebastian,w sobotę wybieramy się ponownie w to miejsce.Auta są,jak masz chęć-dawaj.

To Sobolewo.Właśnie sprawdzałem pogodę w necie-utrzyma się i powiem więcej,warunki będą im później,tym lepsze.My,to znaczy Daniel,ja i szwagier zaraz naginamy właśnie na Sobolewo z zabawkami.Zapowiada się pyszny wieczór.Zdam relację z wypadu.

Miejsca na polu starczy,zapraszam.Im nas więcej tym weselej.