Skocz do zawartości

astroccd

Społeczność Astropolis
  • Postów

    341
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez astroccd

  1. Fotografowałem wczoraj, ale jasna, trzeba samemu sfotografować aby się przekonać, bowiem na gotowych fotkach za bardzo jest wyciągnięta M82, ale można tak zrobić żeby było widać supernową bez widoczności M82.

     

    Moja wczorajsza fotka, 90x15s, SkyWatcher 102/500, SAC10.

     

    Supernowa.JPG

    • Lubię 2

  2. A ja lubię astrofotografię, bo finalnego efektu nie moża do końca przewidzieć, lubię kombinować, sprawdzać co wyjdzie, porównywać, fotografować wszystkimi czułościami, czasami, obiektywami, na ziemskiej fotce będzie widać to samo co widzą oczy. Nie lubię aparatów z automatyką ekspozycji zawsze kupuję z trybem manualnym, ale na ziemskich fotkach co najwyżej można niedoświetlić lub prześwietlić zdjęcie, trochę nudne, w astrofotografii jest inaczej, każdy eksperymentalny czas ekspozycji może coś wnosić, nawet jeśli krótszy i gorzej widac to gwiazdy są ostrzejsze itp., myślę że astrofotografia jest dla osób lubiących kombinować, porównywać niż tylko oglądać ładne własne fotki bo wtedy stres obsługi sprzętu zje całą przyjemność. Jak ktoś kupuje komputer to też lubi kombinować, formatować dyski, naprawiać system, uczyć się obsługi, w odróżnieniu od innego człowieka co kupuje komputer tylko w jednym konkretnym celu, wtedy dla niego nauka obsługi i naprawy mogą być stresem nie do przebrnięcia.

     

    Coś jak twórca chronometru, który nigdy nie odbył podróży statkiem, chronometry były potrzebne do wielomiesięcznych podróży statkiem, tego człowieka pasjonowalo zbudowanie najdokładniejszego zegara na świecie, a sam zegar nie był mu potrzebny, bo nie pływał statkiem, sam mam w domu wiele aparatów, które nigdy nie widziały nieba, nigdy nie wykonałem nimi astro fotki, a kupiłem je tylko po to by rozwiązać pewien nurtujący problem techniczny np.: kompakt z wymiennym obiektywem. Chętnie bym kupił taniego Canona z mocno porysowaną matrycą tylko po to by pomierzyć szumy odczytu w absolutnej ciemności, bo to moja pasja, poprostu nigdy nie miałem CMOSa i zżera mnie ciekawiść jak to wygląda w porównaniu do CCD.

    • Lubię 1
  3. 4. Skrócenie czasu ekspozycji przy BIN2 ale dlaczego? Tego nie rozumiem.

     

    No skoro jeden piksel w bin 2x2 to suma 4 pikseli bin 1x1, to chyba jasne że będzie 4 razy jaśniej (w przybliżeniu) więc można naświetlać 4 razy krócej dla tego samego efektu. Oczywiście efekt nie jest ten sam bo skala zdjęcia jest inna.

     

    Jeśli zrobisz bin 2x2 sprzętowo to uzyskasz 4x lepszy stosunek sygnał szum, jeśli z powrotem przeskalujesz obraz powiększając go 2 krotnie do jego pierwotnego rozmiaru to poprawa stosunku sygnał szum wyniesie tylko 2x.

     

    Bin 2x2 programowo to 2x lepszy stosunek sygnał szum, gdy przeskalujesz obraz powiększając go 2 krotnie do jego pierwotnego rozmiaru nastąpi powrót do braku poprawy.

     

    Założenie telekonwertera 2x na przód obiektywu i zrobienie bin 2x2 programowo da odpowiednik bin 2x2 sprzętowego bo poprawa stosunku sygnał szum wyniesie 2x.

    • Lubię 1
  4. Będzie to kolejny HARP działający na zasadzie mnożnika elektronów x1000 zbijający szumy odczytu 1000x.

     

    http://www.nhk.or.jp/strl/publica/bt/en/fe0037-2.pdf

    http://www.nhk.or.jp/strl/publica/bt/en/fe0044-2.pdf

     

    Marne zastosowanie w astrofotografii, gdyż źródłem szumów podobnych do szumów odczytu jest light pollution, a nawet na zwykłej fotografii dziennej nie widać już różnicy pomiędzy Canon Powershot G12, a G15 przy 3200 ISO RAW, różnica szumów odczytu tych kompaktów to 4.5e w G12 i 1.0e w G15. Trzeba by bardziej podkręcić ISO, ale przy 3200 jakość obrazu jest już nie do zaakceptowania.

     

    Jedynie w pewien odmienny sposób rozumując dynamikę zdjęcia można znaleźć zastosowanie dla kamery o bardzo niskich szumach odczytu. Jeśli w astrofotografii w odróżnieniu od tradycyjnej fotografii mamy możliwość stackowania to możemy przyjąć że dynamika zdjęcia to pojemność studni potencjału podzielona przez kwadrat szumów odczytu, nie jak się tradycyjnie przyjęło studnia podzielona przez szumy odczytu bez kwadratu. Tym samym 1000 krotne zmniejszenie szumów odczytu da możliwość wykonywania milion krotnie krótszych czasów ekspozycji bez straty jakości przy założeniu że zestackujemy potem te milion fotek i to wszystko przy takim samym sumarycznym czasie ekspozycji co pojedyncza fotka.

     

    Zatem kamera o 1000x mniejszych szumach odczytu jest w pewnym sensie milion razy czulsza.bo pozwala uzywać milion razy krótszych czasów ekspozycji, ale tylko przy założeniu że potem zestackujemy te milion fotek.

  5. Matryce CMYK to raczej nie istnieją - wyobrażasz sobie piksel zapisujący składnik K? :D

     

    Jeżeli to Nikon to matryca ma maskę CYGM i nie jest to maska Bayer'a (bo nie jest GRGB). Co do kolorów, to myślę że wszędzie jest magenta tylko takie jest wrażenie na zdjęciu.

     

    Zdjęcie trzeba obrócić o 90 stopni i wszystko staje sie jasne.

     

    CYGM wymyślono na potrzeby trybu interlaced skanowanie co 2 linia, bowiem GRGB się do tego nie nadaje, nie było by składnika R lub G na parzystych klatkach.

     

    Kamerki przemysłowe binnują obraz w pionie 1x2 na zmianę linia 1-2, 3-4 potem 2-3, 4-5 i powstaje GRGB.

     

    Yellow (1R 1G 0B) + Magneta (1R 0G 1B) = Red (2R 1G 1B)

    Magneta (1R 0G 1B) + Cyan (0R 1G 1B) = Blue (1R 1G 2B)

    Yellow (1R 1G 0B) + Green (0R 1G 0B) = Green (1R 2G 0B)

    Cyan (0R 1G 1B) + Green (0R 1G 0B) = Green (0R 2G 1B)

     

    Możliwe że do produkcji kolou Red używa się jeszcze:

     

    Yellow (1R 1G 0B) + Red (1R 0G 0B) = Red (2R 1G 0B)

    • Lubię 2
  6. Generalnie spotkałem się z tym że kompakty mają mniejsze szumy odczytu, pod warunkiem że porównujemy aparaty z tej samej epoki, np.: mój kompakt z przed 10 lat i lustrzanka z podobnego okresu wypadają tak że o ile lustrzanka jest lepsza w światłach to kompakt potrafi ją dogonić, a nawet wyprzedzić w cieniach, jednak pamiętajmy że szumy odczytu to nie wszystko nie jesteśmy w stanie poprawić obrazu z kompakta w światłach zakładając obiektyw 1:1, gdyż jakość nakładania mikro-filtrów i mikro-soczewek jest kiepska, powstaje szum flatowy. Być może powstają jeszcze szumy przy zblizaniu się do krańca studni potencjału zwiazane to jest z brakiem liniowości i nie da się tego korygować flatem. Tego typu problemów z małą matrycą będzie więcej, powstaną bliżej nie sprecyzowane zakłucenia obrazu, praktycznie wszystkie parametry będą gorsze. Nie wspominając o bardzo kiepskiej jakości obrazu z obiektywu o jasności 1:1. Mała matryca to sposób na poprucie nerwów i skopanie fotek.

  7. Skoro można przeżyć 3km pod epicentrum wybuchu 2kt, a przy 15kt już nie, to zastanawia mnie czy nie działa tutaj przypadkiem zasada superpozycji, załadujesz 2x więcej prochu do lufy otrzymasz 2x większą prędkość kuli co daje 4x większą moc.

     

    Bombka 50Mt miała by tym samym 11 milionów razy większą moc od tej 15kt z Hiroszymy (50Mt/15kt)^2, wystarzającą do sprzątnięcia całego państwa.

  8. Kometka prawdopodobnie złapała się na All Sky Kamerę w San Pedro, Chile, trzeba poczekać do jutra czy się przesunie.

     

    RD0433mod.GIF

     

    Użyłem All Sky Camery znajdującej się pod adresem: http://www.spaceobs.com/en/meteo.php#allsky pochodzącej z sieci najdokładniejszych kamer widzących gwiazdy do 7 magnitudo: http://www.alcor-system.com/fr/AllSkyCamera/references.html

     

    Niedługo wzejdzie w Australii, gdy piszę posta jest 16:39, 11 lutego 2013: http://www.riverdingo.net.au/ImageLastFTP_AllSKY.jpg

    • Lubię 4
  9. Co kto lubi... Ale sukcesów z kamerką widikonową raczej nie wróżę. Pomijając czułość i bezwładnośc widikonu większość z nich pochodzi z kamer monitoringu i ma na stałe utrwalony obraz :)

     

    Można by podnieść czułość kamerki jakimś starym ruskim noktowizorem, sama kamerka służyła by tylko jako rejestrator bez hot-pikselowy, miałem kupić kiedyś taki noktowizor tylko po to żeby tanio zdobyć obiektyw 1.5/85, okazuje się że ten sam obiektyw pozbawiony listków przesłony będzie dużo tańszy nawet kupiony z noktowizorem niż taki sam kupiony osobno. Cena używanego obiektywu 1.5/85 to 1000 zł, a noktowizor razem z 1.5/85 bez listków to 150 zł.

  10. mądry bo chodziłem do szkół ... ale nie po to by rzucać w nie kamieniami ale by się uczyć

    a pole elektryczne bez magnetycznego wytworzyć potrafię. Takie pole nazywa się elektrostatycznym

    jeśli coś linkujesz to najpierw to przeczytaj ... i zrozum co tam napisane

     

    pozdrawiam

     

    Pole magnetyczne też wtedy występuje tylko przechodzi przez zero, takie przejście przez zero jest wbrew pozorom ważne bo wtedy uwalniana jest największa moc, wtedy np.: wybijany jest elektron z metalu. Właśnie foton to jest miejsce przejścia przez zero pola magnetycznego.

     

    Ruch czy zmiana pola elektrycznego wywoluje pole magnetyczne, ponieważ ruch jest względny nigdy nie wiadomo gdzie jest miejsce spoczynku źródła pola elektrycznego dlatego można przyjąć że wywołuje ono pole magnetyczne zawsze, bowiem dla ruchomego przedmiotu będzie ono zmienne, zawsze można przyjąć że ruchomy przedmiot jest nieruchomy, a nieruchome źródło pola elektrycznego się porusza.

  11. Info dla astroccd: kamery lampowe miały następujące wady: duźy pobór mocy, duże rozmiary, spore zniekształcenia pola, dużą bezwładność i zjawisko mikrofonowania ( drgania elementów lampy pod wpływem fal akustycznych lub drgań mechanicznych) . Już nie wspomnę o problemach tzw. Konwergencji czyli wzajemnego zgrania kolorów lamp umieszczonych na ściankach pryzmatu dzielącego wiązkę światła.

    W lampie analizującej elektron przyspiesza w polu elektrycznym wytworzonym przez różnicę potencjalów anoda-katoda ( rzędu kilkuset wolt do kilku kV) a odchylanie wiązki umożliwiają zespoły cewek odchylających założonych na lampę.

     

    Wiem, jednak starą lampową kamerkę muszę sobie kupić na Allegro i przetestować, lubię stare przedmioty mają klimat, kupię sobie jeszcze adapter na płyty winylowe bo nigdy nie miałem, magnetofon szpulowy, ZX Spectrum, Commodore 64 i Amigę 1200. Zupełnie jak dziadek rozpakowujący cały dzień stare numechrony:

     

     

    rozpakowuję stare kompakty mam już 12 sztuk ostatnio trafił mi się za 50 zł Casio QV-3000ex z rewelacyjnym obiektywem F2.0 i możliwością odbezpieczenia długich czasów 60s i trybów manualnych.

     

    Długo nie mogłem dojść co to za aparat na tym zdjęciu, jest to kompakt przerobiony na wymienny obiektyw:

     

    vid1.jpg

    ze strony http://ixbtlabs.com/articles2/m39var1/index.html dopiero gdy aparat dotarł do mnie okazało się że to właśnie mój Casio 3000.

  12. Mądry się znalazł, potrafisz wytworzyć pole elektryczne, bez magnetycznego? Te fale są ze sobą związane, dlatego mówi się o fali elektromagnetycznej. Żaden fizyk nie wie co tak naprawdę popycha magnes i co to są fotony, tak samo nikt nie wie co popycha w polu grawitacyjnym i co to są grawitony. W ogóle cząstki przenoszoące oddziaływania czyli bozony to jakaś abstrakcja w odróznieniu od fermionów realnych namacalnych cząstek.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.