Skocz do zawartości

Robert Bodzoń

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 606
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Robert Bodzoń

  1. O przepraszam, teraz sobie przypominam dokładniej. Z refraktora 64/800 "wyciągałem" 11,2 - 11,3 mag. , a 11,8 to chyba było z MTO. Z tym, że przez MTO obserwowałem rzadko. Szukacz komet 150/900 dawał mi maksymalnie 12,2 - 12,3 mag. Tal 150/750 - 12,8 mag. Z tym, że w Talu miałem lepsze okulary.

  2. 11,2 mag zasięgu to aż się wierzyć nie chce  :shock:

     

    Tę graniczną jasność miałem conajmniej kilkanaście razy podczas obserwacji gwiazd zmiennych i to czasami na wysokości 40-50 stopni nad horyzontem. Sprawdzę jeszcze dzisiaj. W tej chwili mam ładną pogodę, ale ciemne niebo dopiero za dwie godziny, a i przejrzystość bez rewelacji.

    Pamiętajcie, że to lorneta, więc jasność z dwóch obiektywów "kumuluje się".

    Na sto procent nie pamiętam, ale wydaje mi się, że gdy prowadziłem obserwacje refraktorem 64/800 PTMA to mój rekord zasięgu wyniósł 11,8 mag., oczywiście z mojego balkonu w Jarosławiu. Nie widzę więc żadnych rewelacji w 11,2 mag. 70-milimetrowej lornety.

  3. Łysy ma dużo racji, gdyż Synta jest po pierwsze na Dobsonie, po drugie, z tego co słyszałem, właściciel ją stale kolimuje, żeby dojść do perfekcji obrazu. Ja swój refraktor wystawiam, adaptacja wzroku do ciemności (w mieście to głupio brzmi) i można patrzeć. Rzeczywiście początkujący obserwatorzy mogą mieć problemy.

     

    Z tą kolimacją to przesada. U mnie Synta stoi sobie grzecznie w kąciku, statyw w pogodne dni jest cały czas na balkonie, więc 3 minuty i mogę obserwować.

     

    Przeczytałem też Oskarze w innym wątku, że nie bierzesz Synty pod uwagę, gdyż jest przeznaczona do DS-ów, a Ty masz jasną okolicę.

    Powiem więc, że jak na Newtona daje ładne obrazy planet, a obserwować można przez nią także gwiazdy zmienne. Na przykład w stosunku do Tala 1 to dodatkowe 2 magnitudo zasięgu.

  4. [/img]http://astro4u.net/yabbse/index.php?board=...y;threadid=1329

    ...akurat było się na wakacjach... a potem to rozpętała się ta burza forumowa i jakoś mi uciekło...

    ale teraz doczytałem.

    Kurka wodna trochę ten post taki "przydymiony" - jakbyś do końca nie był zadowolony z tej maszyny. To ja się tu spodziewałem rewelacji w porównaniu z Tałem 1, a tu w twoim porównaniu wypada gorzej? Jestem już bardzo bliski do wymiany Tała na Synte i co słyszę? Chyba mi przyjdzie jeszcze się zastanowić. Poczekam na testy Jesiona i wtedy zdecyduję. Ale mnie zmarwiłeś! :Cry:

     

    Gorzej to na pewno nie. Prawdę mówiąc to prawie wszędzie jest lepiej, za wyjątkiem rozdzielania gwiazd podwójnych, czyli coś z rozdzielczością nie do końca dobrze. Szkoda, że nie mam w pobliżu kogoś z dobrymi okularami, bo teraz nie wiem czy to wina zwierciadła, czy okularów, a może i tego i tego.

    Z wiosennych obserwacji pamiętam, że Jowisz i Saturn wyraźnie lepiej prezentowały się w Syncie. To właśnie przez nią pierwszy raz zobaczyłem struktury chmur na Jowiszu, a przez Tala tylko pasy. No i zdecydowanie większy zasięg. Tal 1 dał mi maksymalnie 12,3 mag., a Synta 14,4 mag. To dwie wielkości gwiazdowe różnicy, a to dużo. No i gromady gwiazd zarówno otwarte, jak i kuliste o wiele efektowniejsze w Syncie. O mgławicach i galaktykach nie wypowiem się, gdyż rzadko i w małych ilościach obserwowałem je prze z Tala.

    Tal 1 to bardzo dobry instrument jak na swoją cenę i średnicę. Z Synty też jestem zadowolony. Aby nie było, że wszystko chwalę, nadmienię, że bardzo niezadowolony byłem z teleskopu PLUTO/S oraz w mniejszym stopniu z obserwacji przez MTO.

  5. Adam, próbuj z sąsiadką śmiało - może mąż lubi :astrobrac: .  

    Poważnie - już czuję, że zrobicie kawał dobrej roboty, ale troche szkoda że nie wzieliście do testów też Synty 200/1000, bo o tym sprzęcie jeszcze nikt sie nie wypowiadał, a 200/1200 już pare osób chwaliło.

     

    emde, na sąsiednim forum już kilka razy pisałem o Syncie 200/1000 na EQ 5. Wiem, że tam bywasz, więc dziwię się, że nie pamiętasz.

  6. Mój Kronos 26x70 przy zasięgu ok. 5,0 mag. ma zasięg ok. 11,2 mag. (w mieście). To są zasięgi oszacowane na wysokości ok. 40 stopni nad horyzontem. Z wiadomych względów nie próbowałem szacować wyżej (w zenicie), gdzie zasięg gołym okiem (przy bardzo dobrej pogodzie) sięga 5,5 mag.

  7. W nocy 10/11 września w Europie będzie widoczne kolejne zakrycie gwiazdy przez planetoidę. Zakrywana będzie gwiazda o jasności 7,0 mag. znajdująca się na pograniczu gwiazdozbiorów Oriona, Jednorożca i Bliźniąt.

    Pierwsze dane wskazywały, że pas zakrycia będzie przebiegał przez południową Europę:

    http://sorry.vse.cz/~ludek/mp/2003/0911nin.gif

    Ostatnie obserwacje wskazują jednak, że przesunie się on na północ niedaleko południowych granic Polski.

    http://awa.mat.agh.edu.pl/~sopiz/1109ni.htm

    Niestety w Polsce zjawisko będzie widoczne (o ile pas zakrycia przesunie się jeszcze na północ) tuż przed wschodem Słońca około 3:46 UT, co daje większe szanse obserwatorom w płd-zach Polsce. Na wschodzie będzie już chyba za jasno, choć nie sprawdzałem dokładnie na jakiej wysokości (głębokości) będzie Słońce.

  8. Chciałem informację o obserwacji nowej zamieścić także na Bartka forum.

    Niestety, choć za pierwszym razem udało mi się dotrzeć do tematu o nowej to po kliknięciu na "odpowiedz" nie mogłem się doczekać zmiany strony. Teraz pojawia się zaś komunikat - Nie można znaleźć strony.

     

    Szkoda. Chcę wszystkich traktować równorzędnie. Spróbuję jeszcze raz.

  9. Generalna zależność jest chyba następująca:

     

    a) pogoda wyżowa (ciśnienie powyżej 1020 hPa) - seeing dobry lub bardzo dobry, im chłodniej tym lepszy = im później w nocy tym lepiej. Dlatego wszyscy tak bardzo zachwalają sobie zimowe wyże.

     

    B) pogoda niżowa (ciśnienie poniżej 1010 hPa) - seeing słaby lub bardzo słaby, im wyższa temperatura w stosunku do średniej dla danego okresu tym gorzej. Szczególnie fatalnie pod tym względem prezentują się niże zimowe z ciepłym i wilgotnym powietrzem z rejonu Atlantyku.

     

    c) front ciepły - ponieważ zbliża się ciepłe powietrze (początkowo górą) seeing coraz słabszy.

     

    d) front chłodny - po jego przejściu seeing na ogół poprawia się, gdyż napływa chłodne powietrze i wzrasta ciśnienie.

  10. Szczerze mówiąc, to obserwując w bezruchu nie zauważam wpływu drgań balkonu na moje obserwacje. Przyznaję, że jest to przedwojenna solidna robota (oczywiście balkon) i drgania obserwuję jedynie przy przemieszczaniu się np. współtowarzysza obserwacji oraz przy przejazdach ciężkich pojazdów sąsiednią ulicą (moja ulica jest ślepa). Te przejazdy ciężarówek są rzadkie, kilka razy na dobę, tak więc nie ma z tym problemu :)

  11. Widocznie wszyscy chcą wykorzystać ostatni weekend wakacji. Choć z tego co dzisiaj słyszałem w radiu niemal w całej Polsce brzydka, deszczowa pogoda. Niemal, bo u mnie piękny dzień, a teraz wieczorem wspaniały zachód młodego Księżyca. Zaraz idę na balkon poobserwować. Na stronie SSW widziałem informację o prawdopodobnej gwieździe nowej w gwiazdozbiorze Tarczy. Trzeba spojrzeć w to miejsce.

  12. Bartek zrobił wspaniałe forum. Wiele się z niego dowiedziałem i nauczyłem. Chwała mu za to. Ale dlaczego nagle bez ostrzeżenia zlikwidował to forum. Ja dzisiaj rano rzeczywiście poczułem się jak zbanowany.

    Tak jak wspominałem wcześniej nie miałem zamiaru przenosić się tutaj i nie uczyniłem tego do dzisiaj. Ale rano zabrakło mi tego wspaniałego miejsca i możliwości wypowiedzenia się. Nie wiem dokładnie o co poszło pomiędzy Bartkiem i Januszem, ale na pewno nie było to warte tego co się stało. Już się podzieliliśmy i to jest w tym wszystkim najgorsze.

     

    Robert Bodzoń

  13. no to się zaczyna jak za Lenina, wspólnie wybrana rada, wolne finansowanie, a forum jest własnością wszystkich !

     

    czy będziemy przegłosowywać w jaki sposób głosować ?

     

     

    pzdr !

     

    I po co takie sformułowania? Po to by siać nowy zamęt? To jest nam niepotrzebne. :!:

     

    Tomaszu masz rację.

  14. Wczoraj wspólnie z Piotrkiem Pilchem obserwowaliśmy niebo przez Syntę 200/1000 oraz lornetkę 26x70. Była to pierwsza obserwacja przeprowadzona nie z balkonu mojego domu, a z pola (pastwiska?) położonego kilaset metrów od zabudowań. Było tam ciemno, ale nie tak jak na leśnych polanach, gdzie nie widać co się ma pod nogami.

    Przejrzystość powietrza była bardzo dobra, ale bez rewelacji. Dobrze widoczna była Droga Mleczna, gołym okiem M 31, gromady ha i hi w Perseuszu. Stwierdziłem, że w stosunku do mojego miejsca obserwacji w mieście widoczność jest lepsza o około 0,5 mag., czyli niewiele.

     

    Oczywiście głownym obiektem obserwacji był Mars. Początkowo po wschodzie był widoczny jako pomarańczowa plama, ale potem z czasem widok był coraz lepszy. Niestety okazało się, że używany Barlow (rosyjski 3x) nie jest najlepszej jakości i najlepsze obrazy mieliśmy przy powiększeniu 100x, czyli trochę małym. W miarę wyraźnie widoczne były "kontynenty", a stosunkowo słabo czapa polarna. A jeszcze dwa tygodnie temu obserwując z miasta miałem kłopoty z zaobserwowaniem "kontynentów", a wyrażnie widziałem czapę polarną.

     

    Bardzo ładnie prezentowały się gromady otwarte, szczególnie M11 i kuliste z M 13 na czele. Ponieważ okresowo obserwowało więcej osób (rodzina Piotrka), a ja byłem jedynym "nastawniczym" więc nie udało się zobaczyć o wiele więcej. Oprócz wymienionych obiektów pokazałem M 31, Plejady (ale nisko nad horyzontem), Albireo, Mizara z Alkorem, oraz epsilony Lutni. Co ciekawe w tym ostatnim przypadku ja widziałem cztery składniki, a Piotrek niestety tylko dwa. Najprawdopodobniej jest to kwestia wprawy w obserwacjach, umiejętnego ustawienia ostrości i być może ostrości wzroku. Pamiętam jak po studiach (pisaniu pracy magisterskiej" pogorszył mi się wzrok i gołym okiem miałem kłopoty z zauważeniem Alkora. Teraz ponownie widzę go wyraźnie i to mnie cieszy najbardziej.

     

    Piotrek widział kilka meteorów. Widzieliśmy też wiele przelatujących satelitów. Pokazałem mu też, gdzie znajduje się ciekawa gwiazda zmienna R Sct. Wcześniej wytłumaczyłem jak dokonuje się ocen jasności zmiennej. Niestety nie zabrałem lornetki 7x50, która najlepiej nadaje się do oceny jasności tej gwiazdy.

     

    Reasumując dochodzę do wniosku, że ewentualne kłopoty z widocznością szczegółów na planetach w mniejszym stopniu są "zasługą" obserwacji balkonowych, a w większym (chyba) nie do końca najlepszych okularów.

    Owszem w terenie obraz planety był troszkę lepszy, ale niewiele. Razem z Piotrkiem doszliśmy do wniosku, że bardzo by się przydał jakiś lantan, a najchętniej zoom 8-24 mm.

  15. Wyjaśnijcie mi proszę jaki cel przyświecał Wam. Nie krytykuję posunięcia - Boże broń -bo się zarejestrowałem i nie chowam się. 

    Parę słów proszę. szczególnie dlaczego tak po cichu i zza krzaka?

    :mrgreen:

     

    Ja nie miałem zamiaru pojawić się na tym forum licząc, że na Bartkowym wszystko wróci do normy. Ale teraz zostałem zmuszony, gdyż szkoda byłoby utracić to co tam zrobiliśmy.

  16. Mars jednak zadziałał. Do tej pory nie wierzyłem astrologom, chyba zmienię zdanie :wink:

     

    Będę czekał uparcie na pozostałych. Jeżeli się tu nie pojawią pewne osoby spróbuję je zmobilizować. Ale dam im trochę czasu :D

     

    Robert Bodzoń

     

    Uwaga to tych co wchodzą pierwszy raz na forum i próbują wysłać odpowiedź. Nie przejmujcie się informacją o błędzie i nie wysyłajcie postu drugi raz. Jak sami widzicie przez takie działanie mamy dublety, a nawet triplety.

  17. Parę groszy z chęcią dorzucę. Mam tylko nadzieję, że pojawią się na Nowym Forum osoby z poprzedniego i będzie jak za dawnych dobrych czasów :) . Sam dzisiaj rano, zanim tu wszedłem, pomyślałem o stworzeniu u Bartka Rady Forum (powiedzmy 5 osóB), która wybrana przez forumowiczów podejmowałaby najważniejsze decyzje zwykłą większością głosów (na przykład, czy dać komuś bana). Niestety to co zobaczyłem, czyli wiadomość o zawieszeniu forum bardzo i niemile mnie zaskoczyło.

     

    Z tego co przeczytałem powyżej może nie jest to potrzebne (tworzenie Rady), ale zawsze można to rozważyć. Nie ukrywam, że na poprzednim forum były takie osoby, którym bym zaufał.

     

    Robert Bodzoń

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.