lukaszos

Czytając Twój post czułem się tak samo 2 dni temu gdy prowadziłem swoją pierwszą obserwację, której relacja jest 2 posty niżej. Dokładnie te same obiekty obserwowaliśmy! pozdrawiam

Witam wszystkich Jest to mój pierwszy post i zarazem pierwsza obserwacja. Jakiś czas temu zakupiłem lornetkę Nikon Action VII 10 x 50, książkę "Niebo" Przemysława Rudzia, zainstalowałem Stellarium. Wczoraj (właściwie to już dzisiaj w nocy) nadszedł czas na pierwszą dłuższą obserwację. Wcześniejsze moje obserwacje nie były szczególnie zaawansowane, ograniczały się do Księżyca i śledzenia ISS. Obserwacja trwała od godz. ok. 23:30 do ok.1 w ogródku przed domem. Jako, że mieszkam w małej miejscowości i niebo było wystarczająco ciemne, nie zapuszczałem się na pobliskie wsie. Skupiłem się na południowo-wschodniej i zachodniej części nieba. Za mapę nieba służył Stellarium. Oto wyniki mojej obserwacji: M29 - delikatna mgiełka obok gwiazdy Sadr. Zadziwiająca jest ilość gwiazd w Łabędziu M39 - najwięcej czasu spędziłem na jej poszukiwania. Ale od czego jest Stellarium M31 - znalazłem od razu pięknie wyglądała, lecz gołym okiem nie było jej widać M5 - też nie była trudna do znalezienia, widoczna jak delikatna mgiełka M13 - leży w charakterystycznym miejscu, między dwoma gwiazdkami M15 - słabo widoczna, trochę czasu spędziłem na jej znalezienie podwójna gwiazda εLyr w Lutni gromada IC4665 - łatwy obiekt do znalezienia obok gwiazdy Cebelrai Wrażenia super. Zdziwiłem się ile gwiazd można zobaczyć zwykłą lornetką! A co dopiero lepszym teleskopem! I jeszcze muszę znaleźć jakieś miejsce z lepszym widokiem na horyzont, bo obecnie przeszkadzają domy sąsiadów i to by było na tyle pozdrawiam!