Rambo75

Hej Wczorajsza Góra Świętej Anny z Kalenicy

Witam. Wczoraj wybrałem się na wycieczkę w Karkonosze. Początkowo w planach było klasyczne wejście na Śnieżkę niebieskim szlakiem z Karpacza,jednak po dojechaniu do Jeleniej Góry zauważyłem,że Śnieżka jest w chmurze,więc szybka zmiana planów i jadę dalej do Szklarskiej Poręby i obieram cel na dziś czyli wejście na Szrenicę. Po zaparkowaniu samochodu i uiszczeniu opłaty za parking od razu ruszam na szlak. Po spokojnym marszu i dotarciu do schroniska PTTK pod Łabskim szczytem zmieniam plany i zamiast wejścia na szlak zielony wchodzę na szlak żółty który mnie wyprowadza po pół godzinie na Równię nad Śnieżnymi Kotłami i po 5 minutach staję po raz pierwszy w życiu pod budynkiem nadajnika na Śnieżnych Kotłach wykonuję sporo zdjęć,ale nie takich obserwacyjnych,chmury wprawdzie powoli podnoszą swój pułap i ze Śnieżnych Kotłów najdalszym widocznym obiektem jest Ślęża wraz z Radunią. Teraz pora na odwrót i czas ruszać na Szrenicę. Po godzinie spokojnego marszu przez Łabski szczyt docieram na Szrenicę. Tutaj mam zaplanowaną sesję obserwacyjną,zwłaszcza,że warunki jakby odrobinę się poprawiły,ale szału nie ma. Wrzucam widok na Góry Łużyckie,Średniogórze Czeskie,widok w kierunku El Turów w Bogatyni,oraz ledwo widoczną El Boxberg. Zdjęcia musiałem bardzo mocno przyciemnić,ale 100km udało się wyłuskać Pragi niestety nie było widać. W stronę Polski również coś tam udało się wyciągnąć,ale jeszcze nie udało mi się ogarnąć tej części materiału.

Góry Matra na Węgrzech widziane z Krzesanicy około godziny 13 dnia 09.08.2021. Zdjęcie z ogniskowej 400mm z opisem + Kekes(crop) i zdjęcie poglądowe zrobione już z telefonu,ponieważ wyczerpał mi się akumulator w aparacie.

Proszę bardzo - Jesioniki widziane z Kasprowego Wierchu o poranku - 09.08.2021 Zdjęcia z różnych ogniskowych - 24mm,120mm i 600mm. Gdyby nie zachmurzenie w tamtym kierunku z upływem dnia myślę,że i udałoby się złapać z Kopy Kondrackiej,Małołączniaka oraz Krzesanicy. Kekes z Krzesanicy wrzucę jutro,ponieważ nie ogarnąłem jeszcze do końca tamtej części materiału.

Fajne strzały Paweł! Mnie w poniedziałek rano 9 sierpnia udało się z Kasprowego Wierchu złapać Jesioniki,wprawdzie ledwo ledwo,ale w porze letniej jak dla mnie wypas! następnie wędrowałem granią Czerwonych Wierchów przez Kopę Kondracką,Małołączniak aż do najwyższego szczytu Czerwonych Wierchów Krzesanicy(2122m),gdzie rozłożyłem się ponownie ze sprzętem i tak w środku dnia(było przed 13) złapałem Góry Matra na Węgrzech ze szczytami Kekes(1014m) w odległości 151km! Miałem jeszcze dojść na Ciemniak,ale z racji tego,że na Krzesanicy wyczerpał mi się akumulator w aparacie postanowiłem odwrót i tak z powrotem przez Małołączniak,Kopę Kondracką szedłem na przełęcz Kondracką z której postanowiłem spokojne zejście aż do samych Kuźnic:)

Witam wszystkich po urlopie. Spędziłem pełny tydzień w Tatrach. Pogoda była wyśmienita,przyjemna temperatura,bardzo ładne widoki i spora ilość zdjęć na szlakach Wyjechałem z domu w niedzielę 8 sierpnia z samego rana,w nocy z 7/8 sierpnia padał deszcz który wyczyścił powietrze z zanieczyszczeń,wjeżdżając na autostradę A4 w okolicach Oławy widać było obłoki z kominów Elektrowni Opole,oraz bardzo wyraźne chmury aż po sam horyzont,i pomyślałem,że warto będzie zatrzymać się po drodze na Górze Świętej Anny co było strzałem w dziesiątkę! O ile w kierunku zachodnim najwyższe partie Jesioników siedziały w chmurze,o tyle w przeciwnym kierunku bardzo wyraźnie widoczne były obiekty na Górnym Śląsku. Przeszedłem wiaduktem ponad autostradą pod stację paliw Orlen skąd zauważyłem Lysą Horę i Travnego w Beskidzie Śląsko-Morawskim,znany już ogólnie widok,ale dla mnie pierwszy raz naocznie Następnie kierowałem obiektyw na lewo od Kościoła we wsi Góra Świętej Anny i mnie zamurowało! Niesamowicie wyraźnie widoczna była Sokolica w kulminacji Babiej Góry! Wprawdzie sama Babia Góra "siedziała" w chmurze,ale wyrazistość Sokolicy mówiła jedno - trzeba szukać Tatr! I udało się złapać Lodowy szczyt! Wprawdzie zdjęcie musiałem mocno "zmasakrować" ale udało się wyciągnąć szczyt Lodowego wyłaniający się ponad zboczem Wielkiej Góry w Beskidzie Małym! Dodam jeszcze,że jadąc przez Górny Śląsk autostradą A4 gołym okiem widoczna była wieża masztu RTCN na Skrzycznem,a z stacji paliw Orlen w okolicach lotniska w Krakowskich Balicach pokazała się piękna Babia Góra w swej całej okazałości!

Witam. Przesyłam nocny kadr ze Ślęży w kierunku Brzegu oraz RTCN Klepaczka. Ponad zakładem Kruszwica S.A. widoczna "świetlna poprzeczka",a więc musi to być obiekt naziemny,pytanie tylko co to może być?

Witam. Miasto Opole mam już zarejestrowane na wielu innych zdjęciach z wycieczek na Ślężę, jednak jakoś tak wyszło, że nigdy nie wrzucałem tych zdjęć. Szczyty kominów w Rybniku oraz dymy z chłodni kominowych również mam złapane, wkrótce wrzucę te zdjęcia. Co do "poprzeczki" świetlnej prawdopodobnie mam ją zarejestrowaną, jednak jak już pisałem po zachodzie słońca ruszyły się mocniejsze podmuchy wiatru i niestety musiałem odpiąć telekonwerter i zadowolić się maksymalnie 600mm ogniskowej, a co najgorsze powietrze tak zaczęło falować, że wszystko wygląda jakby było poruszone, ale bardzo ładnie złapało się między innymi światło masztu w Klepaczce, światła kominów z Rybnika, światła masztu Mikstat koło Kalisza, oraz światła masztu w okolicach Żagania. Początkowo planowałem zostać na szczycie do rana, jednak te podmuchy wiatru mnie zniechęciły i postanowiłem powrót.

Ciąg dalszy remanentu zdjęć ze Ślęży z 10.07.2021. Wszystkie zdjęcia z ogniskowej 1200mm. Na początek Elektrownia Opole do której dystans to 85km w linii prostej. Kominy Elektrociepłowni Opole znajdujące się w dzielnicy Zakrzów oraz zabudowania Opola. Dystans do EC Opole wynosi 87km w linii prostej. Kominy Koksowni Zdzieszowice. Odległość w linii prostej to 113km. Widoczne także obłoki kondensacyjne z chłodni kominowych. Wieża na Pradziadzie o wysokości 146,5m. Dystans 95km w linii prostej. Reszta zdjęć wkrótce

Witam serdecznie. Wreszcie miałem czas by zabrać się choć troszkę za materiał ze Ślęży z soboty 10.07.2021 sprzed dwóch tygodni. Widząc z rana jak dobra jest przejrzystość powietrza wpadłem na pomysł by wybrać się po raz już kolejny na Ślężę na klasyczny zachód słońca i oczywiście dalekie obserwacje. Decyzja zapada,że wyjazd z domu po 18,a powrót na parking na Przełęcz Tąpadła o godzinie 23. Zabieram ze sobą Telekonwerter,ponieważ mam zamiar wreszcie przetestować ten konwerter i ocenić jak się sprawdzi przy dobrych warunkach. Po wejściu na kopułę szczytową Ślęży na początek planowa sesja obserwacyjna spod dużego drewnianego krzyża w kierunku obiektów KGHM-U. Niestety w godzinach wieczornych niebo się całkowicie rozpogodziło oraz momentalnie temperatura powietrza poszła do góry i powietrze zaczęło mocno falować,a pod słońce widzialność była o wiele słabsza,ale zadowolony wynikami poszedłem z rozłożonym sprzętem pod wieżę widokową,a widok spod wieży w kierunku wschodnim mnie niesamowicie zaskoczył,jeszcze chyba nigdy nie widziałem tak wyraźnego horyzontu w kierunku wschodnim. Elektrownia Opole,zabudowania Opola,oraz Góra Świętej Anny dosłownie widok marzenie! Rozkładam się ze sprzętem na przedostatniej kondygnacji wieży,tak by sprzęt nie zawadzał innym turystom wchodzącym na ostatnie piętro wieży. Mija czas przy robieniu zdjęć z 1200mm kierunku wschodniego,aż na wieżę dociera Krzysiek S Od razu poznaję Krzyśka,ponieważ spotkaliśmy się już raz pewnego zimowego poranka rok temu i również na Ślęży. Krzysiek od razu zwraca uwagę na widok Góry Świętej Anny,ja natomiast wykonuję kadry w kierunku Elektrowni Rybnik,by w ciągu dnia wyciągnąć kominy wystające znad horyzontu i udało się je złapać,choć niestety falowanie powietrza uniemożliwia zrobienie idealnie ostrych zdjęć. Później Krzysiek zwraca uwagę bym skierował obiektyw w stronę Gór Izerskich,by spróbować wyciągnąć skałki na szczycie Jizery odległe o 101km. Skałki udało mi się wyciągnąć ze zdjęcia,choć nie jest idealnej jakości,ponieważ im później,tym powietrze coraz gorzej zaczyna falować. Krzysiek postanawia już wracać,ponieważ jak napisał nie wziął ze sobą czołówki i chciał jeszcze w resztkach światła dziennego dotrzeć na dół,ja natomiast czekam aż zapalą się światła miast,kominów i masztów. Jednak to co zaczęło się później dziać w powietrzu totalnie mnie przeraziło,nie dość,że ruszył się mocny wiatr,to musiałem podbić czułości ISO do 1000 i skracać czasy naświetlania,by jak najmniej było widoczne przeraźliwe drganie powietrza,a widzialność sama w sobie była jak na lato nieprzeciętna. Na początek wrzucam widok na Góry Izerskie z lekkim opisem + wycinek fragmentu ze skałkami na Jizerze. Reszta wkrótce

Co do dzisiejszej wyprawy na Kalenice po nocne dalekie obserwacje powiem tak - trochę się z kolegą rozczarowaliśmy. Wprawdzie pogoda dopisała, przyjemna temperatura na samym szczycie, oraz znośne podmuchy wiatru, jednak widzialność była daleka od idealnej, w powietrzu zalegało sporo wilgoci, co było widoczne od razu po wejściu na wieżę widokową. Ślęża wraz z Radunią były widoczne, Wrocław już słabiej, a Wzgórza Trzebnickie na granicy widzialności, jednak cierpliwie poczekaliśmy aż zajdzie słońce i zrobi się troszkę ciemniej, i zrobiło się jakby lepiej, gdy było coraz ciemniej mogę powiedzieć śmiało, że gołym okiem dostrzegłem światła Elektrowni Opole, a to już około 100km. Co do nowych obiektów możliwe, że złapałem światła masztu w Mikstacie koło Kalisza, ale muszę jutro nad tym spokojnie posiedzieć. Podsumowując co do warunków trzeba się za jakiś czas wybrać ponownie, natomiast towarzysko było bardzo fajnie Kilka zdjęć mimo wszystko wykonałem, wkrótce się nimi podzielę. Pozdrawiam T

Witam Dzisiaj za dokładnie dwie godziny jedziemy z kolegą na Kalenice na zachód słońca połączony z nocnymi dalekimi obserwacjami. Pogoda jest wyśmienita, a pod wieczór wg prognoz ma się uciszyć wiatr. Mam nadzieję, że uda się coś ciekawego złowić, mam cichą nadzieję na "wyrwanie" chociażby masztu w Mikstacie koło Kalisza, oraz masztu Klepaczka koło Częstochowy, nie obraziłbym się gdyby pogoda zrobiła się wieczorem na tyle łaskawa by gdy zapadną całkowite ciemności na prawo od Góry Świętej Anny pojawiły się światełka z kominów na Górnym Śląsku, oraz szczytowe oświetlenie masztu Kosztowy w Katowicach Jesteśmy dobrej myśli. Pozdrawiam T

Witam. Póki jeszcze nie zdążyłem opisać obiecanych zdjęć Karkonoszy,Gór Izerskich oraz Pogórza Kaczawskiego ze Ślęży sprzed tygodnia wrzucam zdjęcia z wypadu na Kalenicę z 31.01.2021 wykonanych o poranku z wieży widokowej Po spokojnym zaparkowaniu na Przełęczy Jugowskiej ruszamy powolnym tempem na Kalenicę ciesząc oczy piękną scenerią zimową oraz błękitnym niebem. Po dotarciu na Kalenicę wchodzimy na wieżę a tam widoki,że aż nam szczena opada! Jest prawie bezwietrznie a więc idealne warunki do zdjęć! Szybko zmieniam obiektyw na ten o dłuższej ogniskowej i pora ruszać z sesją obserwacyjną. W Kotlinie Kłodzkiej zalega sporo mgieł,ale ponad rewelacyjnie wystaje Masyw Śnieżnika oraz Jesioniki. Dalej Góry Orlickie z widoczną wieżą widokową na Velkej Destnej. W drugą stronę w kierunku zachodnim dominują mieniące się w słońcu ośnieżone Karkonosze Dodatkowo występują ciekawe miraże między innymi fajnie zmirażowana jest Biskupia Kopa. Znacznie słabsze warunki są w kierunku północnym,ale i Wrocław dało radę dojrzeć Na początek wrzucam zdjęcie z szerokiego kąta na 24mm w kierunku Sudetów Wschodnich,ładnie widoczną wieżę na Pradziadzie oraz zmirażowany szczyt Biskupiej Kopy Zapraszam do oglądania. Pozdrawiam T

Co do wiatraków koło Wielowski niestety nie tym razem :/ byłem tym razem z znajomymi i umówieni byliśmy,że po 22 najpóźniej będziemy z powrotem przy aucie na przełęczy. Za niedługo postaram się wybrać na Ślężę na całą noc od zachodu do wschodu słońca i spróbować obfotografować calutki horyzont

Witam Panie Krzyśku, co do El Rybnik na surowym zdjęciu w formacie RAW też w tym miejscu są czerwone pojaśnienia "wyglądające" znad horyzontu, zdjęcie faktycznie bardzo mocno wyciągane w programie, ponieważ było jeszcze jasno, a niestety nie mogłem tym razem zostać aż zapadną całkowite ciemności, ale wkrótce postaram się wybrać tam ponownie tym razem na dłużej Zdjęcia w kierunku Brzegu mam niestety tylko za dnia, mam jeszcze za to złapane światła Rtcn Śrem a to 140km. Poza tym ujęcia Karkonoszy, Gór Izerskich, Pogórza Kaczawskiego oraz ujęcia w kierunku KGHM-U, wkrótce się nimi podzielę Pozdrawiam T

Witam Udało mi się ogarnąć kilka panoram ze Ślęży z minionej soboty(22.05.2021) Na początek znany wszystkim nam klasyk czyli Jesioniki,a smaczku całym widokom dodawał fakt,że co jakiś czas Sudety Wschodnie zraszane były przelotnymi opadami deszczu między którymi przejrzystość była niesamowita,gołym okiem widać było wieżę z Pradziada W innych kierunkach przejrzystość również była niesamowita,Wrocław a w tym Sky Tower,Kominy EC Wrocław,oraz zabudowania Wrocławia aż raziły po oczach kilka kadrów w prawo od Wrocławia bardzo ładnie widać było zabudowania odległej o 60km Oleśnicy,oraz jej okolice. Na panoramie na czerwono zaznaczyłem maszt RTCN Kalisz/Mikstat w Województwie Wielkopolskim,a pikanterii dodaje fakt,iż po dobrym przyjrzeniu się można dojrzeć delikatne pojaśnienie od masztu,maszt w świetle dziennym z odległości ponad 100km,jak dla mnie rewelacja! Dalej na prawo EC Czechnica w Siechnicach,maszt RTCN w Żórawinie wszystko również było wspaniale widać następnie kawałek widoku przysłania potężny maszt na Ślęży. Na prawo od masztu gołym okiem widoczne były wiatraki farmy wiatrowej koło Namysłowa,zabudowania Oławy,wszystko również sfotografowałem. W prawo od zabudowań Oławy ładnie przez obiektyw dojrzałem zabudowania Brzegu(starałem się złapać identyczny kadr jak ten z początku kwietnia tylko,że wtedy wykonany nocą) Do pełni szczęścia zabrakło tylko RTCN Klepaczki,ale z takiego dystansu nawet przy takiej widzialności jaka była w sobotę sam szczyt masztu jest nieosiągalny za dnia Po około godzinnej sesji obserwacyjnej zszedłem z wieży na polanę koło schroniska do kolegów i w miłej atmosferze nowo poznanych sympatycznych osób zjedliśmy kiełbaski pieczone na ognisku i tak oczekiwaliśmy do zachodu słońca w końcu nadszedł zachód słońca,a z nim niestety napłynęło sporo ciemnych chmur straszących deszczem. Nie zrażeni tym udaliśmy się ponownie na wieżę a tu niesamowite zdziwienie! znacznie osłabły podmuchy wiatru! Po obejrzeniu zachodu słońca nadeszła pora na oczekiwanie aż rozświetlą się miejscowości na nizinach. I tutaj kompletnie ustał wiatr! w najważniejszym momencie! teraz będą kadry z dłuższymi czasami naświetlania! Poza naszą trójką na wieży jest jeszcze trójka sympatycznych osób,z którymi się zgadujemy dzięki temu,iż wykonuję sporo zdjęć w kierunku w którym powinny się pojawić światła z kominów El Rybnik,a okazuje się,iż te trzy sympatyczne osoby są z okolic Rybnika właśnie wykonuję sporo kadrów,a przy okazji pokazuję znajomym złapane obiekty na matrycy aparatu. Robi się coraz ciemniej,a wraz z tym gołym okiem są widoczne coraz bardziej oddalone od nas oświetlone miejscowości i w końcu jest! na matrycy aparatu tuż na lewo od szczytu Gromnik we Wzgórzach Strzelińskich dostrzegam jakieś czerwone poświaty wyłaniające się zza horyzontu! Tak to kominy El Rybnik! A dystans który nas dzieli do nich to około 160km w linii prostej Po niesamowicie udanej sesji obserwacyjnej jeszcze chwilę stoimy i cieszymy się pięknymi chwilami następnie schodzimy na polanę i jeszcze siedzimy i ogrzewamy się przy ognisku i patrzymy na księżyc! Aż w końcu nadchodzi pora by zacząć schodzić na przełęcz i tak minęło to piękne sobotnie popołudnie i wieczór! Życzę miłego oglądania. Pozdrawiam T PS Malutka korekta opisu(kadr z zabudowaniami Brzegu) - Kościół Borek Strzeliński - 25km

Witam Po pierwsze gratuluję pięknych zdjęć Chciałem od siebie napisać na początek kilka zdań odnośnie dzisiejszego wypadu na Ślężę na dalekie obserwacje. Powiem tak przejrzystość przeszła moje najśmielsze oczekiwania,żeby w świetle dziennym dało się złapać maszt RTCN z odległości ponad 100km chyba po raz pierwszy udało mi się coś takiego zrobić Dodatkowo po zachodzie słońca uciszył się wiatr,co pozwoliło na dłuższe siedzenie na wieży i oczekiwanie aż rozświetlą się miejscowości,tutaj kolejny sukces! w końcu udało się uchwycić szczytowe oświetlenie kominów z El Rybnik na które polowałem już od dawna aż nie chciało się schodzić z wieży. Zdjęciami się wkrótce podzielę Pozdrawiam T

Panowie jutro wybieram się na zachód słońca i nocne obserwacje na Ślężę. W nocy i jutro do południa ma padać deszcz, a po południu ma się wypogodzić i na noc, jestem dobrej myśli Wyjeżdżamy z domu z kolegą o 17, na szczycie planujemy być po 19 i oczekiwanie na zachód słońca, a po zachodzie słońca polowanie na oświetlenie kominów z El Rybnik i kominów El Blachownia. Mam również cichą nadzieję na wyrwanie masztu na Skrzycznem przy długim czasie naświetlania Oby się to wszystko udało Pozdrawiam T

04.04.2021 Ślęża dalekie obserwacje - ciąg dalszy. Kadr w kierunku RTCN Klepaczka koło Częstochowy z opisem.

Witam serdecznie. Przepraszam,że dopiero dzisiaj odpowiadam,ale miałem mało czasu w tygodniu by się zalogować. Panie Krzyśku,bardzo serdecznie dziękuję za poświęcony czas mojemu zdjęciu i identyfikację światełek widocznych na zdjęciu. Początkowe podpisy światełek Blachownia,Skrzyczne i Nysa opisywałem bez użycia mapy,dopiero teraz po orientacji na mapie zauważyłem,iż Nysa jest na prawo poza kadrem,natomiast El Blachownia z kolei będzie na lewo poza kadrem. W to Skrzyczne powiem szczerze,iż od początku nie byłem pewny,moim zdaniem to światło było zbyt mocno widoczne jak na tak odległy obiekt,dodatkowo tamtego dnia przejrzystość wprawdzie była dobra,ale nie idealna. Zdjęcie w tamtym kierunku naświetliłem zaledwie 30 sekund przy ISO 100,ponieważ już powoli zbierałem się do zejścia i powrotu,temperatura spadła do zaledwie 1 stopnia i zaczęło mocniej zawiewać. Gdyby udało się jeszcze coś zidentyfikować będę bardzo wdzięczny Wkrótce wrzucę jeszcze pozostałe zdjęcia z widocznym oświetleniem masztu Klepaczka koło Częstochowy,szczytowym oświetleniem masztu w Śremie,oraz innymi ciekawymi obiektami. Mam jeszcze kadr na prawo od powyższego i tam prawdopodobnie jest wspomniany przeze mnie maszt w okolicach wsi Kolnowice,Kokot w powiecie Prudnickim. Natomiast nie mam kadru w kierunku Rybnika nocnego,jedynie po zachodzie słońca w tamtym kierunku,ale było jeszcze zbyt jasno :/ Mam jeszcze oświetlony maszt w Chrzelicach,oraz kominy Koksowni w Zdzieszowicach. PS Postaram się w czerwcu gdy noce są najkrótsze wybrać się ponownie na Ślężę,ale tym razem na całą noc i trafić na lepsze warunki i może coś jeszcze ustrzelić i podzielić się z wami zdjęciami Pozdrawiam

Witaj Właśnie sprawdzałem na mapie Głogówek oraz w programie do symulacji i puściłem symulację dla kościoła w Głogówku i Ślęża powinna być widoczna i oczywiście na odwrót,ale bardziej w lewo poza kadrem. Głogówek powinien być widoczny bliżej zbocza Gromnika niż Kalinki. Natomiast obiekt który zaznaczyłeś jako Głogówek? to według mapy oraz symulacji mógłby to być kościół par. pw. św. Michała Archanioła w Prusinowicach w powiecie Nyskim a odległość by była 61km w linii prostej Jutro spróbuję zidentyfikować jeszcze ten czerwony punkt widoczny troszkę na lewo w linii od kościoła w Nowolesiu. Pozdrawiam

Poziom wieży przedostatni - na samej górze dosyć mocno zaciągało wiatrem.

Co do tego komina w Nysie rzeczywiście on będzie zbyt w prawo poza kadrem. Może to być maszt w okolicach wsi Ścinawa Mała,Śmicz. Wg tego co widzę na mapach jest dosyć wysoki i podejrzewam,że nocą na pewno jest oświetlony. Przepraszam,za bardzo poleciałem z tym kominem w Nysie

Witam Wcześniej już sprawdzałem w programie Udeuschle w którym miejscu po podniesieniu horyzontu pokazuje się Skrzyczne,oraz niedawno weryfikowaliśmy wspólnie z Michałem,że szczyt Skrzycznego pokazuje się tuż ponad prawym zboczem Kalinki we Wzgórzach Strzelińskich. Kiedyś dawno dawno temu w wątku na Astropolis ktoś pisał,że ze Ślęży i na odwrót możliwe jest złapanie szczytowego oświetlenia masztu na Skrzycznem i oczywiście na odwrót. Wczoraj do późnej nocy siedziałem nad opisem poszczególnych obiektów na zdjęciu,i wszystko by się zgadzało,że kierunek jest na Skrzyczne. Oczywiście nie mam 100% pewności,że to na pewno jest szczytowe oświetlenie masztu na Skrzycznem,ale byłbym niezwykle szczęśliwy gdyby okazało się,że to byłoby to! Pozdrawiam

Witam Tydzień temu w niedzielę(04.04.2021) wybrałem się na Ślężę na zachód słońca połączony z oczekiwaniem na zapadnięcie ciemności i nocne dalekie obserwacje. Trafiłem w przysłowiową dziesiątkę! a pierwsza część zdjęć poniżej Wyjazd rowerem z domu kilka minut po 16,na Przełęcz Tąpadła przejazd w godzinę z hakiem,tam chowam rower w las,przypinam do drzewa i z buta szybko wchodzę na szczyt,na szczycie jestem godzinę przed zachodem słońca