Witam wszystkich goraco.
Ja pierwszy raz na forum-oficjalnie. Za uprzejmoscia jednego z Kolegow, koresponduje "po partyzancku" z jednym kolega z naszego grona z powodu mojej niesmialosci. No wiecie, brak terminologii fachowej itd. Kupilem niedawno telskop i... chyba sie "nadzialem". Dlatego, chociaz zapytalem juz o to jednego z wyzej wspomnianych kolegow w prywatnym emailu, postanowilem zapytac szersze grono na forum (mam nadzieje ze ow Kolega sie nie pogniewa).
Posiadam, Short Tube (niestety) Newtonian Equatorial Reflector Telescope z F=1400 i 6"f/9, ktory jest katadioptryczny. Oto kilka informacji ktore zawarlem w email'u do Kolegi:
Tak sie wlasnie zlozylo ze wczoraj przeczytalem w ksiazce (napisana przez amerykanski astroamatorow), ze zastosowanie w teleskopach tzw. "correcting lens" to duze zanizenie jakosci sprzetu. Zacytuje:
"Most catadioptric scopes use a Newtonian or Cassegrainian primery mirror at the back of the tube and the Shmidt or Maksutov full-aperture corrector plate at the front of the tube. The corrector plate , as its name implies, is not simply a flat piece of glass. It is an actual lens, with curves calculated to reduce the aberrations produced by the primary mirror".
"Wiekszosc teleskopow katadioptrycznych uzywa Newtonianskiego lub Cassegrainianskiego lustra glownego zamontowanego z tylu tuby i plyty korekcyjnej o srednicy zgodnej z wymiarem otworu (sorry to chyba nie dokonca adekawtny zwrot), z przodu tuby. Jak sama nazwa mowi, plyta korekcyjna, nie jest jedynie zwyklym kawalkiem szkla. Jest to soczewka(i) z krzywymi skalkulowanymi tak aby redukowaly znieksztalcenia obrazu wytworzone przez lustro glowne."
Jak widac ten komentarz jest pozytywny. Ale on dotyczy teleskopow, ktore nie maja skroconego tubusa. Jednak znalazlem rowniez i inna wypowiedz autorow tej ksiazki na temat tego do jakiej kategorii moglby nalezec moj teleskop. (moj teleskop ma 19" dlugosci, czyli okolo 490 mm). Oto cytat:
"Jest rowniez niestety dostepna i inna kategoria teleskopow. Te tak zwane hybrydy, sprzedawane pod wieloma nazwami, wygladaja jak standardowy equatorial Newtonian teleskop ale z krotsza tuba. W przeciwienstwie do (full aperture corrector plate-sorry jesli tlumaczenie nie bedzie fachowe) plyty korekcyjnej o srednicy zgodnej z wymiarem otworu, ten szmelc (zelastwo, jakkolwiek to nazwac), maja cos co zwykle jest okreslone jako "corrector lens" albo "built-in barlow" co jest zamontowane wewnatrz fokusera. Glowne lustro posiada bardzo krotkie focal ratio - f/3.0 albo cos do tego zblizonego, a wbudowana soczewka wydluza je do f/5 lub wiecej f/8 czy f/9. Optyka tych teleskopow jest straszna."
To by bylo na tyle. Jesli tak jest z moim teleskopem, to niezbyt pocieszajaco to zabrzmialo. Pytanie jakie sie teraz nasuwa jest: czy oni maja racje i czy wy Koledzy sie z tym zgadzacie? Jak to sprawdzic?
Oczywiscie nie oczekuje odpowiedzi natychmiast. Rozumiem ze kazdy ma swoje zajecia i prosze o korespondencje ze mna tylko w czasie przeznaczonym w harmonogramie osobistych zajec.
Przepraszam za uzywanie niefachowego slownictwa. Musicie wybaczyc "zoltodziobowi" albo inaczej mowiac "newbies".
Z pozdrowieniami
Mirek