Skocz do zawartości

e.t

Społeczność Astropolis
  • Postów

    109
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez e.t

  1. Tomaszu drogi streszczaj sie moze bo sie nigdy nie dowiemy (przeciez wszystko jest naukowo udowodnione dlaczego sa takie problemy z riposta-wyjasnieniem) .....admin juz cisnienia nie trzyma i koniecznie musi skasowac zamknac temat .

     

    Jestes jedyna osoba , ktora realnie dzielnie podjela rekawice : ) wiec mam nadzieje ze potyczke dokonczymy .....no chyba ze stwierdzisz ze juz wszystko wyjasniles i wiecej do powiedzenia nie ma... uwazajac oczywiscie ze to Ty zwyciezyles argumentami w toku rozprawy :buahaha: ..

     

    Nawet na sub forum , ktorego nikt ogladac nie powinien kto sie tym nie interesuje , gdzie zaznaczone jest ze to sa hipotezy forumowiczow ich wlasne watki , mysli i pomysly ....POJAWIA SIE SCISLA KONTROLA WYMUSZANIE I NACISKI

     

    PYTAM SIE CZY WITRUALNEGO MIEJSCA NA TWARDYCH DYSKACH WAM BRAKUJE ? CZY NA TAK WIELKIM PORTALU NIE MA MIEJSCA NA ODROBINE KREATYWNOSCI , SAMODZIELNEJ ANALIZY (tymbardziej ze nikt nikogo nie wyzywa i nie obraza)

     

    Dlaczego watek Prorocka zostal zamkniety ? Komu co i dlaczego przeszkadzalo ze sobie chlopak chcial na publicznym subforum wydzielonym/stworzonym wlasnie w tym celu, chcial tworzyc kulturalnie wyglaszac wlasne mysli interpretacje na temat fizyki , kosmosu , astronomii ? Czy on lazi po calym forum i wkleja wlasne watki siejac wszedzie bezsensowny chaos , czy kulturalnie porosil by watek w wydzielonym subforum tylko dla niego zostawic ? [rozumiem zeby umyslnie rozrabial ...wtedy ew moznaby zwrocic uwage a tak ?

     

    Podejrzewam ze z jednego powodu - ZAZDROSCI ze ktos ma cokolwiek do powiedzenia i jest kreatywny ....do czego ktos inny zdolny nie jest (jedyne co to COPY/PASTE "madrosci" innych , przy jakimkolwiek braku samodzielnej analizy)

     

    Jesli kogos to nie interesuje to po co wogole przylazi wyszukuje sub forum i siedzi godzinami na tych watkach .....przeciez jest tysiace innych ...czemu tamtych nikt nie oglada .....a tu sie wszyscy interesuja ale koniecznie trzeba tego co publikuje zgnoic , zastraszyc i zamknac .. GDZIE TU JEST JAKAKOLWIEK LOGIKA .......czy tu o zwykle popisywanie sie chodzi .....dali mi admina to juz jestem wielkim bosem i wam pokaze kto tu rzadzi (smiechu warte)

     

    Jesli ktos mowi ze za czasow sowieckich w Polsce byla cenzura kontrola i manipulacja wolnej mysli ...to pojecia nie ma co dzis sie dzieje .

     

    3 X WSTYD WSTYD WSTYD DLA WLASCICIELI PORTALU ASTRONOMIA , ze zezwalaja na takie praktyki .

     

    Gdzie w takim razie publikowac maja ludzie ktorzy chca cokolwiek innego niz dogmatyczne posagi powiedziec ...czy to juz tez jest absolutnie zakazane bo przeciez wg tych pseudospecjalistow "nauka jest w 100% udowodniona" ...zenada .

     

    ...a moze jakis oplaty wprowadzcie za mozliwosc publikowania na subforum astropolis.pl ...no bo przeciez taki Prorock za free miejsce wam zajmuje :buahaha:

    • Lubię 2
  2. e.t. ja się pytam Ciebie. Ile machnięć zliczy człowiek? Nie wykręcaj się artykułami z gazet, przecież Ty to sam wiesz najlepiej. To ile?

    Niewiem zapytaj sie kolegow z klasy . Ja sie zajmuje fizyka i analiza tempa uplywu czasu w zaleznosci od skali/ masy obiektu .

     

    Te samo zalozenie co u Einsteina , jedynie bez bzdur o "sztywnej stalej sekundzie Newtona dla calego statycznego kosmosu" i rzekomych odchylen od niej (dylatacji od ustalonego przez prymitywnego czlowieka poziomu) ....proste .

  3.  

    Pies drapał przestrzeń i jej zakrzywianie.

    Z zakresu szkoły podstawowej i jej logiki dręczy mnie jedno, jak biegnie czas dla ślimaka. Szybciej czy wolniej i czy on widzi ludzki posąg jako demona szybkości?

    Hmm powiadasz ze to kompletnie nieistotne czy przestrzen OTW w relacji z masa ekspanduje lub sie skrzywia (moim zdaniem to roznica fundamentalna ...a moglbys jednak podac przyklady obserwacyjne zakrzywiajacej sie przestrzeni pod wplywem masy ? ...widziales moze dowody , ktore przedstawilem na potwierdzenie hipotezy o ekspansji pod wplywem masy ...nic tam sensownego nie znajdujesz

    Widziałem opisy tych dowodów, a opisane zjawiska równie dobrze opisuje model zakrzywienia, a przynajmniej dobrze opisuje do momentu matematycznego udowodnienia postawionych przez Ciebie tez.

    W jaki rzekomo sposob zakrzywienie czasoprzestrzeni opisuje ekspansje pod wplywem koncentrujacej sie masy ? ...dlaczego zatem w modelu akcelerujacej ekspansji kosmosu to nie czynnik masy (przyspieszenie koncentracji z powodu wiru) odpowiedzialny jest za coraz szybsze rozszerzanie przestrzeni , a obwinia sie o to "niewykrywalne ciemne energie" .

    ..................................................................................................

    Pyt. 1 Dlaczego OTW ktora zakladala nieekspansywny kosmos nie zostala odrzucona w roku 1929 heee ? (rozumisz .... w tym wypadku trzon zalozenia - statyczny "uginajacy sie" w oczodol wszechswiat okazal sie kompletna bzdura ?

    Bo założenie było na tyle dobre, iż nikt wtedy nie miał pomysłu na lepsze.

    Sedno problemu jest takie , iz ow model powinien zostac wykluczony jako falszywy - JEGO FUNDAMENTALNE ZALOZENIA ZOSTAJA WYKLUCZONE PRZEZ OBSERWACYJNE DOWODY .

    Coz to zatem za arbitraz w sprawie ....akt oskarzenia obalony a mimo tego wyrok zostaje utrzymany w mocy ? gdzie tu logika . Zasadnicza sprawa jest taka ze skoro model o "statycznym kosmosie z ugieciem" zostaje wykluczony , nie mozna twierdzic ze jego glowne zalozenie o wykrzywianiu geometrycznym jest prawdziwe ...a tym bardziej opierac na nim calosci rozumienia zasad dzialania struktury swiata , aparatu matematycznego itd ...(nie sadzisz ?)

    ...............................................................................................................

    Pyt 2. Einstein wyjasnia lej jako przyczyne grawitacji ....czyli wg Alberta grawitacja to powolny zsuw ...zjechanie sobie jak na zjezdzalni w jej najnizszy punkt . No dobrze moglby powiedziec obserwator , lecz przeciez zjazd po rowni pochylej moze odbyc sie wylacznie z powogu sily grawitacji (GDYBY NIE ONA NIE SPADALBYS W DOL KRATERU - UGIECIA) . Einstein tlumaczy sile grawitacji (rownie pochyla) za pomoca odzialywania sily grawitacji <przyciagania wystepujacego wewnatrz , ktore powoduje ruch po rowni> (inaczej istnienie rowni pochylej nie mialoby najmniejszego znaczenia < - gdyby nie sila ciagnaca dol ) <- to czysty paradoks i brak trzezwej logiki.

    Einstein tłumaczy to w bardziej wyrafinowany sposób, ale mniej więcej tak, kumam co chcesz mi przekazać. Nie widzę powodu aby miało być inaczej. Kwestią jest dobór narzędzi badawczych które potwierdzą lub obalą te założenia, na razie z tego co się orientuję - potwierdzają. [Twierdzenie ze grawitacja tworzy rownie pochyla , ktora jest przyczyna spadku , sturlowywania sie ...za pomoca kolejnej sily fizycznego pchajacej obiekt po rowni]

    Chce Ci przekazac ze zeby wytlumaczyc ruch po zakrzywionej rowni , musisz poraz kolejny uzyc sily przyciagajacej (w dol rowni) ....jesli ta z kolei znow jest zakrzywieniem zakrzywienia itd...to woczas juz model sie komplikuje . [przeciez generalnym zalozeniem Einsteina bylo wyjasnienie sily grawitacji jako wylacznei ugiecia , ale jak wiemy samo ugiecie nie spowoduje ruchu dopoki kolejna sila przyciagania nie sciagnie go w dol . To skad sie ta kolejna sila u Einsteina bierze mozesz wyjasnic ? Ew czy sama rownia juz wystarczy , a sily byc nie musi ? ]

    ......................................................................................................

    ad. 1. Po co?

    A no m.in. po to iz uwazasz , ze model wielkiego wybuchu to ekspandujacy rozszerzajacy sie kosmos , a nie koncentrujaca sie powoli chmura zupy wodoru [ZAGADNIENIE FUNDAMENTALNE DLA MOZLIWOSCI LOGICZNEGO ISTNIENIA TEORII WIELKIEGO WYBUCHU]

    Czyli jej początkowy wymiar był nieskończenie duży, obecnie obserwujemy jakiś etap jej kondensacji? Ale skoro początkowy jej wymiar był nieskończenie duży to siły oddziaływań były nieskończenie małe, czyli aby można było zaobserwować efekt ich działania trzeba było nieskończenie długiego czasu, w dodatku czasu, który biegnie nieskończenie wolno bo obiekt jest nieskończenie duży więc...?

    Model wielkiego wybuchu nie przewiduje wylacznie kondensacji a mapa tla CBR jest jego kompletnym zaprzeczeniem , gdyz na jej powierzchni zauwazamy wylacznie powolna koncentracje goracej zupy . W modelu bigbang przestrzen ekspanduje od samego poczatku , BRAK JEST FAZY WYLACZNIE KUMULACJI GDYZ SKORO WSZYSTKO ZACZYNA SIE KUMULOWAC (bez rozszerzania przestrzeni) TO JAK MA DO CHOLERY POTEM EKSPANDOWAC :buahaha: (to co power ekspansji "wlacza sie pozniej"?), SKORO JEDYNA SILA JAKA OBSERWUJEMY TO PRZYCIAGANIE GRAWITACJA-KONCENTRACJA (czysta logika , ze zapasc sie wszystko powinno)

    ................................................................................................................

    Ja na mapie widze wylacznie koncentracje .....wy rzekomo eksplozje wybuchu i ekspansje ....dlatego prosze wskazac na mapce gdzie ?

    Ok, ja też widzę koncentracje. Co nie przeczy teorii wybuchu. Zdjęcie owsa rozsypanego na podłodze może być intepretowane jako próba rozmiecenia go po kątach lub jako próba pozmiatania go na kupkę.

    (wyjasnienie wyzej ...wlasnie problem w tym ze rozypales owsa , a on zamiast jak mowi big bang rozszerzac sie ...jak na zlosc zaczyna sie wylacznie kumulowac wszedzie na calej jego powierzchni rozsypania......to tak samo jak na zlosc kosmos zamiast sie kurczyc<lub choc spowalniac ekspansje> ... rozszerzanie przyspiesza .....i co na to nauka ...ano " niewykrywalna CIEMNA ENERGIA wszystko wyjasnia i poraz kolejny potwierdza bigbang" ....i ta samo jak na zlosc owies sie rownomiernie rozlozyl a powinien rosnac z epicentrum jego osobliwosci ......no ale tu juz wszystko jest "wyjasnione przez inflacje" <same sukcesy mozna powiedziec :buahaha: >)

    Pyt3. Ktora faza w opisie modelu bigbang przewiduje wylacznie koncentracje materii , a nie jej rozszerzanie ?

    Nie rozumiem. (odpowiedz powyzej)

    Pyt4. W jaki sposob rownomierne rozlozenie tla potwierdza hipoteze bigbang o ekspansji z jednego goracego punktu-osobliwosci (ktora znajduje sie tez przy okazji w kazdej "czarnej dziurze" lol) ?

    ad. 2. Wyjaśniłem. Post #63, 67. Mi podane wyjaśnienie wystarcza bo jest zgodne zarówno z modelem matematycznym jak i obserwacjami.

    Wyjasniles ze z powodu obnizenia sie temperatury gaz zamienia sie w ciecz....poniewaz czastki spowalniajac przy pewnej niskiej predkosci poporstu "lapia sie" wiazaniami elektronowymi i co wowczas ....przestaja wibrowac ? Czyli chcesz powiedziec , ze w kompresowanym gazie dochodzi do scisniecia go w jednym punkcie (najwieksza czastka gazu ktora zbiera elektrony sasiadow i tworzy wielka budowle- czyli strukture wody)?

    Nie w jednym punkcie tylko w mniejszej objętości. Nie łapią się wiązaniami tylko zaczynają odgrywać rolę oddziaływania elektrostatyczne. To tak jakbyś miał naelketryzowane paski papieru wiszące blisko siebie. Póki dmuchasz silnym wentylatorem - trzepoczą. Jak wyłączasz wentylator - zaczynają się "sklejać".

    Pyt 5 . Jaka sila-podaj jej zrodlo- w momencie rozprezania (przy stalej temp otocznia) przyspiesza ruch kinetyczny czastek znow do predkosci "600m/s" w stanie gazowym .

    Czynnik entropowy i nie przyspiesza a spowalnia ponieważ temperatura maleje.

    No a moze "bo stala kosmologiczna tak chce"...przeciez to sa pojecia abstrakcyjne . Ja pytam o mechanizm o przyczyne pobierania ciepla z zewnatrz . Mowiac czynnik entropowy to powoduje ....mowisz poprostu nic wiecej jak to , iz uklad dazy do wyrownania ciepla ....ja sie pytam co jest tego przyczyna....no przeciez nie jest to wylacznie widzimisie czynnika . No i chyba jednak przyspiesza wg Twojej nauki wibracje rozprezany gaz pobierajacy energie ...czy jak ...[MECHANIZM] U mnie sprezona substancja absorbuje cieplo z zewnatrz poniewaz bariery elektronowe atomow sila zostaly przycisniete do centrum i chcac powrocic do stanu rownowagi musza zwiekszyc przestrzen-dystans od jadra , a w tym celu pobrac musza brakujaca mase-cieplo .<zeby znow wyrownac stan rownowagi calkowitej systemu-otoczenia>

    ...........................................................................................................

    ad. 3.

    Dla warunków normalnych (gaz doskonały):

    6,023*10^23/22,4dm3 * 1/1000 dm3 = 2,69*10^19 sztuk cząstek* gazu (w przybliżeniu).

    6,023*10^23 to stała Avogadro; 22,4 dm3 to objętość molowa gazu dla warunków normalnych

    1 Z prawa Gay-Lussaca wyznaczam objętość jednego mola gazu......

    Starczy starczy pomalu ... 1 .gaz doskonaly - zwany tez gazem idealnym , jest abstrakcyjnym , matematycznym modelem .

    Gaz doskonałyzwany też gazem idealnym, jest to abstrakcyjny, matematyczny model fizyczny gazu, spełniający następujące warunki:

    1. brak oddziaływań międzycząsteczkowych z wyjątkiem odpychania w momencie zderzeń cząsteczek
    2. objętość cząsteczek jest znikoma w stosunku do objętości gazu
    3. zderzenia cząsteczek są doskonale sprężyste
    4. cząsteczki znajdują się w ciągłym chaotycznym ruchu

    Zadne z tych zalozen nie ma sensu logicznego , gdyz twierdzi sie ze czastki te podporzadkowane sa jednoczesnie prawom Newtona . (yyy...samonapedzajace sie perpetum mobile ....?)

    Logiczny sens ma bo układają się w spójny system pojęć łatwy do opisania językiem matematyki, ale...

    ... zgadzam się że taki gaz nie istnieje się dlatego na bazie obserwacji gazów rzeczywistych powstały nomogramy do wprowadzania poprawek do równania gazu doskonałego.

    Zrozum, że nic się samo nie napędza, jest tylko przepływ energii pomiędzy układem a otoczeniem. Jak umieścisz układ izolowany w temp. 0 K to po pewnym czasie ruch cząstek zaniknie. Będą leżeć na dnie naczynia niczym ryby na brzegu.

    Tu nie chodzi o przeplywy energii , tylko o to czy atomy wibruja czy sie rozszerzaja pod wplywem ciepla i o opisy mechanizmow transformacji energetycznej z cieplnej/slonecznej na energie kinetyczna-ruch .

    .......................................................................................................................................

    Pyt.6 Czy zasada zachowania energii obowiazuje w termodynamice ?

    Tak

    Wiec dlaczego wibracje atomow calego kosmosu (energia kinetyczna "drgan")... nie wygasaja w funkcji czasu . Energia kinetyczna jest stale przeciez wytracana z powodu wewnetrznych zderzen miedzyczasteczkowych , oraz ze sciankami naczynia . Skoro jest stale wytracana-marnowana-wygaszana , cos musi jej stale na nowo dostarczac (logika). Podaj zrodlo tej sily.

    Pyt.7 W jaki sposob w 19 wieku za pomoca rzekomo liczby Avogarda i Prawa Geja wyznaczono mase i objetosc pojedynczego atomu helu he?

    W XIX wieku nie dokonano tego, a już na pewno nie przy użyciu liczby Av i prawa G. ponieważ nie nadają się one do tego celu. Objętość atomu gazu to nie V molowa gazu / Liczbę Avogadro, tak samo jak objętość szczura to nie objętość klatki / liczbę gryzoni.

    Podaj mi metode - konkretny sposob wyznaczenia masy pojedynczego wodoru (czym jak go zwazysz , skoro go nawet nie widac) i nie mowimy tu o wyliczeniach na zasadzie wypromieniowywania i rzekomego wyliczenia zamiany energii na masy zgodnie z wzorami Einsteina , gdyz te sa z cala pewnoscia niewlasciwe i nie oparte o jakikolwiek empiryzm naukowy , a wylacznie zalozenia teoretyczne .

    ..........................................................................................................

    ad.4. Wyjaśniłem, post #63, 67.

    Ale tam nie ma zadnego wyjasnienia ...dlaczego skompresowany gaz zamieniony w ciecz tak bardzo potrzebuje zasysac ciepla z wnetrza lodowki . [co go do tego sklania]

    Przeciez zostal zlapany niemal w "chemiczna strukture" wiec co na nowo odpycha go na nowo ....czy moze jest to sila odpychajacych sie protonow ,ktora do scisku dopuscic nie chce ?

    Czynnik entropowy.

    I znow to samo ....widzimisie czynnika entropowego ...uklad dazy do rownowagi (czy moze Ty uwazasz ze entropia zwieksza sie) energetycznej=czynnik entropiczny ...czemu ? ...z powodu czynnika entropicznego .....tak mniejwiecej wyglada owo rozumowanie .

    ....................................................................................................................

    Pyt.8 Dlaczego w niższej temperaturze gaz , przy nizszej predkosci czastek chce sie znow zamienic w ciecz ...oslabione jest wowczas odpychanie miedzyprotonowe ? Nie, jednoimienne ładunki jąder są ekranowane przez elektrony. W niskiej temperaturze znacznie zaczynają mieć siły oddziaływania elektrostatycznego pomiędzy dipolami lub dipolami indukowanymi czyli wynikające z nierównomierności rozłożenia chmury elektronowej w cząsteczkach.

    Aha czyli przy wysokiej temperaturze i cisnieniu ...system zamienia sie w ciecz poniewaz czastki dociskane do siebie "lapia sie elektronami" .....a w nizszej temperaturze o cisnieniu stalym ..za przemiane w ciecz odpowiada "nierownomiernosc rozlozenia chmury elektronowej" ...tak a niby czemu i w jaki sposob? czy to tylko zalozenie ? Brak tu jakiejkolwiek konsystencji i spojnosci ...coz to wogole za pokrecony opis ....wyobrazasz sobie ze w gazie ...gdzie wg nauki czaski pedza z predkosciami liczonymi w setkach metrow na sekunde dochodzi do jakis "laczen sie i oddzialywan miedzy dipolami " ...wiec na ten czas wiazania uklad zwalnia gigantycznie szybki ruch ?...a moze ruch trwa dalej tylko wiazania odpowiedzialne za przemiane stanu skupienia ....sie rozciagaja i kurcza jak guma ? Czyli np atomy cieczy juz nie wibruja ...skoro zostaly zlapane silami-wiazaniami elektronow to w jaki sposob ?

    U mnie wyjasniasz to wylacznie odlegloscia jadro-elektron i wplywem brakujacej lub nadmiernej masy .."just like that" .

    .....................................................................................................................................

    ad. 5. Mniej więcej wyjaśniłem #63, 67., przykro mi ale nie ma tam ani cegiełek, ani silniczków, jest za to pojęcie ruchu cieplnego cząstek, prawdopodobieństwa zderzeń, średnia energia kinetyczna cząsteczki, promieniowanie podczerwone itd.

    Pozdrawiam

    Pojecie ktore przytoczyles nic nie znaczy i nic nie wyjasnia ....zaklada tylko ze temperatura = predkosc (tylko ze w takim opisie pojawiaja sie problemy natury logicznej jak juz zdazyles zauwazyc)

    Ja wiem że pojęcie "cegiełka" i "silniczek" znaczą więcej niż pojęcie "ruch cieplny" i "energia kinetyczna" ale dlaczego uważasz że tylko prędkość. Ruch postępowy cząstek to nie jedyny parametr materii związany z temperaturą, w cząsteczkach dochodzi do wychyleń atomów ze średnich położeń, rotacji i oscylacji grup funkcyjnych itp. Oczywiście posługujemy się pojęciem "kwantu energii" co chyba odpowiada "cegiełce ?". Jeszcze jedno. Promieniowanie nie ma temperatury, możesz ją dopiero zmierzyć gdy dojdzie do oddziaływania tego promieniowania z materią. Możesz też na podstawie widma promieniowania wnioskować o temperaturze materii które go wysłało.

    Poraz kolejny ...mnie nie interesuje opis mowiacy ze jednostka energii cieplnej = jednostce energii kinetycznej-predkosci (bo ty tak zakladasz)

    Mnie interesuje dlaczego i jak dziala zamiana z ciepla/swiatla [TRANSFORMACJA ENERGETYCZNA] i co jest dokladnie jest zrodlem kinetycznego ruchu . U mnie masz dosypywanie ciepla/masy/energii/cegielki do jadra na skutek czego przestrzen ekspanduje (skok elektronu-"Jupiterjump w duzej skali")....na skutek tego odepchnieta zostaje bariera elektronowa ...na skutek czego pcha ona bariere atomu sasiedniego ...i stad bierze sie ruch fizyczny .(czysta logika)

    ..........................................................................................................................................

    W materialnym swiecie cos musi pchac czastki gazu i fizycznie nadawac im predkosci [TRANSFORMACJA ENERGETYCZNA Z CIEPLNEJ NA KINETYCZNA - a moze uwazasz ze nie jest wymagana ?] ....coz takiego ow efekt powoduje ?

    Oswiecam latarka wazon z woda i w tym momencie pcham atomy w cieczy ?...czyli uderzam w nie falami fotonow ....czastki koliduja i stad ich ruch? (skads sie brac musi ...czy wg Ciebie nie ? ot poporstu czary mary - prawa fizyki to spowodowaly moze lol ?)

    Dmuchasz z nadbrzeża na burtę zacumowanego lotniskowca. Popychasz statek? No widzisz, dlatego światłem latarki nie podgrzejesz ani nie nadasz kierunkowego ruchu cząstkom wody. Nie ten rząd wielkości siły, aczkolwiek w odpowienich warunkach możesz zmierzyć wartość ciśnienia promieniowania.

    Stad oczywiste pytanie skad sie ow ruch czastek wody bierze jesli nie z pchania ich przez strumien czastek fotonowych . A czy jesli postawisz silne zrodlo swiatla obok zbiornika z woda zauwazysz ten efekt (kinetycznego nacisku/pchania/naporu z jednego zrodla...jak chocby w przypadku ruchow brauna (a pozatym czemu sa one tak wolne skoro np w szklance postuluje sie oficjalnie "kinetyczny sajgon" -predkosci rzedu setek m/s w temp pokojowej?)

    .................................................................................................................................................................................................

    Cząstki gazu napędzają drgające molekuły ścian naczynia w czasie zderzeń, pochłanianie kwantów energii promienistej itp.

    Co napedza ..jak opis przekazu "drgania" poprosze , jakies dowody -przyklady-analogie moze (jedyne co masz to tak naprawde ruchy browna nic wiecej) Narazie drganie jest wylacznie Twoim niepotwierdzonym obserwacyjnie zalozeniem teoretycznym.

    ..................................................................

    Pyt.9 Czyli to taki model "pchania samochodu" <czasteczki wodoru> za pomoca rzucania w niego malymi kamieniami ?(to jest wlasnie fizyka-opis mechanizmu)

    Nie do końca, ale możesz to tak sobie tłumaczyć, aczkolwiek budowanie wyobrażenia o świecie na podstawie takiego modelu jest słabym pomysłem. Budowanie wyobrażenia o świecie poprzez odrzucenie tego modelu a nie jego udoskonalenie w granicach danych empirycznych to jeszcze słabszy pomysł.

    Nie do konca....no to chyba sie po to pytam bys wyjasnil a nie uswiadamial mnie ze ...nie do konca :D . Czekam na konkretny opis , a nie ogolniki .

    ....................................................................................................................................................

    Czy moze uwazasz ze opis nie jest tu absolutnie konieczny i wymagany ....bo poprostu wszystko jest juz potwierdzone i oczywiste lol...

    W zakresie mechaniki gazów - w zasadzie wszystko. Oczywiście - są zagadnienia nierozwiązane, np. modelowanie przepływu gazów jest szalenie skomplikowane, ale podstawy są znane i wykorzystywane.

    Wszystko ale spojnych wyjasnien dotyczacych podstawowych problemow obserwacyjnych nie nie potrafisz podac . To tak samo jak z potwierdzonym obserwacyjnie przez mape tla CBR bigbangiem , ktora defacto te teorie wyklucza .

    "Wszystko" to poki co jedynie zalozenia teoretyczne i przyslowiowe "chcenie" .

    ..................................................................................................................................................................................

     

    Pozdrawiam rowniez

     

    e.t; bez urazy ale poczytaj sobie chemię fizyczną Atkinsa + wykłady Feynmana, bo przykro mi to mówić ale Twoje hipotezy nie są spójne wewnętrznie, co dopiero w odniesieniu do danych doświadczalnych. Fajnie się dyskutuje, ale to musi mieć jakiś sens. Próbujesz podważyć podstawy termodynamiki nie mając pojęcia o entropii i innych funkcjach stanu, no litości...

     

    Excuse me ...moje tezy sa niespojne ? :buahaha: ...gdzie w ktorym wypadku .....

    A dokladnie to chodzi o teze pelnego relatywizmu , mowiaca ze masa przestrzen(ekspanduje/kurczy) , a czas (spowalnia/przyspiesza) ?... czy moze chodzi o mozliwosci ekspansji atomu (oddalaniasie/przyblizania bariery elektronowej-skoku Bohra ) jako wytlumaczenia transformacji energetycznych , oraz nadprzewodnictwa czy przejsc stanow skupienia materii...

     

     

    Na zakończenie pomyśl, gdyby to co współczesna nauka uznaje za pewnik było tylko wynikiem błędnej interpretacji obserwowanych zjawisk, to jakim cudem działają GPSy, inercyjne i nieinercyjne naprowadzanie rakiet dalekiego zasięgu, turbosprężarki, kostkownice do lodu itp...

    Przy tej ilości urządzeń na pewno coś by się rypnęło i ludzie poszli by po rozum do głowy.

     

    Tak tak ...wszystko jest potwierdzone przez "nauke" Lol :buahaha: . Epicykle mowi Ci to cos ?

    Podobnie jak k kiedys jeden ze specjalistow czynny naukowiec ..praca laboratoryjna stwierdzil ...iz te zalozenia sa poprostu zbyt proste ...ze rozciaganie Einsteinowskiej tkaniny OTW to "poprostu" ekspansja . Ze ..."tyle tysiecy badaczy przez tyle dziesiecioleci napewno bralo pod uwage tak dziecinnie banalne rozwiazanie" .

     

    Na zakończenie jeszcze odniosę się do tej koncepcji czasu i wielkości przedmiotów.

    Skoro twierdzisz że pole magnetyczne integruje ten nieszczęsny haczyk z czołgiem na amen i powoduje że upływ czasu dla obu przedmiotów jest taki sam, to czy jeżeli trzymam ten haczyk z magnesem 1 cm od pancerza, czuję jak on się chce przykleić to już czas dla haczyka biegnie wolniej czy szybciej.

     

    A czy zrozumiales moze wpierw tresc mej odpowiedzi drogi kolego ? Wolalbym mimo wszystko bys odniosl sie konkretnie do poszczegolnych podpunktow tamtego posta gdyz zawiera on kolejna liste problemow logicznych , a nie jesli mozna ...w dwoch zdaniach od niechcenia stwierdzal i ocenial calosc ogolnikami .

     

    I czy zegarek połknięty przez słonia i znaleziony w odchodach wskaże inną datę niż ten, który myśliwy miał na ręku?

     

     

     

    I jeszcze na sam koniec. Czy procesy chemiczne zachodzą szybciej w bakteriach niż w komórce człowieka?

    I jeszcze jedno... z ciała człowieka bez problemu izoluje się fibroblasty. Można je hodować in vitro i mieć hodowlę w której jedna komórka nie dotyka drugiej. Problem w tym, że tempo ich metabolizmu jest takie, jak w ciele człowieka, nie starzeją się również szybciej niż komórki człowieka. Coś mi z tym czasem nie pasuje.

    I na koniec. Percepcja czasu przez ślimaka powinna być taka sama jak dla osy skoro są porównywalnych rozmiarów. Chyba że co stworzenie to wyjątek od teorii w takim razie cofam pytanie. To na zupełne dobranoc, to jednak ten czas dla ślimaka biegnie szybciej czy wolniej niż dla osy?

    I jeszcze doświadczenie myślowe. Skaleczyłem się na basenie. Moja krew ma łączność z wodą z basenu (fuuu, wiem że to obrzydliwe) czy nagle czas zacznie płynąć dla mnie wolniej? Przecież płyn wypełniający basen to duży obiekt ograniczony ściankami, jest ciągłośc materii z moją krwią, moja krew poprzez błony komórek ma ciągłość z ich wnętrzem. Musisz przyznać, że to niemedialny sposób na nieśmiertelność - odciąć sobie rękę pływając w oceanie :)

     

    Czas komorki wenatrz i na zewnatrz plynie podobnie ...raz) czlowiek to rozrzedzona struktura masowa ....dwa) rozmiar komorek wyznacza dla nich wlasny/ szybszy uplyw rate-u . Czysta zaleznosc przyspieszania w zaleznosci od skali widac poprostu golym okiem . Juz procesow na poziomie komorek , czy bakterii nie da sie zaobserwowac , gdyz dzieja sie one zbyt szybko . Wiecej o czasie w poscie powyzej ...to jest nawet fakt doswiadczalnie zmierzony wiec ... . Tomasz tutaj nikt ameryki nie odkrywa ...stwierdzenie Einsteina powinno byc : "CZAS JEST W PELNI RELATYWNY ZALEZNY OD MASY OBIEKTU" (tyle ...zamiast tego masz jakies bagno ze stalymi sekundami ...potem odchyleniami od nich itd itd ...niekonczacy sie chaos)

     

    Smiejesz sie , ale przyznac musisz ze nawet zgodnie z bledna teoria Einsteina OTW zegar atomowy ktory przeszedl przez jego tylek (slonia) ...winien wskazac uplyw czasu wolniejszy ze wzgledu na pole grawitacyjne slonia . (owszem efekt pojawi sie "stoczterdziesci tysiecy" miejsc po przecinku , ale w odpowiedniej mikroskali bedzie gigantyczny)

     

     

    "Niesmiertelnosc w basenie"

     

    Kazdy obiekt posiada wlasny rate-tempo uplywu czasu , a poniewaz grawitacja jest oddzialywaniem slabym (dla ogromnych roznic wartosci mas) , niewielki jest wplyw jej na uplyw czasu innych przedmiotow. (im mniejszy obiekt tym slabiej jest przyciagany przez "zbior atomow ziemi" i tym mniejszy istnieje wplyw na uplyw/spowolnienie jego czasu) .

    Grawitacja ziemi w niewielkim stopniu reaguje z przedmiotami znajdujacymi sie na jej powierzchni (z powodu malej zawartosci w nich elektronow i jader atomow = im mniejszy tym slabiej reaguje ...foton niemal wogole) ...stad m.in. mikroskopijne zmiany na zegarze GPS .

     

    Takze...niestety do basenu to raczej tylko po ruch i zdrowie : )

  4. Jedno proste pytanie do e.t., na pewno wie.

    Osa machnęła sobie skrzydłami 1000 razy. W tym czasie zobaczyła, że człowiek wykonał jeden oddech. Ten sam człowiek wykonując oddech liczył machnięcia skrzydeł osy. Ile naliczył, skoro upływ czasu zależy od skali?

     

    Potrafisz choc raz cokolwiek przeczytac ze zrozumieniem ?

     

    http://www.telegraph.co.uk/news/science/science-news/10311821/Flies-see-the-world-in-slow-motion-say-scientists.html

     

     

    The smaller an animal is, and the faster its metabolic rate, the slower time passes for it, scientists found.

    This means that across a wide range of species, time perception is directly related to size, with animals smaller than us seeing the world in slow motion.

    The findings, published in the journal Animal Behaviour, come from research into the ability of animals to detect separate flashes of fast-flickering light.

    "Critical flicker fusion frequency" - the point at which the flashes seem to merge together, so that a light source appears constant - provides an indication of time perception.

    Comparing studies of the phenomenon in different animals revealed the link with size.

    Dr Andrew Jackson, from Trinity College Dublin, who led the study, said: "A lot of researchers have looked at this in different animals by measuring their perception of flickering light.

    "Some can perceive quite a fast flicker and others much slower, so that a flickering light looks like a blur.

    "Interestingly, there's a large difference between big and small species. Animals smaller than us see the world in slo-mo. It seems to be almost a fact of life.

    “Our focus was on vertebrates, but if you look at flies, they can perceive light flickering up to four times faster than we can.

    "You can imagine a fly literally seeing everything in slow motion."

    The effect may also account for the way time seems to speed up as we get older, Dr Jackson said.

    He decided to conduct the study after noticing the way small children always seem to be in such a hurry.

    "It's tempting to think that for children time moves more slowly (powinno byc ze szybciej) than it does for grown ups, and there is some evidence that it might," he said.

    "People have shown in humans that flicker fusion frequency is related to a person's subjective perception of time, and it changes with age. It's certainly faster in children."

    Speaking english ? (tak ciezko zalapac co to znaczy ze uplyw czasu jest zalezny od masy ?)

  5. Mysle Tomaszu iz mozna by sie pokusic o opis magnetyzmu oraz grawitacji , za pomoca wylacznie oddzialywania elektronu(-) , z jadrem atomu (+) .

     

    Magnetyzm - przyciaganie pomiedzy (glowna sila atrakcji) swobodnymi elektronami(-) atomow metalow zdolnych do ich utrzymania [obiekt A] , a jadrami(+) masywnego centrum obiektu B (rowniez metalu o duzej masie ogniska(+) atomu)

     

    **wersja electro** - pobudzone energia/masa ciezkie jadra atomu(+) metalu ...ekspanduja przestrzen umozliwiajac dalsze dotarcie wolnym elektronom(-) i silniejsze przyciaganie samego centrum(+) do elektronow sasiada(-) .

     

    Grawitacja - atrakcja pomiedzy calym zbiorem wszystkich obiektow materialnych na poziomie jadro(-) / elektron(+)

     

    Przyciaganie pomiedzy dwoma malymi przedmiotami (niech bedzie to np szklanka) jest slabe , poniewaz liczba atomow w tych przedmiotach jest "niewielka" (brak tu efektu "swobodnego elektronu") . W przypadku np ukladu szklanka - ziemia (z najmasywniejszym centrum i kazdym jej ciezkim atomem) atrakcja juz wystapi .

     

    No a chemia ... to oczywiscie laczenie pewnych obiektow (substratow) o pasujacej do siebie konfiguracji elektronowo-jadrowej , umozliwiajacej ich wzajemne scalenie w jedna strukture . (np. za pomoca podgrzewania odsuwasz warstwy elektronowe zwiazkow chemicznych , a przy ochladzaniu-powrocie na blizsze orbity substancje lacza sie juz w "inna"/ rozna od wyjsciowej konfiguracje .

     

    ... to tylko takich kilka najswiezszych mysli ...z zakresu cdn "materialy niekonczone" (w przerywniku oczekiwania na zapewne miazdzaca mnie argumentacyjnie riposte i tlumaczenie na temat watpliwosci co do zakrzywienia statycznej przestrzeni OTW i rzekomych "wibracji kinetycznych" atomow ;) )

     

     

  6. Na resztę Twoich wątpliwości odpowiem później bo mam tylko chwilę,

    ale ...(nie sadze zebys byl wstanie cokolwiek logicznego ulozyc w oparciu o pseudonaukowe bzdury, gdyz model ten wyklucza sie wzajemnie)

    ............................

    1.

    To, że słoń wolniej się starzeje od mrówki nie wynika z innego upływu czasu, ale z tego, że tempo metabolizmu słonia jest oczywiście wolniejsze niż tempo metabolizmu mrówki, ale czas płynie dla obu organizmów tak samo. Z punktu widzenia człowieka przez 70 lat nastąpi 200 pokoleń mrówek. Z punktu widzenia słonia w ciągu 70 lat człowieka też nastąpi 200 pokoleń mrówek, a nie 250 :).

     

    Czas plynie tak samo bo ?

    a) zostalo to zmierzone i potwierdzone eksperymentalnie(konkretnie jak?)

    b ) tak Ci sie wydaje ?

    c) tak powiedzeli/nauczyli w szkole

    d) Newtowski uplyw czasu stalej 1 sekundy (w przyblizeniu nawet z nakladka OTW) tak zaklada i tego sie trzymamy

     

    .............................................................................................................................................

    2.

    Czas dla małych obiektów płynie szybciej --> czy atomy w nich wibrują szybciej? Jeżeli tak to dlaczego małe obiekty nie są cieplejsze?

     

    Dlatego wlasnie , iz model wibracyjny materii ktory proponujesz ("nauka") nie ma logicznego sensu .

    W rzeczywistosci pomiedzy obiektami-czastkami dochodzi do wyrownywania stanu ciepla = WYROWNYWANIA STANU WAGI-MASY , a nie szybkosci kinetycznej . Przy jej niedoborze (idea chlodnistwa gdzie sprezaniem czyli dociskaniem silowym elektronow do jadra wypychamy z niego/"wyciskamy" cegielki masy) atomy -ABSORBUJA CIEPLO Z OTOCZENIA (by wyrownac spowrotem odleglosc jadra i bariery elektronowej)

     

    ......................................................................................................................................

    3.

    Czy temperatura obiektu zależy od szybkości wibrowania tych atomów?

     

    Poraz kolejny .... wogole moze wpierw wyjasnij co rozumiesz po pojeciem "wibracji" , bo pomimo oczywistych tlumaczen zdaje sie jakbys wciaz nie rozumial sedna problemow (oczywiscie absolutnie Tomaszu najmniejszych pretensji nie mam ...rozumiem ze to poprostu :swordfight: argumentacyjna ). Prosze o opis a najlepiej rysunek ...domyslam ze chodzi tu o ruch czastek w prawo i lewo (przyciagaja sie do siebie , a nastepnie odpychaja w takt odmierzajacego czas zegara (cos jak SDM?) (tylko bardzo bym prosil konkretnie o opis ...chyba moge takich podstaw choc wymagac ...czy jak...? ....czy moze wogole nie powinno sie o takie rzeczy pytac )

     

    Taki to model "wibracji materii jojo" obowiazuje oficjalnie w nauce ? :buahaha:

     

    ..............................................................................................................................

    4.

    Jeżeli mały obiekt (np. haczyk) przyspawam do dużego obiektu (np. czołgu), to czas dla tego haczyka zwalnia? I czy muszę go przyspawać, czy wystarczy że będzie przyczepiony np. na magnes?

     

    Odzialywanie magnetyczne odbywa sie niemalze poza jednolita/zmrozona struktura przedmiotow (kontakt wylacznie wolnych elektronow) ...wiec odpowiedz jest oczywista .

     

     

    ...............................................................................................................................

    5.

    Dla osy i ślimaka czas płynie szybciej (ale w sposób porównywalny). Dlaczego serce osy kurczy się szybciej niż serce ślimaka? I dlaczego osę jest trudno złapać a ślimaka łatwo?

     

    Slimak i Osa to zupelnie inna budowa ciala , gatunek , projekt boskiego architekta . Generalnie percepcje napewno szybsza moze miec osa ...choc to zapewne zalezy od "producenta" .

     

    Powiem Ci tak jesli dalej watpisz w przyspieszenie czasu dla zmniejszajacej sie masy obiektu . Gdy spojrzysz na coraz mniejsze na coraz mniejsze i mniejsze zyjatka ...doslownie zobaczysz te akceleracje na wlasne oczy ..... poprostu im mniejszy organizm/system... tym bardzie umyka percepcji ludzkich zmyslow ....a juz na poziomie bakterii/komorek (czy tego co dzieje sie w ich w srodku) .....jest to swiat tak szybki iz niemal nieobserwowalny)

    <prawdziwe przyspieszenie nastepuje zas dla obiektow wlasnie atomowych w dol , stad m.in. tak szybkie/nieuchwytne zachowanie i wspolczesny opis mechaniki kwantowej oparty o prawdopodobienstwa >

     

  7. przerywnik humorystyczny - dopiero teraz dotarło do mnie drugie znaczenie tego dwunacznego oświadczenia :D

     

     

    Zdales sobie w koncu sprawe jak smieszny jestes?

     

    :respect: ...teraz przydal lekki masaz mozgu :compress: (zeby wszystkie glupoty wyplenic),a potem mozesz brac sie za watek od poczatku :buahaha:

     

    A co do widzenia -postrzegania swiata przez male zyjatka - powtarzam poraz 13425ty . TEMPO UPLYWU CZASU JEST ZALEZNE OD MASY OBIEKTU .

     

    MALA MASA - SZYBSZE TEMPO

    DUZA MASA JASIU - WOLNE TEMPO

     

    Uwaga uwaga ....skupcie sie bo latwo nie bedzie mysle (widzac stopien zaawansowania rozumowania :buahaha: ) Pytanie za 101 punktow :

     

    Czy czas plynie szybciej dla slonia czy mrowki ?

     

    No....? Ktos zaryzykuje ? Znajdzie sie zdolny wolnomysliciel ...odwazny geniusz na pokoju , ktory rozwiaze te arcytrudna lamiglowke ? (do tej pory byly z tym problemy)

  8. Pies drapał przestrzeń i jej zakrzywianie.

    Z zakresu szkoły podstawowej i jej logiki dręczy mnie jedno, jak biegnie czas dla ślimaka. Szybciej czy wolniej i czy on widzi ludzki posąg jako demona szybkości?

     

    Hmm powiadasz ze to kompletnie nieistotne czy przestrzen OTW w relacji z masa ekspanduje lub sie skrzywia (moim zdaniem to roznica fundamentalna ...a moglbys jednak podac przyklady obserwacyjne zakrzywiajacej sie przestrzeni pod wplywem masy ? ...widziales moze dowody , ktore przedstawilem na potwierdzenie hipotezy o ekspansji pod wplywem masy ...nic tam sensownego nie znajdujesz ?

     

    Pyt. 1 Dlaczego OTW ktora zakladala nieekspansywny kosmos nie zostala odrzucona w roku 1929 heee ? (rozumisz .... w tym wypadku trzon zalozenia - statyczny "uginajacy sie" w oczodol wszechswiat okazal sie kompletna bzdura ?

     

    Pyt 2. Einstein wyjasnia lej jako przyczyne grawitacji ....czyli wg Alberta grawitacja to powolny zsuw ...zjechanie sobie jak na zjezdzalni w jej najnizszy punkt . No dobrze moglby powiedziec obserwator , lecz przeciez zjazd po rowni pochylej moze odbyc sie wylacznie z powogu sily grawitacji (GDYBY NIE ONA NIE SPADALBYS W DOL KRATERU - UGIECIA) . Einstein tlumaczy sile grawitacji (rownie pochyla) za pomoca odzialywania sily grawitacji <przyciagania wystepujacego wewnatrz , ktore powoduje ruch po rowni> (inaczej istnienie rowni pochylej nie mialoby najmniejszego znaczenia < - gdyby nie sila ciagnaca dol ) <- to czysty paradoks i brak trzezwej logiki

     

    [Twierdzenie ze grawitacja tworzy rownie pochyla , ktora jest przyczyna spadku , sturlowywania sie ...za pomoca kolejnej sily fizycznego pchajacej obiekt po rowni]

     

     

    ad. 1. Po co?

     

    A no m.in. po to iz uwazasz , ze model wielkiego wybuchu to ekspandujacy rozszerzajacy sie kosmos , a nie koncentrujaca sie powoli chmura zupy wodoru [ZAGADNIENIE FUNDAMENTALNE DLA MOZLIWOSCI LOGICZNEGO ISTNIENIA TEORII WIELKIEGO WYBUCHU]

     

    Ja na mapie widze wylacznie koncentracje .....wy rzekomo eksplozje wybuchu i ekspansje ....dlatego prosze wskazac na mapce gdzie ?

     

    Pyt3. Ktora faza w opisie modelu bigbang przewiduje wylacznie koncentracje materii , a nie jej rozszerzanie ?

     

    Pyt4. W jaki sposob rownomierne rozlozenie tla potwierdza hipoteze bigbang o ekspansji z jednego goracego punktu-osobliwosci (ktora znajduje sie tez przy okazji w kazdej "czarnej dziurze" lol) ?

     

    ad. 2. Wyjaśniłem. Post #63, 67. Mi podane wyjaśnienie wystarcza bo jest zgodne zarówno z modelem matematycznym jak i obserwacjami.

     

    Wyjasniles ze z powodu obnizenia sie temperatury gaz zamienia sie w ciecz....poniewaz czastki spowalniajac przy pewnej niskiej predkosci poporstu "lapia sie" wiazaniami elektronowymi i co wowczas ....przestaja wibrowac ? Czyli chcesz powiedziec , ze w kompresowanym gazie dochodzi do scisniecia go w jednym punkcie (najwieksza czastka gazu ktora zbiera elektrony sasiadow i tworzy wielka budowle- czyli strukture wody)?

     

    Pyt 5 . Jaka sila-podaj jej zrodlo- w momencie rozprezania (przy stalej temp otocznia) przyspiesza ruch kinetyczny czastek znow do predkosci "600m/s" w stanie gazowym .

     

     

    ad. 3.

    Dla warunków normalnych (gaz doskonały):

    6,023*10^23/22,4dm3 * 1/1000 dm3 = 2,69*10^19 sztuk cząstek* gazu (w przybliżeniu).

    6,023*10^23 to stała Avogadro; 22,4 dm3 to objętość molowa gazu dla warunków normalnych

    1 Z prawa Gay-Lussaca wyznaczam objętość jednego mola gazu......

     

    Starczy starczy pomalu ... 1 .gaz doskonaly - zwany tez gazem idealnym , jest abstrakcyjnym , matematycznym modelem .

    .

    Gaz doskonałyzwany też gazem idealnym, jest to abstrakcyjny, matematyczny model fizyczny gazu, spełniający następujące warunki:

    1. brak oddziaływań międzycząsteczkowych z wyjątkiem odpychania w momencie zderzeń cząsteczek
    2. objętość cząsteczek jest znikoma w stosunku do objętości gazu
    3. zderzenia cząsteczek są doskonale sprężyste
    4. cząsteczki znajdują się w ciągłym chaotycznym ruchu

     

    Zadne z tych zalozen nie ma sensu logicznego , gdyz twierdzi sie ze czastki te podporzadkowane sa jednoczesnie prawom Newtona . (yyy...samonapedzajace sie perpetum mobile ....?)

     

    Pyt.6 Czy zasada zachowania energii obowiazuje w termodynamice ?

     

    Pyt.7 W jaki sposob w 19 wieku za pomoca rzekomo liczby Avogarda i Prawa Geja wyznaczono mase i objetosc pojedynczego atomu helu he?

     

     

     

    ad.4. Wyjaśniłem, post #63, 67.

     

    Ale tam nie ma zadnego wyjasnienia ...dlaczego skompresowany gaz zamieniony w ciecz tak bardzo potrzebuje zasysac ciepla z wnetrza lodowki . [co go do tego sklania]

    Przeciez zostal zlapany niemal w "chemiczna strukture" wiec co na nowo odpycha go na nowo ....czy moze jest to sila odpychajacych sie protonow ,ktora do scisku dopuscic nie chce ?

     

    Pyt.8 Dlaczego w nizszej temperaturze gaz , przy nizszej predkosci czastek chce sie znow zamienic w ciecz ...oslabione jest wowczas odpychanie miedzyprotonowe ?

     

    ad. 5. Mniej więcej wyjaśniłem #63, 67., przykro mi ale nie ma tam ani cegiełek, ani silniczków, jest za to pojęcie ruchu cieplnego cząstek, prawdopodobieństwa zderzeń, średnia energia kinetyczna cząsteczki, promieniowanie podczerwone itd.

    Pozdrawiam

     

    Pojecie ktore przytoczyles nic nie znaczy i nic nie wyjasnia ....zaklada tylko ze temperatura = predkosc (tylko ze w takim opisie pojawiaja sie problemy natury logicznej jak juz zdazyles zauwazyc)

     

    W materialnym swiecie cos musi pchac czastki gazu i fizycznie nadawac im predkosci [TRANSFORMACJA ENERGETYCZNA Z CIEPLNEJ NA KINETYCZNA - a moze uwazasz ze nie jest wymagana ?] ....coz takiego ow efekt powoduje ?

    Oswiecam latarka wazon z woda i w tym momencie pcham atomy w cieczy ?...czyli uderzam w nie falami fotonow ....czastki koliduja i stad ich ruch? (skads sie brac musi ...czy wg Ciebie nie ? ot poporstu czary mary - prawa fizyki to spowodowaly moze lol ?)

     

    Pyt.9 Czyli to taki model "pchania samochodu" <czasteczki wodoru> za pomoca rzucania w niego malymi kamieniami ?(to jest wlasnie fizyka-opis mechanizmu)

     

    Czy moze uwazasz ze opis nie jest tu absolutnie konieczny i wymagany ....bo poprostu wszystko jest juz potwierdzone i oczywiste lol...

     

    Pozdrawiam rowniez

  9. A ja się zastanawiam, skąd atomy tworzące ciało osy wiedzą że nie tworzą ciała człowieka i że należy zmienić reguły mechaniki kwantowej. Ewentualnie skąd czasoprzestrzeń wie że przelatuje przez nią osa i że trzeba się rozciągnąć lub zakrzywić :rofl: ?

     

    Skoro dalej pomimo wielokrotnego tlumaczenia Tobie , iz przestrzen zakrzywiac sie nie potrafi .......PODAJ LISTE POTWIERDZEN OPISANEJ RELACJI OTW : MASA (wzrost) -> PRZESTRZEN (ekspansja)

     

    a) "doswiadczenie" ugiecia swiatla o 0,000000000000000000000000001 % stopnia Edingtona ?

     

    No no.....sporo tego

     

    ............................................

     

    A teraz spojrz na liste ktora potwierdza przestrzeni ekspansje , a nie wyginanie pod wplywem masy :

     

    "Ekspansja i ewolucja kosmosu od stanu zupy , "tajemnica ciemnej energii"
    *** Formowanie sie gwiezdno-galaktycznej struktury , z pierwonej chmury wodoru ***
    a) "jednorodnosci temperatury/rozkladu masy w makroskali"
    b ) "newralgicznego kierunku ruchu oddalajacych sie galaktyk"
    c) "przyczyny przyspieszenia ekspansji wszechswiata"
    ***"Ksztalt kosmosu , rozmieszczenie galaktyk"***
    *** "Formowanie sie i ewolucja gwiazd" ***
    a) "smierc Slonca/faza giganta"
    b ) "narodziny gwiazd w mglawicach"
    c) "Jupiter jump / migracja gazowych gigantow na dalsze orbity"
    d) "lokalna ekspansja ukladu slonecznego"
    ***Soczewkowanie grawitacyjne*****
    MIKROSKALA / PODSTAWY TERMODYNAMIKI (model atomu)
    No i co ...bedziesz udawac ze czytac nie umiesz ....a moze nie rozumiesz co tu jest napisane ?
  10. A ja się zastanawiam, skąd atomy tworzące ciało osy wiedzą że nie tworzą ciała człowieka i że należy zmienić reguły mechaniki kwantowej. Ewentualnie skąd czasoprzestrzeń wie że przelatuje przez nią osa i że trzeba się rozciągnąć lub zakrzywić :rofl: ?

    A czy dlugo sie jeszcze zastanwial bedziesz nad pytaniami z zakresu szkoly podstawowej ?

     

    1. Zaznacz ekspansje na mapie CBR

     

    2. Wyjasnij dlaczego kompresowany gaz przy stalej wibracji kinetycznej atomow przemienia sie w ciecz .

     

    3. Podaj metody dokladnej kalkulacji ilosci atomow gazu w objetosci np cm3

     

    4. Dlaczego skopresowany gaz w systemie chlodniczym chce i absorbuje cieplo z wnetrza lodowki ?

     

    5. Podaj mechanizm transformacji cieplno-kinetycznej - czastka z energia kinetyczna podlatuje do scianki - odbija sie od niej , oddaje jej cegielke szybkosci-ciepla ....i ta cegielka-silniczek przekazany sasiadowi doladowuje jego turbo ruchu kinetycznego ? (podaj przyczyne ruchu)

    Podaj transformacji z energii cieplnej/swietlnej na kinetyczna . W jaki sposob fotony pchaja czasteczki wody nadajac im predkosci (w konsekwencji doprowadzajac np do wrzenia).

  11. Dokładnie!

    Skład izotopowy ciała ludzi i ciała owadów czy myszek bywa podobny. Wiadomo, że (niestety) co jakiś czas atom takiego izotopu musi się rozpaść.

    Jakoś nie ma doniesień o szybszym ubywaniu nietrwałych izotopów w ciałach małych organizmów.

     

    A na upływ czasu (zgodnie z OTW) cząstki (a nawet neutrina) są one bardzo precyzyjnie wrażliwe. Tylko szybkość (bliska prędkości światła) potrafi wydłużyć czas ich życia.

    Żadne tam bycie w ciele osy :D

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Może warto połączyć wątki fraktalny z tym drugim czy trzecim? ;) Bo hipotezy co rusz nowe, więc wątek o nazwie "Kilka hipotez kilku (?) kolegów" byłby sympatycznie i łatwo rozpoznawalny.

     

    Hey ekspercie od wszystkiego ...a moze wypadaloby odpowiedziec na podstawowe wpierw , zadane Ci pytanie , ktore twierdziles burzy cala logike watku ...zanim swoje kolejne "oswiecone sady" zaczniesz ponownie wyglaszac :

     

    Twierdzisz ze bigbang to eksplozja i ekspansja materii z nicosci .

     

    PYTAM SIE PORAZ KOLEJNY - GDZIE NA MAPIE TLA ZNAJDUJA SIE OBSZARY EKSPANDUJACEGO KOSMOSU W TEORII KTORA POSTULUJESZ ?

     

    (moze w koncu zalapiesz po 1000cznym razie ...skad bierze sie "dodatkowa" przestrzen w wyniku "kumulacji jakiejs tam materii" ...czy znow uciekniesz z glowa w piasku .....a za chwile twierdzil na mapie tla kosmos sie rozszerza a nie kumuluje ...tzn sorry bedziesz udawal ze "niewiadomo o co chodzi" lol )

     

    Moim zdaniem to was do szkoly podstawowej nalezaloby wpierw skierowac by fundamentow prowadzenia rozprawy , a przedewszystkim fundamentow wychowania nauczyc ....bo to co tu sie dzieje to ... (pozostawie bez komentarza)

     

    Ja to osobiscie tego nie rozumiem , filozof daje argument ..., ktory zostaje znokautowany jednym ...pierwszym od niechcenia strzalem ...ucieka a pozniej twierdzi ze to on wie najlepiej wysmiewajac moj watek (prostu ekspert od wszystkiego, na kazdej plaszczyznie ...szkoda tylko ze nie podstawowej) ...... Cus jak komedia w stylu misia Bareji lol :ha: .

     

    A skoro juz wyblagales u admina zeby przeniesc watek w jakies ukryte subforum dla "nawiedzonych idiotow" .....to choc przestac dalej szczuc na jego skasowanie .

    Planck_CMB.jpg

  12. Np w tym filmie widzimy "efekt przyspieszonego tempa uplywu czasu" dla masy obiektow malej skali .

     

    1 sekunda w swiecie wymiaru osy = ~10 sekund dla czlowieka (spowolnienie/zamrozenie w czasie)

    1 sekunda dla czlowieka =~ 10 jednostek/sekund osy (akceleracja mechaniki kwanowej)

     

     

    Z punktu widzenia owada "posag ludzki" porusza sie w bardzo spowolnionym tempie <efekt przymrozenia> .

     

    <diametralne przyspieszenie dla obiektow masy-skali atomowej , problemy z uchwyceniem/obserwacja kinetyki mechaniki kwantowej=jej "nieoznaczonosc">

     

  13. już dawno założony (wcześniej od tego tutaj). Zapraszam, jeśli kiedyś zechcesz dowiedzieć się, o co chodzi w stanie superpozycji elektronu i jak przekłada się to na ciała fiizyczne...

     

    Gdyby bile na stole bilardowym wibrowały, musialbyś użyć siły fizycznej, żeby je trzymać w kupie (to już na serio moje ostatnia próba wytłumaczenia Ci tego 'problemu'). Jakbyś pozwolił im wibrować swobodnie, to zaczęłyby przemieszczać się po całym stole...

     

    Lepiej nie będę wspominał o tym ,że bile w rzeczywistości wibrują (a dokładnie atomy, które je tworzą), lecz te wibracje są dla nas niezauważalne - przecież dla Ciebie to zwykły bełkot

     

    Dobrze tylko nierozumiesz ze obecna teoria twierdzi iz zachowanie kul na stole bilardowym (strzykawka z gazem) podporzadkowane jest prawom mechaniki Newtona . Z Twojego ostatniego opisu wynika ze scisniete raz czastki odpychaja sasiednie atomy gazu od siebie (to wpierw zwalniaja zblizone do siebie ? ...ale nauka mowi ze predkosc/ich energia kinetyczna sie nie zmienia..... kolejny paradoks to ze nie lacza sie one w czastki/struktury i nie tworza jednorodnej substancji ...a co z woda np i cala chemia , wiazaniami?) ... No dobrze ... zakladamy ze np protony odpychaja na dalekie odleglosci atomy od siebie i stad bierze sie chwilowa sila przeciwdzialajaca dociskaniu tloka .....ale dlaczego za chwile caly system pedzi juz na nowo jak napedzajacy sie stale silniczek gdy tlok zluzujemy , czyli skad bierze sie powrot do pierwotnego ruchu kinetycznego ? .... Logiczne chyba ze pojedyncze odepchniecie sie atomow w momencie kompletnego scisku nie dostarcza stale energii kinetycznej do systemu utrzymujacego je w stalym ruchu mechanicznym.

     

    Jedna z najpiekniejszych wlasciwosci SWIATA LOGIKI jest zasada , iz wszystko co nieprawdziwe (kazdy falszywy model) musi zawierac w sobie sprzecznosc /paradoks. Nie ma on fundamentalnego sensu i mozliwosci zaistnienia w swiecie rzeczywistym.

    (sam wyklucza swa egzystencje)

     

    Twoj watek oczywiscie bede sledzic i w miare mozliwosci cos na temat rowniez dorzucic , czy skomentowac glowne hipotezy a sa one ciekawe ....sam rozumiesz ze nie ma chyba sensu aby przychodzil tam zasypujac opowiesciami o np falach grawitacyjnych i probujac dociekac ich genezy (na takie cos powinien byc kolejny watek , a w nim zgomadzone wszystkie informacje dotyczace zagadnienia) ...jest hipoteza i wokol niej winna toczyc sie rozprawa .

     

    .....a zamiast tego mamy plebiscyt na "najwiekszego geniusza googli 21 wieku" i przekrzykiwanie sie madrosciami z zakresu .."a ja wiem wszystko najlepiej i hoho" ..... (hipoteza i esencja tematu jest bez znaczenia....wazniejsze jest przegadywanie i wysmiewanie -oznaka/dowod racji )

  14. Dla tego, kto nie wierzył w napięcie między wodą a powietrzem - właśnie przesyłam film w którym napięcie wysokości 0,2V powstaje między wodą w kubku, a końcem znajdującej sie w kubku łyżki. Link do filmu będzie w temacie o Fraktalnej Strukturze Wszechświata

    Proste ...zaloz sobie swoj temat i tam prezentuj watki ktore chcesz przedyskutowac .... (poprostu zrob dokladnie to samo jak ja)

     

    Tu w swoim przedstawilem konkretne problemy ktorymi chcialbym sie zajac i o tym rozmawiac , a nie o wszystkim innym tylko nie o nich wlasnie .

     

    To samo powinno byc u Ciebie - przedstawiasz tezy , a pozniej nastepuje rozprawa i ewentualna obrona .

  15. Czyli krótko - nie rozumiesz i nie chcesz zrozumieć fizyki kwantowej, a chcesz się brać za tworzenie modelu atomu...

     

    Gdybym wiedział o tym od początku, nie wbijałbym na twój wątek. Dalsza dyskusja nie ma dla mnie sensu...

     

    Gdybys potrafil czytac ze zrozumieniem , wiedzialbys juz dawno ze nie zajmuje sie belkotem przemielonym juz trylionokrotnie w ciagu ostatnich stu lat ....przez nudny , nielogiczny mainstream (nie ide droga do nikad jak wszyscy) .

     

    Wolabym zajmowac sie prawdziwa fizyka ...zadawac konkretne proste logiczne pytania modelowe oparte o empiryzm i nic wiecej . (o matrixach , czy copy/paste google-"rewelacje swiata kwantowego"...to nie ten adres)

     

    Gdzie sa odpowiedzi na pytania o opis modelu wibracji czastek w tloku i zaznaczenie ekspansji na mapie CBR

    ...czy to jest polityka (duzo niekonczacego sie blablabla byle o niczym) czy forum naukowe ?

  16.  

    Chcesz budować model atomu w oparciu o fizykę klasyczną - życzę powodzenia.

     

    Chcesz tłumaczyć interakcje między cząsteczkami z użyciem 'cegiełek energii' - również powodzenia

     

    To sie nazywa fizyka klasyczna , poniewaz jest to fizyka eksperymentalna oparta o doswiadczenie empiryczne i obserwacje.

     

    Nazywasz rzeczywiste podstawy fizyki kwantowej nawiedzoną fantazją, chociaż są one w 100% sprawdzalne

     

    Fizyka kwantowa jest zupelnie nieprzewidywalna dla opisu (zbyt szybko sie to dzieje plus geniusze nie rozumieja pojecia kontrakcji przestrzeni)

    Model standardowy tworzy kolejne hipotezy par czastek ....w rzeczywistosci po zderzeniu w akceleratorze jedynie co sie dzieje przejscie w stan plazmy a potem ponowne zamrozenie w okolo 200 rozpryskujacych sie kawalkow , z ktorych czesc anihiluje . Tyle wiadomo reszta to zyczenia .

     

    Plątasz to o czym piszę z wypowiedziami reszty użytkowników, chociaż nie jestem zgodny z większością tego, co za fakt uznaje oficjalna nauka... Pewnie nie zrozumiałeś nawet 20% moich odpowiedzi...

     

    Wpierw podstawy musza byc jasne i klarowne , by zajmowac sie metafizyka .

     

    Po raz kolejny piszę odpowiedź na to samo pytanie: wibrujące atomy ściśniętego gazu zderzają się ze sobą - TO WŁAŚNIE WYPYCHA TEN TŁOK W GÓRĘ. Puścisz tłok, zmniejszysz ciśnienie, atomy przestają się wzajemnie zderzać, gdyż odległości między nimi rosną. Tego już się NIE DA wyjaśnić prościej

     

    No ale przeciez twierdzisz , ze dociskanie tloka spowolnilo energie kinetyczna czastek gazu (chyba ze zmieniamy wersje i analizujemy nowy model o powiedzmy stalej predkosci pomimo zmiany cisnienia) ...wiec spowolnione czastki wygaszaja dodatkowo jeszcze energie na skutek wewnetrznych mikrokolizji zgodnie z mechanika Newtona (ktorej prawom rzekomo poddana jest energia kinetyczna rozpedzonych partykul gazu) .... a tu w opisie mamy ze te kolizje czaski i przyspieszaja tak ?

     

    Wogole jesli strzykawka "jest stolem bilardowym" ...no to jaki problem byloby scisnac bez zadnego oporu wszystkie bile obok siebie i skad wowczas bralaby sie sila rozprezajaca (rozpedzajaca na nowo kule) ...przeciez atomy mozemy umiescic blisko obok siebie , czy nie ?

     

    Co z pytaniem o mape tla CBR i wskazanie ekspansji .

     

  17. Bzdury i powtarzane medialne bajeczki -czysty przyklad kopiarki - o rzekomym wplywie swiadomosci na doswiadczenie z podwojna szczelina . Przeciez oczywistym jest ze podczas procesu obserwacji wplywasz na jego przebieg polem grawitacyjnym , czy rowniez elektromagnetycznym... tu konczy sie Twoja "ukryta swiadomosc" i multiversy .

     

    Uwierz mi stary ...ja juz sie tego "syfu", tych nawiedzonych fantazji naczytalem ....wszystkich przez ostatnie lata po uszy ...takze skoncz naprawde wklejac ten belkot z internetu i poprostu zasmiecac ten watek nieskonczonymi rewelacjami o matrixach , hologramach , ukrytych swiadomosciach , zwinietych wymiarach itd itd .....i to samo dotyczy sie wszystkiego co mozna znalezc w sieci ...pseudo madrosci o OTW i teoriach na temat fizyki dostepnych w public mainstreamie .

     

    POROSTU O TYCH SPRAWACH KAZDY MOZE SOBIE SAM POCZYTAC NA INTERNECIE , STARCZY WPISAC W GOOGLE I NAPRAWDE NIE JEST KONIECZNE PRZENOSZENIE SPOWROTEM STAMTAD SPAMU TU SPOWROTEM (JAKO NAUKOWYCH REWELACJI)...DO WATKU W KTORYM TOCZY SIE DYSKUSJA I ZADAWANE SA PYTANIA NOWATORSKIE (jak np te o wibracje termodynamiki , czy relacje masa-przestrzen w kosmologii i jej potwierdzenia obserwacyjne <- to sa realne problemy fizyki).

     

    Naprawde jakis porzadek musi byc w tym wszystkim (nalezy odzielic metanauke od prawdziwej klasycznej empirycznej fizyki) i jesli chcesz oswiecac zgromadzonych modelami z zakresu meta ...zaloz poprostu oddzielny watek i tam wklejaj do woli . Bedzie to choc wowczas posegregowane i stanowic moze poprostu baze danych o ciekawym problemie fizyki .....a tak to ja wogole pojecia nie mam co sie w moim temacie dzieje .....moze jeszcze niech ktos bloga zalozy i opisuje jak bylo u cioci na imieninach .

     

    [poprostu chce sprowadzic rozmowe na wlasciwe jej tory ...a nie rozwlekac o tematach ktore walkowane byly juz dziesiatki tysiecy razy przez miliony ludzi na swiecie w ciagu ostatnich wielu dekad ........ktos madry odrazu domyslilby sie ze blad tkwic musi w fundamentach skoro takie masy wyedukowanej populacji nie moga nic nowego wymyslec i zaplataly sie wlasciwie wokol jednego watku i tluka w kolko jedno i to samo .....bez oczywiscie jakiegokolwiek efektu , gdyz jak to sie w branzy mawia .....najpozyteczniejszym przyrzadem pracy fizyka teoretyka jest kosz na smieci ... laduje tam 99,99999999% wszystkich jego prac]

     

    Zamiast zajmowania sie bzdurami = czyms niebadalnym , nierealnym .... zajmij swoj umysl rozwiazywaniem realnych problemow logicznych w juz istniejacym modelu [te wymagaja rozwiazania w pierwszej kolejnosci! ...inaczej nie ma podstawy sadzic iz zakladana teoria jest prawdziwa].

     

    Wpierw pisales ze wibracja czastek gazu podczas dociskania tloka spowalnia ...chyba juz poraz dziesiaty nie moge sie doprosic odpowiedzi na pytanie.... co je spowrotem przyspiesza przy rozprezaniu .....+ dlaczego wygaszone wibracje wytwarzaja nacisk zwrotny na tlok ...skad bierze sie kinetyczna energia bombardowania na jego scianki

     

    a)Co nie odpowiada czasteczkom , dlaczego chca sie oddalic od siebie ? (co konkretnie rozpedza je by mogly przeciwdzialac dociskanemu tlokowi)Zrodlo stalej sily zwrotnej nacisku na tlok ...czy sa to ruchy czastek ...co nadalo im te energie kinetyczna ze tak silnie uderzaja w tlok , przeciez wciskajac go ponoc spowalniamy wg Twojego tlumaczenia wibracje wiec dlaczego nie spada ona stopniowo , a zamiast tego wciaz wytwarza staly silny nacisk

    b )Co to znaczy ze stan skupienia czasteczek przestaje byc neutralny i w jaki sposob przyspiesza to ruch czastek ?

    Odp.

    "Częstotliwość wibracji nie zgadza się ze stanem skupienia - atomy 'rozpychają' się wzajemnie, lecz nacisk tłoka ogranicza ich przestrzeń"

    Co wogole ma znaczyc ta odpowiedz w zwiazku z powyzszymi pytaniami ? (wg Ciebie to jest logiczne wytlumaczenie nakreslonego problemu?)

    ...bo maja ograniczona przestrzen ?? i co ...to je tak wkurza i samonakreca ? (tony madrosci niezwiazanych z tematem , a w kilku zdaniach nie potrafisz opisac stanow kinetycznej mechaniki Newtona czastek...w dociskanej i odpuszczanej tlokiem skrzykawce z gazem ?

     

     

    Ci tu rowniez specjalisci od wszystkiego-krytykanci slepi sa na pytania o realna fizyke , wiec moze Ty odpowiesz za kolegow ..... gdzie na mapie tla CBR widzimy ekspansje big bangu (smieszne ze jak tylko pada pytanie , na ktorego odpowiedzi nie moga znalezc w google ....tak momentalnie zawiecha i glowa w piasek....a za dzien dwa znow przylatuja z nowymi wmadrzeniami i krytyka tylko na inny temat i pseudonaukowym skopiowanym spamem z sieci <zalosne>)

     

    Zaznacz na mapie tla obszary ekspansji , bo ja widze tu jedynie na calosci powolna koncentracje materii .

     

    Proste podstawowe pytanie z zakresu ewolucji kosmosu , oparte o dostepny dowod empiryczny .

     

    Dodac mozesz jeszcze , dlaczego wg Ciebie mapa tla jest potwierdzeniem teorii wielkiego wybuchu , ja twierdze ze jest jej zaprzeczeniem (wodor nie powinien byc rownomiernie rozlozony wszedzie w calym kosmosie i dlaczego kazda galaktyka oddala sie od kazdej w duzej skali...podaj geneze specyficznego kierunku ekspansji)

     

     

    Planck_CMB.jpg

  18. Tak jasne matematyka jest bytem ...... misiem ktorego mozesz przytulic na dobranoc - materialnym obiektem .

     

    Zrozumcie specjalisci , iz brak wam nawet fundamentalnej swiadomosci tego iz matematyka jest wylacznie tworem umyslu "procesorem" odpowiedzialnym za rachunki + plus ma mozliwosc kreowania trojwymiarowej siatki punktow (i osadzania jej w umysle na realnej nieopisywalnej pod wzgledem ksztaltu rzeczywistosci) . Swiatem w ktorym istnieja pojecia jak nieskonczonosci , punkty , zera, proste , idealne figury geometryczne itd itd ...... bytem czysto witrualnym istniejacym wylacznie w glowie (systemie komputera) .

    Zreszta zamiast gdybac bez sensu na temat forumowych glupot posluchaj specjalisty , ktory zajmuje sie dziedzina , a potem ew wypowiadaj sie na zadany temat ;) .

     

     

    ..............................................................................................................................................................................

     

     

    No Tomaszu77 ...czekam na odpowiedz w zakresie drgan wibracji atomow/ czastek w gazie : ) .

     

    Jesli predkosc drgan jest stala jak nauka twierdzi , dlaczego substancja pod wplywem kompresji zmienia stan skupienia .

     

    Czemu tez slynne "ruchy browna" ktore rzekomo potwierdzaja kinetyczna teorie gazu ....w tak powolnym tempie rozprasza dodane do wody substancje. Przeciez zgodnie z modelem ...niczym nieskrepowane czastki poruszaja sie z poteznymi predkosciami ...to sa przeciez ....yy metry na sekunde ...juz w temperaturze pokojowej ....przeciez tam musi panowac totalny sajgon : d ?

     

    Pozatym pojawia sie kolejny problem , poniewaz twierdza rowniez ze ruch odbywa iscie w zgodzie z mechanika Newtona ...wiec dlaczego nie ma zadnych strat energi "wibracji"(zadna to wibracja przeciez przedstawia sie ja jako swobodny ruch) , na skutek zderzen chocby ze sciankami .

     

    Rozumisz Tomaszu ...taki model "drgajacych czasteczek cial stalych/cieklych/gazowych" ... nie moglby dzialac w rzeczywistosci logicznej , poniewaz w kolko wymagalby "nakrecania go" , czyli przyspieszania NATURALNIE WYGASZAJACEGO SIE RUCHU KINETYCZNEGO NA SKUTEK ZDERZEN W PRAWACH NEWTONA (taka logika sugeruje ciagle stopniowe wygaszanie energi drgan calego kosmosu). Musialbys wciaz taki universe napedzac .....a tak masz ultra stabline przez ogromny czas atomy ktore tylko dobieraja badz oddaja energie-mase ekspandujac przy okazji tworzac mozliwosc realnej termodynamiki (to jest sprawa kluczowa dla calej tej analizy).

     

     

    Jak wytlumaczylbys rowniez tez istnienie prozni w tak silnym polu grawitacyjnym jak ziemi tuz przy jej powierzchni gdzie na kule ziemska napiera jak cialo stale masa gazowa ....................... (zalozenie o pustce w naczyniu wypelnionym gazem) .

     

    Mam nadzieje ze zauwazysz ten post poniewaz niestety koledzy zrobili sobie z tego watku spamernie wymadrzania sie wiedza przekopiowywana madrosci innych myslicieli (traktujac ja rzekomo jako wyraz wlasnego geniuszu) . Bezsensownymi zalozeniami nie zwiazanymi z watkiem tematu , ktore prawdziwych naukowcow prowadzily na manowce juz 80 lat ...cale ugiecie geometryczne OTW itd ...staly rate 1 sek w tabeli dylatacji czasu itd (teraz fascynuja sie multuiversami , neutrinami,bozonami Higgsa ...wynikajacymi rzekomo z ich "poprawanych bazowych zalozen")....tego ci fachowcy niestety nie rozumieja (poporstu to jest tak naprawde zajmowanie swojego umyslu nieempirycznymi banalami , podczas gdy tak naprawde podstawy rozumienia JAK TO DZIALA "leza i kwicza" .

     

     

  19. Logika jest królowa wszystkich nauk - zgadzam się w 100%

     

    Niestety pojęcie czaso-przestrzeni jest dla mnie nielogiczne. Nie ma najmniejszego dowodu na ciągłość czasu. Najlogiczniejszy jest dla mnie Wszechświat generowany w czasie rzeczywistym - czas to nie wymiar, lecz punkt, który jest umieszczony w danej świadomości (i tu niestety fizyka wymięka). Istnieje tylko teraz - przyszłość jest zbiorem prawdopodobieństw (superpozycją), a przeszłość to informacja na temat zdarzeń, które już miały miejsce w TERAZ. Każda gra w srodowisku 3D działa na takiej właśnie zasadzie - silnik gry, to Wszechświat; komputer to mózg i zmysły, a gracz jest świadomością...

     

    Z kolei przedstawiony w glownym watku model opiera sie wylacznie o transformacje energetyczna . Co bylo wczesniej jest przedmiotem spekulacji , lecz pierwszy reprezentatywny dowod naukowy to promieniowanie tla ...czyli przypuszczalny wniosek (jest w nim logika oparta o empiryzm) o rownomiernie rozlozonej zupie wodorowej , ktora zaczyna pod wplywem grawitacji w wolnym tempie , w wielu miejscach koncentrowac sie jednoczesnie .

    Wg mnie tu zaczac sie prawdziwie winna naukowa analiza , w przeciwienstwie do niebadalnych zalozen pseudo wielkiego wybuchu . Juz pierwsza obserwacja kumulacji, na mapie tla CBR wyklucza model zachowania teorii eksplozji bigbang (pytam sie gdzie byli logicy i specjalisci od wszystkiego , szczegolnie od rownan w geometrycznym 13 m wymiarze WSZYSCY SA SLEPI I NIE WIDZA ZE MAPA CBR NIE EKSPANDUJE , A STARA KURCZYC SIE W JEDNO ?.. glupotami sobie zaprzataja chwaleniem sie umiejetnosciami z zakresu geometrii (wyliczania ugiec plaszczyzny"<- samo to matematyczne sformuowanie w realnym swiecie jest bez sensu i nie wystepuje , ksztaltow tych rzekomych wglebien tez moze byc dziesiatki tysiecy , lecz poniewaz jest to obowiazujaca teoria nieempiryczna ...nie ma nawet mozliwoosci jej sprawdzenia)........ale o fizyce pojecie maja raczej znikome (czyli o rozumieniu przyczyny zjawisk)

     

    Materia zaczyna sie koncentrowac w wielu miejscach jednoczesnie . To zalazki przyszych galaktyk , ktore przy pewnym poziomie skupienia ,oraz rosnacej kumulacji materii ...efektywnie kreuja wokol siebie przestrzen "uciekajac kazda od kazdej" . Przyspieszenie ekspansji wywolane jest przyspieszona kumulacja masy w centrach gaaktyk .. (do tego dodasz ewollucje narodziny smierdz gwiazd , opis tworzenia sie systemow solarnych ..skoki gazowych olbrzymow na dalsze orbity i masz nimal pelen opis kosmosu za pomoca prosciutkiego prawa KUMULACJI MATERII I EKSPANSJI PRZESTRZENI . (czas masz jednoczesnie wpleciony jako tempo zjawisk -natezenie pola grawitacyjnego i tyle pelen komplet butow ...wyjasniony za pomoca transfromacji kumulujacej/zamrazajacej sie energii ....do tego dochodzi termodynamika i poraz pierwszy w logiczny sposob opisanie jej podstawowych praw za pomoca tej samej prosciutkiej zasady ...."just like that")

     

    Moze i czlowiek jest graczem ale w swiecie grze prawdziwego Boga (legoland skladajacy sie z klockow i mozliwosciami ich ukladania, budowania , raj inzynieryjno-konstruktorski, zwany materialnym-energetycznym wszechswiatem , arena eksploracji) ....a nie jakies prymitywne , nieprawdziwe , nielogiczne i nie majace sensu wyswietlane wizje typu matrix , czy niestniejace hologramy ...pomysly z debilnych amerykanskich filmow lat 80 (nie ta skala mozliwosci geniuszu architekta , kosmicznego konstruktora).

     

     

    Co to zmienia? Wraz ze zmiana skali przyspiesz nie tyle 'upływ czasu', ile tempo zachodzących procesów - dla swiadomości pozostającej w makroskali, małe obiekty będą zapierniczać, jak małe autka :) Ruch obiektów znacznie większych od obserwatora będzie pozornie wolniejszy - gigant machający ręką będzie wydawał sie anemiczny, pomimo iz prędkość ruchu jego dłoni będzie duża. Dopiero, gdy zmienisz się w giganta, ruch kolegi będzie wyglądał naturalnie. A to wszytko będzie miało miejsce w jednym środowisku i w jednej przestrzeni (np. na powierzchni Ziemi) i zależne będzie wyłącznie od wielkości obserwatora (świadomości).

     

    Tempo zachodzacych procesow jest zalezne od jednego scislego czynnika masy-grawitacji obiektu tyle (simplicity i brzytwa Ockhama) , a wszystko inne dokladnie tak . Poprostu bedac obiektem duzej skali skladasz sie z wiekszej masy - wiekszy jakby opor nosisz wraz z jej wzrostem , podczas gdy mniejszy obiekt pozostaje poza nim (jednoczesnie poza przestrzenia).

     

    Foton ....nie reaguje on zupelnie ze swiatem materialnym niemal .... nawet trzymajac niewiadomo jak ciezka kule nie wplynalbys np na zakrzywienie promieni swietlnych wokol dloni . Zyje on jakby poza grawitacja makroswiata (jest spoza niej wyzwolony) ...przez co wlasnie i poza PRZESTRZENIA stad mysle efekt splatania kwantowego . (w tym kierunku mysli kielkuja juz od dluzszego czasu , jesli chodzi o "spooky action on a distance")

     

  20. No tak tylko to nic nie wyjasnia : ) . Sila odpychania tloka bierze sie z jego dociskania , bo zwiekszyl sie dyferencjal . Mnie bardziej chodzio o opis konkretnych zachowan-rzekomej wibracji gazu . Skad bierze sie moc oporu-czyli energia kinetyczna czastek gazu i w jaki sposob jest ona dodawana/nadawana do predkosci atomow uderzajacych w tlok .Jak gazy zostaja rozpedzone dociskiem , by potem uderzac z wielka sila w tlok i przeciwdzialac dociskaniu? (co tam sie dokladnie dzieje w srodku)

     

    Cząsteczki gazu w swojej neutralnej dla środowiska formie są rozmieszczone luźno w przestrzeni. Zwiększając ciśnienie zmniejszasz dystans między cząsteczkami. Cząsteczki oddają wtedy część swojej temperatury (wnętrze strzykawki się nagrzewa). Stan skupienia cząsteczek przestaje być w tym momencie neutralny względem środowiska zewnętrznego (gdzie ten sam gaz maznacznie mniejsze ciśnienie) - cząsteczkom to nie odpowiada i chcą oddalić się od siebie - dlatego tłok strzykawki chce wrócić do stanu początkowego... Gdy gaz się rozpręża, cząsteczki pobierają z otoczenia temperaturę, którą 'oddały' podczas kompresji (dlatego najbliższe środowisko się ochładza)

     

    a)Co nie odpowiada czasteczkom , dlaczego chca sie oddalic od siebie ? (co konkretnie rozpedza je by mogly przeciwdzialac dociskanemu tlokowi)

    Zrodlo stalej sily zwrotnej nacisku na tlok ...czy sa to ruchy czastek ...co nadalo im te energie kinetyczna ze tak silnie uderzaja w tlok , przeciez wciskajac go ponoc spowalniamy wg Twojego tlumaczenia wibracje wiec dlaczego nie spada ona stopniowo , a zamiast tego wciaz wytwarza staly silny nacisk

     

    b )Co to znaczy ze stan skupienia czasteczek przestaje byc neutralny i w jaki sposob przyspiesza to ruch czastek ?

     

    W moim opisie czas-tempo uplywu jest scisle powiazane w natezeniem pola jakie sam wytwarza obserwator+wplyw pola w jakim sie znajduje

     

    Jakiego pola? W przestrzeni wiele pól nakłada się wzajemnie na siebie. Gdyby było to pole magnetyczne, silny magnes wpływałby na 'upływ' czasu. Jakiś czas temu wymyśliłem termin 'pole wymiany informacji' - a taka wymiana odbywa się za pośrednictwem różnorakich fal...

     

    Pola grawitacyjnego ...(mysle ze silne pole magnetyczne ma wplyw rowniez "jakis" na uplyw czasu (transformacja energetyczna) , ale nad tym sie glebiej nie zastanawialem - brak tu opisu zjawiska , jego mechanizmu)

     

     

     

    Muszę też dodać, że tzw. 'upływ czasu' jest faktycznie prędkością, z jaką zachodzą obserwowane procesy fizyczne...

     

    Tylko malenka fala dla wirusa , a duza dla piramidy nie wyjasnia dlaczego czas mialby plynac dla tych dwoch obiektow roznie

     

    Znaczenie ma tutaj ilość oraz prędkość wymiany informacji między cząsteczkami/obiektami

     

    Moim zdaniem wszechswiat to nie hologram na zasadzie nadawania wlasnosci w zaleznosci od infromacji . To raczej mechanizm oparty o wage ,mechaniczny/fizyczny balans przypominajacy naczynia polaczone . Energia masa jej interakcje/transformacje to jedyne czynniki o ktore mozesz oprzec prawdziwie czysta , naukowa analize .

     

     

    ..ale np juz kation uzyskuje sie dodaniem temperatury ( fizycznym oddaleniem/odrzuceniem elektronu z orbity)

    Ależ już o tym napisałem wcześniej. Temperatura wpływa na ładunek elektryczny. W przypadku nacisku, mówimy o sile, wyrażanej w Newtonach...
    Jednym z kolejnych wyzwan bedzie unifikacja energii swietlnej / termicznej / elektromagnetycznej . Wyjasnienie dlaczego ta sama tresc ukazuje sie w roznych formach .
    4. Przy budowie modelu-planu szkieletu nalezaloby wskazac coz takiego nowatorska wizja zmieni w owczesnym postrzeganiu , czyli jakie zjawiska potrafila bedzie skladniej,lepiej,pelniej wyjasnic...niz model aktualnie obowiacujacy ;)
    Pozwala to tłumaczyć zjawiska fizyczne z kwantowego punktu widzenia
    Moja wypowiedź, skopiowana z innego forum:
    ATOM - Tutaj miałem sporo problemów. Nie mam w domu mikroskopu elektronowego, a informacje w Internecie są wyrażone w sposób tak niejasny, że jedynie ktoś, kto zajmuje się tym zagadnieniem przez pół swojego życia, może cokolwiek odczytać z tego szyfru. Będę próbował to zmienić. Wiedza powinna być dostępna dla wszystkich. Kto będzie chciał, ten zrozumie.

    Największym problemem było ustalenie, czym jest właściwie 'ładunek elektryczny' i z czego wynika napięcie. Wg. dzisiejszej nauki ładunek jest po prostu ładunkiem. Coś może być 0 i być elektrycznie obojętne, lub też może być - albo + i przyciągać się wzajemnie. Z czego jednak wynika fakt, że coś ma ładunek np. ujemny? Jak jeden mały plusik, minusik, albo zero może do tego stopnia wpłynąć na wygląd i właściwości całego obiektu?

     

    Pierwiastki chemiczne różnią się między sobą wyglądem, ciężarem, kolorem, stanem skupienia i milionami różnych innych cech. Wniosek - w atomie muszą być zawarte wszystkie Informacje dotyczące danego pierwiastka.

     

    Ja z kolei opre chemie o czyste interakcje i odzialowanie (przyciaganie/odpychanie w celu wyrownania) systemu jadro-elektron opartego o rownowage energetyczna (dobieranie par czastek na zasadzie balansu , za pomoca wiazan elektronowych) . Zadnych zalozen o nadnaturalnych bytach-systemach wymiany informacji , ich strukturze itd. Ow rozny wyglad , ciezar , kolor itd to poprostu wynik pewnego stanu masowo-energetycznego.

     

    JĄDRO - Podobnie, jak w przypadku DNA komórki zwierzęcej, czy roślinnej, to w jądrze atomu przechowywane są informacje na temat struktury i budowy danego pierwiastka. Neutrony służą najprawdopodobniej, jako 'bazy danych'. Jeżeli istnieje 'DNA Kosmosu' (a wierzę, że istnieje), jest najprawdopodobniej przechowywane w postaci neutronów.

    Protony i elektrony tworzą razem odbiornik/nadajnik służący wymianie Informacji ze 'światem zewnętrznym'. Protony emitują chmury Informacji, zgodne z danymi, które są zawarte w neutronach. Udostępniają też chmurze część własnej 'masy', przez co kolizja dwóch jąder atomowych jest niemal niemożliwa. Krótko mówiąc, można porównać budowę Atomu do budowy komórki np. zwierzęcej, gdzie Neutrony są swoistymi 'chromosomami", zawierającymi Informacje, natomiast Proton/Elektron są czymś w rodzaju RNA. Wystarczy popatrzyć na ołów i złoto. Biorąc pod uwagę istnienie 'pakietów Informacji', stworzenie czegoś, co można nazwać 'Kamieniem Filozoficznym' przestaje być bajką.

     

    No mozna tworzyc teorie ..przytaczac , lecz jak wspominane wczesniej bylo .....brak mozliwosci korekcji empirycznej/doswiadczalnej tworzy wylacznie model metafizyczny , nienaukowy gdyz ten prawdziwy opiera sie o rzeczywista interakcje obiektow fizycznych , ktora pozniej umozliwia pomiar itd .... .

    ELEKTRON: jest tak naprawdę chmurą elektronową do momentu, aż któryś z badaczy nie postara się go zobaczyć. Wniosek - elektron nie istnieje, jest jedynie chwilowym stanem skupienia chmury, który powstaje w wyniku kondensacji danych, wymaganych w 'zapytaniu'. Jest w rzeczywistości chmurą Informacji, gdyż tworząc dany obiekt musi być zdolny do przekazu wielu danych jednocześnie. Dopiero 'zapytanie' o konkretną, pojedynczą wartość sprawia iż chmura Informacji soczewkuje/kondensuje się do wymaganej wartości. 'Gęstość' chmury elektronowej zależy od ilości danych, znajdujących się na danej przestrzeni. Im bardziej kompleksowy (złożony) jest pierwiastek, tym więcej Informacji jest emitowanych w postaci chmur elektronowych.

     

    U mnie z kolei obserwator wplywajac dodatkowa masa/energia przestrzen elektronu chwilowo skupia

     

    W wyniku reakcji np. chemicznych, zewnętrzne (przeważnie) chmury informacji łączą się nawzajem, lub też są częściowo przejmowane sprawiając iż Informacje pochodzące z dwóch osobnych jąder atomu ulegają 'wymieszaniu', przez co struktura cząsteczek połączonych, zyskuje całkiem nowe właściwości. Możliwa jest też utrata części danych tak samo jak ich zyskanie poprzez rezonans z zewnętrzną falą lub innym atomem. Utrata części Informacji sprawia iż stan Protonu staje się niezgodny z Informacją pochodzącą z Neutronu i jest w stanie przejąć część danych, pochodzących spoza atomu, by wyrównać stan. W odwrotnej sytuacji Proton będzie 'próbować' pozbyć się zbędnych danych.

     

    NAPIĘCIE: Chmury elektronowe, to wg. Ogólnej Teorii Wszystkiego wyemitowane przez Proton informacje, zgodne z fragmentem 'DNA', które znajduje się w Neutronie, W momencie, gdy w wyniku siły zewnętrznej, utracone zostaną Informacje znajdujące się na ostatniej powłoce (np. poprzez zderzenie chmur zawierających takie same dane), powstaje 'niezgodność' z Informacją Neutronu. Podobnie dzieje się z atomem, który zyskuje dodatkowe dane. Ponieważ cząsteczki 'dążą' do uzupełnienia brakujących Informacji (lub też pozbycia się ich nadmiaru), następuje gwałtowny przeskok. Chmury elektronowe zawierają znikome ilości Informacji 'masa', więc przeskok oddziałuje również na obiekty fizyczne.

     

     

    OK, teraz 'dwa kamienie' w wersji kwantowej 'poziom wyżej': (uderzam o siebie dwa kamienie)

    Atomy, z których składają się kamienie, informację o swojej masie mają rozproszoną w postaci kilku chmur elektronowych, które tak w zasadzie tworzą razem strukturę fali. Gdy dochodzi do zderzenia fale interferują ze sobą wzajemnie. W punktach interferencji dochodzi do kondensacji 'masy', przez co atomy nie przenikają się wzajemnie. Część tej fali przechodzi jednak dalej i interferując z poszczególnymi chmurami (falami) 'elektronów', dociera do jądra. Tam Informacja zawarta w fali jest przetwarzana i odbijana we wszystkich kierunkach. Fala ponownie przedziera się przez warstwy chmur elektronowych (też fal) i dociera do atomów tworzących oba kamienie, gdzie jest rozprowadzana dalej w związku z takim samym procesem. Mógłbym pisać dalej, ale mi się nie chce... icon_biggrin.gif

     

    Brzmi ten model ciekawie , ale jak dla mnie zbyt wiele skladowych on posiada ...wymiany systemow infromacji itd ....moim zdaniem tak fizyka nie dziala (oczywiscie nie zniechecaj sie moja opinia, analiza i tak powinna byc wciaz wlaczona) , a calosc opiera sie o podstawowe prawo kosmosu czyli ROWNOWAGE .

     

    Pamietaj......... jedyny zauwazalny skladnik to masa-materia-energia . Tylko i wylacznie o prostote i przeksztalcenia tych czynnikow , dazenie do ich rownowagi-homeostazy .... winny byc zagadnieniem prawdziwej fizyki .

     

    Wszystko co ponad to jest wymyslem nieswiadomego swego miejsca czlowieka (fizyka niewykrywalna , niebadalna , nieeksperymentalna ...... dziubki na wykresach jako niestniejace "bozony" , dowody obserwacyjne 12 miejsc po przecinku , wydluzenia fal o 1/4 atomu , multiversy , cimne energie , czarne dziury itd...belkot pijanego szalenca ....tak mozna nazwac te ich naukowe sensacje 21 wieku lol )

     

    Zawsze gdy masz do czynienia z systemem niematerialnym to nie jest nauka , a dowody nigdy nie leza "w granicach wykrywalnosci". Ci wspolczesni specjalisci od wszystkiego najzwyczajniej zdegradowali i zbeszczescili jej prawdziwe oblicze (najprostszym przykladem sa nagrody Nobla przyznawane od wielu lat za niestniejace wyimaginowane bzdury) .

     

    Prawdziwa teoria upraszcza widzenie swiata , dzis tworzy sie serie kolejnych niewykrywalnych i niebadalnych podporek .

     

    Rowniez genialny wyklad Alexandra Unzickera (po angielsku niestety) ...chyba jeden z najbardziej trzezwych i racjonalnych wyjasnien galimatiasu i kryzysu w jakim znalazla sie wspolczesna fizyka (manipulacje danymi/eksperymentami , przepychanie zalozen , komplikacja modelow , pomiarow , wirtualne oczekiwania itd itd) .

     

    "Simplicity and simplification" (tym jest prawdziwa fizyka)

     

  21. Ponieważ w temacie wspominasz o budowie atomu, chciałbym dorzucić swoje 3 grosze - obecne modele wyjaśniają masę atomową, jako interakcję cząsteczek z hipotetycznym polem Higgsa. Ja uważam, że masa atomowa jest 'zapisana' na poziomie kwantowym. Neutrony w jądrze są najmasywniejsze - wg. mnie są to 'banki informacji' o danym atomie. Proton wraz z elektronami tworzy rodzaj nadajnika/odbiornika informacji, zawartych w neutronach. Jeśli porównamy masę neutronu do sumy mas protonów i elektronów zauważymy niewielką różnicę (suma mas jest niższa od masy neutronu). Myślę, że część masy elektronu jest rozproszona w chmurze elektronowej, co zapobiega przenikaniu się orbitali... Atom, uderzając w inny atom napotyka opór...

    Do analizy swiata kwantowego nalezaloby wcielic dwie zasady czasoprzestrzeni (eksperymentu z masa i przestrzenia-tkanina Einsteina).

     

    Dla mikroskali

    (hipotetyczna czastka o masie 0 = brak przestrzeni dla tego wymiaru wielkosci = odcinek A-B na rozciagnietej tkaninie "wynosi 0" , czastka jest jednoczesnie w kazdym miejscu i czasie wszechswiata jednoczesnie dla obserwatora duzej skali)

     

    1.czas dla mikroskali jest przyspieszony

    2.przestrzen zawezona

     

    [obiekt znajduje sie poza grawitacja , czyli czasem <to pojecie byc moze odnosi sie wylacznie do spowolnionej/przymrozonej makroskali> i przestrzenia]

     

    Swietnie ze motywujesz wlasny umysl do logicznej (ta jest podstawa, KROLOWA NAUK WSZECHSWIATA) , samodzielnej analizy :lightning: zamiast przyjmowania pewnikow opartych o niezweryfikowane (chocby pod wzgledem logiki) dogmaty od nieomylnych autorytetow medialnych .

  22. 1. W tym wypadku energia zawiera się w zwiększonym ciśnieniu wewnątrz strzykawki. Gdy nie naciskasz na tłok, gaz znajduje się w neutralnym dla otoczenia stanie. Siłą nacisku zwiększasz ciśnienie i zwiększasz energię potencjalną - przez co rośnie dyferencjał między wnętrzem a środowiskiem zewnętrznym. Nie wiem, jak wyjaśnić to prościej

     

    2. W mikroskali, na dany punkt odniesienia oddziałują fale o znacznie mniejszej częstotliwości, niż w makroskali. Wirus żyje w środowisku, na które oddziałują 'malutkie' fale, przez co czas 'płynie' dla wirusa szybciej, niż dla organizmu, który jest jego nosicielem. Dla malutkiego obiektu, fala na powierzchni kałuży wygląda, jak tsunami - z punktu widzenia wirusa taka fala ma bardzo małą częstotliwość. Dla kogoś, kto wdepnął w kałużę, wywołane fale mają znacznie większą częstotliwość

     

    Gdyby wszystkie fale emitowane przez nasze środowisko naturalne (lub raczej przez samą planetę), naraz zwiększyłyby częstotliwość, 'upływ' czasu prawdopodobnie uległby przyspieszeniu...

     

    Możliwe, że gdyby stworzyć rodzaj pola, wewnątrz którego wszelkie fale miałyby większą częstotliwość, niż w srodowisku zewnętrznym, dla obserwatora wewnątrz tego pola czas również by przyspieszył...

     

    3. Ale, czy poprzez użycie fizycznej (newtonowskiej) siły sprawisz, że neutralny atom stanie się jonem? Raczej w to wątpię. Zmienisz gaz w ciecz, jednak temperatura cieczy będzie bliska temperatury otoczenia. Dopiero, gdy sprężony gaz trafi do środowiska, nastąpi wyrównanie potencjału, poprzez przepływ energii termalnej między cząsteczkami...

     

    Temperatura ma jednak realny wpływ na ładunek elektryczny - poprzez ogrzewanie rozładowanej baterii telefonu, można uzyskać jakieś dodatkowe 20% napięcia (sam tak robiłem :P)

     

    4."Ponieważ w temacie wspominasz o budowie atomu, chciałbym dorzucić swoje 3 grosze - obecne modele wyjaśniają masę atomową, jako interakcję cząsteczek z hipotetycznym polem Higgsa. Ja uważam, że masa atomowa jest 'zapisana' na poziomie kwantowym. Neutrony w jądrze są najmasywniejsze - wg. mnie są to 'banki informacji' o danym atomie. Proton wraz z elektronami tworzy rodzaj nadajnika/odbiornika informacji, zawartych w neutronach. Jeśli porównamy masę neutronu do sumy mas protonów i elektronów zauważymy niewielką różnicę (suma mas jest niższa od masy neutronu). Myślę, że część masy elektronu jest rozproszona w chmurze elektronowej, co zapobiega przenikaniu się orbitali... Atom, uderzając w inny atom napotyka opór..."

     

    1. "Siłą nacisku zwiększasz ciśnienie i zwiększasz energię potencjalną - przez co rośnie dyferencjał między wnętrzem a środowiskiem zewnętrznym. Nie wiem, jak wyjaśnić to prościej"

     

    No tak tylko to niewiele wyjasnia : ) . Sila odpychania tloka bierze sie z jego dociskania , bo zwiekszyl sie dyferencjal . Mnie bardziej chodzio o opis konkretnych zachowan-rzekomej wibracji gazu . Skad bierze sie moc oporu-czyli energia kinetyczna czastek gazu i w jaki sposob jest ona dodawana/nadawana do predkosci atomow uderzajacych w tlok .Jak gazy zostaja rozpedzone dociskiem , by potem uderzac z wielka sila w tlok i mu przeciwdzialac ? (co tam sie dokladnie dzieje w srodku)

     

    2. Tylko malenka fala dla wirusa , a duza dla piramidy nie wyjasnia dlaczego czas mialby plynac dla tych dwoch obiektow roznie .

    W moim opisie czas-tempo uplywu jest scisle powiazane w natezeniem pola jakie sam wytwarza obserwator+wplyw pola w jakim sie znajduje (np grawitacja masywnej gwiazdy moze spowolnic wibracje atomu cezu) ...czyli jedyne i bezposrednie powiazanie z masa . [obiekty kwantowe znajduja sie poza czasoprzestrzenia czyli grawitacja-przestrzenia masywnych obiektow , stad m.in. splatanie]

     

    3. ...ale np juz kation uzyskuje sie dodaniem temperatury ( fizycznym oddaleniem/odrzuceniem elektronu z orbity)

     

    4. Przy budowie modelu-planu szkieletu nalezaloby wskazac coz takiego nowatorska wizja zmieni w owczesnym postrzeganiu , czyli jakie zjawiska potrafila bedzie skladniej,lepiej,pelniej wyjasnic...niz model aktualnie obowiazujacy ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.